Peno02 Zgłoś #101 Napisano 7 Czerwca 2015 Jeszcze w temacie ukreconej nasadki. W piętek żona podjechała do oponiarza. Bez problemu odkręcił. Na śrubę nabił specjalna nasadkę która dzięki której ja odkręcił. Facet nie pierwszy raz sie żywym spotkał i skomentował ze nie wie po jaka cholerę te śruby antykradzieżowe skoro szybciej niż zarąbać cztery koła jest poprost rąbnąć całe auto . W sumie chyba ma racje i ja juz nie zakładałem żadnych wynalazków,tylko mam teraz piec standardowych śrub w każdym kole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach