Kupujemy Passata B5-na co zwrócic uwagę, jaką wersję wybrać?

[alicjag3]

Lovato Smart bez rewelacji lepiej założyć coś na stagu. W poprzednim poście pomyślałem, że masz na myśli Landi Renzo Omegas.

Masz ochotę i kasę na chipa to czemu nie. Tylko najpierw chip, a potem LPG.

 

Na allegro jest pełno do koloru do wyboru.

 

Można bez problemu montujesz gdzie chcesz i jak Ci najwygodniej.

 

Allegro, giełdy, szroty itp.

 

Zapoznać się z tym http://forum.vw-passat.pl/forums/108-FORUM-DLA-NOWYCH-UZYTKOWNIKOW

 

 

 

Dzięki za odpowiedź. Omegas też wchodzi w grę ale firma, w której chcę zakładać, a która ma generalnie dobre opinie, twierdzi, że różnicę między tymi dwoma instalacjami to widać w samochodach do 3-4 lat a że takie jak Passat z 2003r. to (z tego co zrozumiałam) nie wykorzystują tego co jest w omegas. Ja wolę dorzucić 1000zł do dobrej instalacji ale przekonuje mnie trochę, że namawiają mnie na to na czym zapewne mniej zarabiają co chyba o czymś świadczy.

[alicjag3]

Ktoś mi teraz poleca Staga. Od innych osób słyszałam, że z nimi jest problem z serwisem.

Jakie macie opinie?

[Grucha...]

Ktoś mi teraz poleca Staga. Od innych osób słyszałam, że z nimi jest problem z serwisem.

Zacznijmy od tego, że stag to tylko elektronika i to bardzo popularna. Zapewne znalazłoby się więcej gazowników, którzy ogarną staga niż smarta. Jeżeli masz dylemat co do LPG to popytaj tu: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CCsQFjAA&url=http%3A%2F%2Flpg-forum.pl%2F&ei=8gG9UKDyBOnj4QSskYBw&usg=AFQjCNEAjWlwTRct-zrJ4aLjJSueoYLLUQ

[Endrju]

Stag jest dość popularny więc z serwisowaniem nie powinno być problemu.

[adiwa9]

Jestem nowy na forum i zielony. Jeżeli piszę nie w tym temacie to przepraszam. Przymierzam się do kupna auta i szukam auta w okolicy. Znalazłem parę interesujących: http://otomoto.pl/volkswagen-passat-4-x-4-motion-C24405864.html

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-4x4-klimatronik-130-km-C26189459.html

http://otomoto.pl/volkswagen-passat-130km-oplacony-ks-serwisowa-C26671908.html

Podoba mi się ten pierwszy z Gdyni ale trochę boje się utrzymania tej pięknej kremowej tapicerki.

Co sądzicie o tych autach dokładnie o ich stanie. Proszę o odpowiedź osoby które siedzą w tym temacie dość długo i znają się na rzeczy. Z góry dziękuje za odpowiedź.

[kalel]

Panowie,

Chciałbym Was zapytać o Pasata w wersji 4motion.

Odpowiedzie mi proszę na kilka pytań:

1. Czy spalanie jest większe przez napęd na dwie osie i na jakim poziomie się kształtuję?

2. Czy ta wersja jest bardziej awaryjna, jak wyglądają koszty serwisowania.

3. Czy silnik 1.9 TDI 130 km dobrze sobie radzi z tym napędem?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[tomek]

1. Tak spalanie jest większe ponieważ jest to stały napęd a nie dołączany w razie uślizgu. Spalanie zależy od tego czy masz manualną skrzynię czy automat i od tego jak jeździsz.

2. Nie jest ona bardziej awaryjna. Masz inne zawieszenie z tyłu ale jest ono bardzo wytrzymałe.

3. Jest na forum temat o tym jak 1.9 radzi sobie z 4motion i niektórzy sobie chwalą a niektórzy mówią że trochę mało. Zależy czego ty oczekujesz od tego samochodu.

[kalel]

@Tomek

Dzięki za informację.

ad.1 Orientujesz się +/- ile taka wersja spali na setkę w cyklu mieszanym?

ad.3 Przede wszystkim zależy mi na ekonomicznym samochodzie, który będzie mi służył do dojazdów do pracy (ok 20km w jedną stronę).

Od samochodu oczekuje tego, że będzie w miarę bez awaryjny, jestem spokojnym kierowcą

[tomek]

Napiszę Ci jakie ja mam spalanie z 4x4 bo nie mam pojęcia jakie może być w 1.9. Mi z automatem w trasie tak do 100-110KM/h pali powyżej 7 w porywach do 8. W mieszanym to z 10 a po mieście to już różnie. W 1.9 będzie trochę mniejsze bo pojemność silnika masz mniejszą i nie wiem czy ty chcesz automat czy nie a on też swoje waży i wpływa na spalanie.

Jeżeli jesteś spokojnym kierowcą to 1.9 z 4motion będzie wystarczające.

[dgasek]

Jeżeli kolega szuka ekonomicznego auto do dojazdów do pracy , to z całym szacunkiem ale nie jest to 1.9 130KM , a jeszcze z napędem na dwie osie. Przecież to bez problemu łyknie 8-10 (w zależności od warunków) . Dodatkowo pytanie , gdzie kolega znajdzie 1.9 tdi 130KM w stanie, który nie będzie wymagał nakładów . Sugerował bym zainteresować się benzyną . Spalanie przy 4x4 to + 1 litr w stosunku do normalnego.

[MarcinPs-k]

Witam. Z racji tego ze planuje zakup b5 chciałbym zasiegnąc opini o silniku 1.9tdi 115km? autko jest z 2000r. Z racji że wystepuja tam pompowtryski a nigdy nie jezdziłem takim prosze o odpowiedz z Waszej strony pozrawiam

[eltom]

To z racji że nigdy takim nie jeździłeś, proponuję poszukać auta z silnikiem o mocy 110KM.

A już na pewno zabrać na oględziny kogoś kto się na passatach B5 trochę (przynajmniej trochę) zna.

Te silniki były pierwszymi z pompowtryskami i są kapryśne. Masz 50 na 50 procent że będzie bez większych problemów lub znienawidzisz passata bo nie dojdziesz ładu z ciągłymi problemami. A mechanicy oczywiście skubną kilka tysięcy i na koniec rozłożą ręce

W niesprawny silnik 115 KM można kasę ładować i ładować...

[MarcinPs-k]

Dzieki kolego za odpowiedź miałem właśnie mieszane uczucia co do tego silnika i tak mi rozsadek podpowiadał jednak silniczek 110km. A co z jednostką 90 km?? Jest za słaba?

[weak_michael]

Dzieki kolego za odpowiedź miałem właśnie mieszane uczucia co do tego silnika i tak mi rozsadek podpowiadał jednak silniczek 110km. A co z jednostką 90 km?? Jest za słaba?

Wszystko zależy od oczekiwań oraz celu zakupu wspomnianego samochodu.Masa B5 do najmniejszych nie należy,lecz zawsze istnieje opcja "poprawienia"osiągów;-)

[kubiszta91]

Koledzy od kilku tyg przymierzam sie do zakupu passka b5 po lifcie i doszedlem do wniosku ze sciagne go z niemiec. W związku z tym chciałbym się Was zapytać ile powinna kosztować wersja po lifcie 1.9 tdi 4motion w sedanie i w highlinie ( mam na myśli xenony spryskiwacze , navi , skóra bądź alcantara , podgrzewanie siedzien itp).?

[marcinekw1]

alicjag3 jeśli chodzi o instalacje Staga posiadam u siebie w passacie 1.8 B 125KM 20V i jest rewelacja jak bys zakładała to popros gazowanika aby wgrał Ci nowy soft ponieważ przy rozgrzanym silniku będie Ci odpalac na gazie a nie na benzynie i nie musisz czekac na przełączenie. a to jest juz zmniejszenie ilosci spalania paliwa. Ogólnie za instalacje dałem 2500zł juz z lepszymi wtryskami i powiem że mam co 10tys km darmowa wymiane filtrow bez dodatkowych kosztów. Także Staga jak najbardziej polecam ponieważ gwarancja obejmuje w całym kraju wrazie usterki. Pozdrawiam wrazie pytan proszę pisać

[Kurzyn]

Dzieki kolego za odpowiedź miałem właśnie mieszane uczucia co do tego silnika i tak mi rozsadek podpowiadał jednak silniczek 110km. A co z jednostką 90 km?? Jest za słaba?

 

No to ja Cię kolego zaskoczę. Moje cudo z 99 roku przy silniku nie miało robione zupełnie nic, dobry olej wymieniany co rok, filtry, dobre paliwo. Mam je już 7 rok i autko spisuje się wyśmienicie (dużo nie jeździłem bo służbowe kilometry stuka a passacik jak służbowe zostaje w firmie jest dopiero odpalany). Oddam w dobre ręce (tanio nie będzie), ale za dobre auto ZAWSZE trzeba zapłacić. Jak stałem przed tym samym dylematem co ty nie szukałem auta z konkretnym silnikiem tylko zadbanego. Swoje znalazłem po pół roku oglądania passatów (tak - pół roku - sztuk obejrzanych około setki). Jest calutki w oryginale, ma nawet oryginalną przednią szybę.

Także nie ma reguły jeżeli chodzi o silniki - ja jestem tego wyjątkiem. Szukaj auta zadbanego, niezajechanego a nie z konkretnym silnikiem. Jak chcesz pogadać to daj na PW

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez Kurzyn
brak cytatu

[hpnoti]

Oczywiście, można i znaleźć w Polsce passata 3b i za małą cenę w bdb stanie, jak i o wiele droższego a gorszego, to juz taki motoryzacyjny pokręcony świat. Ja dwa lata temu szukalem z dwa miesiące passata, ale najbliżej swego województwa i nagle sie odnalazl, nie za wysoka jak i nie za niska cena, troche rys to miał, oględziny nie jednej osoby wydaje sie być ok... a gdzie tam, nie całe dwa miesiące i zaczeły lecieć pieniądze jak niagara za te cholerne naprawy, a człowiek lapie sie za glowę i myśli wręcz o złomowaniu wraka....władowałem grube pieniądzę, teraz wręcz wydaje się jakby był pod maską jak nowy (nie licząc samego silnika,go akurat nie ruszałem) lecz ostatnio napaliłem się na silnik z turbiną i weź i pozbądź się auta, które ma bardzo dużo

"świeżych" części ;p Bo można tak jak ja wpaść w "pułapkę" :dupablada

Dużo zauważyłem po ludziach świadczy jak auto jest hmm pielęgnowane kosmetycznie, no bo to jakoś mówi o tym, że w ten samochód już właściciel coś wkłada ha

[Kurzyn]

Oczywiście, można i znaleźć w Polsce passata 3b i za małą cenę w bdb stanie, jak i o wiele droższego a gorszego, to juz taki motoryzacyjny pokręcony świat. Ja dwa lata temu szukalem z dwa miesiące passata, ale najbliżej swego województwa i nagle sie odnalazl, nie za wysoka jak i nie za niska cena, troche rys to miał, oględziny nie jednej osoby wydaje sie być ok... a gdzie tam, nie całe dwa miesiące i zaczeły lecieć pieniądze jak niagara za te cholerne naprawy, a człowiek lapie sie za glowę i myśli wręcz o złomowaniu wraka....władowałem grube pieniądzę, teraz wręcz wydaje się jakby był pod maską jak nowy (nie licząc samego silnika,go akurat nie ruszałem) lecz ostatnio napaliłem się na silnik z turbiną i weź i pozbądź się auta, które ma bardzo dużo

"świeżych" części ;p Bo można tak jak ja wpaść w "pułapkę" :dupablada

Dużo zauważyłem po ludziach świadczy jak auto jest hmm pielęgnowane kosmetycznie, no bo to jakoś mówi o tym, że w ten samochód już właściciel coś wkłada ha

 

Widzisz kolego. Dlatego ja za swojego zapłaciłem prawie 7 lat temu 30 tyś zł - mimo że wszystkie kosztowały po 24-25 tyś - wszystkie miały takie same przebiegi jak teraz na allegro - czas im się zatrzymał. Do dziś tego nie żałuje bo przez ten cały okres włożyłem w niego może 2 tyś zł (nie wliczając paliwa, filtrów i oleju, myjni, odkurzaczy, wosków, etc). Tanio teraz też go nie oddam, ale wiem że ktoś do niego wsiądzie i będzie jeszcze długo jeździł......... Prędzej czy później każdy kto chce tanio będzie sobie pluł w brodę...

[hpnoti]

i elegancko, ja znalazłem taniej z nadzieją, że wszystko ok...a wyszlo,że wakacje na karaibach wsadziłem w auto i teraz jak będę go sprzedawac to chce wyższą sumę niż dałem,bo dużo ostatnimi czasy zostało w nim wymienione ;] a zataić problemów kupcowi mi sumienie po prostu nie pozwala...

Edytowane 20 Stycznia 2013 przez hpnoti