Zacinający się podłokietnik B5 FL

Jak w temacie, zacina mi się podłokietnik w B5 Fl 2003 i nie wiem o co to zachacza...

Jak podnoszę to się blokuje o coś a jak zamykać muszę rąbnąć mocno. Jak to naprawić?

Witam tam jest regulacja tego podłokietnika jak podnosisz to idzie lekko a jak opuszczasz to sie blokuje?

Pewnie o tym wiesz ale przypominam - zeby zamknac podlokietnik calkowicie to trzeba go troche bardziej otworzyc najpierw.

Znaczy się żeby go zamknąć to trzeba go najpierw na maksa otworzyć i wtedy w dół z nim. A waląc po nim to sobie chyba blokady pozrywałeś

Znaczy się żeby go zamknąć to trzeba go najpierw na maksa otworzyć i wtedy w dół z nim. A waląc po nim to sobie chyba blokady pozrywałeś

Niekoniecznie na maksa, ale jakos do polowy chyba wystarczy - a tak walac po nim to mozna polamac.

Wiem że trzeba go podnieść do góry ale to też nie pomaga zacina sie ciągle

Odświeżę temat. Mam problem opisany w tym poście i nie mogę znaleźć jego rozwiązania. Mam duży podłokietnik z regulacją wysokości i przesuwany.

Problem jest tego typu że po podniesieniu podłokietnika na max do góry (do pozycji poziomej) nie mogę go na max opuścić z powrotem do dołu (zostaje szpara). Nie pomaga całkowite podniesienie do góry i opuszczenie coś po prostu blokuje podłokietnik i tylko dosyć mocne uderzenie opuszcza go do samego dołu co jest bardzo irytujące.

Proszę o pomoc jak to naprawić żeby płynnie i lekko się zamykał do końca.

Czekam na info i szybką pomoc:)

Dzięki z góry;)

Poprawialem to jakiś rok temu. U mnie zacinał sie przy opuszczaniu i nie dawał sie opuscić na dół blokowal się na różnych wysokościach.Ja podgiołem taką sprezyne od blokady zapadki tak żeby była słabsza i teraz działa.Spróbuj się na to przyjżeć.U mnie pomogło i działa do tej pory.Lepiej w to nie udeżaj na siłe bo coś tam pęknie i naprawa będzie jeszcze trudniejsza.

Spróbuje to obejrzeć jak to tam wygląda. Nie wierzę żeby tak działał od zawsze, coś musiało się popsuć

u mnie musi być przesunięty na max do tyłu, jeśli chcę aby opadał do końca, jeśli mam przesunięty do przodu i go podnoszę to nie opada do końca choćbym go podnosił i opuszczał bez przerwy, musi być w tym czasie przesunięty do tyłu. Nie wiem czy tak ma to być ale jeśli wszystko jest ok to po co go rozbierać.

Problem jest tego typu że po podniesieniu podłokietnika na max do góry (do pozycji poziomej) nie mogę go na max opuścić z powrotem do dołu (zostaje szpara). Nie pomaga całkowite podniesienie do góry i opuszczenie coś po prostu blokuje podłokietnik

Witam.

Mam identyczny problem.

Jak do tego się zabrać co trzeba rozebrać, co sprawdzić?

Po wyjęciu schowka będzie widać mechanizm. Pęknięty element 1 przedstawiony na załączonym zdjęciu. Odpowiada on za prawidłową pracę czyli możliwość zamknięcia podłokietnika.

U mnie podłokietnik zamyka się, ale nie do końca.

Początkowo pomagało puszczenie go z pozycji pionowej, albo energiczne zamknięcie.

Teraz przy zamykaniu dochodzi prawie do końca i blokuje się za każdym razem.

Zawsze problemem jest ten pęknięty element?

Może wystarczy wyczyścić i nasmarować.

W moim przypadku pomogło, był złamany i nie unosiła się dźwignia z zębami.

Po odkręceniu popielniczki można na stałe zablokować tą dźwignie np. opaską zaciskową i będzie możliwe zamknięcie. Nie będzie wtedy regulacji wysokości.

No właśnie, nie będzie regulacji wysokości. Przerabiałem już to, niezbyt wygodne rozwiązanie. Jestem dość wysoką osobą i przy na max opuszczonym do dołu muszę się mocno przechylać na prawo;) Więc odpada;) Niższym osobom być może nie będzie to aż tak przeszkadzało;)

Powiem wam, że udało mi się kupić nowy stelaż (cały metalowy środek) w niskiej cenie także po wymianie zobaczymy jak będzie;) Mam nadzieję że będzie działał jak nowy;)

Mam tylko pytanie, jak rozmontować podłokietnik? Dokładnie chodzi mi o tą górną część przesuwaną (gdzie opieramy rękę) aby odłączyć ją od reszty i zamontować do nowego stelaża.

a ja mam inny problem. chyba mam coś z blokadami w podłokietniku. mam paska 98r. i chodzi mi o to że jak go ustawie sobie w jednym poziomie to po jakiejś chwili gdy na nim trzymam łokieć to te blokady puszczają i opada mi on niżej. czy może ktoś z tym walczył?? i da się to jakoś naprawić??

Witam.

Jestem już po naprawie zacinającego się podłokietnika;) Działa jak powinien.

Winowajcą był rzeczywiście ten plastik, który zwalnia blokadę i pozwala na zamknięcie do końca podłokietnika. Mi udało się dostać cały stelaż (ten metalowy w środku) co prawda z anglika ale przełożyłem tylko to co było potrzebne tj. mały mechanizm (plastikowy ze sprężynką w moim przypadku - taki był w stelażu z anglika) i wszystko działa:)

Co ciekawe w moim podłokietniku ten plastik (jak się okazało połamany przez co blokował się podłokietnik) jest koloru pomarańczowego, w angliku jest czarny i trochę innych kształtów. Czyżby były różne wersje? Ciekawe.

Mam fotki troszkę nie wyraźne ale zatrzaski widać.

link do fotek

<a href="http://pokazywarka.pl/bejrdr/">Zdjęcia</a>

luib

Zdjęcia

może sie przydadzą fotki

Witam,

Problem jak w temacie - podłokietnik z B5, uchyliłem go do góry i tak został - nie chce dać się opuścić - coś go blokuje.

Da się to jakoś naprawić ? :