Skocz do zawartości

Matsil

  • Liczba zawartości

    1 158
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Matsil

  1. Poniżej załączam schematy dla roczników modelowych 1998, 1999 oraz >2000. Ten ostatni jest dla aut po FL. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie . POWODZENIA!!! wd_p_00.pdf wd_p_98.pdf wd_p_99.pdf
  2. Przeciągasz tak (wersja po liftingu 3BG) - wszystko do przedniego słupka kierowcy (prawy i lewy tył): 1. czerwono-biały (zasilanie) 2. pomarańczowo-zielony (CAN-H) 3. pomarańczowo-brązowy (CAN-L) 4. czerwono żółty 5. brązowy (masa) - ten wystarczy przypiać w słupku Wersja przed liftingiem (3B) wygląda inaczej. Patrząc na nią trzeba byłoby zrobić tak: A) tylne lewe drzwi: 1. brązowy (masa) (pin 9) - podłączamy w słupku 2. czerwono-biały (pin 10) ciągniemy do przedniego słupka kierowcy i łączymy z pinem 20 - ten sam kolor 3. pomarańczowo-zielony (pin 11) ciągniemy do przedniego słupka kierowcy i łączymy z pinem 8 - ten sam kolor 4. pomarańczowo-brązowy (pin 12) ciągniemy do przedniego słupka pasażera i łączymy z pinem 15 - ten sam kolor 5. czerwono-żółty (pin 18) ciągniemy do przedniego słupka kierowcy i łączymy z pinem 19 - ten sam kolor (za wtyczką przewód przechodzi w kolor czerwono-niebieski B) tylne prawe drzwi: 1. brązowy (masa) (pin 9) - podłączamy w słupku 2. czerwono-biały (pin 10) ciągniemy do przedniego słupka pasażera i łączymy z pinem 20 - ten sam kolor 3. pomarańczowo-zielony (pin 11) ciągniemy do przedniego słupka pasażera i łączymy z pinem 6 - ten sam kolor 4. pomarańczowo-brązowy (pin 12) ciągniemy do przedniego słupka pasażera i łączymy z pinem 15 - ten sam kolor 5. czerwono-żółty (pin 18) ciągniemy do przedniego słupka pasażera i łączymy z pinem 19 - ten sam kolor (za wtyczką przewód przechodzi w kolor czerwono-niebieski Różnica w 3B polega, że łączymy kable stronami - lewe tylne ze słupkiem kierowcy, prawe tylne ze słupkiem pasażera. Wszystkie ciągniesz do słupka kierowcy (3BG), jak podłaczysz do przedniego pasażera to nie będzie działać. Najlepiej z prawych tylnych drzwi dociągnij pod tylnią kanapą do lewych i tam w słupku połącz, ja tak zrobiłem, dalej już pojedynczymi przewodami jedziesz do przedniego słupka kierowcy. W przypadku 3B, opisałem powyżej. Dodam, że ja uruchamiałem tył w wersji po FL (3BG), nie wiem jak będzie w 3B, podałem to, co widzę na schemacie.
  3. Jak ktoś chce schematy dla B5 i B5 FL z roczników 98, 99, >2000, to piszcie na maila: [email protected], podeślę. Schemat z 2 i 4 szybami elektrycznymi różni się jedynie tym, że przy 4-ch mamy dwa dodatkowe silniki i przełączniki w tylnych drzwiach. Wszystko jest wpięte razem w kostę przy nogach kierowcy tzn. w drzwi kierowcy. Ja z kolegą dokładaliśmy tylnie szyby do passata po FL z rocznika 2001, we wcześniejszych trochę inaczej to wygląda - szczególnie magistrala CAN, stąd mogą być problemy.
  4. Absolutnie nie, Shell jest zaopatrywany przez polskich dostawców a wersja V-Power jest jedynie uszlachetniana dodatkami - te być moze pochodzą z Niemiec. Jedynym paliwem sprowadzanym w całości zza granicy jest Statoil Gold. Oczywiście, że nie. Wszystkie rafinerie obowiązują te same normy i przepisy, są one na bieżąco weryfikowane dość skrupulatnie przez uprawnione jednostki i jakość jest identyczna. Niejednokrotnie sam uczestniczyłem w takich badaniach . Jakość paliw na poszczególnych stacjach różni się jedynie uczciwością ich zarządcy.
  5. BMW 5 czy Audi A6 nie zaliczają sie do klasy luksusowej, to po pierwsze. Po drugie nikt nie mówi, że takie auta łatwo znaleźć, ale w Niemczech, gdzie też kiedyś kupiłem swoją B6 (dużo lepiej wychodziło cenowo i mam tam kolegę - szefa sprzedaży, z którym wychowałem się od dziecka) można spokojnie kupić takie auto - dość często się zdarza, że firmy a nawet osoby prywatne oddają do salonów takie samochody z różnych przyczyn. Kupując swoje B6 miałem propozycję zakupu rocznego A6 3,0TDI za porównywalne pieniądze. Wtedy chciałem auto nowe i może trochę później żałowałem. Racja, przepraszam, w salonie VW byłem ostatnio ze 3 miesiące temu i może nie jestem trochę w temacie . Swoją drogą, to starszy model CC wizualnie bardziej mi odpowiadał.
  6. Co do bio to się zgodzę, ale eco to oznaczenie nie dodatków w paliwie, ale tańszej wersji - po prostu to zwykły ON bez uzdatniaczy jak chociażby Verva, Ultimate, czy Gold. Spokojnie można tankować. mitel, nie ma sie co irytować, bo kolega dobrze radzi. Przeczytaj regulamin a lenie niech czyszczą nawet Ciffem.
  7. OK, a tak na marginesie, to powinni jakieś promocje na CC zrobić, bo w połowie roku ma wejść nowy model, tak przynajmniej dowiedziałem się niedawno w salonie.
  8. Tak sie składa, że wszystkie stacje w Polsce oprócz niektórych paliw STATOIL zaopatruje Lotos i Orlen i opowiadania, że jedne stacje mają lepsze czy inne paliwo od reszty można sobie włożyć między bajki. Jeżeli zauważyłeś różnicę w jakości paliwa na orlenie czy shellu, to jedynie może to świadczyć o przekrętach właściciela, bo dostawca jest ten sam. A z DPFem jest tak, że zależy jak się jeździ. Koledze zapalał się co miesiąc a mi na 90tys.km tylko jeden raz , z tym, że kolega ciągle jeździł po mieście...
  9. Ja za swojego diesla w 2006 roku zapłaciłem niewiele mniej, patrząc z perspektywy czasu za te pieniądze można mieć o wiele lepsze auto niż passat - np. roczne czy dwuletnie audi czy bmw, które jakościowo i komfortem biją vw dość mocno. P.S. 139tys. pln za b7 w 1,8 benzynie??? Trochę przesada.
  10. Radio jest OK, tylko z drugiej strony skąd pomysł na ten model, tym bardziej, że antena nie jest wysokich lotów? Duże, drogie. Aktualnie niższe modele jak np. Harry nie odbiegają za wiele a są mniejsze i można je upchnać np. w podłokietnik. Chyba, że lubisz wiercić otwory w kokpicie i wozić ten średni przystrój auta na wierzchu... Mój szwagier posiadał właśnie Walkera, po przetestowaniu mojego starego Harrego II zakupił Harrego III i nie widzi różnicy .
  11. A nie lepiej od razu VCDSa? Masz wszystko.
  12. Wszystko jest rzeczą gustu, mi podobał sie bardziej B6, ale może się opatrzeć i za rok może przekonałbym się do B7-ki . Co do różnic zewnętrznych to także kosmetyka - spojrzyj proszę na profil tych aut - są identyczne. Spojrzyj na tył zakrywajac lampy - to samo. Największe różnice z przodu i to mi się właśnie nie podoba, jak ktoś napisał, grill z wołgi. Plug and Play to nie bedzie, bo trzeba mieć jeszcze antenę gps, której vw w standardzie do aut bez navi nie wkłada, oraz wszystko aktywować VAGiem. Jest wtedy możliwośc obsługi z kierownicy i wyświetlania komunikatów nawigacji z komputera pokładowego. Tak było w przypadku B6, ale B7 ma 95% elementów tak samo rozwiązanych. Pewnie tak jak w B6 łatwo nie będzie. Mam jednak inne pytanie, jak Ci się sprawują seryjne reflektory w B7 w nocy? Te z B6-ki były istną porażką, dużo lepsze są w skodzie fabii, stąd w tym aucie xenony to była podstawa. Czy w B7 producent bardziej się postarał?
  13. Przyznam, że nie jeżdziłem jeszcze B7, jedyną styczność miałem z nim jak wsiadłem do niego w salonie. Uczucia bardzo mieszane, stylistycznie zmiany kosmetyczne, gadanie, że zastosowano lepsze materiały też bardzo przesadzone - podotykałem tu i tam i w sumie w B6 miałem to samo. Jeżeli z tego co piszecie, komfort jazdy i "cichość" lepsze niż w B6, to myślę, że auto udane. Jak się przesiadałem z B5FL do B6 to widziałem kolosalną różnicę zarówno w wyglądzie jak i komforcie, kupujac nowe auto byłem nim zafascynowany, patrząc pod tym kątem na różnicę pomiędzy B6 a B7 dziwi mnie ta nazwa B7. Nawet pytając o zasadnicze różnice w salonie sprzedawcy się tylko dziwnie uśmiechają .
  14. To nie wiem jakimi autami jeździłeś skoro twierdzisz, że B6-ka ma dobre światła. Dobre to ma jak są xenony. Zwykłe to totalna porażka i nie wiem do czego mozna je porównać. W fabii żony są o wiele lepsze, w aurisie bez porównania, nawet w starej octavii z 2001 roku. Pewnie dlatego pod koniec produkcji B6 xenony VW dawał w pakiecie za 1190pln, zobaczyli co schrzanili. Nie wiem jak jest w B7, ale to jeden z głównych punktów, które w stosunku do poprzenika powinni poprawić.
  15. A ja miałem ustawiony tryb skandynawski i najlepiej się sprawdzał. Ustawiasz wtedy włącznik w pozycję czujnik świateł i jak się zrobi ciemno układ włączy podświetlenie deski, światła masz cały czas. No, ale trzeba do tego mieć czujnik zmierzchu.
  16. Myślę, że warto, co prawda dynamiki wielkiej nie będzie, ale zarówno spalanie jak i żywotność przemawia na jego korzyść. Turbo jest droższe w utrzymaniu i bardziej awaryjne.
  17. Potwierdzam, u nas w firmie, w kilkudziesięciu autach flotowych 170KM na palcach jednej ręki można było policzyć przypadki przekroczenia 10ltr/100km na przełomie 3-ch lat. I te pojedyncze przypadki dotyczyły osób jeżdżących z duże mrozy po mieście. Średnie spalania wahały się pomiędzy 6,5-8l. Wersja 140KM paliła średnio 0,5l mniej. Moim zdaniem turbo benzyna ma dużo lepszą charakterystykę od turbo diesla, benzyna wolnossąca na pewno gorszą, ale to moje zdanie. Myślę jednak, że większość kupuje diesle z uwagi na koszty, nie zwracając większej uwagi na charakterystykę.
  18. Co do benzyny wolnossącej, to się zgodzę, ale ten wątek jest o turbo benzynie i niestety, ale ma ona o wiele większy zakres użytecznych obrotów niż turbo diesel. Więc z tym stwierdzeniem oczywista oczywistość byłbym bardzo ostrożny, szczególnie pisząc takie rzeczy a nie mając o tym pojęcia. P.S. Ktoś powie, że to inne auto, ale w imprezie sti, jak wciskałem gaz, od nie całych 2tys rpm byłem mocno wciskany w fotel aż do odcinki - pokaż mi proszę diesla z takim zakresem . Jak wyłączysz silnik, na pewno . Przemek, jeździłeś kiedyś benzyną w passacie? Po tej wypowiedzi jestem przekonany, że nie. W tym aucie przy uruchomieniu silnika gdyby nie obrotomierz nie wiadomo czy silnik pracuje, to samo przy wyższych obrotach. O ile w CR można powiedzieć, że diesel jest w miarę cichy, w miarę, bo do benzyny i tak dużo mu brakuje, to w Twojej wersji 2006 PD takie stwierdzenie zakrawa o błazenadę. Też mam takie wrażenie. Dla mnie nie ma znaczenia czy to miasto czy wieś, turbo benzyna w każdych warunkach jest lepsza i tyle. Zaraz znajdą się tacy, dla których diesel będzie lepszy na drogach dwupasmowych a benzyna na wojewódzkich . Paranoja.
  19. Zgadza się, jak to mówią papier wszystko przyjmie i jestem ciekawy ile jest 1,8 i 2,0 na rynku z takimi wykresami. Zawsze zdarzają się jakieś rodzynki i czarne owce. Gdyby VW był pewien, że każdy z ich 1,8TSI ma 180KM, to by w parametrach 160KM nie podawał. Na tych wykresach wychodzi, że 1,8 ma więszy moment niż 2,0 , co najmniej dziwne. 1,8 to bardzo dobry silnik, ale nie ma sensu go gloryfikować, biorąc pod uwagę stosunek parametry/cena jest lepszym wyborem w serii, patrząc jednak w perspektywie tuningu nie ma porównania, tylko, że trzeba mieć 4x4, żeby miało to sens, bo nawet przy 300KM bez problemu objedzie nas diesel legacy 150KM . Będzie troche słabiej, niewiele, ale będzie. Porównywalnie może być na wyższych biegach. Takie były moje subiektywne odczucia.
  20. 200 - 160 = 40KM - zarówno teoretycznie jak i praktycznie .
  21. Prowadziłaś jakies badania, czy to piszesz tak od siebie??? Opinia panująca na temat tego silnika przebija wszystko i tworzą ją głównie ci, którzy nie widzieli go nawet z bliska. Tyle w temacie, bo nie chce mi się pisać o tym setny raz. Każdy kupuje co mu się podoba i chwali swoje, podobnie jest z autami z USA. Nie podlega dyskusji, że to bardzo łakome kąski - rewelacyjny silnik w bardzo rozsądnej cenie. Mnie jednak zniechęcają takie rzeczy jak plastikowa kierownica, płaska pseudoskóra, manualna klima, otwarte uchwyty na napoje, brak DSG i jeszcze kilka innych detali. Nie piszcie proszę, że auta z USA to złom, bo nic w tym z prawdy nie ma, to fajna propozycja dla osób nie przykładajacych większej wagi do rzeczy, które wyżej wypisałem. Nigdy nie jeździłem 2,0TSI w passacie, za to jeździłem octavią rs z tym silnikiem i mogę spokojnie napisać, że pomiędzy tym a 1,8TSI jest wyraźna różnica za którą byłbym w stanie dodatkowo dopłacić. Nie porównujmy do powyższych jednostek 2,0TDI, to inny silnik, zdecydowanie najsłabszy, przepaście nie ma ale trzeba to jasno powiedzieć - zarówno pod względem dynamiki jak i akustyki. Wygrywa jednak pod względem ekonomiki. Wybierajac auto prywatne, mając w perspektywie spore przebiegi zdecydowanie 2,0TDI, wymarzone auto służbowe to 2,0TSI o R36 nie wspominając . Pomarzyć można, realnie już jest trudniej, ale dla poprawienia humoru napiszę, że niedawno kolega jako auto służbowe dostał na życzenie subaru imprezę STI . P.S. 2,0TSI jest baaaardzo podatny na tuning i niewielkim wkładem, bez większej straty dla żywotności można podciagnąć pod 300KM - wiem co piszę, tylko, że przy napędzie na przednią oś to już trochę powyżej granic rozsądku.
  22. W obydwu okienkach powinno być IO czy iO, coś takiego, nie pamietam dokładnie bo już ponad pół roku nie mam tego auta. Wtedy wszystko jest OK, jeżeli masz coś innego musisz sprawdzać po kodach czego dana usterka dotyczy. U mnie można było ustawiać gdzie i jak się chce. Jednocześnie na nogi, twarz, szybę itd.
  23. W B6 światła drogowe też są w miarę OK, problem dotyczy świateł mijania, które są baaardzo kiepskie jak na tę klasę auta.
  24. Ja zakładałem oryginały, to też były jakieś barwione osram, ale nie pamiętam czy night braker. W każdym razie zwykłe reflektory w passacie B6 to tragedia, niezależnie jaką żarówkę włożymy. Dlatego VW później dał pakiet, w którym m.in. xenony można było dokupić za 1000pln, sami zobaczyli, że zrobili coś co nie do końca działa. Chociaż xenony w passacie także nie są najwyższych lotów, bo powiem szczerze, że te z toyoty świecą wyraźnie lepiej. Nawet w fabii żony zwykłe soczewki w porównaniu do passatowskich dawały światło o niebo lepsze. Ciekawy jestem czy ten problem został wyeliminowany w nowym modelu B7, czy podstawowe reflektory są w stanie zapewnić minimum widoczności.
  25. dobre Passat w zwykłej wersji, prowadzi się średnio, na pewno nie lepiej niż skoda - tak samo - wynika to z konstrukcji zawieszenia, dopiero z zawieszeniem adaptacyjnym bądź sportline jestr trochę lepiej ale nadal do ideału (chociażby tego co proponuje ford) dużo brakuje. Ilość miejsca - to samo, liftback w skodzie jest praktyczniejszy niż sedan passata. Funkcjonalność - j.w., skoda kwadratowej kierownicy nie ma, więc wychodzi na to samo . Co do przewagi passata w kwestiach jakości wykonania i komfortu jazdy, to oczywistość i dyskusji nie podlega. Moim zdaniem w komforcie jazdy równa trochę wyżej - do audi. Nie twierdzę, że octavia jest lepsza od passata, bo to nie prawda. Też kupiłem VW, bo uważałem, że to bardzo dobre auto, chyba najlepszy wybór w tej klasie. Chcę tylko zwrócić uwagę, że kupno najtańszej wersji passata niekoniecznie jest dobrym pomysłem, bo są na pewno lepsze propozycje. Ale to tak na marginesie - moje subiektywne zdanie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności