Skocz do zawartości

Markowski.mm

  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Markowski.mm

  1. Cześć, Swój problem opisywałem w poście #160. Pojawił się u mnie błąd P2015, zdecydowałem się na naprawę tego błędu za pomocą wkręcenia śrubki, zgodnie z instrukcjami opisanymi na forum, niestety podczas pracy przy nastawniku wypadł mi tryb plastikowy i silniczek krokowy przestawił się o kilka obrotów, nie wiedziałem dokładnie o ile, i w którą stronę. Wszędzie wszyscy piszą, że jest to silnik krokowy, wiec ma znaczenie jego początkowe położenie, względem położenia cięgna (klap w kolektorze). Pytałem na forum, czy jest możliwość przeprowadzenia adaptacji nastawnika, aby się poprawnie skalibrował, niestety nikt mi nie odpowiedział. Nie mając innego wyboru złożyłem nastawnik z wkręconą śrubką i przypadkowym położeniem silnika, z nadzieją, że skalibruje się sam, niestety wtedy oprócz wspomnianego wcześniej błędu P2015, pojawiły się dodatkowo P2004, P2006 (zgodnie z tym co opisał kolega powyżej). Kilka razy demontowałem nastawnik przestawiając silniczek krokowy, po kilku próbach udało mi prawdopodobnie uzyskać początkowe położenie i błędy przestały się pojawiać, po naprawie przejechałem już ponad 5000 km, także mam nadzieję, że będzie ok :-) Demontując i rozkręcając nastawnik doszedłem do takiej wprawy, że cała operacja zajmowała mi około 20 minut. W blokach pomiarowych 120 i 121 w 4 bicie są wartość napięć na nastawniku przy zamkniętych i otwartych klapach, jeśli ktoś ma sprawny kolektor i może podać wartości napięć w blokach 120, 121 u siebie to może to być przydatne dla kolejnych osób. Sterownik za pomocą nastawnika w którym jest silnik krokowy podając odpowiednią wartość napięcia steruje wychyleniem cięgna (klap w kolektorze). Odczyt położenia wychylenia cięgna (klap w kolektorze) realizowany jest za pomocą magnesu i czujnika hallotronowego które są w nastawniku.
  2. Witam, Pojawił się u mnie błąd P2015, chciałem spróbować naprawy za pomocą wkręcenia śrubki w miejscu opisanym na forum. Niestety podczas wiercenia wypadł mi środkowy tryb i prawdopodobnie silniczek sterujący wykonał kilka obrotów. Wszyscy na forum piszą, że jest to silniczek krokowy, czyli ma znacznie jego prawidłowe położenie, skalibrowane z nastawnikiem. Czy istnieje jakaś metoda, aby mógł sprawdzić prawidłowe ustawienie tego silniczka, o ile obrotów muszę go przestawić, ewentualnie zrobić adaptację tej przepustnicy, skalibrować to jakoś ? Obecnie mam dwa inne błędy związane z przepustnicą: 008198 - Intake Manifold Flap; Bank 1 P2006 - 000 - Stuck Closed - Intermittent Freeze Frame: Fault Status: 00100000 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 1 Reset counter: 255 Mileage: 169320 km Time Indication: 0 Date: 2011.14.22 Time: 12:57:04 Freeze Frame: RPM: 1633 /min Speed: 26.0 km/h Load: 17.6 % Load: 4.7 % Lambda: 22.1 % Mass Air / Rev.: 290.0 mg/str Temperature: 52.2°C 008196 - Intake Manifold Flap; Bank 1 P2004 - 000 - Stuck Open - MIL ON Freeze Frame: Fault Status: 11100000 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 3 Reset counter: 255 Mileage: 169320 km Time Indication: 0 Date: 2011.14.22 Time: 12:57:05 Freeze Frame: RPM: 1610 /min Speed: 26.0 km/h Load: 15.3 % Load: 4.7 % Lambda: 91.5 % Mass Air / Rev.: 290.0 mg/str Temperature: 52.2°C Readiness: 1 1 0 0 0 Przed naprawą jak ruszyłem ręcznie cięgno, to przepustnica pracowała i błędy się nie pojawiały. Czy, że przez przesunięcie silnika krokowego o kilka obrotów mogą pojawiać się te błędy ?
  3. Ciekawe :-) Kupowałem od niego sam wkład Pierburga i jestem zadowolony. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=334850 Pozdrawiam
  4. Kolego niestety nie wiem jaka powinna być zasada działania tego zaworku, ale dmuchając powietrzem w niego miałem podobne odczucie, że przelot był w przeciwnym kierunku. Wymieniłem go, bo cofało mi się paliwo, po dłuższym postoju przez chwile silnik pracował nierówno. (wyżej jest napisane, że nie jest to zawór zwrotny, tylko regulacyjny) Tak powiedział mi mechanik, że to może być wina tego zaworu, najpierw kupiłem jakiś tańszy za 15 zł, nie było poprawy dopiero jak kupiłem w Intercasie za około 30 zł, to problem z cofającym paliwem minął. Odnośnie Twoich objawów, to w starym i nowym zaworze coś w środku "latało"
  5. Wygląda na to jakby nie mógł zassać paliwa ze zbiornika, dlatego jak dolejesz to przejedziesz kawałek. W przy pierwszych mrozach w tym roku miałem taki przypadek, że samochód także mi zgasł, sprawdziłem wtedy czy ma paliwo, to w filtrze nic nie było, a przewód od zbiornika był zapchany, wtedy dmuchnąłem do środka zbiornika, aby odblokować, odpowietrzyłem auto i normalnie jeździłem. W wolnej chwili zajrzałem do zbiornika a tam na tej siatce co zasysa paliwo ( w zbiorniku), było tyle syfu, że ... wyczyściłem to co mogłem. Prawdopodobnie wtedy to przymarzło i zablokowało dopływ paliwa.
  6. Możliwe jest w przypadku, gdy kiedyś była wymieniana antena na inną. Ja u siebie założyłem Sirio-Triflex (FM, GSM, CB) w jednym mam takie trzy końcówki skręcane. Pozdrawiam Marcin
  7. Hej Ja u siebie wymieniłem sam wkład na Pierburga, zrobiłem już na nim 40 000 km i jest ok. Pisałem już kiedy o tym w tym poście http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=70231 Pozdrawiam Marcin
  8. Miałem ten sam problem z grzaniem się lewego tylniego koła. Zauważyłem to dopiero jak słychać było pisk podczas jazdy (zrobiłem tak około 10000 km ). Problemem jest niecofający się tłoczek, jak wymieniałem klocki zauważyłem uszkodzoną gumową osłonę, wymieniłem oczywiście na nową, ale nie przeczyściełem za dokładnie całego tłoczka. U mnie pomogło wyjęcie całego tłoczka i przeczyszczenie go papierem wodnym, od tamtej pory obie tarcze nagrzewają sie tak samo.
  9. Ja ostatnio wyciągałem akumulator w celu odetkania odpływu wody, zajeło mi to kilka minut, po tej czynności nie musiałem nawet wpisywać kodu do radia, zresetował mi się przebieg od tankowania oraz zegar.
  10. A czy podczas mycia także odkurzasz auto (przesuwasz fotele), ja mam podobnie z fotelem od kierowcy, czasami jak go przesuwam przy odkurzaniu to potem musze kasować VAG-iem, bo wywala mi błąd fotelu kierowcy. Przyczyną jest prawdopodobnie kostka łącząca pod fotelem, wystapiło mi to kilka razy.
  11. Witam jeśli można to także proszę kolegę Pitera o wycenę rozrządu dla mojego paska
  12. Ostatnio sprawdzałem, jak zapaliła mi się rezerwa, to przejechałem jeszcze 50 km i jak sprawdzałem VAG-iem ile paliwa mi zostało, to pokazało mi 4 litry. W trasie udało mi się na jednym zbiorniku przejechać 1130 km, z czego 100 km na rezerwie. Samochód załadowany (4 osoby+bagaż+klimatyzacja)
  13. Hej Ja posiadam Paska z 2000 roku ( przed liftem, silnik jak w podpisie). Jest to nowsza generacja silnika AFN, posiada pompę wtryskową. Jak narazie jestem zadowolony, przez rok przejechałem coś ponad 30 000.
  14. Witam u mnie wygląda to następująco: Eksploatacja 2009 - 4324 zł Paliwo 2009 - 3244 zł
  15. Hej u mnie objawy przepływomierza były takie, że samochód reagował z opóźnieniem na pedał przyśpieszenia ( gazu, jak kto woli ). Efektem było to że samochód ciągnął tak jak trzeba, ale niestety około 2 sekundy po tym jak przycisnąłem gaz, jest to troszkę niebezpieczne zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Przepływomierz sprawdziłem oczywiście za pomocą VAG-a, tam jasno było widać, że przepływomierz podawał błędny odczyt (zaniżał masę zasysanego powietrza) . Z praca przepływomierza było jak z kobietą ( jak wiadomo zmienną jest, mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony ), czyli raz działał ok. , a innym razem zaniżał, i nie było za bardzo na to reguły. Pytałem się w sklepie to za przepływomierz Boscha chcieli coś około 650 -700 zł ( nie pamiętam dokładnie). Znalazłem na allegro oryginalny przepływomierz Boscha za 300 zł ( jakiś sklep z Lublina). Potem przeczytałem w poście, że można wymienić sam wkład, wiec tak zrobiłem, czyli do obudowy Boscha włożyłem wkład Pierburga, zawsze to parę groszy w kieszeni zostaje. Co do przepływomierzy firmy Pierburg, to podobnie jak Ty wyczytałem gdzieś na forum , że są lepsze, ale tutaj lepiej niech się fachowcy wypowiedzą jeśli chodzi o porównanie Boscha i Pierburga, ja specjalistą nie jestem jeśli chodzi o TDI. Przeczyściłem także zaworki N18 i N75 ( opis jak to zrobić jest gdzieś na formum), po tym jak zobaczyłem, że za filtrem powietrza mam piasek i inne paproty, i faktycznie w tych zaworkach było troszkę brudu, co może powodować się przycinanie Tych zaworków, i w związku z czym inne skutki Pozdrawiam
  16. U mnie przepływomierzy był indentyczny jak u Ciebie, ja wymieniłem sam wkład, który kupiłem od sprzedawcy (danielloss). (Konstrukcja wkładu Pierburga jest troszke inna niż oryginalnego Boscha, mowa o końcówce wkładu ). Jeśli chodzi o "dziwne śrubokręty" to naszczęscie miałem taki w jakim tam zestawie , jak zechcesz to napewno sobie poradzisz z ich odkręceniem. Jak jesteś pewny że przepływomierz nie działa poprawnie ( u mnie zaniżał pomiar zasysanego powietrza), i jest do wymiany to ja polecam wymienić sam wklad. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
  17. Witam Jestem po trasie byłem w Szwajcarii na nartach. 2900 km w obie strony. Do Szwajcarii jechaliśmy wolno, średnio około 100 km/h bo mieliśmy bardzo dużo czasu, spalanie mi wyszło poniżej 5 litrów. Przejechałem 1000 km od zatankowania (z odpowietrzaniem) i miałem jeszcze jedną kreskę przed rezerwą, także pare litrów jeszcze zostało. Powrót był troszkę szybszy 140-160 km/h. Globalnie na całej trasie wyszło mi 5,3 litra ( policzone na podstawie tankowań ) Polecam Link Pozdrawiam
  18. Ja radzę rozebrać przepływomierz (chodzi mi o obudowę) i przeczyścić go w środku, u mnie był zawilgocony delikatnie (prawdopodobnie olejem ) i w środku na tej siateczce metalowej znajdował się bród ( jakieś szczątki materiałów, może poprzednich filtrów). Radzę to sprawdzić, bo jak jakiś włos dostanie się do przepływomierza ( chodzi mi o czujnik) to może zakłamywać pomiary. Jak napisał w poście #10 kolega marecki104 Kupiłem sam wkład Pierburga na Allegro od sprzedawcy (danielloss) - za 205 zł Kupiłem w poniedziałek, a już w środę miałem paczkę Zamontowałem go w obudowe Boscha (którą wcześniej przeczyściłem) i jest OK. Samochów śmiga tak jak trzeba. Jeśli ktoś musi wymienić przepływomierz, a ma możliwośc wymianu samego wkładu to polecam. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności