pasektdi

OK, aczkolwiek nie wiem w jakim celu wycicnac tuleję metalowo gumową z nowego wahacza np. Lemfordera, czt TRW, bo to sa dobre firmy. Ja wymieniłem po przejechaniu 100 kkm, więc to chyba dobry wynik, a dolnych nigdy. Przekazałem auto i wymioenili po kolejnych trzech latach i łacznie 500 kkm fabryczne.

w górnym wahaczu, a w zasadzie dwóch masz dwie tuleje i je wymioenisz, ale dolna część wahacza , też sie wyrabia, ta co wchodzi do zwrotnicy. jak sie wyrobi sworzeń z "jabłkiem" to czym go zastapisz ? wahaczy do wymiany.

sworznie piszesz całe, ale wieczne nie są, a w zestawie sa tylko tuleje, więc jak padną, a na cuda nie ma co liczyć to ................... ?

a jak jeden amortyzator będzie walnięty, to tez wymiuernisz tylko jeden ? I co w ogóle zamontowałeś. Mechanik za wymiane jednego, czy dwóch wziąłby te same pieniądze, chyba, że to jakiś zdzierca jest.

a dlaczego tylko jeden, a nie obydwa ?

Oczywiście, że tak.

Rożnica w cenie niewielka. Type 200 ma wyższy punkt wrzenia o 15 st. C. Pytanie, czy Tak ostro i intensywnie hamujesz, że potrzebujesz płynu o takich parametrach ? Mi w Pasku z 2002 rocznika wszedł litr i odrobina na całkowitą wymianę, z tym, że nie oszczędzałem. Tak długo wysysałem, aż popłynął czyściutki.

i tego się trzymaj. Dla mnie wymiana 12-13 razy w roku wycieraczek, to jakiś absurd. A taki komiwojażer, znaczy e przedstawiciel handlowy, to chyba wozi karton w bagażniku, bo jego przebieg można pomnożyć tak z 30 x te 2 tyś, i w górę. Nie wspomnę o innych samochodach służbowych, które nierzadko maja przebiegi zbliżone do 100 000 w roku. 6 x wymiana oleju, filtrów i 50x wymiana wycieraczek. Hurrraaaaaaaaaa, jestem na tak. Zdecydowanie wolę inwestować z porządne kosmetyki, między innymi do szyb,np. Autoglym Car Glass Polish (polecam)

to sięnazywa "chłyt" marketingowy

Bez urazy, ale po cholerę komu oczko informujące o tym co widać na szybie ? Mam się pocieszać, że jeszcze nie jest całkowicie żółte, a wycieraczka zamiast wycierać, to maże po szybie, czy mam się utwierdzić, że jest do wymiany, bo nie dość, że maże i gówniano zbiera, to ma już czujnik na żółto. Gówniana mieszanka gumowa = wszelkie problemy, które zwalane są na czynniki zewnętrzne. Ot i cała tajemnica. Dobrej jakości mieszanka, wycieraczka zbiera jak lala i długo służy. Od promieniowania UV groźniejsze jest wycieranie oblodzonej szyby. Dlaczego wycieraczki, które sa montowane na pierwszy montaż tak długo wytrzymują, a te same, od tego samego producenta, kupione w ASO już nie ? Dziura ozonowa się powiększyła ? Teraz mój pasek ujeżdżany jest przez synową, a ja mam inne autko. Jest możliwość wymiany samych gumek. Cena gumki 1/10 ceny wycieraczki. Wytrzymuje tyle co nowa wycieraczka znanego producenta na liter B, Z tyłu jest niestety pioro, które jest wymieniane w całości i musi być dedykowane. Tegoż samego producenta na B, mimo iż samochód jest garazowany, a tylna wycieraczka używana jest 10-cioktornie rzadziej, to też wytrzymuje tylko sezon. Czary ?

pewnie w magazynie przeleżały całe lata i guma sparciała. Mój pasek, od trzech lat stoi pod chmurą i po kradzieży nowych Valeo, ma zakładane najtańsze z marketu i wytrzymują sezon bez żadnego problemu.

Izopropanol jest dostępny bezproblemowo. Denatural i Izopropanol to to samo http://besa.ltf.info.pl/izopropanol-czyli-denatural. Z tym, że Denatural wystepuje również w kolorze fioletowym, jak niegdyś denaturat, a IPA zawsze był bezbarwny. Na alledrogo IPA 30 zł 5 litrów i 8 za litr, a w Casto ile ? Może opłaci sie kupić na alledrogo.

czy zamiast glinkowania ? Każde służy do czego innego. alkohol izoproplowy służy do usunięcia resztek starego wosku i past przed nałożeniem świeżego. Najpierw mycie, potem glinka, potem mleczko do usunięcia delikatnych rysek, potem pięknie wszystko Izopropanolem i wosk

Jako, że już nie jestem użytkownikiem Passata, muszę posiłkować się objawami jakie przedstawiła synowa : - głośna praca układu wspomagania - na wolnych obrotach wspomaganie słabe, na wysokich OK - powrót wywala sitko, co z kolei powoduje wywalanie płynu na zewnątrz. - płyn się dość pieni. Pierwszy raz się to stało dwa tygodnie temu, syn wsadził sitko ( czy docisnął porządnie trudno powiedzieć), uzupełniono 200ml płynu i do dziś było OK. Dziś się tak stało dwa razy i samochód został u mnie, bo wywaliło cały płyn ze zbiornika i już nie było co dolać. Zdemontowałem zbiornik, osadziłem porządnie sitko, wymyłem wszystko benzyną oraz środkiem do mycia silników. Dodatkowo odtłuściłem płynem do czyszczenia tarcz hamulcowych. Sitko delikatnie podkleiłem na krawędziach. Jutro mam zamiar przepłukać układ czystym płynem do wspomagania (zielony Febi, bo taki jest w jedynym sklepie jaki u mnie jest) Czy wyżej opisane objawy to znak, że pompa umiera ?, czy może to są objawy usterki maglownicy ? Wymieniałem ja 4 lata temu. Jakiś zamiennik.( Już wiem, powinienem kupić używany ZF)

Przyjmuje do wiadomości to co napisał Magoo. dzięki. Góra jest niedawno wymieniona. Lemforder. Już żałowałem, że nie kupiłeem kompletu, tylko same górne. Dziś za same dolne zapłaciłbym więcej jak za cały komplet.

Przy demontażu zwrotnicy w celu wymiany łożyska piasty koła, uszkodziłem końcówkę drążka (musiałem wywiercić śrubę blokującą sworzeń, tak była zapieczona) Kupiłem więc nową końcówkę. Poleciłem małżonce pojechać na zrobienie zbieżności po takim zabiegu, a tam jej powiedzieli, że oba przednie dolne wahacze do wymiany i jeden tylny, a w zasadzie tylko silentblock prawego banana) inaczej nie ma sensu robić zbieżności. Zaskoczyło mnie to ponieważ nic nie stukało, auto prowadziło się normalnie, nie zdzierało opon, żadnych luzów, przeszło w grudniu normalnie przegląd na stacji diagnostycznej (bez naciągania, a gość jest dość upierdliwy i bardzo dobrze) . Do tego dołączyli kosztorys na części i robociznę. Części zaproponowali Ruviille dolne wahacze i silentblock Fortune Line. Zastanawia mnie, czy chcieli naciągnąć kobitkę na wymianę, czy faktycznie są wyjechanie. Władowałem się do kanału, ale nie widzę żadnych uszkodzeń mechanicznych tulei. Sworznie są OK . Przy górnych swego czasu objaw był czytelny - stuki, rozerwana guma tulei. Siedząc w kanale poleciłem poruszać kierownicą. Również nie zauważyłem niczego niepokojącego. Zwrotnica obraca się, wahacze delikatnie "chodzą" w płaszczyźnie poziomej na silenblockach, no ale chyba po to one są. Jak sprawdzić, czy mają nadmierny luz ? Mam dolne używki, które kiedyś kupiłem okazyjne z rozbitego samochodu, ale teraz sam nie wiem jak ma sprawdzić czy one też nie są wybite. Niby sworznie OK i nie ma nawet widocznych mikropęknięć na gumach tulei. Ewentualnie gdyby zaszła konieczność kupna nowych to czy poza Lemforderem, Febi,TRW i Meyle można coś polecić. Czytałem w tym wątku chyba dobre opinie o Master Sport. Byłby sens kupić komplet i mieć w zapasie górne

potrzebuję zrobić to samo, tylko jest jeden mankament. Zamek nie puszcza. Jak zdjąć tapicerkę, żeby otworzyć drzwi i zlokalizować usterkę ( pewnie siłownik centralnego zamka)

są, a czy sa lepsze od tych z rynku niemieckiego ? Az trzy sztuki znalazłem jak wpisałem ograniczenia do do rocznika, silnika, wersji nadwozia i skrzyni chcąc porównać z ofertą niemiecką, jaką wstawiłem kilka postów wyżej. Jeszcze się ludziom leasing chyba nie skończył, a prywatnie chyba nikt nie pozbywa się trzylatków. Jeden cenowo był na mniej więcej podobnym poziomie, różnica tylko była taka, ze był biały i w wersji trendline, a ja porównywałem do HL, a w wersji Comfort był 10 kzł droższy. Salon Polska i regularne serwisowanie to też nie jest gwarancja sukcesu.

fiu, fiu, fiu. Tak pro forma wypadałoby wywalić w kosmos posty dotyczące piractwa map. Z drugiej strony, ceny aktualizacji to jakaś kpina. Całkiem dobre urządzenie w tej cenie można kupić z dożywotnią aktualizacją map. Jakaś paranoja. VW sam nie "produkuje", a dostawców map jest dwóch liczących się w świecie, więc skąd te absurdalne ceny ? Pazerność serwisów i nie dotyczy to tylko koncernu VW niestety. - - - - - aktualizacja - - - - - zresztą umiejscowienie navi w tym miejscu jest fatalne. Zmusza kierowcę do oderwania wzroku z toru jazdy. Audi to zmieniło, VW , Skoda i SEAT tkwią dalej w tym samym rozwiązaniu.

przeleciałem 10 stron nic, a wyszukiwarka szwankuje. Czy ktoś zna i może podzielić się opinią o firmie Papis i Wspólnicy z Poznania ?

W B7 silnik 170 KM diesla ma oznaczenie CFG B. Czym się rożni od poprzedniego, Czy coś poprawiono, ?

Silniczki wymienione, parownik również. To w nim był niewielki wyciek, ale skuteczny.

heh, nie wiem skąd wziął się błąd o którym wcześniej pisałem 318, ale układ jest nieszczelny i to w najgorszym z możliwych miejsc - parownik

dzięki serdeczne

Danek, znajdę tu opis wymiany tych silniczków ? Po zdemontowaniu schowka wygląda to dość paskudnie.