pobs

i u mnie zaczął pić jak alkocholik jakieś dwa miechy temu..... przyczyna - turbina do regena - mechanik oznajmił mi że w paskach z turbinką jak ciągnie olej to przeważnie zaczyna się zużywać turbina która.... lubi wchłonić masę oleju. na obecną chwilę po 2000km od regena stan oleju nie zmienił się ani odrobinę więc jestem jakieś 1 litr oleju do przodu.

230km/h i moja się jeszcze trzymała, co nie znaczy że specjalnie tyle jechałem, by ją przetestować. W sklepie mówili mi, że wytrzymuje do 22okm/h. Autostrada w Niemczech E40

blaszka jest z boku miczacza, wewnątrz, od strony drzwi, sam ściągałem , nie przesuniesz ich bo są na wcisk. ja kiedy montowałem zawiasy to odkręcałem błotniki, a kierunkowskazy boczne wypinałem od wewnątrz. nie wiem jak to jest z tym od zewnątrz ale pewnie jeśli je podważysz to powinny się odpiąć. PAMIĘTAJ podważyć je można tylko z jednej strony. pozdro

może i masz rację ja i tak bym nawet nie pomyślał żeby ubezp. informować.

i jeszcze jedno - za dorobienie kluczyka w poprzednim aucie z immobilajzerem zapłaciłem 160 funtów, bo pierwszy w domu mi zaginął, i gość co przyjechał męczył się 4 godziny żeby klucz dorobić z zamka, a później kolejne 2 godziny z programowaniem i rozkodowaniem dodatkowego zabezpieczenia. więc nie zawsze nawet trzeba mieć kluczyk by go dorobić. dorabiasz - informujesz (jeśli musisz, nie każdy ma AC) - i po sprawie (informowanie firmy ubezp. nic chyba nie kosztuje)

ja wiem, że jeśli kupujesz używane autko, nie mówię o nowym, wiele osób sprzedaje auta z jednym lub dwoma kluczami. wątpię żeby KAŻDE auto sprzedawane było z kompletem 2+plastykowy. więk kupując z jednym i biorąc np. AC również dadzą ci ubezpieczenie. bez lipy, czy masz jeden czy dwa. takie jest moje zdanie. a czy ty sobie dorobisz później drugi czy trzeci to tak naprawdę twoja sprawa.

Trochę trudne, no offence - mnie tam dorabiali klucz scyzoryk i wyglądał tak samo jak oryginalny - ale jak nowy 2. może oddać oryginał, a o zapasowym nikt nie musi wiedzieć; więc nadal nie czaję co to ma do ubezpieczenia

a co mają firmy ubezpieczeniowe do dorabianego kluczyka, bo nie czaję?

a ja słyszałem, i nawet posiadałem paska w sedanie rocznik 1999, 1.8 bez turbinki i miał taką opcję. pewnie szczęściarz ze mnie że nie musiałem grzebać i próbować zmieniać w funkcjach komfortu

jak masz konkretne pytania wal śmiało - daj też znać w jakiej kwocie chcesz się zmieścić i co myślisz odnośnie odtwarzacza (din 1 czy zewnętrzny)?

Polecam ci foliatec w którego skład wchodzi: Dwuskładnikowa farba do zastosowania na zaciskach hamulcowych. Konserwuje i chroni przed korozją. Zapewnia ochronę przed działaniem oleju i smarów. Ułatwia czyszczenie powierzchni zacisków. Odporna na działanie wysokiej temperatury (żaroodporna). Spray do oczyszczenia i przygotowania powierzchni po wyczyszczeniu z rdzy itp.. cena w polsce ok 90-120zł. swoje malowałem 3 warstwowo - wyglądają jakby były pokryte kałczukiem, naprawdę fajny efekt. jest to farba szybkoschnąca i gęsta. jak kończyłem malowanie z drugiej strony wracałem na pierwszą i pokrywałem kolejny raz (to było w lecie). do tej pory bez problemowo, nic nie odpryskuje i jest łatwiejsza w utrzymaniu niż przed malowaniem (zaciski chamulców nie brudzą się tak) efekt możesz sobie zobaczyć tutaj: http://www.forum.vw-passat.pl/topics5/to-moje-male-cudenko-z-drzwiami-lsd-lambo-doors-vt7679,35.htm

sprawdzałen w opcji szukaj - nie ma! więc pytam; bo spodkałem się już z tym w 3 paskach po roku 2001 (po liftingu). kiedy kierunek zostaje na chwilkę włączony (nie ważne czy lewy czy prawy) to po jego wyłączeniu słychać jeszcze przez chwilę tzw. "tykanie". myślałem że może wilgoć, i że w jednym to bym zrozumiał, ale w trzech? czy ktoś spodkał się z takimi objawami i jaka może być tego przyczyna? p.s. w jednym był nawet wymieniamy przerywacz i nic nie pomogło...

zaraz, zaraz.... nie ten dział, nie ten poddział wszystko nie pasi..... sprawdź w faq tam było na 100% i mnie tez że się wkręciłem

nie...jak skasujesz servis w ten sposób to o ile pamiętam na 20.000km. i z tego co pamiętam 2000km przed końcem włącza się z powrotem

passat 2001-2005; nie wiem czy działa to w innych modelach: przekręć w prawo pokrętło do ustawiania zegarka, w tym samym czasie wciśnij to drugie od resetowania ilości kilometrów a "trzecią ręką" przekręć stacyjkę kluczykiem nie uruchamiając silnika. pomoże na 100%. mam nadzieję że oprócz tego skasowania servisu zajżysz pod maskę i dokonasz servisu choćby oleju i filtrów. pozdro i daj znać czy pomogło.

z powodu przekłamań prędkości podczas jazdy.... prawa fizyki nie da się oszukać

ja właśnie miałem robioną 3 dni temu, wrażenia- kosmiczne; odczucie- jak w f16, a robiony przez zakład na warszawskiej w kielcach (polecony przez kilka osób); jest oki; zobaczymy jak będzie za rok

z tym "kup nowe" to bym sie troszeczkę wstrzymał - nowe w vw do 3b6 kosztuje bagatelka 5800zł, a regeneracja w wielu punktach -tych lepszych- posiada roczną lub półroczną gwarancję.... nie wiem jak jest z cenami do b3

a jak z kosztami, ile takie cacko kosztuje?

dobre dobre, każdy interpretuje na własny sposób

dekoncentrować to mogą przydrożne dziewczyny, ale faktycznie muszę przyznać że więcej z nimi kłopotu niż przyjemności - niedość że nie można na nich jeździć (off road use only) to i jeśli są długie przeszkadzają w głupiej wymianie koła. jeśli zakładać to z głową i liczyć na to że nie zatrzyma cie policja z dowodem rej. ja raz miałem kontrole, ale udało mi się bo bardziej im zależało na obejżeniu autka. skończyło się na upomnieniu.

ja wysiadłem na "drugi kata niczym wiecej"

widzę że i ty dziś spać nie możesz, dzięki, teraz wiem już o co chodzi

wydam się pewnie jako laik, ale co to są obrysówki?

zerknij na to, greedy może i fajnie wygląda, ale autogauge mają niebieskie podświetlenie które pasuje do pasków z niebieskim kolorem http://www.forum.vw-passat.pl/topics5/to-moje-male-cudenko-z-drzwiami-lsd-lambo-doors-vt7679,14.htm nie zrażaj sie szparkami między mocowaniem a słupkiem, zdjęcie robiłem gdy robili mi drzwi i nie wpięli mi dobrze wskaźników na zatrzaski. podpięcie wskaźników ze słupka jest bardzo proste, masz duży dostęp do nich zaraz przy bezpiecznikach, a jeśli stwierdzisz że chcesz je zdemontować w przyszłości - zakładasz z powrotem oryginalny słupek i po bólu. zero dziur od wiercenia, wkręcania czy klejenia czegokolwiek do kokpitu...