dominik7

Jak w temacie.A jak podejdzie to czy cos da?Nie tyle chodzi mi o moc co o zalaczanie turbo. Jechalem 1Z w Golfie i bylem w szoku.Te moc w porownaniu z moim Passatem czuc niemal natychmiast i ten Gofer przyspieszal tak samo elastycznie zarowno na I jak i na V biegu.

Napiecie tez jest niewesole, ale mysle ze z zarowkami Night Breaker (bo takie mam i i tak mi nic nie daja przy tych lampach) bede mial przy zmienionych lampach takie swiatla jak z normalnymi zarowkami. Gdy dociskam perzelacznik od krotkie-dlugie duzo sie nie polepszaja. Bynajmniej...o przekaznikach tez pomysle.I wtedy to ja bede Sprite

A w oryginalnych kieszeniach na glosniki nie bylo dystansów?

Odblysniki to ja mam w takim stanie, jakby je przelecial drobnym papierem sciernym.Nie chce mi sie bawc w regeneracje odblysnikow, wole kupic uzywki z Allegro-niektore wygladaja jak nowe, albo pojezdze po szrotach i zobacze... Swiatla w nocy to sa takiej jasnosci jak w Maluchu z pradnica ;/.

A Phonocar Y-line? Sa dosc tanie i podobno przyzwoicie graja. Co do radia to chyba sie nie przeskoczy granicy 25W w kanal w RMS. Ale...kolega mi kiedys podglosnil swojego Pioneera (bez wzmacniacza) i gral duzo glosniej jak moj Panasonic.A moze to byla kwestia glosnikow (jakies tam chinole 4-drozne + fabryczne z Golfa 3).

Mimo wszystko 5 db różnicy to baaaardzo duzo. Mam jeszcze pytanko-co oznacza rodzaj głośników kick bass?

Ale właśnie pisałem ze One mają tylko 88db skuteczności...Martwi mnie to. Np. te Hertze--http://www.audiosklep.pl/hertz-ev-165-p-513.html , mają 93 db skuteczności co oznacza (wg tego co tu piszecie) że są ponad 2x głośniejsze od Signatów przy zasilaniu wyłącznie z radia. A da sie bez dystansow-musze kupic jeszcze boczki z miejscami na glosniki i nie wiem czy podejda.

Jak w temacie.Mam maksymalnie wypalone odblysniki. Wiem ze bedziecie sie sklaniali ku ozywanym oryginalom Helli, ale One mimo wszystko tez sa juz w jakims stopniu zuzyte. Bardziej chodzi mi o marke solidnych zamiennikow.Kiedys tu slyszalem (raczej widzialem) ze Depo sa niezle.

Mam pytanko w związku z tematem. "Zarobilem" troche na tym ze mi gosc motorem wjechal w tyl Paska (Pasek B3, tak ze troszke inna sprawa) i chce sobie kupic porzadne glosniki w drzwi.Z tego co przeczytalem w tym temacie nie klocicie sie co do dwoch marek: Signat i Phonocar. Przeczytalem na aukcjach, że Signaty H16 maja 88db skutecznosci . Nie jest to szczytem osiagniec.Potrzeba mi czegos co bedzie glosniejsze. Co polecacie w cenie w granicach 200zl? Glosniki beda graly pod samym radiem. Aha, i raczej midbasy, bo soprany mam.

Nie, wcale...Tylko 600zl sprzeglo... ---------- Post added at 08:52 ---------- Previous post was at 08:50 ---------- Ja zrobilem w Golfie z walnietym dociskiem prawie 100 tys.km. Kwestia jak kto jezdzi-ja sie samochod przeciaga i kreci bączki pod remizami to sie zuzywa wszystko.Najmniej sie zuzywa samochod ktory jezdzi po trasie i ma nieprzegietego kierowce.

Jak ma sie markowa antene to standard przy takiej dlugosci. Ja mam na zmiane Lemm AT-106 (jak sobie jezdze do pracy 35km) i Lemm AT-71 Magnum. Na tej pierwszej w miescie tak jak Ty, a na trasie do 7km slyszalnosci, a na drugiej bo ja wiem...tak przy pomyslnych wiatrach to z 18km:D.O nadawaniu nie mowie bo nie mialem okazji z nikim sprawdzac. Obydwie anteny na SF-40 ale sie zastanawiam nad wywierceniem dziury w dachu, tyle ze wieksza masa=wiecej zaklocen.

Przez słowo "zacisk" rozumiem cały ten aparat, który dociska klocki do tarczy.Do Niego idzie tylko przewod hamulcowy. I to wlasnie kosztuje 200zl nowe.

To byla wina zacisku hamulcowego. Niestety=starosc nie radosc. Ja wymienialem i tarcze i klocki, no i jeden z zaciskow mi nie odbil (nie ma sie co dziwic jak samochod ma 20lat). Przejechalem tak...bo ja wiem...z 1500km.Stopily sie gumowe uszczelniacze w zacisku i plyn zaczal wyciekac. Jak mi sie mocno zaciskal to oczywiscie smierdzialo, stawalem i potraktowalem go duzym "ruskim kluczem".Pomagalo na chwile. Nawiasem mowiac dziwie sie ze jesli kolpak Ci sie stopil, to opona tez nie.Albo chociaz wystrzelila. Ogolnie nie polecam.Zacisk jesli jest nowy, to kosztuje sporo (200zl), ale uzywke w dobrym stanie na szrocie kupisz za 30-50zl.

Napewno powinna miec max. cisnienie przy mniejszych jak Ci pokazuje obrotomierz. Trudno powiedziec przy jakich; przy SB jest to około 2500 a w 1Z okolo 1800 obr.W AAZ to nie wiem. A skoro juz jestem w temacie, to mam takie pytanko. Podejdzie bez zadnych kombinacji turbo od 1Z do SB?

Ja sobie wsadzalem radyjko miedzy tunel srodkowy a fotel pasazera, ale mi sie zbudzilo ciagle wyciaganie radia z auta.Zamontowalem wczoraj radio do plastikowej oslony siedzenia po stronie drzwi kierowcy.Nie bardzo je widacjak sie spoglada przez szybe,ewentualnie mozna zarzucic na nie jakas szmate-w dalszej przyszlosci mam zamiar zalozyc na to jakis plastik zeby wyg;ladalo jak oryginal-wtedy nie bedzie wogole tego radia widac.

U mnie za to idzie tylko tyl szyberdachu do gory. W druga strone to znaczy, do srodka auta i do tylu ledwo co sie porusza.tez trzeba rozbierac wsyztsko i 2 dni walczyc?

Czytałem gdzies, ze powyzej 1,5m to nie ma juz wiekszego znaczenia dlugosc anteny.Mowie rzecz jasna o osiagach.Generalnie antena nie jest zbyt skomplikowanym urzadzeniem, i mysle ze oprocz dlugosci jedyne czym sie moga roznic te dwie anteny to jest jakosc wykonania i lepsza cewka. Lemma kupilem bo jest podobno najlepszy w stosunku jakosc/cena i rzeczywiscei czesciej go widze na ciezarowkach czy busach niz Sirio.

Tak sobie wczoraj jechalem i sie zastanawialem, czym sie rozni ten T5000 od mojego Lemma Magnum.Co sprawia ze jedno jest 40cm dluzsze od drugiego, jakosc wykonania jest podobna a kosztuje 2 x tyle? Jezeli chodzi o szumy, to przeciez to od radia zalezy.

Ja sie wymadrzam? Jezeli negujesz to co pisze, to negujesz to co inni tu pisza, bo to sa suche fakty tych co tu dlubia w silnikach. Chyba fakt jest jasny, ze do podkrecenia silnika na komputerze potrzeba mniej zachodu, niz do podkrecenia silnika w ktorym jest sama mechanika. Owszem, AWX mozna podkrecic do jeszcze wiekszych mocy, ale zawsze cos jest kosztem czegos, i koszty zuzycia poszczegolnych czesci beda wieksze jak w 1Z.

A ja jednak myślę że mam, ale każdy może mieć swoje zdanie. Porównaj sobie koszty jakie masz w swoim silniku do kosztów z silnikiem 1Z.Zeby podkrecic 1Z do Twoich 131KM wystarczy 1 dzien i 1500zl. Nie zakladasz przy tym, ani kola dmumasowego, ani turbiny ze zmienna geometria, ani pompowtryskiwaczy. Inna sprawa, ile taki silnik, skrzynia przeguby etc. wytrzyma podkrecony o prawie 50%.No, ale koszty sa kosztami. Silnik SB to co innego-czysta mechanika, ktora wytrzyma napewno wiecej jak silniki na elektronice.

No ja to co? Pompe paliwa, turbo(albo podkrecone, albo wieksze), wiekszy IC, walek rozrzadu, nie wiem co tam jeszcze sie da. Nawet jak ma te 175KM to ciekawe ile reszta wytrzyma przy takiej mocy...

Ja ostatnio widzialem radiowoz na szrocie.Nie wiem czy mial jeszce bak.I te 100l ktore wejdzie do standardowego starczy. Osobiscie bym sie bal montowac bak 180l do Passat.Nieciekawie by bylo jak by sie urwal.No i szkoda.

To jest pewnie bak od Polizei.

No coz...Wierzyc mi sie nie chce jak On wyciagnal z tego silnika tyle koni. Chyba ze przerabial wszystko.Generalnie to silniki JR sa najlepsze dla tego modelu.Rzadko sie spotyka SB ktore nie jest styrane przez wlascicieli. MIlem takiego Golfa, i jesli bedzie mi dane to sobie kupie jeszcze raz.Odsadzal spod swiatel 100 konne BMW E30. Co do 1Z to co z tego ze Cie gosc odsadzi od swiatel, jak w wyprzedzaniu na trasie go zostawisz? No chyba ze bedzie rzeczywiscie mocny. Silnikow o pojemnosci 1,8 bylo w Golfie 2 wiecej jak tych kilka ktore podaliscie.Na stronie www.vwgolf.pl macie oznaczenia silnikow.Najczesciej sa to RP i PF.Rzadziej KR (139KM), a jeszcze rzadziej prawdziwa drogowa kosa-G60...160km w aucie wazacym niespelna tone. Inna sprawa ze trudno tego ostatniego trafic. Ja osobiscie wole diesle- zawsze chcialem miec i mam juz drugiego. Sa to silniki praktycznie bezobslugowe-tylko olej, filtry i rozrzad sie wymienia.

A na 19 kanale mialem max. 12km-i tu bylo na bank po linii prostej, bo prosta droga byla przez te 12km.Wiekszej ilosci km nie mialem okazji sprawdzac.Musze jeszcze spawdzic sobie SWR, bo koles do ktorego jezdze przycina mi bat, a z tego co tu piszecie to w tego typu antenach rzadko zachodzi taka koniecznosc. Jestem niemile zaskoczony smieciami jak rozkrece radio na trasie.Czasem jak gadaja to musze je skrecac do polowy. Kupuja sobie radia zeby sie pytac "dokad kolega jedzie"...