Ja.Krzysiek

Wielkie dzięki. Zadziałało. Ale teraz nie można kliknięciem zrobić, żeby sama się zamknęła. Trzeba trzymać przycisk cały czas, aż do całkowitego zamknięcia. Ciekawe czy i na to jest sposób, bo z niedomykaniem ta funkcja działała.

Przeczesałem całe forum, ale nigdzie nic nie znalazłem. Otóż pewnego dnia nie udało mi się zamknąć szyby pasażera do końca, jak opuściłem szybę to już tak zostało. Popękały ślizgi szyby. Linka i silnik pracują poprawnie. Kupiłem nowe ślizgi. Jednak po ich wymianie szyba opuszcza się prawidłowo, ale zamykanie już nie do końca. Szyba najpierw dochodzi do końca (zamyka się), następnie mechanizm opuszcza ją do połowy otwarcia. A co najciekawsze jak zamykam kluczykiem, albo pilotem wtedy jest ok. Nic nie przestawiałem. Po prostu założyłem ślizgi na zaciski na lince. I ZONK

Czujniki nie mogą być zjechane tylko brudne. One o nic nie ocierają. Czasami podczas jakiejś wymiany gdzie należy użyć młotka potrafią poodpadać drobiny rdzy i jako, że czujnik jest delikatnie namagnesowany to je poprzyciąga. Należy je wtedy oczyścić. Efekt jest taki, że tuż przed zatrzymaniem nagle zaczyna działać ABS mimo braku poślizgu.

Dołączam się do tematu. Otóż dzisiaj jadąc sobie autkiem zaczęła mi rosnąć temperatura. Bardzo szybko. Przy 120 stopniach zatrzymałem samochód. Przyjechał znajomy mechanik i stwierdził: termostat. Płyn nie idzie do chłodnicy. Wymieniłem na nowy, ale dalej to samo. Nowy znowu na nowy i dalej. Zamknęli mi obieg bez termostatu. Stwierdzili, że kolejny jest do bani i się nie otwiera. W domu sprawdziłem w gotującej wodzie. Otwiera się. Jadąc do domu miałem równe 90 stopni i zero nawiewu ciepłego powietrza. Wiało zimnem. Na gaz też mi się nie przełączył, a załącza się jak temperatura osiągnie właściwy poziom. Padło na pompę wodną. Ale na logikę biorąc skoro kręci się pasek to i pompa musi, więc awaria mało prawdopodobna. I moje pytanie. Czy pompa może ulec mechanicznej usterce, np. urwać się wirnik?

Moje doświadczenie. Po kupieniu paska diagnoza. Prawy banan. Kupiłem Febi. Wytrzymał 5 tyś. km. W między czasie coś w dolnych zaczęło stukać. Kupiłem komplet MS i wymieniłem wszystkie dolne. Na na razie po 30 tyś. nic nie słychać, a dodam, że każdy stuk mnie drażni i zaraz wymieniam. A tak na marginesie. Po czym poznać oryginlaną część? Po jakości wykonania. Widziałem Febi i MS. MS sprawia wrażenie oryginału. Nawet wytłoczenie napisów jest perfekcyjne. Tania chińszczyzna tak nie ma. Nie żebym zaraz zachwalał. Ale podsuwam nowy pomysł dla admina. Ranking części. Taki do oddawania głosów. Będzie to bardziej przejrzyste i może więcej osób weźmie w tym udział. Co wy na to?

Zgadzam się z EMATE. Na Master Sport zrobiłem już 25 tysięcy i wszystko jest ok. Wykonanie ich uważam za perfekcyjne. Raz miałem Febi (po 5 tyś. padły) i w porównaniu z MS wyglądały jak tania chińszczyzna.

Wymieniłem ostatnio filtr paliwa w 1.8 benzyna. NA pewno się zapowietrzył bo wyleciało z przewodów z pół litra. ale po założeniu nowego za trzecim razem zaskoczył i już nie zgasł. Trwało to może ze 30 sekund. Może masz problem z czymś innym. Kiedyś padła mi pompa paliwa w scenicu. Objawy były takie, że raz odpalał, a raz nie. Aż e końcu nie odpalił.

Do kolegi ze zgrzytającym pedałem hamulca. Miałem to samo. Trzeba wyczyścić czujnik ABS. Czujnik jest lekko namagnesowany i potrafią się do niego poprzyciągć pordzewiałe szczątki metalu. Po oczyszczeniu u mnie przeszło.

Dołączę się do wątku nietypowego przypadku abs-u, ale z moim przypadkiem. Parę dni temu mechanik wymienił mi wahacz - banana z prawej strony. Teraz przy hamowaniu - tak tuż przed samym zatrzymaniem, ale tylko przy delikatnym hamowaniu załącza mi się abs mimo, że koła nie blokują się tylko auto delikatnie się toczy. Podbicie pedała hamulca mogę zlikwidować mocniejszym jego wciśnięciem. Mam to prawie za każdym razem jak staję. Przy mocnym hamowaniu jest ok. I co to może być?

Osobiście Febi już nie kupię. Dolny banan wytrzymał mi niespełna 10 000 km. Mimo wszystko za mało. Al jakiś czas temu kupiłem MasterSpotry i jak na razie jest ok. Cena jest też przystępna. Produkują je w Niemczech. I powiem, że jakość wykonania MasrerSport w porównaniu z Febi jest dużo lepsza. Może miałem pech, ale na Febi się przejechałem.

Tak ma wbudowany wzmacniacz 250W i głośnik 500W

Witam. Skąd najlepiej wziąć zasialnie do tuby basowej. Czy muszę ciągnąć przewody od akumulatora czy jest możliwość podpięcia się pod instalację w bagażniku?

Jakiś czas temu zrobiłem to samo tyle, że z prawej strony. Zamiast gumy podłożyłem przeciętego na pół i ściętego w klin kołka drewnianego do mebli. Stuki ustały tak o 80%, ale teraz jak znowu robi się goręcej znowu trochę narosły. Spróbuję podłożyć jeszcze z drugiej strony może zmienią się naprężenia i całkiem ustanie. Póki co jestem z wami. Powodzenia.

Mam to samo. Tyle. że nic nie wymieniałem. Wczoraj zdjąłem plastiki i przesmarowałem pompę. Od razu mówię, żeby nie psikać w40 bo będzie jeszcze gorzej. Pomógł dopiero towot, ale o zgrozo dzisiaj rano znowu zaczęło skrzypieć. Może trochę ciszej, ale jednak. Volkswagen powinien powoli zastanowić nad zmianą nazwy z passata na skrzypciucha. Ale do rzeczy dzisiaj znowu powalczę i zobaczymy co z tego wyjdzie. Acha jeszcze jedno smar silikonowy u mnie nie pomógł. Było jeszcze gorzej. Piszcie jak się z tym uporacie.

Czy ta sprężyna jest pod gumową osłoną od środka? Bo nie zauważyłem jej jak smarowałem.

Walczyłem z tym już dwa razy. Spsikałem WD40 wszystko co było możliwe, a w konsekwencji pedał skrzypi jeszcze bardziej. Dodam, że skrzypienie jest tylko przy puszczaniu, a nie wciskaniu pedału. Może ktoś z Was miał ten problem - pomocy!!!

Chyba odniosłem sukces Chcę podzielić się informacją jak usunąć może nie do końca, ale chociaż ograniczyć do około 90% wkurzających stuków. U mnie stukało za schowkiem pasażera w okolicy podszybia. Otóż zdjąłem boczną zaślepkę i poluzowałem dwie śruby mocujące górną część deski, następnie podłożyłem cienki pasek z drewna pod plastik opierający się na metalowym stelażu mocującym deskę. Znajduje się nad belką. I najlepsze to, że stuki prawie całkowicie ustały. Pojawiają się tylko na naprawdę dużych wybojach. Myślę, że zmieniłem naprężenie deski gdyż ten zabieg delikatnie podnosi całą deskę przy szybie. Powodzenia.

A ja mam wrażenie, że walczę z wiatrakami. WD40 pomogło na 5 minut. Nie próbowałem jeszcze nic wciskań między szybę, a kokpit, ale chyba spróbuję. ps. Na 100% pomaga radio na fulla. Nic wtedy nie trzeszczy

Mam taki dylemat. Od jakiegoś czasu słyszę stukanie gdzieś w okolicy schowka pasażera. Występuje ono kiedy wjadę na nierówność lub przez dziury o które u nas nie trudno. Czy ktoś miał może podobny problem? Wyciągnąłem schowek i mimo tego nie udało mi się zlokalizować przyczyny stuków. Pomocy!!!

U mnie na oryginałach zaczynają się delikatne stuki. Kupiłem komplet Master Sport. Ciekawią mnie opinie czy są takie dobre jak zapewnia producent. Ponoć produkują je w Niemczech,a nie w Chinach. Może to marna pociecha, ale zawsze jakaś. Jeździcie może na nich?

Ja miałem problem ze skręcaniem (co prawda w scenicu, ale zasada działania układu kierowniczego jest taka sama dla wszystkich aut ) po wymianie opon. Objawiało się to tym, że przy skręcie miałem wrażenie, że auto pojedzie prosto. Dziwnie szumiało na asfalcie i z wielkim trudem skręcało. Sytuacja nie występowała przy większej prędkości tylko przy bardzo małej. Może problem tkwi w oponach?

Ponawiam pytanie kolegi CHATOM czy ktoś jeszcze może skusił się na założenie tych wahaczy. Obecnie na allegro można je kupić już za 550 zł. Nie za bardzo wierzę w tanie części zamienne, ale może to akurat nie jest bubel. Ponoć coś ulepszyli i chwalą się dobrą jakością.

Pozwolę sobie wtrącić małe co nieco. Oto kalkulacja. Koszt instalacji jaką sam założyłem to 2700 zł. Licząc średnie zużycie na poziomie 10 litrów to: - cena paliwa to 33 zł - cena gazu to 21.6 zł ( 10 litrów po 1.8 zł plus 20% większe zużycie na gaz) Daje to oszczędności na każdym 1000 km w kwocie 114 zł. A zatem 2700:114= około 23-24000 km. Czyli podsumowując instalacja zwraca się po maksymalnie 25000 km. Ja tyle robię rocznie, więc po roku mi się zwróci. Czysta kalkulacja. Teraz proponuję samemu sobie pogłówkować co się bardziej opłaca. Założyłem instalację BRC i jak na razie wszystko śmiga. Jedyna rada to taka, żeby na prawdę nie oszczędzać na instalacji i nie zakładać byle gdzie i byle czego bo zaoszczędzi to nam wiele problemów finansowych i stresowych. Pozdrawiam.

Stefano, szukałem na allegro, ale nie znalazłem. Może podałbyś mi linka, albo nick sprzedawcy od którego kupiłeś. Pozdr.

A czy nie ma jakichś nieoryginalnych pilotów? Trochę mi szkoda wydać 1000 zł na sterowanie pilotem. Nie sądziłem, że to taki drogi gips. Wiem, wiem, zaraz ktoś powie, że jak cie nie stać to nie zawracaj głowy, ale jestem pewny, że przyda mi się to 10 razy w roku czyli stówka każde włączenie. Może ktoś założył nieoryginalny i też działa?