kania1984

Kolego co do magla to on może być przyczyną problemów , przerabiałem to na swoim . Jak ci nie pieni , nie wyrzuca płynu i ie wycieka przy kole pasowym z uszczelniacza to pompę na razie bym zostawił. Opisz problem dokładnie , może łożyska McPhersonach się przytarły . jeden przedmówca pisał o ośmiu paczkach !!!!!!!!!!!!!!!! za regenerację - nigdy !! magiel na szrocie - koszt 180-200 zeta , pompę z powodzeniem można naprawić . http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=56200

Witam . Niezły kipisz mam po przeczytaniu wszystkich postów, proszę o łopatologiczne wyjaśnienie mi czy za pomocą interface kkl obd2 dostępnym na allegro za ok 120 zeta np:http://allegro.pl/item774349446_interfejs_vag_usb_kkl_z_kablami_obd2_piny_promo.html[/img] lub http://allegro.pl/item777201582_interfejs_vw_audi_seat_skoda_vag_obd2_usb_od_ss_fv.html wykonam logi dynamiczne, oraz czy jest możliwość sprawdzenia np: licznika (różne dziwne cuda na kiju się dzieją podczas jazdy ) no i do tego takie podstawowe sprawdzenie błędów . Auto passat 1.9 tdi silnik 1z 90 koni rocznik 95. Proszę o wyrozumiałość i konkretną odpowiedź tak czy nie, oraz propozycje może coś innego . ---------- Post added at 23:38 ---------- Previous post was at 23:36 ----------

Siema. Kolego tak jak dwaj przedmówcy miedź w sprayu - chyba najlepsza sprawa do tego typu rzeczy i nie tylko. Stara poczciwa wazelina też spełnia swoje zadanie .

http://www.vwpassatb4.fora.pl/ogolnotechniczny,2/poduszka-amortyzatora-jest-luzna,1968.html to jest link do forum passata b4 , kolega silver na ten temat napisał coś ciekawego np że w b4 było z nakrętką trzpieniową oraz z łożyskiem oporowym wkładanym w poduchę w którym jednak jej nie ma ( dandi78 zwracam honor i chylę głowę ) Wymieniałem amory w b4 z 94 r i właśnie tam było jeszcze z trzpieniową nakrętką . Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło patent jest !! Może komuś się przyda jak przeczyta posta pozdrawiam Kania

Kolego jeśli masz chociaż małą smykałkę do mechaniki to nie zawracaj sobie głowy mechanikami . Nie jestem pewny ale chyba składa się z dwóch elementów . Nakrętka ta "rowkowa" jak napisał kolega sebam tak pospolicie nazywa się trzpieniowa chyba . (PATENT NA TĄ NAKRĘTKĘ > bierzemy oryginalny klucz do kół , szlifierką kątową szlifujemy koniec klucza (rurki) pozostawiając symetryczne dwa ząbki - klucz gotowy i na pewno sie nie zgubi . jak rozbierzesz będziesz widział co jest , w Gorlicach chyba jakiś sklep z częściami jest . powodzenia

Przemo tak trzymać!! popieram takie podejście do sprawy , raz to że się zaoszczędzi, a jeszcze jaka satysfakcja . Nie jestem przekonany do tej regeneracji - nie za tą KASĘ !!

Da się to naprawić . koszt ok 30 złotych . największy problem może być ze zdjęciem koła pasowego ale da się . Dodam jeszcze ze używka koszt ok 100 i nie wiadomo w jakim stanie , do tego były dwa typy różniące się odsadzeniem flanszy . Nowa po regeneracji 250 - także warto chyba się tym pobawić . Brak czasu na razie ale opisałbym jak to naprawić , sam to robiłem , 25 tysi po naprawie i jest super naprawdę warto . Jak jesteś zainteresowany to pod wieczór mogę napisać jak to rozmontować, na pierwszy raz może trochę nerwów zepsuć ---------- Post added at 08:59 ---------- Previous post was at 08:59 ---------- wczoraj napisałe krok po kroku jak to zrobić i wcięło posta !!!

Witam wszystkich , interesują mnie wymiary przedłużki do czujnika zegarowego . mianowicie : długość gwint ( do wkręcenia w pompę ) skok gwintu Chcę zrobić sobie przyrząd jednak brakuje mi w.w. danych , może być również jakaś fotka (poglądowa ). nie znalazłem takiego tematu na forum, więc może ktoś mi pomoże. :638: sam odpowiem na pytanie, ponieważ już dorobiłem i ustawiłem (pomogło ) Mianowicie : potrzebna rurka fi 8 mm wew. , czujnik kupiłem na giełdzie w Elizówce zakres 5 mm za 25 zeta oraz szprycha rowerowa, tak szprycha żeby się nikt nie dziwił, oraz śruba przelewowa M8x1 np od c-360 z otworem, w której obcinamy łeb. 1. Długość rurki 77mm z wbitą i przyspawaną śrubą 90mm 2. szprychę obcinamy na 148 mm i wkręcamy zamiast końcówki 3. zakładamy rurkę z gwintem na czujnik i urządzenie gotowe koszt 25 zł . szprychy nie liczę + dwa blinki (ja np tyskie ) oraz 20 minut wolnego czasu tanio szybko i na temat . Reszta ustawiania kąta jest na forum pozdrawiam kania temat będzie do zamknięcia jak tylko wrzucę fotki dodam jeszcze że mechanik który mi zmieniał pasek nie posiadał tak prostego urządzenia i zrobił z kochanego osiołka jakim jest 1.9d całkowitego muła - teraz wróciło do normy pis fotek: 1. Czujnik zegarowy, zakres 5mm. Średnica króćca do statywu 8,90mm , wyprowadzenie końcówki pomiarowej M2 (taki gwint ma szprycha do roweru ) 2. Wszystkie elementy składowe 3. Rurka do osadzenia czujnika, wymiary : długość rurki bez przyspawanego kawałka śruby 77mm , fi wew 7,75 . Stronę od czujnika rozwiercić do średnicy króćca do statywu czyli ok 8,80 tak aby rurka była spasowana na ciasno. ---//-- -//- z przyspawanym 91 mm 4. Długość popychacza (szprychy ) wraz z gwintem 139,5 mm końcówkę oszlifować coś na styl tępej igły 5. zmontowane w całość

kolego , przypadkiem zegary poprzez czujniki temperatury nie były sterowane masą , co żebyś coś sobie nie schrzanił przez niewiedzę !! dostępne są schematy na naszym forum - skorzystaj z tego > pozdro kania

Kolego navik określenie trafo to inaczej w wzmacniacz , poza tym we wzmacniaczu pomimo prądu stałego znajduje się przetwornik coś na wzór trafa do podbicia napięcia więc może stąd się wzięło określenie . Na następny raz będę się wyrażał dokładniej żeby nie wprowadzać w błąd . dzięki za uwagę .

może za niski poziom płynu hamulcowego , i załapało gdzieś powietrza ?? sprawdź , mogło się przypowietrzyć

Jak ładowanie prawidłowe to wsio ok . Po prostu kondensator po naładowniu się podbija napięcie w instalacji aby starczyło prądu do pracy trafa . Nie wiem czy sprawdzałeś po odpaleniu audio - napięcie powinno spaść przy większej ilości basów . pozdawiam , nie masz co się na razie martwić

Przerabiałem ten temat , prawdopodobnie skończył się regulator napięcia - koszt 20 zeta magnetii marelli czy jakoś tam, nie wnikam w nazwy ale chyba jakoś tak . Podjedź do kogoś kto ma multimetr i sprawdź napięcie ( u mnie było 18V po powrocie z traski ok 300 km niedużo elektrolitu zostało w AKU tyle dobrze że nie wybuchł ) na włączonym silniku tylko wcześniej odłącz kondensator, jak będzie powyżej 15 V na włączonych światłach to chyba wiesz co należy zrobić - wymiana i to szybka szkoda sprzętu i aku . ( w przypadku przeładowania po wyłączeniu silnika napięcie zaczyna spadać bardzo szybko do granicy ok 14.5 V a następnie po woli stabilizuje się w okolicach 12.8 , 13V .) W moim przypadku skończyły się szczotki brak dobrego styku spowodował uszkodzenie regulatora .

wizualnie wygląda na zamek od b3 , na szrocie koszt od 25 do 45 zeta . mi udało się naprawić ale dużo z tym brędzlowania .

kolego koroll może zatarły się sworznie albo mocowanie mcpersona też może wpływać to nieprzyjaznie na wspomaganie .

kolego do Pabloo się zgłoś , spoko gość expres- prawie

HEY . Prawdopodobnie cieknie ci w osłony siłownika magla , nie będzie nawet za bardzo widać wycieku jak są w miarę szczelne . Jak tak to chyba zmiana podzespołu całego jest najprostszym rozwiązaniem ( ostatnio wymieniałem koszt 190 na szrocie ) Jakie mogą być skutki : - pogarszająca się siła wspomagania wraz z jego utratą - zatarcie pompy w przypadku nagłego wycieku ( ja doznałem tego w trasie - musiałem przeciąć pasek aby dojechać do domu bez zatarcia pompy nic ciekawego ) Co do spasowania ukł z golfa to nie wiem, ale pompa będzie chyba pasić(jak oczywiście benzynka, w dieslu jest inne odsadzenie koła pasowego ) reszta ???? pozdro kania

do odkręcenia tej nakrętki idealnie pasuję klucz do kół ! wyciągasz wkrętaka , następnie kątówką , lub na gumówce szlifujesz koniec rurki tak aby powstały dwa ząbki i gotowe . potem w razie wymiany będziesz wiedział na pewno gdzie klucz jest >>

witam co do płynu wspomagania - masz zielony korek ?? jak tak to febi bilstein 6162 (ja płaciłem za litr 22,50 ) , niestety miałem wcześniej zalany ATF i zajechałem pompę, polecają również elfmatica, ale radziłbym jednak oryginał, ponieważ jest to pompa łopatkowa. co do spuszczenia płynu to jak radził kolega darekj61, jak płyn miał bardzo ciemny kolor to polecam wypłukanie ukł. wspomagania za pomoca oleju napędowego. należy zachować czystość podczas tych czynności ponieważ mogą się okazać później niemiłe niespodzianki

kolego a1983 mam pytanko co było przyczyną (jeśli naprawiony) niedomagania pasia w Twoim przypadku.?? Jakoś tak dziwnie temat został otwarty a nie ma końcowej diagnozy. Użytkownicy forum też chcieli by się dowiedzieć (chyba ) co mogło być nie tak, że nie chciał pracować !!

teraz wykluczając bezpiecznik podgrzej świece ze dwa razy jak już kontrolka zgaśnie to po kolei dotykaj świece ( korpus powinien zrobić się delikatnie ciepły ) jeśli nie to nie masz świec, moze były marnej jakości. jak przejdzie ten test (świece ciepłe ), możesz spróbować poruszać (tylko delikatnie ) przewodami na pompie wtryskowej, zainteresuj się przede wszystkim dwoma ( czarny i brązowy- od zaworka odcinającego ) , oraz od urządzenia rozruchu na zimnym silniku tali przewód prawie przy wtryskiwaczu koloru siwego z żółtym paskiem ( może być coś przyśniedziałe ) jeśli to nie pomoże niestety chyba tylko VAG może ci powiedzieć więcej i prawdopodobnie będzie ten nieszczęsny immo jak kolega wcześnie wsponminał ,co do koła pasowego ta usterka zdarza się chyba w 98 % przy odkręcaniu, powodując ścięcie klina na kole pasowym paska rozrządu, jeśli poprawnie było zmontowane taka usterka nie powinna wystąpić ( momenty dokręcania śrub ) pozdrawiam powodzenia http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=19784 to jest opis bezpieczników może jakiś się sfajczył np od pompy wtryskowej >??

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=46860&highlight=pompa może się nie przyda, ale jest coś ciekawego, poczytaj gdzieś od połowy postu tam jest o dieslu z motorkiem AAZ właśnie, wspomniane jest o zaworze zwrotnym i innych rzeczach które mogą zainteresować

nie powiedziałem aby od razu wymieniać przekaźnik, tylko go sprawdzić 1. czy nie ma przypalonych styków 2. czy w momencie gdy zgaśnie kontrolka słychać puszczenie styków , nie zdążyłem tego dopisać, bo musiałem startować do pracy. ten bezpiecznik to blaszka którą przykręca się w skrajnych końcach wkrętami chyba M4.

Wykluczone zostało odłączenie się masy czujników miałem tak ostatnio . Przekaźnik świec był sprawdzany ? Może zawór paliwa na pompie wtryskowej nie dostaje napięcia (zaśniedziały konektor ), jak masz miernik albo próbówkę to odłącz zasilanie świec żarowych i włącz to szeregowo w obwód jak będzie napięcie lub będzie się świeciła lampka znaczy że jedną świecę przynajmniej masz dobrą , może być też bezpiecznik od świec płytka chyba grubo ponad 25 amperów nie pamiętam już. Do pracy rodacy 2 zmiana

Filtr paliwa kiedy był wymieniony ?? Na zimnym silniku zapala się kontrolka świec żarowych , oraz czy podczas ostatniej jazdy miałeś działający wskaźnik temperatury ??