Triaczek

Witam Jestem po wymianie świec, auto przejechało na oryginalnych 250000km gdy jedna klękła. Etka podpowiedziała że do mojego auta świece posiadają numer N10579805. Kupiłem więc takie od NGK, jednak w aucie były N10579803. Według Etki zostały one wycofane w 2008r i zastąpione właśnie przez kupione N10579805 . Wszystko fajnie tylko N10579803 to świece ceramiczne a N10579805 są świecami metalowymi. Fachowcy z neta twierdzą iż metalowe są mniej trwałe a przede wszystkim wolniej się nagrzewają i nie osiągają tak wysokiej temperatury jak ceramiczne. Chciałbym wiedzieć, czy przy wymianie na metalowe trzeba wprowadzać modyfikacji w układzie sterowania świecami by zrównoważyć ich właściwości.

Miałem dokładnie ten sam problem co Michal.Enter i wiem że wyroki o uwalonym kabelku prezentowane przez kolegów nie zawsze są słuszne. Pomimo komunikatu "unlicensed interface" u mnie problem znikną po podpięciu kabla do kompa z winxp x32. Dedykowane stery VCDS-a pod system x64 które dostałem razem z kablem nie były zbyt dobrze dopasowane.

To jakaś porażka z wklejaniem fotek na tym forum. A tak ogólnie to w B5 czy B6??? bo jak w b6 to, pod kierownicą a nad modułem centralnego sterowania są gniazda na siedem przekaźników. Nie wszystkie muszą być wykorzystane, ale szósty od lewej to J36. Nad tymi przekaźnikami po prawej, powinny być cztery bezpieczniki, drugi od lewej to S224 on zabezpiecza przeciążenia sterowaniem lędzwi. Odbezpiecz uchylanie schowka z lewej pod kierownicą, tak aby wyszedł bardziej i odsłonił dostęp do tych przekaźników. Zobaczysz tam duży zespół przekaźników na module centralnego sterowania a nad nim tą naszą nadstawkę z przekaźnikami i bezpiecznikami. U mnie drugi bezpiecznik o wartości prądowej 15A odpowiada za ster. lędżwi.

Nie powinno mieć nic wspólnego. Sprawdź bezpiecznik automatyczny B, jest to bezpiecznik S224. A przy okazji przekaźnik nr 6 to J36 ten od spryskiwaczy reflektora.

Ja, jedną najmniej zniszczoną zębatkę, dałem frezerowi a on dobrał odpowiedni moduł i razem z tokarzem dorobili mi takie tryby z mosiądzu. Każdy fachowiec nie powinien mieć żadnych problemów z czymś takim, jedyny problem to posiadanie odpowiedniego modułu do frezowania zębów.

Są problemy ze wstawieniem większego pliku a nie wiem czy masz xennony? [ATTACH]69696[/ATTACH]

Witam Ja zamontowałem dzienne zdecydowanie głębiej. " WW" potrzebujesz jeszcze tego schematu oświetlenia?

Masz uwalony automat. Pomiń zupełnie ten biały i sam zrób automat z przekaźnika który będzie rozwierał zasilanie lub masę świateł dziennych.

Ja nic nie wymontowywałem a tapicerkę ściągamy tak. Po rozpięciu tapicerki u dołu odczepiamy zaczepy 1 i 2 zaznaczone na zdjęciach. Zaczepy 2 to wszyte w tapicerkę plastikowe rurki o przekroju " c "zaciśnięte na metalowym pręcie. Po zlokalizowaniu rurki należy ją zdjąć, pociągając do siebie. Następnie ile się da podciągamy tapicerkę do góry i jedna osoba musi (wkładając rękę do wewnątrz od tyłu oparcia) znaleźć i wcisnąć śrubokrętem, zatrzaski 5 i 6 gniazd mocowania zagłówka. Druga osoba ma wyciągać gniazda do góry. Sama tapicerka schodzi dość ciasno i uważaj na poduszkę powietrzną.

Nie potrzeba nic, oprócz dwóch metrów rurki fi 8, którą wpychasz do rurki przelewowej. Powinna wejść ciasno i mieć jak najcieńsze ścianki by olej swobodnie przepływał. Reszta uwag na #75

Temperatury to oczywiście, ale poziomu? Podczas wymiany u mnie wyleciało 4,5 litra. Zalałem 5 litrów i podczas rozgrzewania wyleciało około 0,5 litra.

Zamiast użyć lejka, postanowiłem przewiercić korek w butelce, na ciasno dopasowując do rurki. Potem tylko butelkę do góry dnem i szpikulcem otwór odpowietrzający i do góry z tym . Po zmianie butelki, rurka lubi się zapowietrzyć więc zatykamy palcem otwór odpowietrzający i ściskamy butelkę przez chwilę by wypchać powietrze. Idze całkiem fajnie, tylko trzeba pamiętać by odkręcić wcześniej filtr.

Dzięki za sugestie z których wynika, że kanały z pompy i rozprowadzające olej, mają za małe przekroje by olej mógł szybko spłynąć na spód skrzyni. W takim wypadku rzeczywiście można zapowietrzyć skrzynie. Czyli olej wlewamy tylko i wyłącznie poprzez rurkę przelewową. Podzielcie się doświadczeniem jak wtłaczaliście olej, bez przyrządu VAS-6262.

Mam zamiar wymienić samodzielnie olej w DSG i mam pytanie dla myślących technicznie. Czy zamiast wlewać olej, przez otwór spustowy, za pomocą mniej lub bardziej profesjonalnych systemów tłoczących. Dało by się może wlać ten olej przez gniazdo filtra oleju? Zachowując oczywiście całą resztę procedur przez Was opisanych.

Tak to tylko silniczki i linki. Jak chrobocze to najprawdopodobniej popękały zębatki.