Skocz do zawartości

raf_1984

  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O raf_1984

  • Urodziny 28.07.1984

Informacje osobiste

  • Imię
    Rafał
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Chełm

Samochód

  • Silnik
    B3 1.9 TD 75KM (AAZ)
  • Rok produkcji
    1993
  1. Trochę póżno, ale ja o tym wiem,że się unoszą siedziska, tylko po prostu gdy są w pionie skracają przestrzeń bagażową.
  2. no wiozłem z rozłożonymi, bez rozkładania nie wejdzie ale zawsze zostają relingi dachowe, których też już pare razy używałem, tylko trzeba dobrze przywiązać, najlepiej tymi elastycznymi sznurkami, ekspandorami
  3. europaleta zmieści śię bez problemu, ja swoim też woziłem drzwi i wcale nie trzeba odkręcać siedzisk kanapy tylko położyć oparcia na siedziskach, wtedy podłoga za przednimi fotelami jest trochę wyżej, za to po skosie wydłuża się przestrzeń ładunkowa, ja swoim woziłem profile i narożniki 3 metrowe
  4. No masz racje, wczoraj jechał wszystkich po kolei, pewnie takie fazy łapie...
  5. Jak koś jeżdzi w dalekie trasy, ma młode auto i dużo kasy to raczej nie kupi nalewek. ja już jezdze piąty rok na nalewkach (zimówkach) i nie narzekam,tak jak inni piszą na śniegu super, gorzej z hamowaniem, ale idzie się przyzwyczaić, jeżdziłem na Targumach, Globgumach, w tym roku kupiłem jakieś włoskie nalewki ze wzorem michelina i nie żałuję, zero problemów z wywarzaniem, hałasem czy nadmiernym zuzyciem, zawsze lepsza nowa bieżnikowana niż zjechana oryginalna, nie mówiąc już o chinolach w tym przedziale cenowym. Natomiast jeśli chodzi o letnie bieżnikowane to mój teść ciągle narzekał, raz że za chiny nie dały się wyważyć to zjechał je w dwa sezony w ciągu jakichś niecałych 20tyś. Masz b3 za 2tys kup nalewki za 400zł, masz b7 za 80tys to nawet o nich nie pomyślisz
  6. dzięki za odpowiedż, poprostu myśleli że mnie zatrzymali bez hamulców na swojej stacji, gdy im powiedziałem że zabieram auto na lawecie to zaczeła się inna gadka i skończyło się na 90zł. razem ze ścieżką diagnostyczną na której pękł przewód bo pan kazał mocno dusić na hamulec. Dlatego panowie nigdy nie dajcie się oszukać, takie są realia polskich warsztatów "trafić głupka i go zedrzeć z ostatniego grosza"! ps.wymieniłem tylko jeden przewód, drugi sam wymienię a może i wszystkie , a z pięciu stów jeszcze na piwo zostanie
  7. a może ktoś z was wymieniał oba przewody od pompy do korektora w warsztacie, bo mi dziś jeden pękł a drugi nie wygląda lepij. stało śię to dziś w warsztacie na ścieżce diagnostycznej, krzykneli ok. 500zł za przewody z robotą, chyba trochę za dużo, ale nie miałem wyjścia, bo jak wrócić bez hamulców, co myślicie o tej cenie?
  8. a czy czasem nie brakuje wam płynu do wspomagania, u mnie właśnie to było przyczyną, pomogła dolewka i regeneracja maglownicy. chodzi mi o mrugającą kontrolkę
  9. ja też borykałem się z dużym spalaniem nawet po regeneracji parownika, i też był problem z jego regulacją,aż do czasu gdy kupiłem nowy, już po pirwszym odpaleniu auto inaczej chodziło, i bardzo łatwo się regulowało , a spalanie spadło z 18 na 11 litrów, także tobie też proponuję wymianę parownika
  10. mi np. przy spokojnej jeżdzie ok. 0.5l na 1000, a olej z lidla i silnik nie remontowany (320 000 przebiegu)
  11. podobno odpowiada za utrzymanie ciśnienia paliwa przy wyłączonym zapłonie a skąd wiesz że ten jest uszkodzony? u mnie jest on zamontowany opaską, podobnie jak filtr paliwa, z tym, że jest ona przykręcona do podwozia tuż przed pompą
  12. jak już napisałem- akumulator ciśnienia
  13. sory nie dopatrzyłem, ale jeśli nie jest to element ze środka tej blachy co się wkłada filtr, to w takim razie jest to akumulator ciśnienia paliwa, a raczej napewno, bo przy dodatkowej pompie jest jest kostka 2pinowa
  14. to jest dodatkowa pompa paliwa, wspomagająca tą w zbiorniku, u mnie niedawno śię sypneła i auto nie chodzi nz benzynie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności