Skocz do zawartości

grzechoo

  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O grzechoo

  • Urodziny 05.05.1975

Informacje osobiste

  • Imię
    Grzegorz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Bytom

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.6 101KM (AHL)
  • Rok produkcji
    1999
  1. Dzięki Michał, zacznę od sprawdzenia i ewentualnej wymiany przekaźnika 377.
  2. Witam kolegów Ja też mam problem z wycieraczkami, ale tylko wtedy gdy przez dłuższy czas jest wilgotna aura i auto w środku zawilgotnieje (tak dzieje się tylko w zimie, pewnie wilgoć się wtedy łatwiej wytrąca na zimnych elementach). Otóż, jak je włączę to potrafią chodzić non stop przez kilka minut i często się zatrzymują w dowolnej pozycji. Wychodzi na to że przyczyną takiej pracy jest wilgoć w samochodzie. Mam zamiar sprawdzić elementy które opisywane były wcześniej, tj. przekaźnik, manetkę i spryskać je preparatem wypierającym wilgoć FLUID 101. I teraz mam pytanie, gdzie dokładnie znajduje się ten przekaźnik, bo widzę same bezpieczniki a jego nie mogę zlokalizować? Czy trudno się dobrać do manetki żeby ją można było porządnie spryskać preparatem? Jeśli macie jakieś inne pomysły gdzie się wilgoć mogła dostać to z góry dzięki za informację. Pozdrawiam Grześ
  3. Sorry, nie doczytałem opisu dmuchawy i jak zobaczyłem, że jest wtyczka na 230V to zasugerowałem się że ma to własną baterię i można ładować w domu/pracy. Tak to jest jak człowiek na trzeźwo czegoś w necie szuka. Zakładałem, że to coś takiego: http://odmrazacze.pl/2012/08/11/odmrazacz-odladzacz-ivt-se-250-akumulator/
  4. Panowie, sorry że wałkuję ten temat, ale mam problem z demontażem listwy z oświetleniem tablicy rejestracyjnej w sedanie. Powyższe posty dotyczą kombi (większość), tak przynajmniej mi się wydaje. I teraz pytanie zasadnicze, po odkręceniu 4 śrub mocujących listwę, trzyma nam jeszcze wkładka zamka i uchwyt, jak ten uchwyt odłączyć? Kolega napster napisał "Panowie nie wiem jak w kombi ale w sedanie sa tylko 4 śruby ktore trzymaja ta listwe i zchodzi bez problemu", no właśnie w tym problem że u mnie nie schodzi bez problemu, a nie chcę szarpać na siłę i czegoś urwać. I jeszcze jedno pytanko, czy pod tą listwą powinna być jakaś uszczelka bo u mnie (z tego co na razie zauważyłem po lekkim odciągnięciu) nic nie ma? Pytam bo widać zacieki spod tej listwy, a po deszczu zauważyłem że po otwarciu klapy leje mi się woda z zamka.
  5. Ja niestety nie mam dostępu do gniazdka w miejscu parkowania i zastanawiam się nad takim oto przenośnym ustrojstwem http://allegro.pl/nagrzewnica-defa-grzalka-dmuchawa-1400s-1400w-230v-i2762741444.html dmuchawa elektryczna do wnętrza samochodu. Na webasto mnie nie stać, a chodzi mi o szybkie ogrzanie szyb bo mój pasek się długo rozgrzewa i przydałby się wspomagacz, szczególnie że jak startuję rano to jadę pod słońce i nawet powracający lekki szron po skrobaniu ogranicza mocno widoczność. Testował może to ktoś u siebie, bo nie wiem czy zdaje to egzamin?
  6. Witam. Mam problem z włączającą się kontrolką czujnika zużycia okładzin. Oglądałem już kabelki i wtyczki przy hamulcach i nie wiem dlaczego mi się załącza ta kontrolka przy uruchamianiu stacyjki, co jest dość wkurzające. Dodam, że klocki są ok. Moje pytanie jest takie, czy można tą kontrolkę wyłączyć za pomocą testera VAG Dominator, a jeśli tak, to jak? Ewentualnie może jakiś inny sposób, np. jakiś mostek przy wtyczce czy coś w tym stylu. Nie zależy ma na tej kontrolce bo klocki i tarcze sprawdzam regularnie. Z góry dzięki.
  7. Prawdopodobnie nawala wyłącznik awaryjnych który odpowiada za kierunki. Wymień go powinno pomóc, nie jest drogi.
  8. Poszukuje nr katalogowego sprzęgła do B5 z 1999 roku vin WVWZZZ3BZXP310051. Na stronie Intercars znalazłem 2 o różnych średnicach. Z tego co się wstępnie orientowałem to u mnie nie ma dwumasy, ale proszę o potwierdzenie lub wyprowadzenie mnie z błędu.
  9. Rok temu wymieniłem całe zawieszenie przednie na Krafta (15 tys. po dziurach - budowa autostrady wykończyła boczne drogi). Miesiąc temu byłem na przeglądzie i na szarpaku wyszło że jeszcze jest ok, ale wczoraj przy wymianie amortyzatorów wyszło że górne mają luzy i trzeba się będzie nimi zająć. Dodam, że amortyzatory z przodu były ori i jeszcze trzymały tyle, że jak pół roku temu padły tylne i je wymieniłem (na Kayaby) to przód zaczął trochę pływać. Czytałem, że nie należy wymieniać pojedynczo po się jeden element usztywnia a pozostałe dostają popalić i z tym się też zgadzam. Mam pytanie, a jak się ma wymiana kompletu górnych lub kompletu dolnych do trwałości pozostałych (oczywiście wymiana z obu stron)?
  10. Miałem też problem ze spadającymi obrotami po wciśnięciu sprzęgła lub nawet gaśnięciem silnika. U mnie pomogło sprawdzenie odmy i czyszczenie przepustnicy (zasyfiona była niemiłosiernie). Od roku spokój. A w przypadku duszenia się przy dodawaniu gazu i syczeniu, proponuję sprawdzić czy membrana pod kopułką na dolocie powietrza (zawór przełączającego kolektora ssącego) nie jest pęknięta.
  11. Witam U mnie obroty chodzą równo, ale pasek stracił na mocy, no i najważniejsze na luzie wszystko jest ok, ale jak dodam trochę gazu to z tej puszki słychać klekot/terkot. Ma ktoś taki objaw?
  12. Witam. Kilka dni temu wymieniałem z tyłu amorki na Kayaby, poszło bez większych problemów, ale mam dwa pytanka: 1. Jakie zadanie spełnia ta biała plastikowa nakrętka nakręcana na końcówkę amora u góry po skręceniu go z gniazdem? Z jednej strony u mnie był ten plastik a z drugiej nie było (chyba odpadł). 2. Czy gniazdo amortyzatora jest symetryczne, bo miałem wrażenie że z jednej strony obój wchodził do niego jakby pod większym ukosem?
  13. Witam kolegów, koleżanki też oczywiście witam o ile tu zaglądają. Mam takie pytanko czy amorki na tył z Bilsteina BNE-29-44 to są te B4 które się w poprzednich postach przewijały, bo nie znalazłem innych oznaczeń? I jeszcze jedno, czy jakość osłon i odboji ma wpływ na pracę amortyzatora w trakcie jazdy czy głownie jest to funkcja ochronna amortyzatora? P.S. Po przeczytaniu wszystkich postów w tym wątku (było trudno ale dałem radę) doszedłem do wniosku, że z pary Bilstein i Kayaba wybiorę tą drugą bo nie szaleję po drogach a cenię sobie lepszy komfort jazdy. P.S. 2 I jeszcze na koniec, jak się ma sprawa twardości amorów (patrz para wymieniona powyżej) do jazdy w zimie? Pozdrawiam
  14. A ja mam taki problem. Podczas normalnego hamowania z prędkości od ok 80 km/h, było czuć bicie na pedale hamulca. Nauczony doświadczeniem z poprzednich aut wymieniłem na przodzie tarcze i klocki bo już były w bardzo zaawansowanym stanie. Obstawiałem skrzywioną tarczę. Po wymianie (przejechałem już kilkadziesiąt kilometrów) przy lekkim naciśnięciu hamulca pisk jakbym jechał starą taczką (pisk cykliczny a nie ciągły). Gdy mocniej przycisnę hamulec czuć bicie na pedale hamulca, to samo przy puszczaniu. Jak wdepnę pedał do podłogi tzn. ostre hamowanie, to wygląda że wszystko jest ok. Zaznaczę że nowym tarczami nie wjechałem do wody ostro hamując. Podsumowując, po wymianie stan jakby się pogorszył i to dobijające piszczenie jak stara taczka. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być. Za wszystkie pomysły z góry dzięki. Problem rozwiązany, ale leżał w tylnych tarczach. Trochę trwało zanim do tego doszedłem, ale po kolei. Najpierw zakładałem, że coś się dostało podczas wymiany pod przednie tarcze - demontaż tarcz, dokładne czyszczenie wszystkiego i na nowo zakładanie (piszczenie ustało jeszcze przed demontażem, pewnie się układ dotarł). Niestety dalej miałem podskakujący pedał hamulca, z tym że teraz już przy mniejszych prędkościach. Burza mózgów, pytanie do publiczności, tel. do przyjaciela i padło na tylne tarcze. Dla pewności jeszcze wizyta na stacji diagnostycznej i wszystko jasne, obydwie tylne tarcze biły. Szybka wizyta w sklepie, wymiana tarcz z klockami i o niebo lepiej: cisza, płynność hamowania, że o skuteczności nie wspomnę, aż chce się deptać po hamulcach.
  15. wymieniłem na przedzie tarcze i klocki, ale się chyba paskowi nie spodobały bo piszczy teraz jak stara taczka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności