Skocz do zawartości
galina

POMOCY - Tajemnicze problemy z odpalaniem po dłuższym postoju (dokładny opis + video)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od kilku ładnych miesięcy borykam się z dość często występującym i dobrze opisanym na forum problemem z odpalaniem silnika po dłuższym postoju.

Dość skrupulatnie przejrzałem forum i nie znalazłem rozwiązania, którego jeszcze nie próbowałem, a które pozwoliło by naprawić/zdiagnozować mój problem.

Kilkakrotnie odwiedzałem też mechanika (polecanego i sprawdzonego przez innych forumowiczów) i po wielu, dość kosztownych próbach nie udało się zlokalizować problemu. Mam passata B5 FL 101PS '01. A wiec do sedna sprawy:

 

OBJAWY:

1. Problemy z odpalaniem pojawiają się zazwyczaj po dłuższym postoju samochodu (więcej niż 6h)

2. Charakteryzuje się tym, ze trzeba kręcić rozrusznikiem przez około 10-20sekund rozrusznikiem, póki nie odpali. Nagrałem takie odpalanie.

Wygląda to tak:

Czas kręcenia przeważnie jest taki sam. Po odaleniu silnik pracuje w miarę stabilnie.

3. Problem nie występuje gdy (przynajmniej jeden, dowolny z poniższych przypadków zostanie spełniony):

- silnik już odpalił i poki silnik nie wystygnie i nie postawie go na dłużej (więcej niż 6h) - PALI NA DOTYK.

- samochód postawie tak, że tył jest wyżej a przód niżej - PALI NA DOTYK.

- nieco skomplikowany ale sprawdzony scenariusz:

a) jadę, silnik się nagrzewa i stawiam go w jednym miejscu i gaszę.

b) po 2-3h postoju, gdy silnik ostygnie, przychodzę i odpalam go dosłownie na 10 sekund i gaszę. Czasami, nie zawsze, już po tak krótkim czasie widać pierwsze obiawy niepalenia ( Wygląda to tak:

)

c) po takim zabiegu silnik drugiego dnia PALI NA DOTYK, bez względu na to jak stoi. Wydaje mi się, że świadczy to o tym, że układ paliwowy zapowietrza się tylko przy ciepłym silniku, bo po tym jak go odpalę na zimnym (choćby na 10sek), ciśnienie w układzie się zwiększa i już takie zostaje - ale mogę się mylić.

4. Problem występuje bez względu na ilość paliwa w zbiorniku.

5. VAG nie wykazuje żadnych błędów.

6. Nie wiem czy to jest związane z awarią, ale może warto wspomnieć, że zacząłem zauważać falowanie obrotów na biegu jałowym (bez względu na temp silnika). Falowanie jest niewielkie, ale wyczuwalne (zakres ok. 820-880), wygląda to tak:

7. Samochód w czasie jazdy nie wykazuje żadnych problemów - osiągi w normie, brak notlaufów.

 

CO ZOSTAŁO ZROBIONE I SPRAWDZONE:

1. Szczelność przewodów paliwowych sprawdzona przez mechanika. Po nocy nie zauważył żadnych bąbelków w założonych przezroczystych przewodach.

2. Zawór zwrotny przy filtrze paliwa wymieniony.

3. Pompa VACUM/wtryskowa wymieniona na nową oryginalną.

4. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej wymieniony (G62/G2 - poprzedni miał awarie i wskazywał złą temp.

5. Filtr paliwa wymieniony na nowy (2 razy dla pewności - raz na Bosh raz na Kneth)

6. Założone dwa dodatkowe zaworki zwrotne na przewody paliwowe zasilające i odprowadzający, tuż przy grodzi, tam gdzie przewody gumowe przechodzą w metalowe i dalej biegną do zbiornika.

7. Sprawdzony (poprzez podmiankę na inny) czujnik położenia wału korbowego

8. Sprawdzony (poprzez podmiankę na inny) czujnik obrotów wałka rozrządu

9. Pompka w zbiorniku paliwa wytwarza dobre ciśnienie (mechanik ponoć sprawdzał) i słychać ja podczas przekręcania kluczyka.

 

Mechanik wspominał, że może jeszcze zaproponować dwie rzeczy:

- podmienić kompa (ECU) na innego (po wgraniu odpowiedniego softu do mojego silnika AVB), bo może to wina tego właśnie, w co osobiście wątpię ze względu na objawy.

- wymiana pompowtryskiwaczy na inne i sprawdzenie czy objawy ustały.

 

Powoli zaczynam się załamywać. Szkoda mi już pieniędzy i czasu na te moje 'niezawodne niemieckie' autko.

Może wy koledzy jesteście w stanie mi coś jeszcze doradzić?

Czy propozycje mechanika dotyczące podmiany ECU lub pompowtrysków mają jakiś sens w moim przypadku?

 

Będę wdzięczny za wszelkie fachowe rady.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez galina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żaden ze mnie fachowiec ale na Twoim miejscu sprawdziłbym następujące rzeczy:

 

  • zrób pełne logi statyczne i dynamiczne silnika i wrzuć do tematu na forum
  • jeżeli masz możliwość podmiany pompek na inne 100% sprawne dla sprawdzenia to nie zastanawiałbym się dłużej ale najpierw logi, wtedy będziemy mieli o czym dumać :) To że nie ma błędów jeszcze nic nie znaczy.
  • obstawiam pompowtryski, na logach będzie ładnie widać ich parametry

Edytowane przez zecik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz dawkowanie pompowtrysków na wyrresie vagiem norma jest do 2,8 jak jest wysza na któryms z nich po problem jest w min !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marewel

Stawiam na uszczelki pompowtryskow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem dzisiaj u mechanika no i zbadał mi na VAG'u pompo-wtryskiwacze.

Okazało się, że jeden pompo-wtrysk padł, a dwa kolejne są już w drodze do padnięcia.

Tylko jeden jest jeszcze w miarę ok. (stwierdził to po badaniu bloków 013 i 023)

 

Zrobiłem dzisiaj logi tych bloków i dołączam wyniki do posta (plik logi-013-023-sierpien2009.jpg)

Co dziwne robiłem badania tych bloków jakieś pół roku temu i nie zapowiadało aż takiej katastrofy. Zobaczcie plik logi_statyczne-marzec 2009.jpg

 

Mechanik powiedział, że zaleca się wymianę wszystkich na raz + wiązka.

 

Jak sami pewnie wiecie - koszt niebotyczny. Jestem lekko mówiąc załamany :(

 

I tu rodzi się kilka pytań:

1. Czy w ciągu niespełna pól roku mogło się aż tak popsuć?

Drgania na jałowym biegu, które są oznaką padniętych pompo-wtrysków, pojawiły się ok miesiąc temu.

2. Czy padnięte pompo-wtryskiwacze mogą powodować takie objawy jak opisałem, głownie niepalenie poranne?

Bo jak ma sie szczelność do padniętych pompo-wtryskiwaczy?

3. Czy takie logi na 100% wskazują na padnięte pompo-wtryski?

Czy jest możliwe ze padło coś innego, co powoduje zły odczyt, np wiązka przy pompo-wtryskach?

 

Pozdrawiam.

logi-013-023-sierpien2009.jpg.jpg

logi_statyczne - marzec 2009.jpg.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pompki padnięte, mechanik prawde gada .. gdzieś ostatnio na forum był temat o pompowtryskach i koszt kompletu to podobno 2k PLN jeżeli się nie mylę. Musisz poszukać całkiem niedawno czytałem tamten temat.

Objawy takie jak drgania czy niepalenie są typowe dla usterek pompowtryskiwaczy. Nie umiem Ci powiedzieć czy mogło się tak to popsuć w 6m-cy i przede wszystkim co mogło być przyczyną bo poprzednie logi faktycznie niezłe jeżeli chodzi o pompki ... musi ktoś mądrzejszy się temu przyjrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pompki sa padniete zwłaszcza 1 i 3 ale proponuje wymienic wszystkie.Ja kupiłem komplet uzywanych w bardzo dobrym stanie za 800 zł wymiana kosztowała 400zł wiec koszt nie był taki duzy i furka smiga :) jak chcesz to podam ci namiary na tych gosci co maja pompki do passata takiego silnika jak ty masz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak kolega pisze że postawi samochód że tył jest wyżej niż przód to odpala, to co wspólnego maja z tym pompowtryskiwacze mi sie wydaje że zapowietrza sie gdzieś co o tym sądzicie?? Mam dokładnie taki sam problem passat AVF 2002.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli na nierównym odpala to ja bym sprawdzil pompę w baku najlepiej podmienić na pewną , a po odpaleniu mocno kopci?, moc ma odpowiednią ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak kolega pisze że postawi samochód że tył jest wyżej niż przód to odpala, to co wspólnego maja z tym pompowtryskiwacze mi sie wydaje że zapowietrza sie gdzieś co o tym sądzicie?? Mam dokładnie taki sam problem passat AVF 2002.

 

może to dodatkowy problem, bo pompki ewidentnie szwankują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

galina GRATULUJE !! pierwszy raz widze TAK rzetelny i kompleksowy opis problemu :)

 

Ja mialem podobny problem, okazalo sie, ze padla mi pompa paliwa w dwopompie (ta co jest zespolona z Vacum) i "ON" sie cofal.

 

Co do PD, kup cala kompletna glowice na Allegro, najlepiej juz z PDkami "al", glowice sprzedasz a "al" zapodasz, korekte softu zrobisz i juz piekne "+KM i Nm" beda zacnie rwaly asfalcik, ku Twojej radosci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pompki sa padniete zwłaszcza 1 i 3 ale proponuje wymienic wszystkie.Ja kupiłem komplet uzywanych w bardzo dobrym stanie za 800 zł wymiana kosztowała 400zł wiec koszt nie był taki duzy i furka smiga jak chcesz to podam ci namiary na tych gosci co maja pompki do passata takiego silnika jak ty masz.

 

cena pompek OKI super ja dałem 900 ale wymiana ... hmmm to max 200zł tak mi powiedzieli!!! w sumie jak patrzyłem to samemu bym to zrobił!! przecież nic nie trza ustawiać tylko wymienić i poskładać i auto musi gadać.

Co do listwy zasilającej to żadnych sygestii żeby wymienic nie miałem więc jeżdzę na starej i auto śmiga....ale przy okazji sprawdź pompę w baku i przeczyść zbiornik!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marewel
przecież nic nie trza ustawiać tylko wymienić i poskładać

 

Nie dość ze trzeba ustawić odpowiednio pompki wzgledem komory spalania to w dodatku wyregulować skok tłoczka.

Wiec czego nie trzeba ustawiać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś kolego powiedzieć jak u Ciebie z tankowaniem? Na jakiej stacji ,gdzie i ile lejesz do baku czy zawsze do full'a czy tylko za 20zł i w zimę często otwierasz wlew i może zbierająca się "woda" coś uszkodziła. Może paliwo uszkodziło pompki? tak strzelam i dzięki za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie tankuje na 3 typach stacji: Statoil, Bp i Orlen. W przypadku stacji BP i Orlen tankuje uszlachetnioną wersje, czyli odpowiednio Ultimate i Verwę. Moją standardową kwotą tankowania jest 100zl, b. rzadko mniej, czasami full, gdy np. jadę w dłuższą trasę. A w zime otwieram wlew tyle ile tankuje :) (rocznie przejeżdżam ok 30 tys)

 

Wątpię, czy coś te informacje dadzą. Jakość polskiego paliwa jest słaba, chyba każdy o tym wie, a to że tankuje się w Shellu, a nie np na Neste niczego nie gwarantuje. Poza tym cysterny Shella, Bp i Statoil wszystkie jak jeden podjeżdżają i tak pod ten sam orlenowski lejek w Płocku....

 

A tak w ramach kontynuowania mojej historii ... w środę będę miał podmienione dla testu pompo-wtryskiwacze. Pojeżdżę tak 2-3 dni i zobaczę, czy wszystkie usterki ustały, czyli:

- drgania - to raczej przejdzie

- poranne niepalenie.

Poinformuje was o wynikach.

 

Aż się boje sytuacji, w której problemy z odpalaniem pozostaną. Przyjdzie sprzedać te cudne, niezawodne, niemieckie autko, a wam przybędzie nowy użytkownik, który w swoim pierwszym post'cie będzie pisał:

"....od wczoraj jestem nowym posiadaczem Passata .....,mam następujący problem.." :]

(spotkałem już parę takich postów na forum)

 

-------------

I tak dla przypomnienia, zacytuje poprzednie pytania, może ktoś jednak będzie znał odpowiedz:

1. Czy w ciągu niespełna pól roku mogło się aż tak popsuć?

Drgania na jałowym biegu, które są oznaką padniętych pompo-wtrysków, pojawiły się ok miesiąc temu.

2. Czy padnięte pompo-wtryskiwacze mogą powodować takie objawy jak opisałem, głownie niepalenie poranne?

Bo jak ma się szczelność w układzie paliwowym do padniętych pompo-wtryskiwaczy?

3. Czy takie logi na 100% wskazują na padnięte pompo-wtryski?

Czy jest możliwe ze padło coś innego, co powoduje zły odczyt, np wiązka przy pompo-wtryskach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wymianie pompowtryskiwaczy. Wszystkie opisane wcześniej objawy (niepalenie i falujące obroty) ustały. Stan oringów na starych pompowtryskiwaczach był fatalny i to była właśnie przyczyna nieszczelności. Teraz auto pali na dotyk, a w dodatku zagubione KM się odnalazły :)

Moja 3 miesięczna epopeja z autem dobiegła wreszcie ku końcu.

 

Dla ciekawskich wklejam aktualne logi bloków 013 i 023.

 

Pozdrawiam

logi-013-023-wrzesien2009.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz kolego nie pozostało Ci nic innego jak jeździć i być zadowolony z passaciora :)

PS, nowe założyłeś czy regenerowane??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, mam takie pytanko u mnie tak samo falują delikatnie obroty, tylko że u mnie jest pompa 110 afn, dodam że samochód normalnie odpala. czy to może być oznaka kończących się wtryskiwaczy:confused:. pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to teraz kolego nie pozostało Ci nic innego jak jeździć i być zadowolony z passaciora :)

PS, nowe założyłeś czy regenerowane??

 

Pompki są nowe. Ale ponieważ kupowałem je na allegro (po całkiem znośniej cenie), w 100% nie jestem pewny ich 'nowości'.

W każdym bądź razie wyglądały jak nowe i na razie pracują jak nowe :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać nick sprzedawcy lub link do aukcji?

O jakim oznaczeniu miałeś pompki?

Edytowane przez mebelman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności