sergiusz- Zgłoś #1 Napisano 28 Listopada 2005 MIałem dzisiaj nieciekawa sytuacje jechalem autem jak zwykle auto chodzilo super dojechałem na miejsce auto postało kolo 30 min wsiadam jade i dopóki jechalem po miescie było w miare ok ale juz mi cos nie pasowało bo nie miał juz takiego przyspieszenia jak zawsze wyjechałem na trase dociskam gaz biorac sie za wyprzedzanie a tu :shock: wiecej jak 120 km/h nie pojdzie pedał gazu jakby działał tylko do połowy dociskajac go do dechy zadnej reakcji obrotu max 2500 obr i nic wiecej .Zjechałem na parking zgasiłem auto poczekałem z 5 min odpaliłem i wszystko w porzadku co to moze byc ?? Czy cos sie psuje i daje takie oznaki i w koncu wysiadzie i zostane na trasie z niesprawnym autem ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #2 Napisano 28 Listopada 2005 Komp nie zapiszczal? Nie wyswietlil sie zaden blad? Mi to wyglada na przejscie kompa w stan awaryjny, szczegolnie sugeruje mi to ten nagly powrot osiagow samochodu po ponownym uruchomieniu. Przyczyn moze byc mnostwo poczawszy od fatalnego paliwa i w zwiazku z tym nieodpowiedniej wg. komputera mieszanki, poprzez przeplywomierz, pompowtryski, turbina. Jak mowie, przyczyn moze byc wiele. Jesli jestes bardzo zdenerwowany to mozesz np. sprawdzic bledy w kompie, to ci moze cos zasugerowac. To jest jednak, jak sam powiedziales, pierwszy raz wiec ja bym odpuscil temat do ponownego razu. Byc moze komp jednorazowo zglupial. Jesli cos sie sypie to taki "notlauf" przytrafi ci sie ponownie i wtedy mozesz zaczac kombinowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #3 Napisano 28 Listopada 2005 No własnie nic zadna kontrolka sie nie zaswiecila komp tez nic nie pokazał tylko z tym kompem u mnie to wiesz jak jest pokazuje mi tylko chwilowe spalanie i nie ma sterowania w manetce od wycieraczek ale np przy ubytku oleju i ruszeniu na recznym hamulcu pika i wyswietla komunikaty wie cmysle ze jakby cos sie zepsulo to tez by cos wyskoczyło ale na chwile obecna nic nie pokazał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAMA Zgłoś #4 Napisano 28 Listopada 2005 Serio pokazuje Ci jak ruszasz z recznym hamulcem? :shock: A jak mam kompa ze sterowaniem tak jak piszesz i nic takiego się nie dzieje... Chyba mam inną wersję softu B5 /luty 1998/ : Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #5 Napisano 28 Listopada 2005 Ja tez nie mam opcji informacji o ruszeniu przy zaciagnietym recznym. Chodzilo mi raczej o kominikacje poprzez kontrolke na desce. Jesli jednak nic takiego nie mialo miejsca to hmm.. nie mam pomyslow. Powiem tak, ja bym poczekal do nastepnego razu i wtedy dopiero zaczalbym sie martwic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Aspius Zgłoś #6 Napisano 28 Listopada 2005 U mnie ostatnio taki efekt byl, kiedy wylaczyla sie turbina. Normalnie ja dobrze slychac, kiedy tracil moc nie bylo jej slychac. Nastepnym razem jakbys "stracil moc" ( miejmy nadzieje, ze ci sie juz nie przydazy:)) posluchaj, czy slychac turbine czy nie... to tyle co moge dodac od siebie, ale sadze, ze najwiecej racji ma Kubelt. Podlaczyc do kompa i sprawdzic jakie bledy byly. Powinny byc zapisane Pzdr Grzesiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #7 Napisano 28 Listopada 2005 A tak nawiazujac do tematu mam jeszcze jedno pytanko ,w czasie przejscia silnika w tryb awaryjny powinna zapalic sie kontrolka check engine bynajmniej tak mialem we wczesniejszym benzyniaku a tu w aucie widac na liczniku ta kontrolke ale nigdy ona mi sie nie zapaliła a w skrzynce bezpieczników sa 2 miejsca z oznaczeniem checka ale w zadnym z nich nie mam pociagnietych przewodów do skrzynki wiec nie ma tam bezpiecznikow bo byłyby zbyteczne, czy w dieslach to normalne i nie ma juz takiej kontrolki informujacej o trybie serwisowym ?? gdzies mi sie obiło o uszy ze w dieslach kontrolke check zastepuje ta spiralka kontrolka od grzania swiec.Wiecie cos na ten temat ??? Apropos Marek co to za kody ktore napisałes ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #8 Napisano 28 Listopada 2005 Z tą kontrolką jest tak jeśli po włączniu stacyjki zapali się na zegarach kontrolka diagnozy silnika "CHECK IN" to znaczy że auto posiada system diagnozowania komputerem. Ale dokładną diegnozę można przeprowadzić po podłączeniu komputera do złącza diagnostycznego. Jeśli wystąpiły jakieś usterki to po kolei zaostaną one wyświetlone w błędach silnika - razem z oznaczeniem kodu danej usterki, gdziejej szukać na schematach elektrycznych (nr. modułu odpowiedzialny za sterowanie silnika - J338), oraz wyświetli nr. seryjny urządzenia które się popsuło lub ma awarię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #9 Napisano 28 Listopada 2005 Marku ale u mnie sie ona wogole nie zapala przy zalaczaniu stacyjki tez nie nie jest wogole podpieta w skrzynce bezpiecznikow tam sa puste miejsca i nie ma wtyczek na bezpiecznik a jak napisales moje auto posiada przeciez mozliwosc diagnozowania kompem i to mnie zastanawia dlaczego ta kontrolka jest wogole nieaktywna . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #10 Napisano 29 Listopada 2005 U mnie ostatnio taki efekt byl, kiedy wylaczyla sie turbina. Ja tylko w kwestii formalnej, pisalem juz o tym wczesniej. Turbina sie nie wylacza, to jest technicznie niemozliwe. Zeby "wylaczyc" turbine nalezy wylaczyc silnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Aspius Zgłoś #11 Napisano 29 Listopada 2005 Zeby "wylaczyc" turbine nalezy wylaczyc silnik. No tak Cienko sie na tym znam szczerze powiedziawszy... Ja tylko zauwazylem ze nie bylo turbiny wtedy slychac, a normalnie nie mam z tym problemow... Dla mnie prostaka jak nie slychac znaczy ze sie wylaczyla a tu pewnie inna przyczyna jest dla ktorej jej nie slychac.... Pzdr Grzesiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #12 Napisano 29 Listopada 2005 Rozwiazaniem problemow jak nagla utrata mocy moze byc np. zawieszenie sie zaworu Waste Gate. Zawor ten sluzy do mowiac prosto przeprowadzenia czesci spalin poza turbina. Za jego pomoca reguluje sie cisnienie doladowania. Zawieszenie sie badz awaria tego zaworu moze objawic sie zanikiem doladowania (mulowaty samochod, prawie nie pracujaca turbina) badz nadmiernym cisnieniem doladowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #13 Napisano 29 Listopada 2005 Hmm, niebieski? Niebieski sugerowalby olej przedostajacy sie przez olejowe pierscienie uszczelniajace. Ja bym stawial na czarny dym - efekt niewystarczajacego cisnienia doladowania. Wtryski leja paliwo, brak odpowiedniego doladowania powietrza, AFR bierze w leb i robi sie bardzo bogato. Dodam jeszcze, ze ECU moze specjalnie otworzyc zawor WG by wlasnie "zdjac" cisnienie z turbiny z jakiejs przyczyny, ktora to ECU sobie stwierdzi. To nie musi byc wina WG mimo, ze to ona taka sytuacje powoduje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #14 Napisano 29 Listopada 2005 U mnie po odłączeniu zaworu (który wymieniłem) - był niebiesko biały olej w porządku 0,00g na 1000km - może kilka kropli tam gdzie zawsze - w powietrzu od turbo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #15 Napisano 29 Listopada 2005 Dzisiaj znowu powtuórzyl sie problem ujechałem z 15km i klapa brak mocy.Podjechałem na diagnostyke na kompa ale goscie chyba nie za bardzo kumaci byli mieli program po niemiecku i nie radzili sobie za bardzo z tego do czego doszli był jakis blad zasilania czegos i cos tam (wydałem 30 zł na darmo ) ale wlaczyli jkais wskaznik od przeplywomierza i podobno powinno wskazywac tyle samo na wejsciu co na wyjsciu a tam była wyrazna roznica i stwierdzili ze powodem moze byc przeplywomierz.Ze bedzie sie dzialo tak jak im opisalem ze zgadze motor odpale i jest ok ale po jakims czasie przechodzi w tryb awaryjny i podobno nie informuje o tym ani komputer ani zadna kontrolka??? Cena za przepływke u nich 320 zł z mozliwoscia załozenie pojezdzenia np 30 min i jezeli jest ok to ok a jak objawy bede dalej to zwracaja kase i montuja moja przeplywke i diagnozuja dalej ??? Co wy na ta cena i na podejscie ?? Mozna w jakis prosty sposob samodzielnie sprawdzic awarje przeplywki ???? Wie ktos jakie oznaczenie ma przeplywka w 1.9 tdi 110 km nr silnika AVG.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #16 Napisano 29 Listopada 2005 Dzisiaj znowu powtuórzyl sie problem ujechałem z 15km i klapa brak mocy Czyli jednak cos sie dzieje. Podjechałem na diagnostyke na kompa ale goscie chyba nie za bardzo kumaci byli mieli program po niemiecku i nie radzili sobie za bardzo z tego do czego doszli był jakis blad zasilania czegos i cos tam Taki komputer kosztuje ciezkie pieniadze. Posiadac taki sprzet i nie umiec go obslugiwac? Nie kapuje. Ze bedzie sie dzialo tak jak im opisalem ze zgadze motor odpale i jest ok ale po jakims czasie przechodzi w tryb awaryjny i podobno nie informuje o tym ani komputer ani zadna kontrolka??? Ten przeplywomierz to musi byc jakas zemsta ktoregos inzyniera, Bosch sie nie popisal Z nimi wszystko jest mozliwe i owszem, jak najbardziej przeplywka moze byc przyczyna twoich klopotow. Cena za przepływke u nich 320 zł z mozliwoscia załozenie pojezdzenia np 30 min i jezeli jest ok to ok a jak objawy bede dalej to zwracaja kase i montuja moja przeplywke i diagnozuja dalej ??? Co wy na ta cena i na podejscie ?? Mozna w jakis prosty sposob samodzielnie sprawdzic awarje przeplywki ???? Co to jest za warsztat? Generalnie jest tak, ze placisz za usluge. Jesli jej nie zrealizuja to nie placisz. Jesli zrealizuja to masz rekojmie i warsztat powinien tak wykonac usluge, aby awaria zostala usunieta. Nie podoba mi sie podejscie typu "pojezdzil pan pol godziny i jesli bedzie oki to jedz pan, ale pan juz nie wracaj jakby co". Wie ktos jakie oznaczenie ma przeplywka w 1.9 tdi 110 km nr silnika AVG.... No wiesz co... i co ja mam sobie teraz pomyslec? A do naszego warsztatu zagladales? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #17 Napisano 29 Listopada 2005 A mówiłem (Czujnik masy przepływu powietrza G70) "przepływka" - albo po niem. (luftmassemesnger) :shock: I wali się od razu sterowanie J338. Mieli to wyświetlone na komputerze co - co za "pojebusy" opisywałem tą awarię nawet niedawno. A Kubelt ma rację - Gdzie ty żeś trafił - jak byś podjechał do mnie to bym ci to zrobił w 15 minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #18 Napisano 29 Listopada 2005 znalazłem goscia ktory sprzedaje nowe przeplywki i udziela na nie gwarancji na rok tylko mam do was pytanie jak przełoze sam przeplywke to i tak bede musial jechac do kogos z kompem zeby usunal bledy ??? jezeli nie usune bledow to moze sie sytuacja powtarzac na nowej przeplywce ??? chociaz nie wiem czy ja kupowac skoro nie jest to do konca pewne,ale wedlug tych wskazan co mi pokazali to wina ewidentna przeplywki ze wartosci sie nie pokrywały Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #19 Napisano 29 Listopada 2005 Jeśli przełożysz sam to będziesz pewien, że jest przełożona. Błędy będą w komputerze sterującym zostaną zapamiętane jako awaria, ale jeśli błąd nie będzie się powtarzał to komputer nie będzie krzyczał i poda nowe dane z czujnika do komputera sterującego J338 który ustawi swoje parametry na nowo i po 20 uruchomieniu silnika błędy wykasują się same. Ale jeśli podczas występowania awari komputer zmienił swoją mapę ustawień sterowania silnika (z powodu nieprawidłowego działania czujnika) to po wymianie przepływki przydało by się zrobić adaptację wtedy silnik szybciej by odzyskał prawidłową moc. (ostrego buciora) Jeśli już będziesz wymieniał przepływkę to na gwarancji niech zapiszą nr. seryjny przepływki. Zmień od razu filtr powietrza, i przeczyść układ dolotu powietrza do silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sergiusz- Zgłoś #20 Napisano 2 Grudnia 2005 Chyba jeszcze nie zawitam w klubie uszkodzonych przepływek.Juz nie wiem co z tym moim autem.We wtorek byłem u tych partaczy na sprawdzeniu na kompie wypieli przepływke wpieli chyba udało im sie (sadzac po ich odczycie bledow z kompa) wykasowac bledy i od tamtej pory auto chodzi normalnie 2 dni jezdzilem i czasami nawet ostro az za ostro jak na te warunki pogodowe i nic ani razu nie przeszedł w tryb awaryjny. Czy jest mozliwosc ze przeplywka sie wypieła troche i czasami nie laczyla ??? Bo jak nia poruszali to jest ok. I teraz nie wiem czy ja wymieniac zamowiłem na allegro przeplywke ale czy jest teraz sens chociaz pokazywali mi jakies wyswietlane wartosi dolotu i wylotu i nie były jednakowe tylko mialy roznice np 600/400 a mowili ze powinny byc jednakowe czy dobrze mowili i oznacza to ze niebawem przeplywka i tak padnie ???? czy przy tych roznych wartosciach motor traci juz cos na mocy ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach