Skocz do zawartości
Gość stapi

Demontaż alternatora 1,9 tdi AFN

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stapi

Witam,

pojawił mi się dzisiaj problem z alternatorem-brak ładowania. Mam pytanie do kolegów którzy się z tym zetknęli- czy można jakoś wymontować alternator-valeo/chodzi mi o tą jedną szpilkę z lewej strony/ bez zdejmowania wentylatora? Szukałem już w innych postach ale nie mogę znaleźć nic konkretnego a auto stoi unieruchomione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie. U brata trzeba było niestety też to zdemontowac. :[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale demontarz wentylatora to jest sprawa jednego imbusa i sily albo w rece albo klucza łańcuchowego do zminny filtra oleju wraz z podkładka gumowa ( w ostatecznosci francuz z guma by nie porobić zadziorów da rade )

 

Bardzo ale to bardzo latwe, lecz do konca nie jestem pewny czy nie musisz sciagnać również napinacza :) ale to tez strasznie proste :)

 

Do końca sie nieznam na budowie alternatora ale wiem ze wystepuje tam sprzegiełko na kole pasowym i czy jesteś pewny że własnie te sprzęgiełko nie poszło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość stapi

Sprawdzę jeszcze sprzęgiełko, ale chyba to wirnik bo brak przejścia między pierścieniami po których chodzą szczotki. Dzięki za podpowiedzi - ale żeby zdjąć wentylator to trzeba się dobrać chyba od strony chłodnicy - a tym samym ściągać cały przód? Proszę o pomoc z góry dzięki za wszelkie sugestie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość wincent
Mam pytanie do kolegów którzy się z tym zetknęli- czy można jakoś wymontować alternator-valeo/chodzi mi o tą jedną szpilkę z lewej strony/ bez zdejmowania wentylatora?

Witam. Niedawno wymieniałem łożyska w alternatorze, więc go musiałem zdemontować. Udało mi się to bez odkręcania wentylatora. Po prostu rozkręciłem obudowę alternatora i wtedy udało mi się wyciągnąć tą szpilkę z lewej strony. Jak już chcesz wyjąć wentylator to odkręca się go nie od chłodnicy tylko z przeciwnej strony (pod alternatorem jest jedna centralna śruba imbus 10, którą jest przykręcony wentylator. Żeby ją odkręcić musisz zablokować kółko pasowe wentylatora (jak- czytaj dwa posty wyżej).

n0w3y_pl napisał:

"Bardzo ale to bardzo latwe, lecz do konca nie jestem pewny czy nie musisz sciagnać również napinacza ale to tez strasznie proste "

Nie trzeba wyciągać żadnego napinacza.

Pozdro i powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisalem ze tez nie jestem do konca pewny, robilem to przy okazji czegos innego ( chyba zmiany pompy wody ) i do tego trzeba sciagnac napinacz. Poradzisz sobie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość stapi

Dzięki chłopaki za pomoc!

Poradziłem sobie w ten sposób, że uciąłem szpilkę przy samej d..., a przy montażu wkręcę śrubę z drugiej strony + nakrętka/śruba 8 mm pełny gwint/- teraz wyciągnięcie alternatora to 3 minuty :D Jutro wiozę go do jakiejś złotej rączki- o wynikach sekcji powiadomię wkrótce :hyhy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mocowaniu ( łapie ) alternatora jest nacięcie i nie trzeba wykrecać wentylatora żeby wyjąć szpilkę. Szpilkę wysuwa sie maksymalnie ile mozna do wentylatora i gotowe. Aternatowr wyciąga się razem ze szpilką. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość stapi

Witam, okazało się że szpilka jest za długo o pół centymetra albo wcięcie w łapie za małe i dlatego za cholerę nie chciało puścić. Dlatego radzę wszystkim kto będzie miał taki problem- najłatwiej uciąć tę szpilkę, potem założyć nową odrobinę krótszą i wszystko gra- wyciągnięcie alternatora to kilka minut :ok: . Tak jak przypuszczałem padnięty był wirnik- podobno to typowe dla tej serii Valeo. Cewka w wirniku ma luz i podczas eksploatacji w końcu coś musi puścić...Radzę sprawdzić np podczas wymiany szczotek czy cewka się nie rusza. Jeśli tak to potraktować żywicą epoksydową. Kosztowało mnie to 200,- z wymianą łożysk, wyważeniem i roczną gwarancją. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość aktiwe1

Witam. Podobnym sposobem zrobiłem i ja. Uciąłem śrubę przy wirniku i zamontowałem krótszą z drugiej strony, będzie to bardzo pomocne przy nastęonej naprawie alternatora co mam nadzieję nie nastąpi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość smoczo89

panowie powiedzcie mi co mam zrobić wykręciłem szpilki i alternator nie chce zejść :( co mam robić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość alf

Witam!

Podobnie u mnie. Odkręciłem prawą dolną szpilkę, lewą obciąłem i nic!!! Alternatora nie da się wymontować! Pomocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Thomkac

witam też sie zabrałem za alternator powiedzcie mi tylko koledzy w kturą stronę kręci się imbusa aby cofnoć wiatrak chłodnicy?? gwint prawy czy lewy?? jak stoję przed alternatorem to w którą stronę prawo lewo??:confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imbus ma zwykły prawy gwint.

ale nie ma konieczności odkręcania wentylatora do wyjęcia alternatora.

było już napisane że lewa łapa ma nacięcie.

najpierw wykręcamy prawą śrubę (tu nie ma żadnego problemu)

potem odkręcamy lewą i wysuwamy ją maksymalnie do wiskozy.

wtedy trzeba jakimś przecinakiem czy inną dźwignią delikatnie wyważać alternator z łap.

lewa śruba zacznie kierować się ku górze i potem już metodą "podważam alternator milimetr-wyciągam śrubę milimetr" da się to ładnie powyjmować.

 

ale fakt, nawet bez śrub łapy trzymają dość mocno.

 

nie tnijcie oryginalnych śrub!

to wszystko MUSI dać się wyjąć (przynajmniej w AFN), no chyba że od razu widać że śruba z żelaźniaka i np. wystaje z tyłu alternatora (za długa).

Edytowane przez Desper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie koledzy....też ten temat przerabiałem.Niemcy niestety dali o kilka milimetrów za długą lewą szpilkę.Najlepiej obciąć ją przy główce a na jej miejsce wkręcić tą prawą(czyli krótszą).Mi udało się znaleźć drugą taką samą i wkręciłem z prawej strony.Teraz demontaż alternatora to bajka:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem też o takich co w wiskozie łopatki wyłamywali żeby srubę wyciągnąć :JC_fan:.Polak potrafi.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ja tak postąpiłem i teraz nie mam żadnego problemu z wyciagnieciem a teraz niestety znowu muszę demontować alternator bo coś mi siada.pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce nikogo tutaj obrażać ale jak czytam co Wy robicie, zeby wyciągnąć alternator to normalnie śmiać mi się chce!!!

 

1. Żeby wyciągnąć alternator potrzeba ściągnąć pasek wielorowkowy (klucz 15 w łape i w lewo odchylamy napinacz)

2. Alternator trzymają 2 długie śruby(na klucz 13)

3. Śrube z prawej strony wyciągamy bez problemu.

4 Srube z lewej strony wysuwamy maksymalnie i wsadzamy łeb śruby w wycięcie ktore znajduje sie w wisko!!!Bierzemy małą breszke i delikatnie podwarzamy altka (u mnie ciasno siedział). Śruba wychodzi z alternatorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

O to sposób bez rzeźbiarstwa... ale myślenie co niektórych boli widze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bierzemy małą breszke

Bez obrazy co to jest breszka?Bo broszka to wiem :mniam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co to jest breszka?

brecha- z niemieckiego Brechstange; drąg stalowy do podważania, uderzania, dźwignia, gruby pręt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności