Skocz do zawartości
Gość pepo7

Wskaźnik temperatury i paliwa w B3 !!!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wmocko

U mnie wskaźnik paliwa czasem spadał do zera, a temperatura była w okolicach 70, po wymianie i sprawdzeniu w ciepłej wodzie termostatu na Wahlera. Rozebrałem zegary przeczyściłem styki i jest git (temp. koło 90, pół baku paliwa :hurra: ) - obyło się bez lutownicy.

Wg mnie trzeba się przyjrzeć dokładnie stabilizatorowi napięcia - bo jest UWAGA !! wsuwany !! - a nie wlutowany w płytke i lata jak ...... oraz bolcom zegarów - dogiąć mocno sprężynki żeby był lepszy styk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i na mnie przyszedł czas, Chce podziałac troche lutownica w weekend :)

 

Czy aby wyjąć zegary musze zdjąć kierownice :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy aby wyjąć zegary musze zdjąć kierownice :?:

 

nie musisz. zdejmujesz obramowke zegarow [2 wkrety u gory], odkrecasz zegary [2 wkrety po bokach] i wyciagasz przechylajac gore do siebie. nastepnie wyjmujesz adapter linki predkosciomierza [przekreca sie w bok i wyskakuje] i wyciagasz zegary pomiedzy kiera i deska. podejdz do tego bez nerwow i pojdzie jak z platka.

 

linka wychodzi sama, ale wtyczke musisz wypiac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podejdz do tego bez nerwow i pojdzie jak z platka.

 

 

Nooo cięzko będzie, ostatnio jestem bardzo wylewny ;)

 

Dzięki wielkie :ok: , jak nie trzeba tyle odkręcać to może jeszcze nawet jutro sie z tym pobawie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
odepnij czujnik temperatury i sprubuj bez niego.....jesli wskaznik opadnie bedziesz wiedzial przynajmniej przy czym szukac....(ze zegary są sprawne) jesli nie to wina przy zegarach

 

Ja z zegarami (albo czujnikiem) mam taki problem: czasami w czasie jazdy wskazowki opadna na dol, ale jak postukam palcem w oslonke zegarow to wszystko wraca do normy. Chociaz czasami zdarzy sie, ze opadnie tylko wskaznik temperatury i jak odlacze przewody na czujniku i ponownie podlacze to wszystko wraca do normy. Nie za bardzo wiem czy to moze byc wada czujnika czy zimne luty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja z zegarami (albo czujnikiem) mam taki problem: czasami w czasie jazdy wskazowki opadna na dol, ale jak postukam palcem w oslonke zegarow to wszystko wraca do normy. Chociaz czasami zdarzy sie, ze opadnie tylko wskaznik temperatury i jak odlacze przewody na czujniku i ponownie podlacze to wszystko wraca do normy. Nie za bardzo wiem czy to moze byc wada czujnika czy zimne luty.

Wyciągnij licznik i wlutuj na stałe stabilizator napięcia znajdujący sie na płytce licznika,zobacz temat:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=436&highlight=czujnik+temperatury&page=2

Czujnik temperatury może być dobry bałagan robi brak styku na nóżkach stabilizatora napięcia jest on prawdopodobnie włożony w podstawkę i w wyniku drgań "gubi" styk i zaczynają wariować wskaźniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie chce nic spier****ć, załączam zdjęcie i pytam was co dalej mam zrobić :?:

 

6820cba11462575dm.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Wymontuj zegary, to coś Ci będziemy mogli poradzić więcej. Tak to nic nie widać, bo tarcze zasłaniają płytkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymontuj zegary, to coś Ci będziemy mogli poradzić więcej. Tak to nic nie widać, bo tarcze zasłaniają płytkę...

 

no właśnie chodziło mi o to, jak je wyjąć żeby nic nie zepsuć :) ale z tym już sobie poradziłem, zawołałem ojca elektryka i powiedział, że luty wyglądają elegancko, jedynie dwa były jakieś inne i je poprawiłem no i na wszelki wypadek poprawiłem luty na tej kostce. Podłaczyłem zegary i bez zmian :zalamany:

 

Może dlatego, ze nie poprawiłem lutów na stabilizatorze :?: Chciałem to zrobić lecz nie mogłem znaleźć zdjęcia jak on wygląda :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, ze nie poprawiłem lutów na stabilizatorze :?: Chciałem to zrobić lecz nie mogłem znaleźć zdjęcia jak on wygląda :/

Zajrzyj tutaj:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=436&highlight=czujnik+temperatury&page=2

w poście kolegi Jafo są linki do galerii ze zdjęciami, zdjęcia stabilizatora to: 1.jpg, 2.jpg, 3.jpg.

Jeżeli masz stabilizator włożony w niebieską podstawkę to zetnij niebieski plastik podstawki tak żeby było widać nóżki stabilizatora i przylutuj go do podstawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj przelutowałem licznik i jest lepiej ale chyba może być lepiej-spisałem symbol z tego stabilizatora i chcę go wymienić. I tu pytanie: można go kupić w sklepie z częściami elektronicznymi czy gdzie indziej (serwis)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, ze nie poprawiłem lutów na stabilizatorze :?: Chciałem to zrobić lecz nie mogłem znaleźć zdjęcia jak on wygląda :/

Zajrzyj tutaj:

http://www.forum.vw-passat.pl/topics14/zimne-luty-jak-sprawdzic-a-moze-czujnik-czy-co-vt724.htm?postdays=0&postorder=asc&highlight=czujnik&start=7

zdjęcia stabilizatora to: 1.jpg, 2.jpg, 3.jpg.

Jeżeli masz stabilizator włożony w niebieską podstawkę to zetnij niebieski plastik podstawki tak żeby było widać nóżki stabilizatora i przylutuj go do podstawki.

 

dziękówa :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość szczygiw

Rozumiem ze takie same zabiegi mam robic jesli wskaznik paliwa wskazuje co chce (czasami 3/4 baku (teoretycznie prawidlowy poziom) ale zazwyczaj 1/4 baku

 

Temperatura ciagle na 70...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I tu pytanie: można go kupić w sklepie z częściami elektronicznymi czy gdzie indziej (serwis)?

Na pewno w sklepie elektronicznym można kupić zamiennik LM7810 tylko ,że ma on odwrotnie ułożone wyprowadzenia, trzeba chyba odwrotnie wlutować zewnętrzne nóżki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ze takie same zabiegi mam robic jesli wskaznik paliwa wskazuje co chce (czasami 3/4 baku (teoretycznie prawidlowy poziom) ale zazwyczaj 1/4 baku

 

Temperatura ciagle na 70...

Nie zaszkodzi spróbować, ja miałem prawie taką samą sytuacje jak Ty tylko dodatkowo padnięty był włącznik wentylatora chłodnicy, działał tylko drugi bieg i zajechałem uszczelkę pod głowicą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość szczygiw

No ja uszczelke zmienialem ostatnio, ale wentylator dziala prawidlowo. Nie wiem czy nie temp nie jest kwestia czujnika :/. Zmienilem narazie tylko ten od kompa i poprawilo sie jesli chodzi o prace silnika, natomiast nie wiem co wtedy bedzie przyczyna wskaznika paliwa :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zmienilem narazie tylko ten od kompa i poprawilo sie jesli chodzi o prace silnika, natomiast nie wiem co wtedy bedzie przyczyna wskaznika paliwa :/

Masz taki sam silnik jak ja więc powinny być dwa 2-pinowe czujniki temperatury wsadzone do króćca wychodzącego z głowicy, wynika że zmieniłeś czujnik koloru niebieskiego, na wskaźnik sygnał idzie z drugiego czujnika- czarny z zielonym paskiem. Sprawdź punkty lutowania na płytce licznika, czy stabilizator napięcia masz wsadzony w podstawkę? Jeżeli tak to przylutuj go na stałe do tej podstawki, w celu odprowadzenia ciepła jest on przykręcony wkrętem do metalowej płytki radiatora. Wkręt wkręcony jest w biały plastik obudowy licznika i podczas jazdy na licznik przenoszone są drgania wystarczy, żeby na którejś nóżek tego stabilizatora była za duża rezystancja przejścia i wskaźnik temperatury i paliwa zaczyna głupieć. Taniej będzie najpierw sprawdzić licznik "zimne luty" bo cenę czujnika już znasz mnie kosztował 70 pln a jego wymiana nic nie zmieniła pomogło dopiero wlutowanie na stałe stabilizatora napięcia, we wcześniejszych postach masz link do tematu gdzie masz zdjęcia stabilizatora na płytce licznika.

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość szczygiw

Nie znalazłem nigdzie info jak dokładnie wyjac tarcze z zegarow. Trzeba zdejmowac wskazowki czy wystarczy wykrecenie jakis srub??? No i ktos tam pisal ze rozebral zegary, ale te bez MFA i nie ma takiego okienka z tym stabilizatorem (ja mam zegary bez MFA właśnie). Pytm bo jak juz sie za to zabiore to nie chce spieprzyc sobie zegarow ani siedziec potem i czekac na odpowiedz :PP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie znalazłem nigdzie info jak dokładnie wyjac tarcze z zegarow. Trzeba zdejmowac wskazowki czy wystarczy wykrecenie jakis srub??? No i ktos tam pisal ze rozebral zegary, ale te bez MFA i nie ma takiego okienka z tym stabilizatorem (ja mam zegary bez MFA właśnie). Pytm bo jak juz sie za to zabiore to nie chce spieprzyc sobie zegarow ani siedziec potem i czekac na odpowiedz :PP

 

Ja też mam zegary bez MFA, wczoraj je rozbierałem, na śruby (4) jest przykręcony jedynie prędkościomierz, pozostałe dwa po prostu wyciągasz, chwytasz za tarcze i lekko do góry, wychodzi bez oporu, stabilizator znajdziesz bez problemu, bo jak będziesz wyciągal płytke z obudowy to musisz odkręcić jedną śrube, to co będziesz odkręcał to wlaśnie stabilizator :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności