Skocz do zawartości
Gość zamiet

ukraińskie klimaty, czyli passat, CB i zapusty na Krościenku

Rekomendowane odpowiedzi

pasior niczego sobie, ale obawiam się, że znajduje się już w ewidencji polskiej słuby celnej

no i co w zwiazku z tym ze sie tam znajduje nie moze tankowac do pelna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet
pasior niczego sobie, ale obawiam się, że znajduje się już w ewidencji polskiej słuby celnej

no i co w zwiazku z tym ze sie tam znajduje nie moze tankowac do pelna?

 

a no może, może, ale co 2 odprawy jedzie do ewizji szczegółowej :krzeslem:

 

a to oznacza stratę czasową ( w zależności, od 1 do nawet 4 godzin) :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taaa i rozkręcenie całego auta... :mur::mur::dobani::dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
taaa i rozkręcenie całego auta... :mur::mur::dobani::dobani:

Koledze po ukraińskiej stronie chcieli kiedyś coś tam rozkręcać w Passacie, to zażądał, żeby zrobił to autoryzowany serwis VW, bo on nie zgadza się na grzebanie przez pograniczników ze śrubokrętem przy jego aucie. Odpuścili...!

Znajomy, który mieszka na UA od kilku lat mówi, że trzeba żądać zawsze podawania numerów przepisów, na które się ci milicjanci-przestępcy powołują i udawać (albo nie!), że dzwoni sie do ambasady/konsulatu sprawdzać, czy mają rację. Jak ściemniają (notorycznie!), to odpuszczą.

Mi najbardziej podoba się certyfikat, że moje auto jest ekologicznie czyste, po wzrokowych (!) oględzinach pana z milicji ekologicznej, czy czegoś tam takiego. Urocze... Zostawiłem sobie na pamiątkę :). Co prawda jest ważny chyba 3 miesiące, ale myślę, że do pokazywania przez szybę będzie mi dłuuugo służył :).

Pozdrawiam pogromców ukraińskich autostrad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet
taaa i rozkręcenie całego auta... :mur::mur::dobani::dobani:

Koledze po ukraińskiej stronie chcieli kiedyś coś tam rozkręcać w Passacie, to zażądał, żeby zrobił to autoryzowany serwis VW, bo on nie zgadza się na grzebanie przez pograniczników ze śrubokrętem przy jego aucie. Odpuścili...!

Znajomy, który mieszka na UA od kilku lat mówi, że trzeba żądać zawsze podawania numerów przepisów, na które się ci milicjanci-przestępcy powołują i udawać (albo nie!), że dzwoni sie do ambasady/konsulatu sprawdzać, czy mają rację. Jak ściemniają (notorycznie!), to odpuszczą.

 

Dziękuję za info, szkoda, że o tym nie pomyślałem, jak mnie ostatnio zdarli za CB Radio.

Następnym razem wypróbuję :ok:

 

Mi najbardziej podoba się certyfikat, że moje auto jest ekologicznie czyste, po wzrokowych (!) oględzinach pana z milicji ekologicznej, czy czegoś tam takiego. Urocze... Zostawiłem sobie na pamiątkę :). Co prawda jest ważny chyba 3 miesiące, ale myślę, że do pokazywania przez szybę będzie mi dłuuugo służył :).

 

ja sobie zawsze na pamiątkę zostawiam "immigration card" (ważna 3 miechy)

 

Pozdrawiam pogromców ukraińskich autostrad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za info, szkoda, że o tym nie pomyślałem, jak mnie ostatnio zdarli za CB Radio.

To by trzeba sprawdzić, bo jeśli rzeczywiście jest paragraf, że nie można, to powyższy patent nic nie pomoże - może rozsierdzić i bez wizyty w 'sadzie' może się nie obejść... A u nich ponoć CB jednak niedozwolone, ale na 100% nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet

też słyszałem, że CB jest niedozwolone no i przekonałem się o tym na własnej skórze. Milicjanci byli "na gazie" i wyraźnie im bylo mało....

Zaprosili mnie do łady (rocznik pewnie '70) a stan tragedia (w środku syf, popękane szyby itp) no i wyjmuje pajac jakiś papier i mówi, że będzie pisał wniosek o zatrzymanie radia do wyjaśnienia sprawy w sądzie. Po kilkunastominutowych negocjacjach zjechałem ze 100 hr na 20 zł. Pewnie jak bym ich dlużej pomęczyl, to by sobie odpuścili, ale raz, że czasu nie miałem, a dwa, ze mogli by stracić cierpliwość....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość boostertd
Koledze po ukraińskiej stronie chcieli kiedyś coś tam rozkręcać w Passacie, to zażądał, żeby zrobił to autoryzowany serwis VW, bo on nie zgadza się na grzebanie przez pograniczników ze śrubokrętem przy jego aucie. Odpuścili...!

mi wczoraj kazali samemu rozbierac to powiedzialem ze to nie jest moje zadanie troche porozkrecali i kazali mi skaldac powiedzialem ze jak rozebral niech skreca to wyjechalem z portfelem pusciejszym o 150zl bo ku**s chcial mi passata zabrac... :krzeslem: i po tym postanowilem ze pier**le ta jeb**ą ukraine nie bede zlodziejom dawal piniedzy za to ze wioze paliwo i norme a on mi mowie ze podzuci jak nie znajdzie i tak czy tak mi zabierze samochod :wpale:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet
Koledze po ukraińskiej stronie chcieli kiedyś coś tam rozkręcać w Passacie, to zażądał, żeby zrobił to autoryzowany serwis VW, bo on nie zgadza się na grzebanie przez pograniczników ze śrubokrętem przy jego aucie. Odpuścili...!

 

mi wczoraj kazali samemu rozbierac to powiedzialem ze to nie jest moje zadanie troche porozkrecali i kazali mi skaldac powiedzialem ze jak rozebral niech skreca to wyjechalem z portfelem pusciejszym o 150zl bo ku**s chcial mi passata zabrac... i po tym postanowilem ze pier**le ta jeb**ą ukraine nie bede zlodziejom dawal piniedzy za to ze wioze paliwo i norme a on mi mowie ze podzuci jak nie znajdzie i tak czy tak mi zabierze samochod

 

Wniosek z tego, że masz za ładne autko i wpadło w oko któremuś z tych matołów :zalamany:

Kiedyś byłem z kolegą, który śmigał Audi a4, no i była sytuacja podobna do Twojej, tylko że mniej go trochę to kosztowało. Po tej przygodzie nie pokazał się już na UA.

Swoją drogą te sqrwy....ny robią się coraz bardziej bezczelne, nie zdając sobie sprawy z tego, że gdyby nie my (importerzy :evil: ) to by ich na przejściach zostało może kilku, a reszta by śmigała po lasach na sankach. To samo zresztą tyczy się niestety niektórych polskich pracowników SC (do SG mam chyba jakiś sentyment, bo zawsze na trasie trafiam na fajnych chłopaków, z którymi można pożartować i "normalnie" pogadać)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do "importerow" z CB:

gdzie chowacie radia i anteny?

jak dlugie macie anteny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do "importerow" z CB:

gdzie chowacie radia i anteny?

jak dlugie macie anteny?

Antena ma długość równą szerokości rolety (mieści się akurat w poprzek rolety). I tam ją kładę, jest przykręcana na motylka.

A radio demontuję, w reklamówkę i pod siedzenie pasażera, ew. na środku tylnej kanapy sobie leży w spokoju.

A jeżdżę tylko na Zosin, tam jest moim zdaniem mniejsze chamstwo. Policjantowi to płaciłem ostatnio chyba w listopadzie, 5 UAH.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
postanowilem ze pier**le ta jeb**ą ukraine nie bede zlodziejom dawal piniedzy

 

Ja to już stwierdziłem kilka lat temu :D Rozkręcili ojca ibize, nic nie znaleźli a na pytanie kto to poskłada celnik odrzekł:

 

" chcesz ujeżdzać w polszu to se poskładaj a jak nie to se tu siedź " :wstyd:

 

Ja jak byłem swoim to tak mnie wku**** że na ostanim szlabanie oddałem karteczkę, odjechałem kilka metrów i otworzyłem szybkę. Puściłem kilka wiązanek w stronę w stronę przejścia granicznego machając rękoma ze "znakiem pokoju" :fuckyou2: ( wszyscy słyszeli ) i na tym moja przygoda z tubylcami się zakończyła. Nawet na euro tam nie pojadę, mam uraz do tych bezmózgowców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość boostertd
machając rękoma ze "znakiem pokoju" :fuckyou2: ( wszyscy słyszeli )
hehe witaj w klubie :) tyle ze ja powiedzialem im zeby ich pies wyru**al :P wiecej tez nie mam tam zamiaru jezdzic. ale jak nie urok to sraczka, u nas tez sa tubylcy wczoraj pojechalem do Lbn'a w srodku dnia w samym centrum wyje**li mi szybe i ukradli... torebke w ktorej byla nokia 3310 i portfel :/ ehhh a mialem akurat w aucie ALPINE za 800zl a ukradli tel za 50 :mur: bo porfel odzyskalem :wpale: tel juz przepili szkoda tylko szyby, a propos moze ktos ma przednia od kierowcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytając Wasze wypowiedzi chyba jednak zrezygnuje z jezdy swoim autem.. :znudzony:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiet
czytając Wasze wypowiedzi chyba jednak zrezygnuje z jezdy swoim autem..

 

Spokojnie TommyVW, nie wszędzie i nie zawsze są takie cyrki...

 

ja jeszcze nie zrezygnowałem, choć różnie bywało...

 

btw do LBN też nie pojedziesz ? :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam miałem jechać na zakupy swoim, ale pewnie sie dosiąde do kogoś... :przestraszony:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TommyVW, na poczatek fakt lepiej sie dosiasc do kogos i zobaczyc jak te wszystkie "procedury" sie zalatwia. Pozniej sam zadecydujesz czy jechac swoim autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TommyVW, a jeśli jestes uparty i chcesz jechac swoim tak jak ja pierwszy raz to jedź i pytaj kolegów z Passatów ;) podpowiedzą a jak nie to krzycz przez CB i wytłumaczą ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 4MOTION_LBN
machając rękoma ze "znakiem pokoju" :fuckyou2: ( wszyscy słyszeli )
hehe witaj w klubie :) tyle ze ja powiedzialem im zeby ich pies wyru**al :P wiecej tez nie mam tam zamiaru jezdzic. ale jak nie urok to sraczka, u nas tez sa tubylcy wczoraj pojechalem do Lbn'a w srodku dnia w samym centrum wyje**li mi szybe i ukradli... torebke w ktorej byla nokia 3310 i portfel :/ ehhh a mialem akurat w aucie ALPINE za 800zl a ukradli tel za 50 :mur: bo porfel odzyskalem :wpale: tel juz przepili szkoda tylko szyby, a propos moze ktos ma przednia od kierowcy

 

Cały Lublin, a za wschodnią granicę to wybrałbym się chyba tylko starą Łada / Fiatem albo podobna konstrukcją, którą w razie problemów zostawiłbym kopnął i łapał STOP-a.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a za wschodnią granicę to wybrałbym się chyba tylko starą Łada / Fiatem

 

Ja swoim jeździłem do Łucka, ale nie przez Dorohusk tylko przez Zosin. A jak Polówką jeździłem to mnie na radar złapali :[ na 60-ce a wmawiał mi że tu jest 40-ta dostał 20 i w drogę :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności