Zawieszenie / wahacze - jaka firma, producent, ceny?

[Gość maslog]

Trzeba zrzucić komplet i założyć komplet + amortyzatory. 60-80 tys km spokój, a może więcej.

Swietny naprawdę pomysł. Czy myślisz ze ludzie przy wymianie częsci są tak chetni do wydawania pieniędzy?

 

Idąc twoim tropem mozna jeszcze dla pewnosci wymienić spręzyny gałki,drążki, łozyska amortyzatorów

 

i

 

dla bezpieczeństa podobny zabieg z tyłu. Genialnie! Rewelacja!

[TDI Piter]

Pewnie. Wszystko można.

Aaaaaa jeszcze przy okazji wymiany rozrządu wymieniłem wszystkie, wszystkie inne możliwe paski.

Drogo. Tak drogo. Ale mam ten samochód od 3 lat i jeszcze min 3 będę go miał.

Możemy policzyć ile ja przez kolejne lata wydam na zawieszenie itp a ile np Ty, wymieniając co chwilę kolejny wahacz-nie licząc już czasu który auto spędza w serwisie.

Jeśli Cię nie stać to hmmmmm, największy absurd to za ostatnie pieniądze kupić portfel ...

[midqard]

...Możemy policzyć ile ja przez kolejne lata wydam na zawieszenie itp a ile np Ty, wymieniając co chwilę kolejny wahacz-nie licząc już czasu który auto spędza w serwisie.

Jeśli Cię nie stać to hmmmmm, największy absurd to za ostatnie pieniądze kupić portfel ...

 

I tu sie z kolega TDI Piter zgodze... Ja w swoim nie moge pozwolic sobie na przestoje auta i przy wymianie amorow wahacze poszly wek oraz oslony przegubow.

 

Cytat:

Napisał TDI Piter Zobacz post

Trzeba zrzucić komplet i założyć komplet + amortyzatory. 60-80 tys km spokój, a może więcej.

Swietny naprawdę pomysł. Czy myślisz ze ludzie przy wymianie częsci są tak chetni do wydawania pieniędzy?

 

Idąc twoim tropem mozna jeszcze dla pewnosci wymienić spręzyny gałki,drążki, łozyska amortyzatorów

 

i

 

dla bezpieczeństa podobny zabieg z tyłu. Genialnie! Rewelacja!

kazdy robi w swojej maszynie co uwaza za stosowne i na ile portfel pozwala

[Gość maslog]

Możemy policzyć ile ja przez kolejne lata wydam na zawieszenie itp a ile np Ty, wymieniając co chwilę kolejny wahacz-nie licząc już czasu który auto spędza w serwisie.

Jeśli Cię nie stać to hmmmmm, największy absurd to za ostatnie pieniądze kupić portfel ...

Zrobi się OT ale moze warto. Kupujesz auto bo cię na to stać. Za rok pogorszyła się twoja sytuacja materialna ale auto zostało. Nikt przeciez nie pozbywa się auta od razu kiedy brakuje mu 100zł. I teraz jakiś "filozof" mówi wymienić wahacze. I co zmienił się punkt widzenia? Czy moze mam sprzedać auto bo w tym miesiącu mam dołek finansowy. Inaczej, choroba mojego dziecka pochłonęła 1000zł więcej niż przypuszczałem. Więc uwagi o portfelu zachowaj.

I teraz kiedy wiem że mam kupić wahacze za 1600 to pewnie je znajdę. Ale badanie amorów wykazuje ich sprawnośc na 70%, i teraz wydać kolejne 700zł żeby zmienić dobre na lepsze? To powątpiewam w twoje teorie o zmianie całego zawieszenia i ich słuszności

[boondock]

Ja w swoim nie mogę pozwolić sobie na przestoje auta

Wymiana wahacza u dobrych fachowców trwa 20 minut, więc lepiej co miesiąc wymieniać wahacz tracąc te 20 minut, niż płacić 1600 za cały komplet.Ja ciągle liczę na to, że po pewnej wymianie, na przykład teraz wymieniam czwarty wahacz, wszystko będzie już dobrze i pojeżdżę trochę.

[kujon]

Wymiana wahacza u dobrych fachowców trwa 20 minut, więc lepiej co miesiąc wymieniać wahacz tracąc te 20 minut, niż płacić 1600 za cały komplet.Ja ciągle liczę na to, że po pewnej wymianie, na przykład teraz wymieniam czwarty wahacz, wszystko będzie już dobrze i pojeżdżę trochę.

nie tędy droga, wymieniać mozna pod warunkiem że ma się kolegów w ASO lub serwisie, bo.... wymiana po jednym to od reki ustawienie zbieżności.. to kosztuje w Lublinie od 60-80 zł, przy wymianie kolegi to już byłoby średnio 70 zł x 4 czyli 280 i drugie tyle na pozostałe 4 szt. razem 560 zł... czyli nie mało.

Nic nie mam do wymiany złych ale od razu wszystkich wskazujących zużycie. Co do wymiany wszystkich robi się w pewnych przebiegach np. po 200 tyś jeśli był tłuczony po drogach krajowych... co do amorów, chodzi że wykazują szybsze zużycie wahaczy nawet firmówek jeśli amortyzatory są do bani, lub się zaraz skończą... i tylko o to chodzi kolegom.

[boondock]

Amortyzatory po 60 % więc nie są jeszcze takie złe, ja bym wymienił od razu wszystkie zużyte wahacze, tylko problem w tym, że zawsze jak sprawdzam na diagnostyce to tylko jeden jakiś nadaje się do wymiany, reszta jest dobra, jak wymienię, to następny siada.P.S. ja nie ustawiam zbieżności po wymianie wahacza, to jest konieczne?chyba nie ma to wpływu na siadanie pozostałych po wymianie?

[TDI Piter]

No i w tym rzecz. Dopóki będziesz wymieniał po jednym to będą siadały następne. To normalne. Montaż jednego nowego wahacza usztywnia zawias i zaraz siadają te "jeszcze dobre" no i przy amorach na 60% wielowahacz dostaje strasznie po du^ie.

Nie jestem złośliwy.

Taka to już jest konstrukcja i niektórych rzeczy niestety nie pominiesz. Jeden krok w przód i dwa w tył.

No nic, tyle ode mnie w tym temacie.

[midqard]

boondock: Wymiana wahacza u dobrych fachowców trwa 20 minut, więc lepiej co miesiąc wymieniać wahacz tracąc te 20 minut, niż płacić 1600 za cały komplet.Ja ciągle liczę na to, że po pewnej wymianie, na przykład teraz wymieniam czwarty wahacz, wszystko będzie już dobrze i pojeżdżę trochę.

 

Ja sie nie wcigam dalej w ta dyskusje bo do niczego nie doprowadzi a robimy OT.

Kazdy ma inne cele i ok.

Przypominam temat: wahacze-jaka firma,producent?

pozdr

Edytowane 3 Grudnia 2009 przez midqard

[Łysy]

Przypominam temat: wahacze-jaka firma,producent?

 

[boondock]

Ostatnie pytanie..czy wymieniając wahacze pojedynczo, przez to że inne są stare te nowe szybciej się zużywają?? czy to nie ma znaczenia?

[82dlugi]

Kolego, mówi się, że konstrukcja wytrzyma tyle, ile jej najsłabszy punkt.. Te stare wahacze nadwyrężają całość i możesz być pewien, że nie służy to dobrze tym wymienionym.

 

A ja jeszcze tak z innej beczki.. bo pisałeś że chrobocze Ci przy skrecaniu, też tak miałem i problem zniknął po wymianie przegubu.. To taki bardzo charakterystyczny dźwięk, na moje ucho właśnie określenie go równomiernym "chrobotaniem" pasuje najlepiej.

 

Jesteś pewien, że Ci to sprawdzili? Bo mogli zerknąć, że osłona przegubu nie jest uszkodzona, założyć że przegub jest ok i skupić się na wahaczach. Sprawdź to zanim Ci fachowce pół samochodu wymienią..

Edytowane 4 Grudnia 2009 przez 82dlugi

[blackpirate]

A ja jeszcze tak z innej beczki.. bo pisałeś że chrobocze Ci przy skrecaniu

 

To nie koniecznie będzie przegub - może być także poducha pod silnikiem - przy skręcie przecież też pracuje, zużycie może generować takie dźwięki.

[wilu8]

http://www.allegro.pl/item841620743_komplet_wahaczy_audi_a4_a6_vw_passat_b5_b6_krakow.html

Czy ktoś kupował i montował ten zestaw , znam sprzedawce i mam zapewnienia że jest naprawdę porównywalny z LEM.Tylko ciekawi mnie jak to w praktyce może wyglądać

[boondock]

Sprawdzał mi gościu na diagnostyce parę razy i goście w serwisie i nie grzebali przy tym, tylko wsiadł, przejechał się i stwierdził np."wahacz górny przedni lewy" i po wymianie przez miesiąc było idealnie cicho, wszystko chodziło elegancko, więc wątpie, że to coś innego bo wtedy przecież po wymianie wahacza nic by sie nie zmieniło i dalej chrobotało...

[Szychu]

Co do wymiany poszczególnych wahaczy to 15 tys km temu wrzuciłem komplet lemfordera - oryginał ze sklepu. I co? - górne tylne do wymiany luz czuć było ręką. Według niektórych powinienem może wymienić całość, ale nie zrobię tego gdyż już raz zrobiłem na początku i okazało się, że te wahacze nie zużywają się równomiernie, a skoro tak to po co zmieniać całość? gdzie tu logika?

 

Aha i nie zgadzam się, że lemfordery są takie fantastyczne - raz się tym zasugerowałem i więcej tego nie zrobię, na pewno są inne firmy tańsze i dobre. Sęk w tym, że nie wiem jakie:confused: W ogóle sądzę że twierdzenie iż Lemy są takie niezawodne jest spowodowane ich ceną i pewną ekskluzywnością co przyciąga ludzi ulegających wpływom innych. Jak ktoś ma doświadczenie z tańszymi zamiennikami to niech przekaże z pożytkiem dla kieszeni innych.

[Ziewal]

na pewno są inne firmy tańsze i dobre. Sęk w tym, że nie wiem jakie:confused:

 

Jak ktoś ma doświadczenie z tańszymi zamiennikami to niech przekaże z pożytkiem dla kieszeni innych

 

pzreczytałeś cały ten wątek ?

[Szychu]

Przeczytałem i dalej nie mam jednoznacznej odpowiedzi ponieważ firm jest wiele, a nie wszystkie były przetestowane - zależy nam wszystkim na konkretach, a nie na wypowiedziach typu "wydaje mi się" lub "uważam" - uważać to trzeba na przejeździe kolejowym a w mechanice liczy się doświadczenie.:639:

[nakon9]

Wydaje mi się, że istnieje tylko kilka fabryk produkujących te wahacze. Reszta firm po prostu zamawia w fabryce części i sprzedaje je pod swoją marką.

 

Np. Lemforder może sprzedawać wahacze pod swoją marką i te same wahacze innej firmie która sprzedaje taniej. Opłaci im się to bo w ten sposób mają większą część rynku a cena produkcji wahacza nie ma większego wpływu na cenę końcową.

 

Dobrze by było przyjrzeć się jednocześnie wahaczom różnych firm. Myślę że po dokładnym obejrzeniu znalazły by się tańsze wahacze wyprodukowane w tej samej fabryce gdzie Lemforder

 

I jeszcze myśl dotycząca wytrzymałości wahaczy: Należy oceniać jakość po elementach, które są narażone najbardziej na zużycie. Myślę że mogą to być drążki kierownicze. Wszystkie wahacze konkretnego kompletu producenta są produkowane z takich samych materiałów - więc wiadomo, że jeśli drążki kierownicze są słabe to reszta też...

[boondock]

Co powiecie o firmie HART? ma ktoś takie wahacze? jak się sprawują?