Drgania w B5 - pomocy, pompowtryskiwacze

[mariooo83]

Witam.

Passat b5, 1,9tdi 115 koni

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość . Po kilku wizytach u mechaników ręce mi opadły, aż teraz się boję do nich zaglądać bo chyba wydoiliby mnie do ostatniego grosza. Diagnozy od przegubów wewnętrznych poprzez dwumasę aż do pompowtryskiwaczy.

Problem wygląda następująco: na 3 biegu odczuwalne są niewielkie drgania na pedale gazu, na wyższych trzęsie się już buda a drgania na gazie doprowadzają mnie do szału... Przeważnie telepie od 1800 i nie są to drgania jednostajne tylko jakby sinusoida. W czasie drgań tak jakby szarpało, ale nie są to mocno odczuwalne objawy. Na diagnostyce pompowtrysków Bosh ESI raz pokazywało, raz nie pokazywało błędów na 2 pompkach (poniżej/powyżej granicy regulacji - i oczywiście jedyna słuszna diagnoza pomki do wymiany). Drążek skrzyni też lata. Na wolnych obrotach drżenie jest dużo większe niż kiedyś. To tyle z grubsza. Będę wdzięczny za rzeczowe porady.

pozdrawiam

[Łoluś]

Witam.

Passat b5, 1,9tdi 115 koni

To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość . Po kilku wizytach u mechaników ręce mi opadły, aż teraz się boję do nich zaglądać bo chyba wydoiliby mnie do ostatniego grosza. Diagnozy od przegubów wewnętrznych poprzez dwumasę aż do pompowtryskiwaczy.

Problem wygląda następująco: na 3 biegu odczuwalne są niewielkie drgania na pedale gazu, na wyższych trzęsie się już buda a drgania na gazie doprowadzają mnie do szału... Przeważnie telepie od 1800 i nie są to drgania jednostajne tylko jakby sinusoida. W czasie drgań tak jakby szarpało, ale nie są to mocno odczuwalne objawy. Na diagnostyce pompowtrysków Bosh ESI raz pokazywało, raz nie pokazywało błędów na 2 pompkach (poniżej/powyżej granicy regulacji - i oczywiście jedyna słuszna diagnoza pomki do wymiany). Drążek skrzyni też lata. Na wolnych obrotach drżenie jest dużo większe niż kiedyś. To tyle z grubsza. Będę wdzięczny za rzeczowe porady.

pozdrawiam

 

 

Poduchy ? proponuje podjechać do serwisu VW aby zdiagnozowali w czym rzecz.

[asik]

Witam! Mam pytanie odnośnie drgań mojego passata. Wszystko zaczęło się od wymiany miski olejowej, po tejże wymianie auto podczas przyspieszania dość mocno drga. Drgania ustają przy wyższych obrotach niż odpowiednie dla wrzuconego biegu a także na postoju tez nic nie czuć. Czy możliwe żeby podczas wymiany miski olejowej coś zostało uszkodzone bądź nie dokręcone?

[AndrzejP4]

pewnie ściągali sanki do wymiany miski i masz źle ustawione łapy pod silnikiem (poduszki są naprężone)

[genzo7]

dopadło i mnie,od wczoraj na jałowym biegu obroty strasznie falują w przedziale 700-900obr. podłączyłem pod kompa ale nie ma niestety żadnego błędu,najbardziej obstawiam pompowtryski,bipy są dość wysokie,powiem jeszcze że auto nie straciło mocy normalnie chodzi,wkręca się na obroty tylko najgorsze że falują i widać że nawet jak je podniose gazem wyżej to tak do 1200 widać że się jakby dławił,wyżej jest już normalnie, powiem jeszcze że ostatnio wymieniłem olej i wszystkie filtry,czyściłem też egr,jakieś sugestie?

[genzo7]

z tego co kojarze to w grupie 13 na jednym było -1 na drugim +0.8 pozostałe dwa mają koło 0.3 niestety w grubie 23 bipy na dwoch pierwszych cylindrach ą koło 80,nie wiem na co mam patrzeć w grupie 18 także będę wdzięczny za sugestie,z tego co pamiętam to takie parametry na pompowtryskach mam od zawsze i autko chodziło bardzo dobrze,nigdy żadnego trybu awaryjnego ani nic niepokojącego

[genzo7]

trochę się dzisiaj pobawiłem vagiem i oto rezultaty

 

grupa 23

 

grupa 18

 

i pobawiłem się trochę synchronizacją rozrządu bo zrobiłem ją na plus sobie jakiś czas temu bo wyczytałem że silnik miekko wtedy pracuje i przestawiając go bliżej zera puknąłem go troche za dużo i poszedł na -4 i wtedy chodził równo ładnie 861obr i ani drgnie ale przy tej synchronizacji miał spalanie postojowe 1L a wcześniej 0.6L także przesunąłem do bliżej zera i teraz jest gdzieś -2stopnia i znów obroty falują i korekcje przy tym ustawieniu:

 

trochę chyba leję na jednym ale przy wcześniejszym ustawieniu było gorzej i to zdecydowanie,z tego co kojarze to jak ustawiłem na -4stopnia synchro to na tym pierwszym cylindrze mial ponad -2mg i wtedy równo pracował i teraz już sam nie wiem co robić

 

znalazłem takie coś

 

 

u mnie chodzi identycznie i tez tak dymi czyli wychodzi że jednak może przepływka?

Edytowane 12 Listopada 2014 przez genzo7

[kolo25]

Witam,

 

Drodzy forumowicze, mam spory problem jeśli ktoś ma sugestie lub porady to serdecznie dziękuje za pomoc.

A oto i problem:

 

Na początku problem objawiał się kontrolką CHECK oraz delikatnym szarpaniem przy stałych obrotach ok.1800obr/min. Wstawiłem autko do mechanika a ten stwierdził że pompowtryskiwacz jest uszkodzony. Zapałaciłem za naprawę 1000pln w tym 700 za regenerację jednego pompowtryskiwacza. Po odebraniu auta od mechanika kontrolka się juz nie zapalała ale wszystkie inne objawy nadal są. Pojechałem do kolejnego mechanika bo ten co naprawiał upierał się, że wszystko jest ok - kolejny mechanik stwierdził ze trzeba wymienić pompowtrysk na 3 cylindrze... (to ten co był regenerowany). Na tą chwile wydałem 1000 za zgaszenie kontroli bo reszta jak była tak jest a gość upiera się ze tak powinno być bo trzeba zrobić resztę pompowtrysków (mieszczą się w normie a nie bardzo mam kase by robić wszystkie 4)... Pewnie za kolejny 1000

 

Poniżej wydruk po naprawie z wartościami na pompowtryskiwaczach:

cylinder 1: 0,94mg/h

cylinder 2: 1,11mg/h

cylinder 3: -3,01mg/h

cylinder 4: 0,99mg/h

 

Dodam że wszystkie wartości się zmieniają z wyjątkiem 3 cylindra niezależnie od obrotów zawsze jest: -3,01 mg/h

Nie wiem o co chodzi ale jak wszystkie z wyjątkiem 3 cylindra zmieniają wartości to chyba jednak coś jest nie tak? Ręce mi opadają bo koleś upiera się że jest ok a nie jest bo szarpie autem jak cholera i pali 2 razy tyle co powinien...

 

 

 

Pytanie czy faktycznie tak powinno być??? Czy mnie koleś robi w konia?

 

Auto Passat B5 1,9tdi 130km

 

 

 

Wszystkim z góry dziękuje za pomoc i opinie.

Edytowane 12 Listopada 2014 przez kolo25

[kolo25]

Dzięki dario88, Passat jest w rodzinie od nowości więc nikt nic nie robił wcześniej. Koleś upiera się że tak może być i trzeba przyjechać z resztą pompo wtryskiwaczy by jest sprawdzić. Ja nie bardzo mu chce dawać resztę jak z tym jednym jest źle - tym bardziej że wg mnie to on stoi dęba. Dzięki za pomoc, jutro jeszcze raz go przy atakuje. Dam znać na czym stanęło.

[merc]

genzo7

ale powinieneś robić pomiary gdy płyn osiągnie min 80 stopni.

nie patrz na spalanie na jałowym - wcale nie jest miarodajne.

bipy zawsze miałeś takie duże?

[kolo25]

Jedz do gościa co ci robił regeneracje i przedstaw mu te dane bo albo zrobił cie w balona ze zregenerował albo jest cos nie chało , najlepiej jak by sie upierał ze jest ok niech ci je zamieni np z 3 na 4 cylinder i zrobić pomiar i jesli sie okaże ze cos z tym wtryskiem to w balona cie zrobił na bank

 

Po pomiarach widać ze juz trochę przeżyły te pompo wtryski ale jeszcze sa w miarę oprócz tego niby regenerowanego

 

jest jeszcze inna opcja ze cos juz sie dzieje na 3 cylindrze np uszczelka pod głowica lub zle osadzony pompo-wtryskiwacz

 

A jeszcze jedno mi sie nasunęło na mysl sprawdzić nr pompo wtrysków bo może juz ktoś grzebał i wsadził od mocniejszej wersji

 

Rozmawiałem z tym popmiarzem co pompo wtryskiwacz robił. Mam mu podstawić auto jutro o 8. Podobno pierwsze co zrobi to tak jak pisał dario88 zamieni pompowtryski na cylindrach. Jeśli faktycznie coś mu poszło nie tak to nie weźmie kasy natomiast jeśli to jest inna przyczyna to będziemy myśleć... Trochę się zastanawiam czy mnie w balona nie zrobi bo jak ja mu udowodnie że po zamianie było nadal źle??? Wciśnie mi kit i i tak umoczę kasę i tak.. Można to jakoś sprawdzić??? Ma ktoś jakiś pomysł by mnie kieszeń i d... nie bolała po tym zabiegu????

[genzo7]

genzo7

ale powinieneś robić pomiary gdy płyn osiągnie min 80 stopni.

nie patrz na spalanie na jałowym - wcale nie jest miarodajne.

bipy zawsze miałeś takie duże?

 

drugi pomiar jest już na rozgrzanym silniku i tam te bipy są już trochę mniejsze,a bipy zawsze miałem takie a przynajmniej od wtedy gdy zaczelem się bawić vagiem czyli około 3-4lat tak samo jest z grupa 13 od kąd pamiętam mam w niej takie korekcje

[Marcin_WW]

Poniżej wydruk po naprawie z wartościami na pompowtryskiwaczach:

cylinder 1: 0,94mg/h

cylinder 2: 1,11mg/h

cylinder 3: -3,01mg/h

cylinder 4: 0,99mg/h

 

 

1,2,4 to są do regeneracji - mechanik faktycznie może i robił regeneracje pompki nr 3 bo to ją własnie wybrał sterownik jako najlepszą bo ona koryguje na minus nadmiar paliwa jaką leją pompki 1,2,4 - generalnie zasada prosta - suma wartości wszystkich 4 pompek powinna być 0 teoretycznie ale delikatne odstępstwa od ideału mogą być .

 

Pompki na + leją ( bee)

Pompki na - korygują ( dobre)

 

Suma lania ponad norme 1,2,4 (+ 3,04) 3 pompowtrysk (najlepszy- regenerowany) koryguję tą wartość lejąc mniej i daje na minus (- 3,11) suma wszystkich bliska zeru.

 

Pompki mają mieć mniej wiecej do +0,50 ( po regeneracji) wtedy można jeszcze uznać ze jest ok. Jeden został zregenerowany a inne leją tak dużo że ten 3 dobry(zregenerowany) nie jest wstanie już skorygować takiej ilości na - .

 

Graniczna wartość korygowania to -2.8 a ten 3 już koryguje na -3 czyli poza zakresem już nie daje rady i trzesie ci budą. Trzeba koniecznie zrobić 1,2,4 a na pewno 2.

 

Dodam że wszystkie wartości się zmieniają z wyjątkiem 3 cylindra niezależnie od obrotów zawsze jest: -3,01 mg/h

Nie wiem o co chodzi ale jak wszystkie z wyjątkiem 3 cylindra zmieniają wartości to chyba jednak coś jest nie tak? Ręce mi opadają bo koleś upiera się że jest ok a nie jest bo szarpie autem jak cholera i pali 2 razy tyle co powinien...

 

Tak się dzieje bo komputer odejmuje mu już max paliwa i wiecej już nie może - pozostałe tak leją że ten 3 dobry ma zawsze stałą już maksymalna korekcje na - po to żeby choć spróbować skorygować te 3 pozostałe.

 

Czyli ten 1 mechanik dobrze ci powiedział że trzeba zrobić resztę bo naprawa jednego jak wszystkie leją to nic nie da. Bo jeden nie wydoli za wszystkich.

 

I 1000 zł to bardzo dużo - zapytaj sie na czym polega regeneracja u niego bo jak tylko wymienia ci uszczeleczki na pompce i przeczysci to niech sie w pupe pocałuje za 1000 zł. Uszczelki w aso 140 zł.

 

Ten 2 miechanik co chce zregenerować ci 3 wtrysk to sie już wogóle nie zna.

 

Czyli reasumując jak ci zamieni miejscami 3 regenerowany pompowtrysk na inne gniazdo i dalej na nim bedzie na -3 to oznacza to że ten 3 jest dobrze zregenerowany i dobrze to zrobił bo komputer za każdym razem wybiera go jako najlepszy do korygowania na -. Ale wtedy należy jeszcze zrobić regeneracje przynajmniej jednego wtrysku tego z największym na +.

 

Po zamianie jeszcze zrób loga 023 Bipy - przeważnie są wysokie na tych wadliwych pompkach.

 

U mnie jedna pompka koryguje na -2.2 a pozostałe leją na + i jak patrze bipy to na tej co koryguje - bipy są malutkie 11 (mniej lepiej) a na pozostałych co leją ponad (30)

 

Zapytaj sie ile u niego wymiana uszczelek na pompce i czyszczenie może to będzie taniej i to wystarczy.

 

Koledzy z forum zmieniali wlasnie uszczelki na pompkach i korekcje spadały prawie do 0. Dlatego warto spróbować jak koszta niższe może pomoże , choć może masz tak zajechane że trzeba już końcówki wymieniać bądź coś znimi robic a wtedy koszta wyzsze.

Edytowane 13 Listopada 2014 przez Marcin_WW

[merc]

marcin

 

Z tego co piszesz to wynika , ze pompki mogą tylko lać a te co są na minus to korygują.

Ale przecież istnieje też możliwość , że pompka będzie lała za mało z powodu jej uszkodzenia.

[Marcin_WW]

@up

Doprecyzuje

 

"

[+] do mg/skok: cylinder wykazuje MNIEJSZĄ moc" skutkiem czego zasilany jest większą ilością paliwa.

[−] do mg/skok: cylinder wykazuje WIĘKSZĄ moc" skutkiem czego zasilany jest mniejszą ilością paliwa.

"

To co powyżej jest to informacja zawarta w zeszytach szkoleniowych VW i na tej podstawie analizuje co poniżej

 

Czyli [+] i [-] nie oznaczają że plus leje na potęgę a minus nie leje nic lub trochę- to tylko oznacza że komputer poprzez analizę

 

(tolerancji części, rozkalibrowanie dysz wtryskowych, ciśnienie sprężania, czas reakcji BIP itp.)

 

analizuje który cylinder jest MOCNIEJSZY lub SŁABSZY i "doczepia" im "łatkę" [+] SŁABSZY [-] MOCNIEJSZY a dopiero skutkiem takiej analizy jest odpowiednie dawkowanie paliwa czyli słabszemu z łatką [+] dodaje wiecej paliwa bo ma słabsze parametry a z łatką [-] mniej paliwa bo jest mocniejszy.

 

Czyli biorąc twój przykład że jakiś wtrysk się przytkał i daje mniej paliwa co będzie skutkowało tym że będze SŁABSZY to zgodnie z tym co napisałem dostanie on jaką łatkę ??? no oczywiście [+] bo jest jaki ????? słabszy więc czy leje czy nie leje zawsze łatka będzie [+] bo znaki te oznaczają ocenie faktycznego stanu cylindra czy jest SŁABSZY czy jest on MOCNIEJSZY a to czy on leje czy jest zatkany i leje mało nie ma znaczenia bo obie cechy czyli lanie czy zapchanie będzie powodowało słabsze parametry cylindra a co za tym idzie przypisanie łatki [+] bo zarówno nierozpylona dawka paliwa źle wpływa na pracę cylindra i ocenę przez sterownik jak i brak paliwa również będzie skutkowało złą pracą i negatywną oceną przez sterownik.

 

Po za tym z doświadczeń analizy logów przedstawionych przez użytkowników jak i moich wynika że wtryski oznaczonę [-] czyli mocniejsze w innej grupie pomiarowej czyli 023 BIP przeważnie pokazują lepsze parametry przy mocniejszych cylindrach czyli [-] co oznacza że komputer dobrze wybiera ten lepszy cylinder czyli te minusowe a jak wiadomo BIP-y są ważną informacją o stanie wtrysku.

 

Po za tym efektem Wymiany/Naprawy wtrysków właśnie tych plusowych jest powrót do normalnej pracy i poprawnych korekcji - takie skutki opisują ludzie tu na forum i w necie którzy zregenerowali własnie te plusowe co jest dowodem na poprawność mojego przydługiego wywodu

 

Podam ci moje korekcje

 

-2.21 ; +0,73; +0,59; +0,78

widać tu że 3 wtryski są słabsze a jeden lepszy i koryguje pozostałe 3 na dowód tego BIP-y to potwierdzają

11 ; 30; 16 ; 39

 

Widać że 1 wtrysk ma najniższe czasy reakcji jest najlepszy dlatego między innymi sterownik go właśnie wybrał i ma łatke [-] i daje mniej paliwa.

Sterownik wybiera ten z lepszym czasem reakcji gdyż taki pompowtrysk daje wiekszą kontrolę i precyzję nad dawkami paliwa niż pozostałe które czas reakcji jest opózniony względem tego czego spodziewa się kontroler.

 

Oczywiście zwiekszona dawka paliwa na wtrysku może być zamierzona przez kontroler i dawkuje specjalnie wiecej bo np. kompresja jest słaba ale może być też niezamierzona bo uszczelnaicze na wtrysku puszczają i "sączy" się paliwo w sposób niekontrolowany - tak czy inaczej w jaki sposób by sie lało czy nie lało zawsze będzie [+] dla gorszego .Tak to sobię widzę ale jak się mylę to może mnie ktoś poprawić bo temat rzeka

Edytowane 16 Listopada 2014 przez Marcin_WW

[FireBall]

Witam

Przepraszam że wyskakuję w tym temacie z moim problemem ale nie chcę zaczynać nowego!!

Więc tak Posiadam Passata 1.9 TDI 130 KM z 2002 r.

I tak byłem półtora tygodnia temu u tłumikarza i została wymieniona plecionka, ponieważ wydech na niskich obrotach wydawał dziwny dźwięk, wszystko super znikło aż do teraz na zewnątrz jest cisza za to mam drgania w środku na desce [

Jak myślicie udać się spowrotem do nich bo coś mogli źle zrobić z tą wymienioną plecionką?

Oczywiście przy wyższych obrotach wszystko znika!!

Poradźcie coś

Dzięki i Pozdrawiam

[kafart]

Witam

Przepraszam że wyskakuję w tym temacie z moim problemem ale nie chcę zaczynać nowego!!

Więc tak Posiadam Passata 1.9 TDI 130 KM z 2002 r.

I tak byłem półtora tygodnia temu u tłumikarza i została wymieniona plecionka, ponieważ wydech na niskich obrotach wydawał dziwny dźwięk, wszystko super znikło aż do teraz na zewnątrz jest cisza za to mam drgania w środku na desce [

Jak myślicie udać się spowrotem do nich bo coś mogli źle zrobić z tą wymienioną plecionką?

Oczywiście przy wyższych obrotach wszystko znika!!

Poradźcie coś

Dzięki i Pozdrawiam

 

Ja tez mam lekkie drgania na desce, kierownicy i drazku i nie wiem czemu przy wciskaniu gazu na biegu drazek rusza sie do przodu przy wcisnieciu i wraca po puszczeniu gazu. Drgania mam tylko na jalowym i jak podwyzsze lekko obroty do ok 850 to znikaja i mysle czy wlasnie czy ten typ tak ma i podwyzszyc VAgiem obroty jalowego czy ktoras poduszka niedomaga juz

[FireBall]

No kurcze nie wiem jak to ugryźć

Dwu masa jest w porządku, wtryski też, Nie wiem jak z poduszkami silnika, a można sprawdzić stan poduszek vagiem? Czy tylko pozostaje udać się do mechanika?

Jak tłumikarze mi to zrobili Ten huk w środku mi się wydaje z początku był bardzo nisko słychalny a teraz jest po prostu nieprzyjemny dla ucha

Wydaje mi się choćby coś tam było luźnego

Edytowane 17 Listopada 2014 przez FireBall
Poprawka

[Marcin_WW]

@up

stan poduszek tylko u mechanika vagiem sie nie da

[FireBall]

Dobra dzięki za informację no nic będę kombinował !!