asik
-
Liczba zawartości
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O asik
- Urodziny 15.10.1988
Informacje osobiste
-
Imię
Joanna
-
Płeć
Kobieta
-
Miejscowość
Turek
Samochód
-
Silnik
B5(3B) 1.9 TDI-PD 131KM (ASZ)
-
Rok produkcji
2002
-
Witam! Mam problem z moim paskiem 1.9 TDI 130 koni 2003r. Otóż samochód w dniu dzisiejszym pracował normalnie aż w pewnym momencie zaczęło spod maski dobiegać terkotanie , auto zaczęło tracić moc (jechał max. 70 ) i z rury zaczął lecieć czarny dym. Ponadto gasł silnik. Po odstawieniu auta do domu i sprawdzeniu oleju okazało się że wszystko jest w porządku oleju nie ubyło. Auto odpalilam i z ryry wydobywał się niebieskawy dym ( do tej pory taki był zauważalny). Czy jesteście mi w stanie powiedzieć co to może być? czy to turbina czy wtryski? z góry dzięki za pomoc
-
Witam! Mam pytanie odnośnie drgań mojego passata. Wszystko zaczęło się od wymiany miski olejowej, po tejże wymianie auto podczas przyspieszania dość mocno drga. Drgania ustają przy wyższych obrotach niż odpowiednie dla wrzuconego biegu a także na postoju tez nic nie czuć. Czy możliwe żeby podczas wymiany miski olejowej coś zostało uszkodzone bądź nie dokręcone?
-
Ja też czekam na informacje odnośnie twojej naprawy jak już tylko będzie autko zrobione.
-
Dobrze by było gdyby sie okazało że to nic poważnego tylko że jeszcze zapomniałam dodać że po rozgrzaniu czuć cały czas spalany olej ( teraz już wiem jak to rozpoznać po zapachu:)).
-
Mechanik wstępnie uznał że do wymiany pierścienie. A co dalej to będzie wiadomo jak będzie rozkręcał silnik. Czy ktoś się orientuje w cenach takich napraw? bo nam mówił że ostatnio robił to samo w golfie IV TDI ( wymiana pierścieni, tłoków 2, regeneracja turbiny, planowanie głowicy i jakies inne pierdoły) i wyszło za to 2600. U nas prawdopodobnie turbina jest ok i wtryski też chyba, ale to sie okaże. Bardzo boję sie że powychodzą inne rzeczy do naprawy i że te koszty urosną duże. No teraz to ja już też będę wiedzieć jak sprawdzac auto przed zakupem, ale szkoda że człowiek uczy się na błedach i to takich kosztownych.
-
witam! mam taki problem. otóż w dniu wczorajszym zakupiliśy passata b5 fl z 2002r. 130 km. W trakcie oglądania i jazdy próbnej nie wychwyciliśmy żadnych mankamentów. W drodze powrotnej (około 70 km) auto zachowywało się super. Żadnych drgań, hałasów, spadków mocy, kopcenia- dosłownie nic. Po dojechaniu do domu, kiedy auto postało około 4 godzin i zostało odpalone okazało się że bardzo kopci. W dniu dzisiejszym postanowiliśmy bliżej się temu przyjżeć i sytuacja taka sama. Auto odpala super, silnik pracuje równo, obroty stałe utrzymują się na poziomie tym samym. Ale auto obficie kopci. Dym w kolorze biało niebieskawym. W tym samym czasie przy dodawaniu gazu kopcenie się nasilało. Wraz z rozgrzewaniem auta ( podczas postoju około 20 min) kopcenie malało. Na rozgrzanym aucie (temp. ok 70-80 ) kopcenie praktycznie zniknęło ( coś tam przy przybliżeniu się było widać ale niewiele). Co może być tego przyczyną? sprzedawca mówił że do wymiany rozrząd, filtry i olej, ale obawiam się żeby nie była to turbina albo coś równie albo i bardziej kosztownego.