Skocz do zawartości
Gość carmelo1

Niezamykające się drzwi na mrozie-przyczyny?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jam_jam!

Ja profilaktycznie po umyciu autka wydmuchuje sprężarką wilgoć z zamka i klamek, dodatkowo zapuszczam WD40 lub podobnym środkiem. Jeżeli niezapomne o tych czynnościach to niema problemu z dzrzwiami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nippy

Zamiast trzymać drzwi można je docisnąć i zamknąć od środka, wtedy nikt nie musi trzymać. U mnie bynajmniej tak działało. Po przejechaniu kilku kilometrów zamek się rozgrzewa i zamyka się już normalnie. Też kiedyś trzymałem, rozgrzewałem farelką samochodową, ale zamknięcie drzwi bolczykiem jest najszybszym doraźnym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nippy, ale na szczęście przyszła wiosna i grudniowe , mroźne posty o zamarzających zamkach możemy puścić w kilkumiesięczne zapomnienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... można je docisnąć i zamknąć od środka...

Diabeł tkwi w szczegółach -to każdy Polak wie.

ALE JAK TEGO DOKONAĆ....??? :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nippy
... można je docisnąć i zamknąć od środka...
Diabeł tkwi w szczegółach -to każdy Polak wie.

ALE JAK TEGO DOKONAĆ....??? :zdziwko:

Napiszę więc, jak ja tego dokonałem. Siedząc w środku siłą własnych mięśni (jeżeli ma się fajną koleżankę, również można ją poprosić o pomoc) dociągasz drzwi tak mocno, jak tylko potrafisz, po czym ryglujesz. Ja właśnie tak tego dokonałem. Niestety wpadłem na to dopiero podczas kolejnej zimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na przyklad wcisniecie rygielka nic nie dawalo ale bardzo szybko nauczylem sie zamykac drzwi na pasy za raczke :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nippy

Lato jeszcze dobrze się nie skończyło, a ja już wziąłem się za rozbieranie zamków i ich czyszczenie, by w zimę móc spokojnie jeździć. Było nieco problemów z dostaniem się do zamka, ale jakoś poszło. Narazie pierwszy zamek przeszedł kąpiel w płynie do mycia naczyć w celu usunięcia największego syfu. Następnie został dobrze wysuszony i zanurzony w nafcie. Jutro potraktuje go jeszcze benzyną ekstrakcyjną i będę musiał czymś nasmarować. Co Waszym zdaniem najlepiej będzie sprawowało się w zimie? WD-40, wazelina techniczna, czy jakieś inne ustrojstwo, które nie zgęstnieje mi na 20˚ mrozie i nie narobi jeszcze więcej szkód?

 

Na marginesie dodam, że motorem moich działań stał się nieodbijający co jakiś czas zamek, w którym musiałem ręcznie podnosić zapadkę do góry, by drzwi mogły się zatrzasnąć. Po odkręceniu zamka zobaczyłem, że mam zerwaną jedną sprężynkę. Być może to ona jest tego przyczyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Najprościej będzie użyć do smarowania zamka oleju silnikowego :hyhy:

Oczywiście w rozsądnych ilościach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamek wykręć, przemyj i złóż. Na sucho nic się na mrozie w nim nie sklei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jednak bym proponował pomiędzy przemyj a złóż opcje nasmaruj, na sucho na mrozie owszem nic się nie sklei, ale wystarczy nagła różnica tepmeratur i wilgoc z powietzrza czy z drogi albo tez z góry (zawsze troche wilgoci się znajdzie), osadzi się taka na metalowych zimnych elementach i jednak sklei, jeśli elementy zachowaja cienką warstwę tłustego środka smarującego wilgoć do nich nie przywrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-
ja jednak bym proponował pomiędzy przemyj a złóż opcje nasmaruj, na sucho na mrozie owszem nic się nie sklei, ale wystarczy nagła różnica tepmeratur i wilgoc z powietzrza czy z drogi albo tez z góry (zawsze troche wilgoci się znajdzie), osadzi się taka na metalowych zimnych elementach i jednak sklei, jeśli elementy zachowaja cienką warstwę tłustego środka smarującego wilgoć do nich nie przywrze

Otóż to :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym środkiem smarnym do zamków jest olej transformatorowy, jeśli zamek jest dobrze umyty i wysuszony to zanurzenie go w oleju transformatorowym powoduje usunięcie resztek wilgoci z zamka. Na sto procent skutkuje w seacie cordoba, a ja w swoim Pasku w najbliższym czasie to zastosuję bo zamki z seata są prawie identyczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Geralt

powiem tak - w zeszlym roku bylem u zaprzyjaznionego mechanika z tym samym problemem - oglolnie - powiedzial zeby NIE STOSOWAC WD40 bo wyplukuje smar itp. to co zalecil i co zadzialalo to dobrze go osuszyc i przesmarowac smarem silikonmowym (w sprayu) - zrobilem i od grudnia do teraz nie wiem co to problem z zamkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czesław

ale jak wyjąć zamek ? Czy trzeba odpinac boczek tapicerki?z tymi zamkami to jest sprawa jednak bardzo niekomfortowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jak wyjąć zamek ? Czy trzeba odpinac boczek tapicerki?z tymi zamkami to jest sprawa jednak bardzo niekomfortowa.

 

Wyjąć mozna bez zdejmowania boczka drzwi. Ściągasz plastikową nakładkę, wykręcasz 2 imbusy, wykonujesz parę sprytnych ruchów i zamek Twój :ok:

 

Niestety aby go zamontować to musisz boczek jednak zdjąć :dobani:

 

Mimo, że obecnie jeżdżę B5 to dobrze znam bolączkę zamarzajacego zamka z Golfa2, Passata B3 i B4.

Dobrze jest co kilka lat wyjać zamek, wymyć (Wd 40, nafta benzyna) nasmarować (bialy smar w aerozolu, odporny na wodę). no i zimą po myciu przedmuchiwać zamki sprężonym powietrzem. W B4 sa nakładki plastikowe, w zasadzie na deszczu ochronily zamek przed wodą ale na myjni to już nie.

Może do B3 też by pasowały ? Moim zdaniem coś dawały!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czesław

no ja ma temat smaru.Mam w sprayu smar teflonowy /biały /kupiony w Inter carsie.Czy może ktos powie,po wstrzyknieciu do zamka będzie OK?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po wyschnięciu nie pozostaje suchy teflon?

 

Jeśli tak jest, to może być problem. Doświadczyłem tego niedawno w pracy.

Nośnik odparował i został suchy teflon zalegający w szczelinie. Miałem uruchomić wyłącznik bezpieczeństwa, a on po użyciu teflonu z każdą chwilą zacierał się coraz bardziej. Dobrze, że miałem i inne specyfiki.

 

Myslę, że te na bazie grafitu będą zasadniejsze w użyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pannonia

Ja również miałem ostatniej zimy podobny problem z zamkami - ale tylko do jej połowy bo mnie "szlag trafił" i zrobiłem.

Generalnie problem polegał na twardnieniu oryginalnego smaru na mrozie, czego skutkiem było niepowracanie zapadki w położenie ryglowania, przy zamykaniu drzwi.

większość smarów stałych, tężeje przy dużych mrozach (powodując w/w skutek)

 

- więc najlepiej zdemontować zamek,

 

umyć go dokładnie ze starego smaru (najlepiej benzyną lub ropą, przy użyciu pędzla),

 

przelać obficie płynnym smarem w sprayu (np WD40)

 

odczekać by odciekł

 

zamontować

 

należy pamiętać o okresowym , ponownym smarowaniu w/w preparatem by zapobiec zatarciu mechanizmu. (~ 2- 3 razy w roku)

 

 

 

Najlepszym smarem do tego celu będzie silikonowy w sprayu (dość drogi). Bardzo dobre są też tego typu smary, tylko używane w przemyśle meblarskim, do zapewniania poślizgu po obrabianej powierzchni frezom maszyn wysokoobrotowych (przy obcinaniu laminatu)

ich przewaga nad WD40 polega na pozostawieniu znacznie większej ilości składników smarnych po odparowaniu rozpuszczalnika i są bezbarwne (mniej plamią ubrania)

 

np tego typu:

http://www.outwaterhardware.com/catalog/form08.asp?page=1032&menupage=INDEX-L.HTM&menuheader=Indexes%20for%20the%20letter%20'L'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszlym roku walczylem z tym. Nie moglem na mrozie zamknac drzwi. Zalanie zamka WD40 pomoglo na jakis czas ale w koncu zabralem sie za to. Posciagalem zamki i zanurzylem w ON. Wyczyscilem dokladnie pedzelkiem syf i smar. Po tej operacji wygladaly jak nowe. Wysuszylem i spsikalem dobrym siliconem w sprayu. Od tego czasu jest spokoj i nerwow brak. Moge tez sie teraz zapiac pasami jak nalezy a nie przez klamke :wstyd:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rrhoads

 

Wyjąć mozna bez zdejmowania boczka drzwi. Ściągasz plastikową nakładkę, wykręcasz 2 imbusy, wykonujesz parę sprytnych ruchów i zamek Twój :ok:

 

Niestety aby go zamontować to musisz boczek jednak zdjąć :dobani:

 

a w sytuacji gdy w samochodzie jest Centralny zamek tez takie wyjecie jest mozliwe ?

 

napewno sa jakies poloczenia i tez mnie czeka taka operacja a niechcialbym czegos spartlolić :/

 

i o którą plastikową nakładke chodzi ? ( moze to dla Was zaskoczenie ja niebardzo wiem o co chodzi :zdziwko: bo na zamku oprocz 2 imbusów nie widze czegos takiego )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności