Passat Variant - 1.8 benzyna czy 2.0 diesel

[skoczek1213]

Naprawdę ta sktzyńia tak szybko pada? Juz miałem kupić benzynę ....ale

220 km trochę duzo i tyle mi nie potrzeba tym bardziej ze chodzi o ekonomie. Druga rzecz ze do diesla sie dopłaca kupę kasy a mi to nie potrzebne. To co 1.Tsi tylko z 5 letnia gwarancja ?

Ps. Moze po lifcie bedzie silnik 2.0 180 km jak w tiguanie...

 

Miedzy 1.8 a 2.0 tsi, roznica realna/sprawdzona przy mojej jezdzie.

Osiagi jednak tez inne, na papierze roznica mniejsza niz w rzeczywistosci.

Co do skrzyni to wydaje mi sie ze dsg7 pracuje lagodniej i chyba troche szybciej,ale jakichs wielkich roznic nie widze. Natomiast jak pokazuje praktyka trwalosc dsg7 pozostawia duzo do zyczenia, zespol sprzegiel przy czestym uzywaniu wytrzymuje ok 100tys km, problemy czesto zaczynaja sie juz przy 60-80tys (u dwoch znajomych z ta skrzynia tak jest). DSG 6 jak wymieniasz olej co 60tys i nie korzystasz czesto z lunch control ok 200tys wytzymuje, choc tez toznie z tym bywa

[szylton]

Moze po lifcie bedzie silnik 2.0 180 km jak w tiguanie...

to jest ten sam silnik co w Passacie tylko downgradowany do 180KM, ma też wyjść do Tiguana nieokrojona wersja 220KM.

Z tym doborem DSG do silnika to jest Nm kluczowy. Sucha DSG7 "teoretycznie" obsługuje max 250Nm.

Ja bym jednak nie popadał w paranoję. Jak długo coś będzie służyło, zależy też od sposobu używania przez właściciela.

[vahu]

220 w Tiguanie już jest. Co do skrzyni wziąłbym dq250 lub dq500. Nigdy suchej.

[dandi-76]

DSG 7 sucha jest tak bardzo awaryjna to może ktoś z forum kto ma tą skrzynię i uległa awarii poda przy jakim przebiegu się popsuła ?

[Jarod84]

Na razie tylko wszyscy powtarzają, że bardzo awaryjna, ale to jak yeti nikt nic nie widział

[deadswine]

Z tego co wiem to na forum jest parę rozwalonych 6 biegowych a siedmiobiegowej suchej nic nie było słychać.

[kriss555]

Ja widzialem w dwoch b7ach 1.8 tsi, 70 tys i sie koncza sprzegla...kierowcy jezdzacy naprawde spokojnie, od 50 tys klopotyz poszarpywaniem. Wymiana sprzegiel ok 3 tys, nie majatek ale jednak troche

Z kolei 2.0 tsi b7 u ojca 140 tys i jak na razie zero problemow.

Sprawa jest prosta, sucha skrzynia po prostu znacznie gorzej sie chlodzi i tu jest problem dla sprzegiel

[skoczek1213]

Hehe to nie koncert życzeń. Nie wybieramy skrzyni tylko silnik dlatego zastanawiam sie czy po lifcie bedzie pasek 2.0 Tsi 180 z mokra skrzynia....

Gdyby można do 1.8 Tsi wziąć inna skrzynie to pewnie każdy by wziął ma zmiłuj. Wiec to utwierdza mnie ze gwarancja musi być 5 letnia

[biner]

7 sucha jest za to tańsza w serwisowaniu i tak mechatronica nie pada jak w mokrej z tego powodu że nie pływa w oleju z opiłkami z tarcz. Mokra jest trwalsza ale trzeba wymieniać regularnie olej, a wpływu na to czy luty znikną z mechatroniki nie masz bo dzięki temu że jesteśmy eko takie g.... mamy.

[alicjag3]

Na razie tylko wszyscy powtarzają, że bardzo awaryjna, ale to jak yeti nikt nic nie widział

 

 

Widze, ze jezdzisz silnikiem 1.8. Czy moglbys podac spalanie jakie Ci wychodzi? Masz moze box przy tym silniku czy nic nie dlubales?

[Jarod84]

Nic nie dłubałem. Kliknij w sygnaturke tam jest moje spalanie

[punxhc]

U mnie niestety sprzęgła do wymiany Po 17k pojawił się sporadyczny krótki pisk przy zmianie na biegi 3 lub 5 pod dużym obciążeniem...

W jeździe nie przeszkadzało ale jednak serwis zalecił wymianę... Pewnie to zniechęci kilka osób do zakupu 1.8 z dq200, ale ja nadal uważam ze ten duet jest generalnie bardzo udany (liczę ze po prostu mialem pecha... a może nie, zobaczymy). Ktoś jeszcze miał już podobną przyjemność?

Kilka osób już pisało o problemach z dsg6 i mokrą dsg7,a czy ktoś poza mną miało już przygody z dq200?

[skoczek1213]

Ja uważam ze trzeba brać gwarancje i tyle. Wtedy nie powiedzą ze coś jest nie tak? Czy w do 250 trzeba wymieniać olej? Ja kosze ze po faceliftingu bedzie juz inna montowana chociaz gdybym teraz kupował to nie bałbym sie jej. Tyle osób jeździ...moze ktoś dostał jakies info w serwisie ? Pozdro

Bardziej martwi mnie ten moment ..czyli auto z manualem bedzie szybsze...?

[marcin232]

Ja uważam ze trzeba brać gwarancje i tyle. Wtedy nie powiedzą ze coś jest nie tak? Czy w do 250 trzeba wymieniać olej? Ja kosze ze po faceliftingu bedzie juz inna montowana chociaz gdybym teraz kupował to nie bałbym sie jej. Tyle osób jeździ...moze ktoś dostał jakies info w serwisie ? Pozdro

Bardziej martwi mnie ten moment ..czyli auto z manualem bedzie szybsze...?

 

Jesli roznica 0,1s w przyspieszeniu 0-100 cie martwi to lepiej kup 2.0tsi.

a tak na powaznie to podejrzewam, ze na 10 startow od 0-100 to jednak auto z dsg wygra w wiekszosci przypadkow. dsg zawsze ruszy maksymalnie szybko i nigdy nie 'spali' startu.

z drugiej strony sa to rodzinne auta klasy sredniej. 0-100 ponizej 10s jest w zupelnosci wystarczajace na polskie warunki.

 

ostatnio przegladalem cenniki forda i ford mustang 5.0 z automatem z POLSKIEGO salonu kosztuje 190k!!! az zaluje ze paska kupilem

[Zzz]

Ok, a spośród dwóch silników benzynowych 1.8 i 2.0 który bardziej polecacie? Różnica w cenie jest spora. W grę wchodzi Highline z DSG.

Widziałem, że 2.0 ma dwie dodatkowe opcje na wejściu tj. zawieszenie DCC z adaptacyjną regulacją oraz elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego - jak te dwa systemy sprawdzają się na codzień? Jaka jest różnica w jeździe?

[damianl]

1. 2.0 vs 1.8 - proponuje się przejechać (ja tak zrobiłem). 2.0 jak dla mnie wyraźnie na plus wypada w tym porównaniu

2. DCC chciałem brać i tak - licząc w ten sposób zasypuje się trochę różnica cenowa. O XDS pisali inni technicznie, czy to aż tak bardzo czuć watpię - raczej kwestia bezpieczeństwa. Jeśli mowa o DCC ja sobie bardzo chwalę - potrafi odczuwalnie zmienić charakterystykę zawieszenia, od dość miękkiego i pływającego (ale nie licz na jakiś kosmiczny komfort) po mocno usztywniony sport gdzie czuć wyraźnie problemy trapiące polskie drogi

 

Zerknij na resztę cennika - może być tak, że w 2.0 część opcji jest tańsza. Plus dla purystów - 2.0 ma atrapy w zderzaku...

[punxhc]

Moim zdaniem w przypadku 1.8 vs 2.0 każdy powinien polecić 2.0 W końcu ma większy moment i moc, same zalety.

Niestety różnica w cenie jak ja kupowałem wynosiła około 9k (już przy uwzględnieniu DCC które i tak dobrałem). Osobiście przeznaczyłem różnicę na dodatki, które bardzo sobie chwalę. Niedosytu mocy też nie mam, ale każdy ma swoje priorytety.

 

PS. W 2.0 220 ceny dodatków są takie jak w 1.8. Dopiero biorąc 2.0 280 można było na kilku rzeczach zaoszczędzić (przynajmniej rok temu tak było).

[Tobol]

280 miał w standardzie więcej wyposażenia i przez to po doposażeniu wychodził od 220 o 25k drożej, a nie o 30k jak to wygląda w cenniku. Co i tak nie zmienia faktu, że różnica w cenie jest zupełnie nieadekwatna do różnicy w osiągach. Wziąłem 2.0 TSI i nie żałuję, auto jest bardzo dynamiczne. DCC i tak chciałem, więc 6k różnicy (3% wartości auta) za zwiększenie momentu z 250 do 350, mokrą skrzynię biegów i przyspieszenie 6,7s zamiast 7,9s.

[dzidekbeskid]

witam.

Jeżeli chodzi o moją DSG to po jakiś 8tyś pojawił się dźwięk w momencie przyśpieszenia do 2 tys obrotów takie dzwonienie ..., powyżej 2tys/obrotów już cisza , serwis w porozumieniu z centralą w Poznaniu twierdzi że to jest normalne TTTM ogólnie jak na razie nic nie szarpie , czasem w momencie ostrego przyśpieszania czuć jak by się chwilkę skrzynia zastanawiała co zrobić , nie wiem jak to opisać , ogólnie jestem bardzo zadowolony , przyśpieszenie jest w zupełności wystarczające.

punxhc- napisz mi jak ta Twoja awaria się zaczynała

[punxhc]

Tobol - różnica w cenie wynosiła (rok temu) 12k, czyli po odjęciu DCC faktycznie różnica to 9k - a nie 6k jak piszesz.

Jeśli u Ciebie 6k to 3% ceny, to wydałeś około 200k... Gdybym ja za tyle kupował, to też byłby to 2.0

 

dzidekbeskid - u mnie problem pojawił się po raz pierwszy po długiej jeździe w trybie Eco (kilkaset km) przy bardzo wilgotnej pogodzie (ulewa). Od tego czasu krótki "pisk" pojawiał się sporadycznie przy szybkim przyspieszaniu, w momencie załaczania biegu 3 lub 5, głównie przy dużej wilgotności (deszcz, wyjazd z myjni...).