Skocz do zawartości
Gość Słonik

wymiana amorków i sprężyn tył..a miało być tak pięknie (b4)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Słonik

No tak jak pisałem szkoda że wymieniłes amory, bo to nie ich wina !!!

 

Wymień Gumy górnego mocowania i po problemie.

 

Do wymiany rysunku: guma 10, tulejka 7, guma 6, gumę nr.9 pisałeś ze masz nową.

Jak nie masz górnego jednego plastiku nr. 20 to też zakup ,pod te plastiki idzie gumowa uszczelka nr. 24

Na gnieździe górnego mocowania jest przyklejona gąbka nr. 23 tez by się przydała.

Pierścień nr. 22 tez jest potrzebny ale możesz go nie założyć jeśli maż za grube odboje SACHS.

 

Wszystkie te części dostaniesz w ASO i nie kosztują majątku.

 

 

--------------------

Dzieki za odpowiedz ! Co do amorków - taka podjąłem decyzje - przód gaz to i tył gaz. Wiec olejowe bede próbował sprzedac, albo sobie zostawie - w końcu okazalo sie, ze sa dobre (robie sporo km moze sie okazac..ze za rok bede znow zmienial amorki).

Przy okazji chcialem zaryzykowac - najbardziej podejrzana rzecz. Cóż miałeś rację mistrzu!

Wiec póki co przygłaszam radio i bede szukać wszelkich gumek w aso.

Ograniczyc sie do wymiany tylko górnego mocowania ?? Czy tez cos zakupić na dół...?

:padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka

 

Tylko góra.

 

Na dole to możesz wymienić tuleje tylnej belki szt. 4

 

Ale z belko nie jest tak prosto bo trzeba wyciągnąć ja całą ( a nieraz nie jest to łatwe, bo pewno od nowości nie była ruszana !!!)

No i może się okazać ze gniazda w belce są wyrobione a wtedy to nie wesoło (jak niedużo to można jeszcze to uratować)

 

Ale warto wymienić te tuleje , bo napisałeś że robisz dużo km. a to jednak część zawieszenia i się zużywa !!!!

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Długo nie wytrzymałem i pojechałem do kolejnego warsztatu tego z dobrą renomą ale większymi cenami i większą odległością ode mnie.

Rozkręcili, pobadali i .... nałożyli na górne zwoje sprężyn gumę(po prostu węża). Jak ręką odjął.... Wszystko sie zgadzało - obciążenie waliło talerzami (zwój o zwój), jak błoto to chrobotało....itp.

Gość mówił, że sprężyny jakieś dziwne...wzmocnione może czy jakies tuningowe ...?

Z tego co wiem, sprawdzalismy w warsztacie nr w w intercarsie po roczniku itp czy zwoje sa identyczne - były identyczne. Teraz jednak sie zastanawiam.

Moje wyglądają tak :

http://allegro.pl/item165275361_vw_passat_b3_b4_wzmocnione_sprezyny_tyl.html

A inne do passat (podobno takie maja być) :

http://allegro.pl/item165326982_sprezyny_vw_passat_kombi_b4_92_96r_tyl_nowe_hit.html

 

Czy moze ktos z forumowiczów pamięta co ma u siebie? Ja z ciekawosci jutro zajrzę do warsztatu nr 1...moze nie wywalili jeszcze starych spręzyn i porównam czy przypadkiem stare nie były właśnie jak nr 2 w/w.

 

W każdym razie problem ucichł.....jest tak jak powinno być.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozkręcili, pobadali i .... nałożyli na górne zwoje sprężyn gumę(po prostu węża
Ja u siebie też sprężyny wymieniałem w sedanie B4 i jest wszystko OK bez gumy chociaż na oryginalnych była. Ale dobrze że już ci nic nie stuka tylko szkoda że ten remoncik tak dużo kosztował ale i tak czasem bywa. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słonik, ja mam ćoś podobnego do tych z 1 linka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Rozkręcili, pobadali i .... nałożyli na górne zwoje sprężyn gumę(po prostu węża
Ja u siebie też sprężyny wymieniałem w sedanie B4 i jest wszystko OK bez gumy chociaż na oryginalnych była. Ale dobrze że już ci nic nie stuka tylko szkoda że ten remoncik tak dużo kosztował ale i tak czasem bywa. Pozdrawiam.

 

Ja mysle, ze to jednak sek w tych zwojach. Jak one na górze są bliżej siebie to mogą stukać po prostu o siebie przy uderzeniach. Może zmieniałeś, ale właśnie na takie co wymieniłem nr 2? Bo na tych nr 2 zwoje są daleko od siebie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Słonik, ja mam ćoś podobnego do tych z 1 linka

 

Hmm no to ciekawe...a masz kombi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie zaśmiecać nowymi tematami podepnę się pod ten wątek.

Właśnie czeka mnie wymiana amorów tył i mam okazję wymienić komplet na Gabriela.

Co sądzicie o tych amorach i czy cena 260zł z robocizną to okazja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Żeby nie zaśmiecać nowymi tematami podepnę się pod ten wątek.

Właśnie czeka mnie wymiana amorów tył i mam okazję wymienić komplet na Gabriela.

Co sądzicie o tych amorach i czy cena 260zł z robocizną to okazja?

 

Hmmm a moze lepiej kayaba?? Chociaz kazdy ma inne zdanie. W kazdym razie jak zmieniasz to zmien z odbojami i wszelkimi gumkami. Unikniesz tego co ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazio_pkw

Mnie też lada dzień czeka wymiana tylnych amorków i spreżyn, Mam takie pytanko jaki jest koszt wszystkich części amorki+spreżyny+gumki +odboje i gdzie najlepiej to wszystko pakupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Mnie też lada dzień czeka wymiana tylnych amorków i spreżyn, Mam takie pytanko jaki jest koszt wszystkich części amorki+gumki +odboje i gdzie najlepiej to wszystko pakupić?

 

Hmm kupic najlepiej u mnie, bo jak czytales cały wątek to zostałem z nowymi odbojami z osłonami i amorkami monroe olejowe - tył. Mam paragony i pudełka. Co do ceny mozemy sie dogadac. Ja to założyłem na 1-2 dni z mysla ze jest ok..jak widac bylo ok a przyczyna lezala gdzie indziej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazio_pkw

Ok. Zapodaj ewentualną cenę na pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
.... nałożyli na górne zwoje sprężyn gumę(po prostu węża). Jak ręką odjął....

 

no chciałoby się powiedziec z nie mówiłem :)

 

sprężyny w oryginale w kombi mają górne zwoje po pierwsze ściślej zwinięte po drugi są ciensze w tych ciasnych zwojach u góry(i dlatego pewnie w tym miejscu pekają) i te cienke ciasne zwoje sąpowleczone osłonką z tworzywa, w sedanie bodajże są te symetryczne, na pewno nie w kombi

sprzedawane zamienniki sa podobnie zwinięte ale drut mają taki sam na całej spręzynie i tu moze być pies pogrzebany, taka spręzyna ma inną prace , charakterystyke pracy no i brak wytłumienia uderzeń, nałożenie węża też może nie być idealnym rozwiązaniem (choć sam tak mam i nie narzekam :) ) bo grubszy zwój podczas pracy może z czasem wąż wybijać, niszczyć ale to przyszłość, żyjmy teraźniejszością :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmmm a moze lepiej kayaba?? Chociaz kazdy ma inne zdanie. W kazdym razie jak zmieniasz to zmien z odbojami i wszelkimi gumkami. Unikniesz tego co ja.

Te amorki znam, ale w serwisie oferują mi Gabriele bo te mają na promocji. Normalnie cena za 1-szt to 150zł, a ja za 260zł miałbym cały koszt wymiany ;). Tylko nie wiem nic o tych Gabrielach poza tym że są gazowe, w necie też jest tego niewiele..... albo nie umiem szukać :wstyd:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może też się nie znam ale o takowych nie słyszałem, :)

za 260 to co ty w sumie masz? jeden amor z wymianą czy dwa amory na oś i która czy dwa z wymianą? bo chyba nie cztery?

ja wymienilem na sachsa z tyłu i boge z przodu czyli jakby oryginał :vw: , olejowe i uważam ze są wystarczające na nasze drogi, passat to w sumie limuzyna nie sport-coupe, i dla mnie liczy się komfort jazdy przy optymalnych warunkach jezdnych zawiechy, gazówki mam w oplu i po pięciu latach użytkowania mogę stwierdzić ze owszem trzymanie się jest spoko, zużycie amorków minimalne ale mam dość drgań jelita grubego na naszych jakże prostych drogach, nie mówiąc o tym że plastików trzeszczących to już sie chyba nie da niczym uciszyć (pasek trzyma się nieźle i roztrzęsienia plastików i całej budy nie chciałbym tu zaobserwować)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
za 260 to co ty w sumie masz? jeden amor z wymianą czy dwa amory na oś i która czy dwa z wymianą? bo chyba nie cztery?

Dwa amory z robocizną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy na forum ktoś miał okazje zmieniać amortyzatory z tyłu w b4 sedan??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy na forum ktoś miał okazje zmieniać amortyzatory z tyłu w b4 sedan??

Może na samym forum to nie, ale niejeden forumowicz przerabiał ten temat u siebie na podwórku lub w garażu, trochę roboty jest ale jak z plastikami i tapicerką sobie poradzisz to cała reszta to bułka z masłem ...proponuję lekturę kilku wątków na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki lebow właśnie coś słyszałem że rozebranie tapicerki i plastików to tragedia ale co do reszty to da się zrobić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności