dziura75 Zgłoś #501 Napisano 18 Stycznia 2016 Jezdzilem taką crv w najbogatszej wersji i z tym wlasnie silnikiem...krótko powiem...fotele jak dla mnie slabizna...materialy w srodku jeszcze wieksza slabizna.. Halas przyjezdzie ponad 120 nie do zniesienia...szumy i jeszce raz szumy...system info- navi przedpotopowy... Jedyne plusy to ulosc miejsca oraz owa niezawodność typowa dla marki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cronosik Zgłoś #502 Napisano 18 Stycznia 2016 myśle że spokojnie znajdziesz użytkownika tu na forum, który jeździ rok B8 i nie ma nawet piszczących hamulców Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebsek Zgłoś #503 Napisano 18 Stycznia 2016 Dokładnie, w ciągu roku sprzedaż b8 wyniosła prawie 8 tys sztuk. A swoje problemy opisuje kilka osób. Ja właśnie zrobiłem 10 tys i jestem mega zadowolony i jedli miałbym jutro kupić nowe auto na pewno wybrałbym identyczne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz76 Zgłoś #504 Napisano 18 Stycznia 2016 Jezdzilem taką crv w najbogatszej wersji i z tym wlasnie silnikiem...krótko powiem...fotele jak dla mnie slabizna...materialy w srodku jeszcze wieksza slabizna.. Halas przyjezdzie ponad 120 nie do zniesienia...szumy i jeszce raz szumy...system info- navi przedpotopowy... Jedyne plusy to ulosc miejsca oraz owa niezawodność typowa dla marki. Żeby nie zaśmiecać forum nie będę odpowiadał na bzdury, które napisałeś. Możecie sobie pisać na temat Hond co chcecie. Powiem tylko tyle, że te beznadziejne materiały wykończeniowe, o których piszesz, nie wydają żadnych niepokojących dźwięków nawet przy temp. -20, a rynek wtórny sam zweryfikuje jakie auto jest dobre, a jakie złe. Zobaczymy ile wasze ukochane Passaty będą warte za kilka lat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cronosik Zgłoś #505 Napisano 18 Stycznia 2016 Żeby nie zaśmiecać forum nie będę odpowiadał na bzdury, które napisałeś. Możecie sobie pisać na temat Hond co chcecie. Powiem tylko tyle, że te beznadziejne materiały wykończeniowe, o których piszesz, nie wydają żadnych niepokojących dźwięków nawet przy temp. -20, a rynek wtórny sam zweryfikuje jakie auto jest dobre, a jakie złe. Zobaczymy ile wasze ukochane Passaty będą warte za kilka lat. Ale sie obruszyłeś ale siedząc na forum passata i go krytykując, a wychwalając honde raczej nie masz co się spodziewać obiektywności Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arnal_tp Zgłoś #506 Napisano 18 Stycznia 2016 Zamiast Passata kupiłem za 152tys. Hondę CR-V 1.6 160KM diesel. Minął prawie rok czasu, gdy nią jeżdżę i oprócz piszczących hamulców (klocki do wymiany) problemów zero. Volkswagen powinien uczyć się od Hondy, jak produkować niezawodne samochody. Nie będę komentował wyglądu środka tej hondy, bo każdy ma swój gust ale silnik jak już osiągnie po pół godzinie "autostradową" prędkość zagłusza myśli wraz z pozostałą "orkiestrą" dźwięków Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziura75 Zgłoś #507 Napisano 18 Stycznia 2016 Nie twierdze ze passat to najlepsze auto z tej galaktyki...mam tez 15 letniego golfa IV (mam go od nowosci) i na przyklad w nim w kabinie nic nie trzeszczy ale jak mialbym wydac 150 tys na crv to mocno bym sie zastanowil np nad q5 za ok 155-160 tys w podobnej wersji wyposazenia co crv, ok moze nie byloby w nim paru rzeczy ktore ma crv ale audi to audi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz76 Zgłoś #508 Napisano 18 Stycznia 2016 W firmie oprócz CR-V mamy jeszcze BMW 520D 184KM 2013r, i Octavię RS TDI 184KM 2015r. Gdy wybieram się w trasę do któregoś z Polskich miast np. na zwiedzanie lub w góry, albo na zakupy, zawsze wybiorę CR-V. Gdy wybieram się np. za granicę i wiem, że pojadę dużo autostradą, to zawsze wybiorę BMW. Najmniej praktyczna jest Octavia RS w której mogę poczuć się jedynie trochę młodziej. Podsumowując powiem tak. Niech każdy kupuje co mu pasuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Losec Zgłoś #509 Napisano 18 Stycznia 2016 A jak to jest z autem zastępczym? Assistance z leasingu przysługuje mi tylko jak samochód trafi do serwisu na lawecie, a co gdy przyjeżdżasz z usterka i każą zostawić samochód na cały dzień, bo muszą "zweryfikować co jest zepsute". Czy wtedy zastępcze auto w VW tylko odpłatnie? Pytam, bo w przypadku poprzednich samochodów dostawałem zastępcze gratis na czas naprawy czy przeglądu. Przysługuje Ci auto zastępcze do 3 dni jak wezwiesz assistans. Jak podjedziesz sam do serwisu to bulisz za wynajem. Dzisiaj miałem taki przypadek. Podjechałem do sersisu i Pani zasugerowała mi by odjechać i wezwać lawetę. Paranoja kompletna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal_Krzyzak Zgłoś #510 Napisano 18 Stycznia 2016 Gdy czytam wasze wypowiedzi w tym wątku, to zastanawiam się, dlaczego kupujecie B8. Ewidentnie auta są niedopracowane i w dodatku testowane na Was. Musicie być naprawdę fanatykami tej marki. Skrzypienie, trzeszczenie, stuki w zawieszeniu, niedziałające nawigacje, ubytki płynu chłodniczego, problemy z elektroniką i lawety, pewnie wszystkiego jeszcze nie wymieniłem. Przecież żaden to problem jeśli pojedziemy z rodziną na zagraniczne wakacje i przestanie nam działać np. nawigacja podczas jazdy, albo będzie trzeba odholować auto do serwisu . Miałem nosa, że zrezygnowałem z zakupu B8 w styczniu 2015 roku. Nie piszcie również, że wszystkie auta się teraz psują, bo tak nie jest. Zamiast Passata kupiłem za 152tys. Hondę CR-V 1.6 160KM diesel. Minął prawie rok czasu, gdy nią jeżdżę i oprócz piszczących hamulców (klocki do wymiany) problemów zero. Volkswagen powinien uczyć się od Hondy, jak produkować niezawodne samochody. Mam hondę i niestety wymieniam czym prędzej, cena kosmiczna a jakość co najmniej średnia, nie wiem dlaczego japońce zatrzymali się na latach dziewiędziesiątych jeśli chodzi o jakość wnętrza. ZObacz, że zapłaciłeś za małego suva tyle, co ludzie za auto klasy wyżej, dobrze wykonane i z dynamicznym silnikiem, porównaj go do tiguana. Na wakacje polecam samolot, a nie pieprzenie się jak za komuny autem nad balaton, tyle czasu minęło a ludzie nadal mają tę samą mentalność. Ja mam do was pytanie. Czy to norma, że kupując passata jest zastępcze auta na czas awarii i przeglądu czy zależy od salonu? Mam działalność i auta potrzebuje 24/7. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Losec Zgłoś #511 Napisano 19 Stycznia 2016 Mam już diagnozę problemu mojego B8. Jakaś kuna przegryzła mi przewód od podciśnienia. Koszt naprawy wraz z zabezpieczeniem przeciw futrzanym agresorom 380zł. Czyli nie jest to awaria :ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MM_VW Zgłoś #512 Napisano 19 Stycznia 2016 To jesteś już drugi na tym forum, bo już komuś klika miesięcy temu też się coś takiego przytrafiło :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Losec Zgłoś #513 Napisano 19 Stycznia 2016 Ostatnio jeździłem Insignią i miałem 2 takie akcje w ciągu roku. Zeżarta wiązka elektryczna i przewody podciśnienia. Mam nadzieję, że te środki chemiczne okażą się skuteczne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #514 Napisano 19 Stycznia 2016 U mnie trzeci dzien walcza z trzeszczeniem z konsoli, podobno zlokalizowali ze to na styku tunelu srodkowego z deska, mechanik mial pretensje ze bylo tam wczesniej zapsikane i musi to dodatkowo wyczyscic przed naprawa, mowie mu ze jakby nie trzeszczalo to bym nie psikal...maja jutro po nocy testowac...zobaczymy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #515 Napisano 19 Stycznia 2016 Ale mi to odkrycie, że aż 3 dni im zeszło. Jeżeli w tej okolicy cokolwiek skrzypi lub trzeszczy, najczęściej podczas gwałtowniejszego ruszaniu i przy mocniejszym hamowaniu, to prawie zawsze jest to spowodowane ocieraniem się o siebie plastików w miejscu łączenia konsoli środkowej (tunelu) z pionową częścią deski rozdzielczej (pod klimą). Mniej więcej na wysokości popielniczki. Takie objawy występują często w wielu samochodach również innych marek. Psikanie jakimiś smarującymi silikonami nic nie da i pomoże najwyżej tylko na chwilę oraz jak było wspomniane wyżej, utrudnia to tylko późniejszą i właściwą robotę. Trzeba to rozebrać oraz dokładnie i estetycznie wykleić (żeby nie było widać z zewnątrz) miękkimi przekładkami wszystkie stykające się ze sobą powierzchnie plastików. Najlepiej wąskimi paskami taśmy tkaninowej z tzw. moherowym meszkiem. Takich zabiegów + inne elementy tapicerki i deski rozdzielczej robimy praktycznie po kilka w miesiącu ze 100% powodzeniem na wieki. Nic nie ma prawa zatrzeszczeć podczas mrozów ani upałów. Największa masakra jest w Oplach Insignia, gdzie plastiki środkowej konsoli oraz panelu radio-klima-ekran, skrzypią i trzeszczą już od samego patrzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #516 Napisano 19 Stycznia 2016 Ale mi to odkrycie, że aż 3 dni im zeszło. Jeżeli w tej okolicy cokolwiek skrzypi lub trzeszczy, najczęściej podczas gwałtowniejszego ruszaniu i przy mocniejszym hamowaniu, to prawie zawsze jest to spowodowane ocieraniem się o siebie plastików w miejscu łączenia konsoli środkowej (tunelu) z pionową częścią deski rozdzielczej (pod klimą). Mniej więcej na wysokości popielniczki. Takie objawy występują często w wielu samochodach również innych marek. Psikanie jakimiś smarującymi silikonami nic nie da i pomoże najwyżej tylko na chwilę oraz jak było wspomniane wyżej, utrudnia to tylko późniejszą i właściwą robotę. Trzeba to rozebrać oraz dokładnie i estetycznie wykleić (żeby nie było widać z zewnątrz) miękkimi przekładkami wszystkie stykające się ze sobą powierzchnie plastików. Najlepiej wąskimi paskami taśmy tkaninowej z tzw. moherowym meszkiem. Takich zabiegów + inne elementy tapicerki i deski rozdzielczej robimy praktycznie po kilka w miesiącu ze 100% powodzeniem na wieki. Nic nie ma prawa zatrzeszczeć podczas mrozów ani upałów. Największa masakra jest w Oplach Insignia, gdzie plastiki środkowej konsoli oraz panelu radio-klima-ekran, skrzypią i trzeszczą już od samego patrzenia. Pisalem o tym skrzypieniu kilka razy, mogles powiedziec kolego to by zaoszczedzilo troche czasu. Natomiast trzy dni robocze plus sobota i niedziela uwazam ze to dlugo jak na taka naprawe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #517 Napisano 19 Stycznia 2016 (edytowane) Sorry, ale codziennie nie śiedzę na forum i potem "w hurcie" czasem nie wszystkie tematy dokładnie doczytam. Tak, czy owak - problem jest raczej do całkowitego wyleczenia pod warunkiem, że się przyłożą. Jak nie mają jeszcze doświadczenia gdzie i co skrzypi, to zamiast marnować czas na szukanie na chybił-trafił, powinni precyzyjnie wykleić miękkimi przekładkami wszystkie powierzchnie łączących się ze sobą w tej okolicy plastików, klipsów, zatrzasków i wszystkiego co może się tam ruszać i wzajemnie ocierać przy naprężeniach jakie występują podczas ruszania, hamowania i tarmoszenia konsolą. Gdy pójdą na skróty, to mogą nie trafić za pierwszym podejściem i będzie powtórka. Taki tunel środkowy i jego okolicę wycisza się z trzasków max. w ok. 2-4 godziny łącznie z demontażem i montażem w zależności co i w jakim aucie się tam robi. Dla tego trochę zdziwiły mnie te 3 dni. Edytowane 19 Stycznia 2016 przez jot Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matteo84 Zgłoś #518 Napisano 19 Stycznia 2016 Mniej więcej w tym miejscu zaznaczonym na czerwono na zdjęciu.Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: passat_interior.png Wyświetleń: 122 Rozmiar: 246.0 KB ID: 139493 Aczkolwiek nie jestem jeszcze na 100% pewien czy to jest właśnie źródło tego trzeszczenia. czyli jednak moje wcześniejsze podejrzenia co do źródła tych trzasków potwierdziły się? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #519 Napisano 20 Stycznia 2016 Wychodzi na to ze tak, zobaczymy czy po nocnym postoju na dworze nie zacznie im znowu skrzypiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #520 Napisano 20 Stycznia 2016 czyli jednak moje wcześniejsze podejrzenia co do źródła tych trzasków potwierdziły się?[ATTACH=CONFIG]140529[/ATTACH] Tak, to mniej więcej w tej okolicy, ale nie tylko w tym jednym zaznaczonym punkcie. Raczej chodzi o całą poziomą linię łączenia tunelu z deską. Czasem mogą też chrupnąć jakieś inne wewnętrzne plastiki w tym obszarze lub w okolicy popielniczki, ramki wokół lewarka lub nawet na samej środkowej konsoli. Ale tam to już nie zawsze i nie w każdym aucie (w VW raczej rzadko lub w ogóle). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach