Skocz do zawartości
djmca

b5 1.8t gotuje się, łapie temperature, wielka zagadka

Rekomendowane odpowiedzi

Ogrzewania może nie byc przez to że układ jest cały czas zapowietrzony,jak dmucha spod uszczelki.

Dodam tylko że miałem podobny przypadek,tylko że w megance,tak samo gotowało płyn,i o dziwo uszczelka głowicy trzymała,i głowica była szczelna,prawdopodobnie musiało byc jakieś mikro pęknięcie w bloku,skończyło sie na wymianie silnika.

 

no to mnie pocieszyles :(

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Ja stawiam na pompe wody. Mozesz jeszcze sprawdzic czy maly obieg dziala prawidlowo (silnik i nagrzewnica to maly obieg), zdejmij powrot z nagrzewnicy i obserwuj, jak przeplyw bedzie znikomy to dla pewnosci dodaj gazu- przy wiekszych obrotach powinno sie polepszyc. Jesli tak bedzie pompa do wymiany.

 

Jeszcze jedno, jesli odpowietrzasz to zdejmij gorna rure od chlodnicy, jak zacznie leciec plyn zaloz spowrotem.

 

powrot z nagrzewnicy to lewy czy prawy wąż, wiesz moze ? a przepływ znikomy co przez to mam rozumieć ? Dodam, że jestem

totalnym laikiem w sprawach mechaniki samochodowej .. trzeba mi tlumaczyc jak dziecku :D

Edytowane przez djmca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawy to doplyw do nagrzewnicy bo lewym odpowietrzasz nagrzewnice. Mialem to samo tylko jak jechalem spokojnie to temperatura byla ok ale uklad sie jednak zapowietrzal wiec skonczylo sie na wymianie uszczelki glowicy a teraz jest ok i dodam ze mialem olej czysty itd....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powinno sie saczyc tylko leciec. Po zwiekszeniu obrotow silnika powinno dosyc przyspieszyc. Ciezko porownac do czegokolwiek, jak sie za to wezmiesz to zrozumiesz o co chodzilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem nikogo straszyć, tylko opisac moj przypadek, co do sprawdzenia cisnienia , to dobrze pogadać z mechanikiem i może pożyczy przyrząd, a jak nie to jechać po niego, lub popytać wśród znajomych może ktoś posiada, bo na razie to tylko taka zgadywanka, szkoda czasu i pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast pomiaru cisnienia lepiej zrobic test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia, jesli pompa sprawna to tylko to zostaje zeby zdiagnozowac uszczelke jak innych objawow nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zdejmij powrot z nagrzewnicy i obserwuj, jak przeplyw bedzie znikomy
Już dokładnie nie pamietam, ale ktoś pisał że na jednym z przewodów nagrzewnicy jest taki otworek, lekko zsuwa się "wąż", pokazuje się otworek i następuje odpowietrzenie. A zanim weźmiesz się za uszczelkę, zmierz jak Ci radzono ciśnienie sprężania. Specjalnie jeździć nie trzeba, przyrząd mieści się do kieszeni (dużej) :niewiem

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zamiast pomiaru cisnienia lepiej zrobic test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia
Niewykluczone że masz rację. Z tym że przyrząd do pomiaru ciśnienia ma każdy szanujący się warsztat, a do spalin to już chyba niekoniecznie :pardon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim Wam za wypowiedzi, postanowiłem czekać do poniedziałku i postawie samochód do mechanika (mam do niego zaufanie i kasuje tylko za naprawę uszkodzonych części, a nie wymienia po kolei, aż trafi, gdzie w tej chwili inny mechanik wymienił mi dobry termostat... porażka... a zostawiłem u niego, bo robił mi katalizator i miał szybszy termin) Gdy tylko auto będzie naprawione dam Wam znać co było przyczyną. Sam już wolę nic nie grzebać, bo narobię gorzej niż jest :D

 

Jeżeli pompa to od razu wymienie rozrząd, jak uszczelka no to rozrząd poczeka, za duży wydatek razem :( pozostało czekać.. dużo osób mówi mi, ze to uszczelka.. zawsze myslalem, ze jak uszczelka walnie to robi sie piana na korku od oleju, kopci na biało.. a naparwde zadnych taki objawow to nie mam.. płyn w zbiorniczku wyrównawczym też czyściutki, poziom oleju się nie zwiększa. Z tego co się dowiedziałem, może zrobić się ubytek wielkości igły na uszczelce i robi się ciśnienie w układzie chłodzenia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mialem to samo tylko jak jechalem spokojnie to temperatura byla ok ale uklad sie jednak zapowietrzal wiec skonczylo sie na wymianie uszczelki glowicy a teraz jest ok i dodam ze mialem olej czysty itd....

 

Zdarzyła mi się ta sama sytuacja, to samo auto i ten sam silnik. Winna uszczelka pod głowicą, zapowietrzał się układ i nie było cyrkulacji chłodzenia. Ja stawiam na uszczelkę pod głowicą. Może Twój mechanior ściągnął głowicę do demontażu katalizatora i nie założył nowej uszczelki tylko wrzucił starą, dlatego zbiegło się to z wymianą kata?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdarzyła mi się ta sama sytuacja, to samo auto i ten sam silnik. Winna uszczelka pod głowicą, zapowietrzał się układ i nie było cyrkulacji chłodzenia. Ja stawiam na uszczelkę pod głowicą. Może Twój mechanior ściągnął głowicę do demontażu katalizatora i nie założył nowej uszczelki tylko wrzucił starą, dlatego zbiegło się to z wymianą kata?

 

Witam, jak mógł sciągać głowice aby demontować katalizator ? Nie rozumiem.. no odebrałem auto od tego mechanika, co mi wymieniał kata i nagle od razu zaczelo to sie dziac.. dałem dobry samochod !! no fakt, katalizator brzęczył delikatnie, ale ja zawsze za wczasu wszystko wole naprawiac.. czy może ktoś wypowiedzieć się też na ten temat ? Nie znam sie kompletnie na mechanice samochodowej i dziwi mnie sciaganie głowicy przy wymianie kata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że może to być uszczelka pod głowicą lecz najpierw sprawdziłbym czy jest obieg w układzie. Kup płyn co się go wlewa do układu chłodzenia i pozostawia auto na 15 minut włączone a on wszystkie brudy rozpuszcza i oczyszcza układ. Później spuszczasz płyn płukasz układ wodą lub płynem chłodniczym i zalewasz nowy płyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek napisał, że jest laikiem i to rozumiem, jest to normalne. Ale po co inni laicy wypisują tu jakieś cuda i straszą gościa, tego nie rozumiem. Jak ktoś nie ma pojęcia co jest grane, to po co wypisuje bzdury, tylko po to żeby coś napisać i postów sobie nabić? Jeśli trudno mi coś zdiagnozować na odległość, to siedzę cicho, a nie wypisuję niestworzone historie.

Po co chłopak ma oczyszczać układ, jeśli płyn niedawno zmieniał i pisze, że ogólnie robi wszystko na czas i dba o samochód. Niektóre te "dobre rady" są całkiem bez sensu.

Kolego, wywal termostat, jak napisał ktoś rozsądny wyżej, to wiele wyjaśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Człowiek napisał, że jest laikiem i to rozumiem, jest to normalne. Ale po co inni laicy wypisują tu jakieś cuda i straszą gościa, tego nie rozumiem. Jak ktoś nie ma pojęcia co jest grane, to po co wypisuje bzdury, tylko po to żeby coś napisać i postów sobie nabić? Jeśli trudno mi coś zdiagnozować na odległość, to siedzę cicho, a nie wypisuję niestworzone historie.

Po co chłopak ma oczyszczać układ, jeśli płyn niedawno zmieniał i pisze, że ogólnie robi wszystko na czas i dba o samochód. Niektóre te "dobre rady" są całkiem bez sensu.

Kolego, wywal termostat, jak napisał ktoś rozsądny wyżej, to wiele wyjaśni.

 

 

Każdą radę biorę pod uwagę. Postanowiłem odczekać do poniedziałku i zostawić auto u mechanika. Obawiam się tej uszczelki pod głowicą, chociaż wolę to niż wymieniać silnik.. nie chce narobić szkód starając się samemu naprawić, jak widze rozumiesz mnie, że nie mam pojęcia o mechanice samochodowej, co innego elektryka, sam wszystko ogarniam :) Najdziwniejsze jest dla mnie to, że gdy pierwszy raz zauwazylem wzrost temperatury, zagladalem do silnika i korek od zbiorniczka wyrownawczego nie byl dokrecony do konca.. czy moglo to ciśnienie delikatnie odkręcic ? Wątpie... chyba coś tamty mechanik narobił i może dolał wody zamiast płynu... 3 razy wywalilo mi plyn przez korek i ani razu korek nawet delikatnie nie ruszył sie.. dziwna sprawa.. tylko dlaczego kiedy pojechałem do niego z tym problemem wymienił mi termostat sprawny na sprawny ? Ogólnie chciał on po kolei wymianic co mu sie wydaje, ze moze sprawiać ten problem... przeciez chlodnice czy jest drożna można sprawdzić nawet gdy jest ona zamantowana na aucie ? To po co ją wymieniać, aby wyeliminować jej wine ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie chciał on po kolei wymianic co mu sie wydaje, ze moze sprawiać ten problem... przeciez chlodnice czy jest drożna można sprawdzić nawet gdy jest ona zamantowana na aucie ? To po co ją wymieniać, aby wyeliminować jej wine ?

 

bo to nie mechanik tylko "wymieniacz"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdarzyła mi się ta sama sytuacja, to samo auto i ten sam silnik. Winna uszczelka pod głowicą, zapowietrzał się układ i nie było cyrkulacji chłodzenia. Ja stawiam na uszczelkę pod głowicą. Może Twój mechanior ściągnął głowicę do demontażu katalizatora i nie założył nowej uszczelki tylko wrzucił starą, dlatego zbiegło się to z wymianą kata?

rozbawił mnie ten post :jupi

nie spotkałem jeszcze mechaniora który by dokładał sob roboty,to raz a dwa zeby odkrecic głowice i ja sciągnąć to wcześniej trzeba odkręcić kata od kolektora wydechowego,wiec jest to nie realne,aby tak zrobił.

A co do uszczelki to u mnie w pasku tez zaczął gotować płyn,wiec wyjąłem termostat.

przy spokojnej jeździe temp 80 stopni,na autostradzie przy jeździe po wyżej 120 km/h 110 stopni i spuchnięte przewody.

Zdjąłem głowice ,na uszczelce nie widać za bardzo przedmuchów ,wiec dziś głowica poszła na testy ciśnieniowe i do planowania,jeśli bedzie ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chciał on po kolei wymianic co mu sie wydaje, ze moze sprawiać ten problem
To też metoda - skuteczna aczkolwiek kosztowna. Przyczyn braku cyrkulacji płynu chłodniczego może być kilka.

1. Zapowietrzenie układu

2. Niesprawny termostat

3. Uszkodzona pompa (o ile ma się w niej co uszkodzić oprócz wycieku lub "stanięcia")

Zapowietrzenie układu może mieć kilka przyczyn:

1. Nieszczelna uszczelka, głowica lub blok

2. Niefachowe odpowietrzenie gdy założymy że mechanik robiąc kata coś grzebał przy ukł. chłodzenia

3. Inne

Do innych na przykład zaliczyłbym przypadek mojego sąsiada, który na parkingu dwa dni walczył z odpowietrzeniem swojego WR6, gdzie winna okazała się pęknięta obudowa termostatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To też metoda - skuteczna aczkolwiek kosztowna. Przyczyn braku cyrkulacji płynu chłodniczego może być kilka.

1. Zapowietrzenie układu

2. Niesprawny termostat

3. Uszkodzona pompa (o ile ma się w niej co uszkodzić oprócz wycieku lub "stanięcia")

Zapowietrzenie układu może mieć kilka przyczyn:

1. Nieszczelna uszczelka, głowica lub blok

2. Niefachowe odpowietrzenie gdy założymy że mechanik robiąc kata coś grzebał przy ukł. chłodzenia

3. Inne

Do innych na przykład zaliczyłbym przypadek mojego sąsiada, który na parkingu dwa dni walczył z odpowietrzeniem swojego WR6, gdzie winna okazała się pęknięta obudowa termostatu.

 

Troszkę tego jest... wszystko okaże się w przyszłym tygodniu. Niby godzinę czasu mi po wymianie termostatu odpowietrzał mi auto, z czym mógłbym się zgodzić, bo gazu dużo ubyło a przebieg mały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wszystko okaże się w przyszłym tygodniu
Po obdukcja Paszteta napisz co i jak bo to ciekawa sprawa (wielka zagadka, jak sam napisałeś) :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po obdukcja Paszteta napisz co i jak bo to ciekawa sprawa (wielka zagadka, jak sam napisałeś) :fajny

 

Ok na pewno dam znać. W poniedziałek jak dobrze pójdzie wszystko się okaże, więc wtorek (max środa) napisze co było przyczyną gotowania się płynu w chłodnicy. Sam stawiam na uszczelkę pod głowicą, albo zapowietrzony układ, być może jednak i pompa siada, ponieważ jak pisałem zostało mi 15kkm do wymiany rozrządu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa nie może siadać, albo działa normalnie, albo ma wyciek, albo staje. Na razie odnotowałeś, że się kręci i nic nie piszesz o wycieku, więc można wywnioskować, że działa, a jeśli działa, to nie może działać słabiej.

Jeszcze takie dwie wolne myśli:

- Jak mechanik odpowietrzał układ, to włączył w climatronic ogrzewanie na full, lub zrobił coś żeby odpowietrzyć nagrzewnicę?

- Po co grzebał w układzie chłodzenia, jest to konieczne do wyjęcia kata? Chyba tak samo jak zdjęcie głowicy... Nie wkurzyłeś go czymś? Czy czasami "po złości" nie wsypał Ci jakiegoś badziewia do zbiorniczka wyrównawczego? O różnych takich dziwnych numerach słyszałem, generalnie lepiej nie wkurzać mechanika, jak nam coś nie pasuje, to lepiej jak najdelikatniej i najszybciej zakończyć współpracę, bo po pewnym czasie mogą wyjść zajeb**te kwiatki...

Edytowane przez maxiKaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Człowiek napisał, że jest laikiem i to rozumiem, jest to normalne. Ale po co inni laicy wypisują tu jakieś cuda i straszą gościa, tego nie rozumiem. Jak ktoś nie ma pojęcia co jest grane, to po co wypisuje bzdury, tylko po to żeby coś napisać i postów sobie nabić? Jeśli trudno mi coś zdiagnozować na odległość, to siedzę cicho, a nie wypisuję niestworzone historie.

Po co chłopak ma oczyszczać układ, jeśli płyn niedawno zmieniał i pisze, że ogólnie robi wszystko na czas i dba o samochód. Niektóre te "dobre rady" są całkiem bez sensu.

Kolego, wywal termostat, jak napisał ktoś rozsądny wyżej, to wiele wyjaśni.

 

Kolego,troche Ciebie nie rozumiem,piszesz że jesli trudno cos zdiagnozowac na odleglośc to siedzisz cicho,i nie wypisyjesz niestworzonych historii,a za chwile sam coś sugerujesz niemając pewności że to będzie uszkodzone, skąd masz pewnośc że wywalenie termostatu zalatwi sprawe,no chyba że jesteś jasnowidzem,w koncu forum jest od wymiany informacji,i nikt nikogo nie zmusza do stosowania podpowiedzi forumowiczów(jak to nas nazwałeś laików)

I jescze tak dla ścisłości to przy odpowietrzaniu niema potrzeby włanczać climatronika,przy nagrzewnicy niema żadnego zaworu,tylko klapy sterują temperaturą,a nagrzewnica powinna się sama odpowietrzć,tak zresztą jak cały układ.

Co do awarii pompy to niestety też sie mylisz,bo niektóre pompy mają łopatki z tworzywa sztucznego,które lubią sie połamać,i wtedy będzie dzialać slabiej,a resztki łopatek mogą iść w kanaly.To odnośnie postu powyżęj.

Edytowane przez marcin007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności