Skocz do zawartości

marcin007

  • Liczba zawartości

    505
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O marcin007

  • Urodziny 25.12.1975

Informacje osobiste

  • Imię
    Marcin
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Igołomia,okolice Krakowa

Samochód

  • Generacja
    -
  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    2003

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. To gratuluję,u mnie filtr Mann, wymiana co 10-12 tyś max,na budziku 502 tyś, sporadycznie w mroźne dni się odezwie napinacz.
  2. Pewnie źle wyregulowana instalacja LPG,i rozwaliło mapy benzynowe, wypadałoby trochę pojeździć na benzynie,a potem zrobić regulację LPG
  3. Wymiana napinacza nic nie pomoże, nie wiem kto sobie ubzdurał te zmienne fazy w tym silniku, chodzi bardziej o ekologię,i większość użytkowników 1,8t,bo i tam to ustrojstwo występuje,wymienia napinacz z cewką,na zwykły,z tym że trzeba potem u tunera wyłączyć powiadomienia o błędzie, lepiej poszukał bym dobrego fachowca od tych silników nawet tu na forum,i bakowo ogarną temat, zamiast jeździć po Januszach i płacić grubą kasę za nic. Najlepiej zapytać w dziale diagnostyki,tam napewno się ktoś odezwie, być może że komputer będzie trzeba zmienić ,pod ten silnik, nie wiem jak w zwykłym 1,8,ale w silnikach 1,8t były w starszych wersjach inne kompy,a w nowszych inne, być może tutaj leży problem.
  4. Raczej poruszamy się w podobnych okolicach, z tym że ja bardziej wiejskich, a tam raczej autostrad nie ma, zresztą nie jestem jedynym z takim przebiegiem na owych wahaczach,są też inni, nawet na tym forum.
  5. Na lata jak ktoś mało kilometrów robi,podejrzewam że ten LMO pociągnie jeszcze z 50tys i też będzie do wymiany,od siebie dodam że wymieniałem ostatnio całe zawieszenie jednego z tańszych producentów po przebiegu leko powyżej 90tyś,i ku mojemu zdziwieniu na sworzniach luzu nie stwierdziłem, jedynie osłony gumowe miały już dość, na upartego jeszcze trochę kilometrów bym na nich zrobił.
  6. Było sporo tematów na ten temat,napiszę tylko że sam producent uznaje to za normalne zachowanie silnika, jeśli występuje kilka sekund. Zestaw z allegro nie jest wart tej ceny,jeśli tylko jest tak przy rozruchu przez chwilkę, to nie ma sensu tego ruszać, chyba że ma się nadmiar gotówki, można sprawdzić za to ciśnienie oleju na dobrze rozgrzanym silniku.
  7. U mnie było podobnie w A3 też silnik 1,6,brał oleju sporo, pomiar ciśnienia był prawidłowy,dlatego też padła decyzja o reanimacji,głowica regeneracja, nowe pierścienie tłokowe prima,śruby, uszczelki, wszystko poskładane do kupy, i na dzień dzisiejszy nie bierze oleju ani grama, dodam że tuleje były w bdb stanie,zresztą na to wskazywało ciśnienie sprężania,w kupno innego słupka na pewno bym się nie pchał, bo większość 1,6 cierpi na nadmierny pobór oleju, z racji budowy tych śmiesznych pierścieni olejowych blaszkowych.
  8. Podejrzewam że to pierwsze, z racji przebiegu,zastanawia mnie tylko to że większość na forach twierdzi że N75 ma nic nie puszczać w dolot, a w rzeczywistości jest inaczej,czyli zostawiam jak jest,i w niedalekiej przyszłości trzeba będzie szykować kasę na regenerację, jeszcze muszę ogarnąć bo z rana trochę nie równo pracuje przez chwilę, ale podejrzewam że coś z instalacją gazową, i pasuje ją ustawić,bo korekty dzisiaj przed logami były - 11.
  9. Zamontowany nowy n75,przed montażem dmuchnołem ustami w niego i żdziwko bo nowy puszcza w dolot bardziej niż stary,ale go zostawiłem i zrobiłem logi na szybko http://vaglogi.pl/log-002_115_118_Y6YLlIB.html statyczny 033 http://vaglogi.pl/log-033_P715R5P.html niby turbo dmucha lepiej,ale jakoś tego nie czuć,i nie wiem czy nie lepiej było na starym.
  10. ADzisiaj sprawdzona szczelność jest ok, natomiast po dokładnym sprawdzeniu N75 okazało się że nie jest szczelny i puszcza w dolot, nawet po dmuchnięciu ustami, pod 1bar już syczy konkretnie,teraz pozostaje zamówić N75 przez internet oryginał, bo będzie taniej.
  11. Dodam tylko moje spostrzeżenia z trasy(50km)bo akurat wróciłem do domu z pracy, po tym zapsikaniu N75 wd40, samochód trochę lepiej idzie,lepiej reaguje na dodanie gazu,może nie jest to co powinno być ale jest lepiej, ale i tak badanie szczelności na pierwszym miejscu,prawdopodobnie będzie zakup w ASO nowego N75,bo stary coś chyba szwankuje.
  12. Miałem właśnie pisać, że może pasuje podjechać na regulację instalacji na nowej przepływce, bo w marcu fachowcy wymieniali wtryski gazowe na baracudy.
  13. Fakt kasowanie błędów robiłem pod domem na zimnym silniku,potem przejechałem parę km żeby motor złapał 90*,no nic zrobię nowe logi po sprawdzeniu szczelności,tylko konkretnie które kanały?
  14. O ile dobrze pamiętam to właśnie ostatnie logi po zmianie przepływki, to właśnie tak zrobiłem, że skasowałem błędy choć ich nie było i w drogę,dzisiaj próbowałem dobrać się do N75,za bardzo czasu nie było i tylko zalałem go WD 40 i skreciłem,wydaje mi się że trochę lepiej ciągnie, (być może tylko mi się wydaje) choć ostatnio jak wymieniałem filtr i przedmuchałem go to też miałem odczucie że przez kilka km lepiej jechał,nie mam od kogo podmienić zaworu bo wiedział bym więcej, choć prawdopodobne że będzie wymieniony bo stary ma obudowę cewki pękniętą, nic po niedzieli sprawdzę szczelność, może coś się wyjaśni. Zapomniał bym, lpg jest oczywiście na pokładzie,a i przebieg nie mały bo 413tyś.
  15. Muszę przede wszystkim sprawdzić szczelność dokładnie, bo IC nie wyglądał za ciekawie jak robiłem niedawno rozrząd,bo możliwe że jest nieszczelność stąd przepływomierz tak pokazuje, raczej nie powinien być wadliwy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności