Mej Zgłoś #81 Napisano 7 Sierpnia 2014 dziwne marki rozkminiasz Michał... wiesz np. że w UK francuskie auta zawsze są tanśze? to pomyśl sobie dlaczego... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #82 Napisano 7 Sierpnia 2014 Wszystkie auta w UK są tańsze. Bo mają po złej stronie kierownicę ? Mnie zbytnio nie interesuje ile dane auto kosztuje gdzieś tam czy jaka marka - ma mi się podobać i dobrze jeździć. 3.6 chyba jednak odpadnie bo podejrzewam, że ubezpieczenie będzie bardzo drogie. Jadę w sobotę obejrzeć superba w tdi. Jak będzie zadbany to biere. A w Polsce najwyżej okleje go folia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold Rogowski Zgłoś #83 Napisano 7 Sierpnia 2014 Dziwię się dylematom TDI czy V6 benzynowe. Przejedź jednym, potem drugim i wybierzesz. Ilu doradców tyle opinii i każdy swojego będzie bronił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #84 Napisano 7 Sierpnia 2014 Wszystkie auta w UK są tańsze. Bo mają po złej stronie kierownicę Mnie zbytnio nie interesuje ile dane auto kosztuje gdzieś tam czy jaka marka - ma mi się podobać i dobrze jeździć jednak mnie nie zrozumiałeś... są tańsze, bo nawet 3-4 letnie psują się/zawodzą znacznie częściej niż marki niemieckie... poza tym na tak zaawansowanym poziomie poszukiwań, powinieneś już wiedzieć czy ma to być benzynka czy tdi ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #85 Napisano 7 Sierpnia 2014 Mej, moim zdaniem w przypadku nowszych samochodów marka nie ma już żadnego znaczenia. VW od b6 w górę psuje się znacznie częściej niż b5. Także czy to będzie peugeot, Renault, czy VW, Audi, czy honda to psuje się tak samo bo auto ma się psuć. Różnica polega na późniejszej stracie na wartości. Francuzy tracą więcej niż Niemcy, ale taniej kosztują przy zakupie. Oglądałeś c5 3.0 hdi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #86 Napisano 10 Sierpnia 2014 Ok, chyba znalazłem juz swoje auto. Nie jest w 100 procentach zgodne z moimi wytycznymi ale spokojnie do zaakceptowania. Superb, diesel 170 kucy 2010. W przyszłym tygodniu wezmę go na sprawdzenie do skody - napiszcie proszę, co dokładnie sprawdzić? Na pewno stan turbiny, dpfu i dsg, tylko jak to robią w skodzie a jak powinni robić, żebym im powiedział. Na pewno analiza spalin i stan zawieszenia. Czy coś jeszcze wymaga sprawdzenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #87 Napisano 10 Sierpnia 2014 Poka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #88 Napisano 10 Sierpnia 2014 Pokaż to ma tokarz. Kolo nie wstawił jeszcze zdjęć bo powiedziałem żeby dla mnie zatrzymał do środy. Auto po leasingu. Wygląda dobrze ale np nie działa opuszczanie szyby u pasażera i na dachu jest odprysk od kamienia. Minimalne ryski na lakierze ale chyba inaczej się nie da przy tym wieku u przelocie. Skóra nie wygląda na sciuchrana. Najgorsze to jednak to, że było w środku palone... Foty zrobiłem, postaram się dodać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #89 Napisano 10 Sierpnia 2014 [/img] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rysieeek Zgłoś #90 Napisano 10 Sierpnia 2014 porządne pranie tapicerki w firmie, która to potrafi i efekt palenia znika... wiem to na własnym przykładzie, palę w samochodach i to dość sporo. któryś z poprzednich moich sprzedany. Ponieważ wziął znajomy to mogłem podziwiać efekt prania. Zero wyczucia, że ktoś palił, a jego żona naprawdę wyczulona na takie rzeczy........ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #91 Napisano 16 Sierpnia 2014 Bylem obejrzec drugiego Superba. Tysiac drozszy, ale rok mlodszy i ponad 30000km mniej najechane. Ten sam kolor, ten sam silnik, podobne wyposazenie (brak jedynie audio system i park assist, i pol skora). W srodku w sumie zadbany, choc boczek fotela wytarty (przy przebiegu 145 tysiecy to troche dziwne wg mnie). Ale z zewnatrz sporo jakis otarc, zamazanych srebrnym mazakiem. Z przodu od spodu pocharatne jakby ktos scigal sie w lesie, lusterko przytarte. Pod maska zauwazylem m.in. niemal zero plynu chlodzacego oraz jedna czesc, na ktorej jakims pisakiem nabazgrano jakis numer - na bank wymieniana, bo ASO takich rzeczy nie robi. Rowniez po odpaleniu slyszalem, ze DPF zawalony (mam doswiadczenia jeszcze z B6, wiec wiem jak silnik chodzi w takiej sytuacji). To by w sumie pasowalo do wytratego fotela z jednej strony - leasing po Aldi - pewno jakis smieszny kierownik w garniturze z Tesco jezdzil od sklepu do sklepu, mulil silnik i wsiadal i wysiadal 45 razy dziennie. Spasowalem. Jest jeszczce czarna i biala, ale manual i 140KM. Jak do poniedzialku nic nie bedzie to jade po tego pierwszego. Mam nadzieje, ze nie wpuszcze sie w maliny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #92 Napisano 16 Sierpnia 2014 oraz jedna czesc, na ktorej jakims pisakiem nabazgrano jakis numer - na bank wymieniana, bo ASO takich rzeczy nie robi może być przebieg, przy którym wymieniany był pasek rozrządu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #93 Napisano 16 Sierpnia 2014 to była liczba trzycyfrowa... A rozrząd dostaje naklejkę z wpisaną datą i przebiegiem. Nawet u Mirka w stodole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #94 Napisano 16 Sierpnia 2014 to była liczba trzycyfrowa... A rozrząd dostaje naklejkę z wpisaną datą i przebiegiem. Nawet u Mirka w stodole. nie każdy Mirek posiada naklejki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #95 Napisano 16 Sierpnia 2014 Moj nie ma a w aso wymienialem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert.gda Zgłoś #96 Napisano 16 Sierpnia 2014 (edytowane) Ok, chyba znalazłem juz swoje auto. Nie jest w 100 procentach zgodne z moimi wytycznymi ale spokojnie do zaakceptowania. Superb, diesel 170 kucy 2010. W przyszłym tygodniu wezmę go na sprawdzenie do skody - napiszcie proszę, co dokładnie sprawdzić? Na pewno stan turbiny, dpfu i dsg, tylko jak to robią w skodzie a jak powinni robić, żebym im powiedział. Na pewno analiza spalin i stan zawieszenia. Czy coś jeszcze wymaga sprawdzenia? Co do sprawdzenia w aso sorry za OT ale przeważnie ich sprawdzanie dobywa się na podłączeniu do kompa sprawdzeniu miernikiem lakieru podniesieni na podnośniku postukaniu i przyklejeniu głupa ,lepiej jechać na stacje diagnostyczną lub do jakiegoś polecanego zakładu wyjdzie taniej i lepiej a w ASO sprawdzić po vinie co było robione . Ja też wymieniłem rozrząd a nie mam żadnej wklejki bo robiłem prywatnie a wpisy w książce i pieczątki to każdy może uzupełnić niestety nawet w ASO Edytowane 16 Sierpnia 2014 przez robert.gda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #97 Napisano 28 Sierpnia 2014 Skodzina zakupiona. Gdybym 4 lata temu wiedział co i jak to bym b6 wtedy nie brał tylko własne superba. Auto miód. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zarembaz Zgłoś #98 Napisano 28 Sierpnia 2014 Skodzina zakupiona. Gdybym 4 lata temu wiedział co i jak to bym b6 wtedy nie brał tylko własne superba. Auto miód. Kiedy temat zakładasz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #99 Napisano 28 Sierpnia 2014 Założę założę..spoko. jako że superb to kuzyn paska to na pewno wszelkie problemy pomożecie mi rozwiązać hehe. W ten albo przyszły likend. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladek1181 Zgłoś #100 Napisano 28 Sierpnia 2014 odzina zakupiona. No kurna w końcu. I tym sposobem powstał tasiemiec niczym ,,Moda na sukces'', odcinek 2999 Michał1980 po wielu rozterkach, przemyśleniach, gdybaniach i wahaniach w końcu zakupił auto za 60.000 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach