Skocz do zawartości
kardynalski

dziwne stuki w przednim zawieszeniu

Rekomendowane odpowiedzi

no to i ja też coś dorzucę:

ostatnio wymieniłem calutkie przednie zawieszenie, wszystko co się dało z przodu wymienić tj.:

- wszystkie wahacze 8x RUVILLE

- końcówki drążków kierowniczych 2x RUVILLE

- łączniki stabilizatora 2x RUVILLE

- końcówki drążków jabłka 2x RUVILLE

- gumy na stabilizatorach 2x ASO

- amortyzatory, odboje, osłony 2x BIELSTEIN

wszystko nowe a podczas jazdy słychać stuki (takie jak rozwalona poducha z łożyskiem McPersona) byłem na 2 stacjach diagnostycznych i wszystko niby oki, strasznie mnie to wku.... :wsciekly bo w przód wsadzone prawie 2 klocki i jeszcze coś stuka :dolamam, sam sprawdzałem już ze dwa razy, forum przejrzałem, i nic mi do głowy nie przychodzi, nie mam zielonego pojęcia czego się czepić, dodam tylko że zawiechę zmieniałem z kolegą (razem wymienieliśmy już kilkanaście takich zawieszeń i zawsze było oki), wahacze przed skręceniem ustawione, robota bez fuszery, aaa opony też nowe bo i tego też się czepiałem - może ktoś z Was miał podobny przypadek ? ? ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną przypadłość w golfie IV. Stukało mi przy wolnej jeździe (wtedy było słychać), w upał to się nasilało, a jako test wystarczyło naciskać przedni błotnik i wtedy też był słyszalny stuk, coś jak łożysko. Wymieniałem gumy stabilizatora, smarowałem itp. O dziwo za każdym razem pomagało na tydzień, dwa. Wściekłem się w końcu i wymieniłem stabilizator na nowy (auto 130k przebiegu, I wł). Problem zniknął. Wszystko w około chciałem zmieniać i każdy mechanik podkreślał, że stabilizator to na pewno nie, bo cóż tam ma się zepsuć. A jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miałem podobną przypadłość w golfie IV. Stukało mi przy wolnej jeździe (wtedy było słychać), w upał to się nasilało, a jako test wystarczyło naciskać przedni błotnik i wtedy też był słyszalny stuk, coś jak łożysko. Wymieniałem gumy stabilizatora, smarowałem itp. O dziwo za każdym razem pomagało na tydzień, dwa. Wściekłem się w końcu i wymieniłem stabilizator na nowy (auto 130k przebiegu, I wł). Problem zniknął. Wszystko w około chciałem zmieniać i każdy mechanik podkreślał, że stabilizator to na pewno nie, bo cóż tam ma się zepsuć. A jednak.

wiesz też o tym myślałem, ale faktycznie "tam niema się co popsuć" no chyba że w miejscu tulei się wyciera,w sumie to niemożliwe, poza tym mierzyłem suwmiarką średnicę drążka i było oki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja mam podobny problem :(

Gdy są upały albo auto przejedzie większy przebieg powiedzmy 100km to z przodu od strony kierowcy dochodzą niepokojące odgłosy ( takie głuche uderzenia, skrzypienia coś jakby guma o metal ) Na światłach jak lekko skręcałem kierownicą także było to słychać, podczas jazdy gdy kierownicę trzymałem nieruchomo to samo. Podobne odgłosy miałem też wcześniej - mechanik zdniagnozował 2 wahacze po tej stronie oraz jeden po drugiej - zostały wymienione ( lemfolder ) czy to kolejne wahacze mogły się posypać ?

A może szukam nie w tym miejscu i zwrócić uwagę właśnie na stabilizator ?

Wymienione miałem : po lewej stronie gorny przód i dolny tył, po prawej dolny tył. Oczywiście gdy temeratura powietrza na zewnątrz nie przekracza 28 - 30 st. cisza i te odgłosy nie występują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy ja mam podobny problem :(

Gdy są upały albo auto przejedzie większy przebieg powiedzmy 100km to z przodu od strony kierowcy dochodzą niepokojące odgłosy ( takie głuche uderzenia, skrzypienia coś jakby guma o metal ) Na światłach jak lekko skręcałem kierownicą także było to słychać, podczas jazdy gdy kierownicę trzymałem nieruchomo to samo. Podobne odgłosy miałem też wcześniej - mechanik zdniagnozował 2 wahacze po tej stronie oraz jeden po drugiej - zostały wymienione ( lemfolder ) czy to kolejne wahacze mogły się posypać ?

A może szukam nie w tym miejscu i zwrócić uwagę właśnie na stabilizator ?

Wymienione miałem : po lewej stronie gorny przód i dolny tył, po prawej dolny tył. Oczywiście gdy temeratura powietrza na zewnątrz nie przekracza 28 - 30 st. cisza i te odgłosy nie występują.

 

Najprawdopodobniej wahacz lub łącznik.Jak wahacze kończą swoją żywotność to przy wyższej temperaturze zaczynają skrzypieć,czasami jak jest chłodno ten objaw też występuje.Stukanie zaniedługo się pojawi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie... niedawno nabyłem passata 1.9tdi 90 konny

Po zakupie wymieniłem komplet rozrządu oraz przednie zawieszenie i od tego momentu w samochodzie pomiedzy prędkościami 70- 90 km/h słychać delikatne stukanie... z racji tego że zawieszenie było wymienione to chyba moge je wykluczyć...wydaje mi sie, że mechanik coś źle przykręcił osłone silnika znajdujaca sie od spodu auta i pęd powietrza powoduje jej drgania i co za tym idzie te dziwne stukanie...czy jest to możliwe?? Czy może ktoś z was mial podobny problem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to i ja opisze swoja przypadłość z stukaniem z przodu:

Otóż przy jeździe po dziurach słychać metaliczny stuk- na gładkim cisza.

przy lekkim wciśnięciu hamulca słychać pojedynczy stuk ( nie zawsze )

Dodatkowo gdy auto toczy się powoli / lub ruszam powoli słychać tak jakby coś kręcącego się ocierało (ciche wrryt wryyyt wryyttt ) dźwięk ustaje przy wyższych obrotach (albo się zagłusza :) )

 

Na diagnostyce ( łącznie z trzęsieniem ) gość stwierdził luz na półośce - wymienili przegub.

I dalej to samo z tym ze juz luzu nie ma.

Wcześniej wymieniłem tarcze i klocki.

Auta nie nosi na boki ale przy hamowaniu przy malej prędkości i skręconych kolach słychać jakby szurniecie i jakby brak przyczepności ( nie zawsze ).

Co może być przyczyna takich przygód ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanie... niedawno nabyłem passata 1.9tdi 90 konny

Po zakupie wymieniłem komplet rozrządu oraz przednie zawieszenie i od tego momentu w samochodzie pomiedzy prędkościami 70- 90 km/h słychać delikatne stukanie... z racji tego że zawieszenie było wymienione to chyba moge je wykluczyć...wydaje mi sie, że mechanik coś źle przykręcił osłone silnika znajdujaca sie od spodu auta i pęd powietrza powoduje jej drgania i co za tym idzie te dziwne stukanie...czy jest to możliwe?? Czy może ktoś z was mial podobny problem??

 

To zależy jaki dźwięk słyszysz-jeżeli to metaliczne stuki to napewno nie płyta.Możesz poprostu poruszać osłoną i zobaczysz czy jest luźna.Jeżeli zawieszenie jest wymienione (całe czyli co?Kpl.wahaczy i łaczniki czy jeszcze coś?) może się tłuc łoże amortyzatora,poprostu może być wybite i "klepie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podepne sie do tematu choc pewnie znajda sie i tacy co odesla mnie do innych postow ale moze nie

Chodzi o to ze z przedniego prawego kola wydobywa sie tak jakby metaliczny gluchy stukot na wyboju,garbach itp przy niskiej predkosci(choc nie zawsze)i odnosze wrazenie ale moge sie mylic jakby mi wtedy kolo uciekalo do tylu przy wpadnieciu np w dziure co ciekawe zauwazylem ze jak np podjade na kraweznik to nie stuknie tylko jak z niego zjade,nie wiem czy czasem ten stukot sie nie na sila na skreconych w prawo kolach w sumie i na prostych tez stukawymienilem lacznik stabilizatora bo wydawal sie podejrzany majac juz peknieta gume i odklejona od tulejki ale to nie pomoglo.Zastanawiam sie nad wymiana kompletnego przedniego zawieszenia ale czy to zlikwiduje ten juz wku...stukot to nie wiem.Bedac w polsce bylem u diagnosty sprawdzajac go na trzesiawkach wykazalo do wymiany amortyzator lewy (24%)ktory wymienilem bo prawy mial jeszcze 53% ale stukania nie wykryto ,i zbieznosc ma dobra>czy ktos sie juz z tym spotkal i by mi podpowiedzial co to moze byc to bede wdzieczny.(sorki ze tak dlugo ale chcialem to dobrze zobrazowac)za zyczliwe porady bardzo dziekuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie przesmarujcie (tania wersja) badz wymieńcie (droga) dolne wahacze.

Nawet nie pisze ile rzeczy wymieniłem w tym ... aucie zanim doszliśmy że to one były wszystkiemu winne. Byłem dwa razy na trzęsawkach, prawie wymieniłem przekładnie, amortyzator. Po wymianie wahaczy, błoga cisza... ;)

 

Aha u mnie większość zawieszenia była w oryginale ;)

jeden był extremalnie wybity, drugi się zatarł, przesmarowanie olejem pomagało , ale na krótki czas, ulewa, większa prędkość.. powodowały wypłukanie.. i wiadomo.. ;/

Edytowane przez mezofil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam podobny problem z zawieszeniem przednim to znaczy słychać stuki po najechaniu na dziury.Na trzepaku nic nie wykryło, ja sprawdziłem podważając łyżką końcówki wahaczy i luzów nie ma.Zostają łączniki stabilizatora, poduszki amortyzatora, amortyzatory.Jak to sprawdzić aby znaleźć przyczynę stuków. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu jadę do mechanika na takie właśnie stuki. U mnie też żadne trzepaki i podobne rzeczy nic nie wykryło. Mechanik twierdzi, że może to być luz na maglownicy, jakaś tam jest tuleja. Jeżeli to nie będzie to...będzie szukał tak długo, aż mi to zrobi.

 

@Edit

 

No i moja sprawa się wyjaśniła. Mechanik zmienił mi dolny wahacz i zero najmniejszego stukania.Jestem strasznie zadowolony...cisza i spokój:)

Edytowane przez waldegar
wyjaśnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Ja też mam problem ze zdiagnozowaniem przyczyny stukania. Pojawia się co jakiś czas w różnych momentach np. przy ruszaniu, hamowaniu czy skręcie w którąkolwiek stronę. Byłem w serwisie wskazali że to końcówka drążka - wymieniłem i stuka nadal. Pojechałem na stację diagnostyczną na szarpaki - nic nie znaleźli. Czy jest mozliwe żeby któryś z wachaczy miał luz a na szarpakach tego nie widać?

Pozdrawiam

 

Miałem identiko - po wymianie przekładni kierowniczej ustapiło. Miałem szczęście, że była cicha akcja serwisowa. Byłby koszt ok. 5kPLN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mój problem jest następujący. Nasilił się na początku zimy a teraz jest jeszcze gorzej. Otóż jak jadę przykładowo prosto na równym asfalcie ok 50km/h i zaczynam ostro bująć autem (kręcąc kierą w lewo i prawo) to slyszą takie strzelania jakby przeskakwianie czegoś gdzieś. Tak samo jak jadę po wybojach nawet 15km/h. Nie wiem co to ma byc. Jak podniosę auto i szarpię kołami to nic nie słychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wahacze to najprawdopodobniej dolne tylne-banany, najlepiej łyżką montażowa jest zaprzeć o gniazdo tulei wahacza i poruszać przód-tył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie pękła Ci czasem sprężyna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozbierałem dzisiaj koła i sprężyna cała, auto stoi równo. Jadę jutro do mechanika na rekonesans co jak i gdzie bo tak nie może być ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisz co i jak po oględzinach mechanika:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności