apogeum Zgłoś #1 Napisano 15 Października 2012 witam może ktoś podpowie w mojej sprawie pewnego razu jechałem sobie normalnie zgasiłem auto i po 10 minutach odpalam a za mną masakra, dymu tyle jak parowóz zdemontowałem turbine puscila olej nieżle i wirnik miał duży luz, wysłalem do regeneracji i wróciła , całość w srodku wymieniona na nowe, stare części dostałem, odpalenie pierwsze mały dymek, póżniej przejażdzka i dymiło, wiec myśle sobie, pewnie w wydechu zostało troche oleju i wypala sie, dodam także że przed montażem wszystko zostało wyczyszczone, poprzez kolektor ssacy, egr, kolektor wydechowy, cały dolot włącznie z IC, i okazuje sie ze nadal dymi i co ciekawe nie dymi ciagle, bardzo czesto ale nie cały czas, bardzo często jak sie hamuje silnikiem, ciśnienie oleju sprawdzane i na ciepłym 3bary, zadzwoniłem do firmy ktora regenerowała i stwierdzili że pewnie w przewodzie od spływu oleju guma sie zawineła i nie wraca olej jak powinien i stwierdzili żeby go wymienić i będzie dobrze, zdemontowałem przewółd i okazuje sie że ma dobry przelot (firma stwierdzila ze powietrze bedzie swobodnie leciało ale olej juz gorzej, wg mnie totalna bzdura) ale dla świetego spokoju wymieniłem przewód spływu i oleju i dzieje sie nadal to samo, poproszę o sugestie w tej sprawie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sztomel Zgłoś #2 Napisano 16 Października 2012 Katalizator wywal jeśli go jeszcze masz i kontroluj poziom oleju w silniku i napisz co zauważyłeś po dłuższym przebiegu np. 1000 km. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #3 Napisano 16 Października 2012 katalizatora nie ma, oleju ubywa, na 100km okolo 300ml a jezdzic sie nie da,bo szlak mnie trafia jak widze obloki dymu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #4 Napisano 16 Października 2012 (edytowane) katalizatora nie ma, oleju ubywa, na 100km okolo 300mla jezdzic sie nie da,bo szlak mnie trafia jak widze obloki dymu jeżeli tego ubytku nie było przed awarią to niestety nowe regenerowane turbo też puszcza olej... podmień np. na turbinę używaną i będziesz wiedział na 100%... wprawę przy wymianie masz to pewnie godzinkę max zajmie. Turbo regenerowane przyjmuję że było zalane olejem przed uruchomieniem. Edytowane 16 Października 2012 przez kujon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #5 Napisano 16 Października 2012 przed wymiana nie bral ani grama oleju zdemontowalem dzisiaj turbinke, i okazuje sie ze ma juz juz spory luz a ma jedynie przejechane 250km olej widac na stronie tloczacej powietrze a takze smugi oleju na stronie wydechowej idacej w wydech Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #6 Napisano 16 Października 2012 okazuje sie ze ma juz juz spory luz a ma jedynie przejechane 250km tak to jest z regeneracją, teraz to reklamacja... czyli nerwy i czy uznają też zagadka... zakładaj używkę gdzie regenerowałeś ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #7 Napisano 16 Października 2012 w mielcu regenerowalem i od razu dzownilem do nich ze jest zle bo od razu jak zalozylem dymilo juz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #8 Napisano 19 Października 2012 widze ze beda problemy z firma, paczka przyszla dzisiaj na kwote ponad 500 do zaplaty oczywiscie nie odebralem i sa problemy z kontaktem do firmy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #9 Napisano 19 Października 2012 widze ze beda problemy z firma, paczka przyszla dzisiaj na kwote ponad 500 do zaplatyoczywiscie nie odebralem i sa problemy z kontaktem do firmy A za co oni chcą jeszcze 500 zł? Przecież jakąś gwarancję (chyba) dawali? PS: Niestety z regeneracją jest jak z loterią...uda się trafić dobrze i trwale zregenerowane turbo, albo będzie zabawa do skutku. Tylko szkoda nerwów, czasu i kasy na montaż, demontaż, czyszczenia, wysyłki itd itp... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #10 Napisano 19 Października 2012 widze ze beda problemy z firma, paczka przyszla dzisiaj na kwote ponad 500 do zaplatyoczywiscie nie odebralem i sa problemy z kontaktem do firmy jak się uda to niech kolega ustali co stwierdzili... po kwocie to minimum wymienili łożyska-uszczelnienia.500 zł fajnie liczą zwłaszcza że nic nie wyjaśniają co zaszło, z drugiej strony za 650-700 zł można mieć dobrą używkę. Ogólnie sytuacja nie do pozazdroszczenia, bo nie wiadomo jak z tego wybrnąć i jak kolega wyżej pisze regeneracja to loteria... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #11 Napisano 19 Października 2012 sprawa troszeczke sie wyjasnila, dodzwonilem sie w koncu i mila pani stwierdizl ze zaszla pomylka, ze pracownicy automatycznie wyslali i naliczyli koszty (powyzsze koszty byly uzasadnione tym ze uszkodzeniu uleglo uszczelnienie) i ze mam jedynie pokryc koszty wysylki tylko zastanawia mnie dlaczego uszczelnienie okazalo sie wadliwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #12 Napisano 19 Października 2012 i ze mam jedynie pokryc koszty wysylkitylko zastanawia mnie dlaczego uszczelnienie okazalo sie wadliwe To dobrze że się w porę zreflektowali Teraz trzymaj kciuki, żeby to tylko uszczelnienie zrobili kiepskie bo to większego zagrożenia nie powoduje o ile było na czas zauważone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
apogeum Zgłoś #13 Napisano 7 Listopada 2012 turbinka juz wymieniona, smigam i jak narazie jest wszystko OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rufus110hp Zgłoś #14 Napisano 7 Listopada 2012 w mielcu regenerowalemi od razu dzownilem do nich ze jest zle bo od razu jak zalozylem dymilo juz Gdzie to dokładnie regenerowałeś bo jestem z okolic Mielca? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo !!! Zgłoś #15 Napisano 10 Października 2013 (edytowane) Mam prośbę do kogoś kto ma 100% sprawną turbinę wyciągniętą z auta która nie brała oleju. Mianowicie chciałbym żeby ktoś mi sprawdził czy gdy się spływ oleju zatka i dmuchnie w dopływ oleju to czy powietrze delikatnie wylatuje którąś stroną wirnika. Mam już 2 turbinę z takimi samymi objawami, sprzedający twierdzą że są 100% sprawne a ja nie wiem czy to montować czy to następny bubel Edytowane 10 Października 2013 przez rainman777 Przeniesiony reg 2.1.a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lenin Zgłoś #16 Napisano 10 Października 2013 NIe, na sprawdzaniu cisnieniowym komora smarujaca musi utrzymywac cisnienie 2 bar przez okres minimum 2h w warunkach neutralnych czyli turbine jest zwyczajnie zimna. Szkolenie Gorg and Berg I Garret sie klania dla chetnych prosze szukac tych info bo zlewam na podawanie linkow. Po za tym regenerowac to sobie mozesz ale kierownice jak ci sie zedrze skora a nie wklad turbo. Wklady turbin kosztuja (nowe ori) od 700 do 1200zl I zaden szanujacy sie warsztat nie wstawi ci regenerki tylko nowy wklad w twoja stara geometrie I muszle po wczesniejszym wyparzeniu na blysk wiec bedzie wygladac jak nowe. Regeneracja jest obarczona do dzis czy to w PL czy w innych krajach niska jakoscia lozysk I uszczelnien zamiennych I brakiem wiedzy regenerujacych zakladow bo producenci turbin strzega do dzis tajemnic na temat parametrow balansowania wkladow. Tak jak zbierznosc ustawia sie nie na ''0'' a na odpowiedni parameter zadany przez producenta tak I wklad turbiny wazy sie na dana wartosc balansu. Wywazenie na ''0'' jak kolo samochodu skutkuje momentalnym ubytkiem na jakosci pracy. Z tad te wszelkiego rodzaju kolorowe wpisy na forach ''regenerowane turbo-pomocy!!!''. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dandek88 Zgłoś #17 Napisano 11 Października 2013 Witam. Ja mam troche inny problem prawdopodobnie z turbina ale na wyrok chce jeszcze poczekac. Auto jezdzi dobrze, bardzo dobrze przyspiesza, pali nieduzo wszsystko jest okej. W innym temacie pisalem na temat szumiacego jakiegos paska albo rolki ale oprocz tego : Po dodaniu gazu tak mniej wiecej od 1400 obr do 2200-2400 slychac jakby metaliczny swist. Po puszczeniu gazu sluchac to idealnie jakies 1-2 sekundy. Brzmi to jakby cos sie krecilo i metalicznie ocierało. Po przekroczeniu 2400 wszystko jest okej. Czy myslicie ze to turbo ? Moj kabel nie dziala niestety ale niedlugo bede mial nowy albo pozycze od kogos i porobie logi. Czy jakis kanal dodatkowo mam sprawdzic oprocz tego co jest standardem ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polonez15 Zgłoś #18 Napisano 11 Października 2013 Tak, kanał dolotowy powietrza do suszarki. Zerknij tam na wirnik strony zimnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gonzo !!! Zgłoś #19 Napisano 11 Października 2013 Dandek88 mam dokładnie to samo u siebie, na 99% obstawiam że to turbo. Logi wychodzą idealnie, turbo wstaje idealnie ale jednak też coś niepokojąco hałasuje w nim. Zobacz w jakim stanie masz wirnik strony zimnej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dandek88 Zgłoś #20 Napisano 11 Października 2013 A jak ocenic stan wirnika? I jak dostac sie do niego ? strona zimna to ta ktora powietrze jest zasysane przez turbine tak ? Jest do tego jakis w miare dobry dostep ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach