Skocz do zawartości
marcin120975

Rozsypał się rozrząd po 52 000km

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

panowie po 52 000 km rozrząd odmówił posłuszeństwa no i w silniku zrobiła się sieczka. Nie wiem jak mocno silnik oberwał bo będzie dopiero rozbierany.

Wymieniałem rozrząd w Poznaniu w ASO, w lipcu 2009 wiec nie minęły jeszcze 3 lata i przejechałem tylko 52 000 km. Oczywiście dzwoniłem do Poznania ale powiedzieli mi że gwarancja na rozrząd to tylko 2 lata i zaoferowali mi zniżkę na części 20% i robociznę 15%.

Co o tym sądzicie, bo wydaje mi się że rozrząd powinien posłużyć trochę dłużej? Może ktoś wie co zrobić żeby ASO poczuło się trochę bardziej do odpowiedzialności.

Edytowane przez marcin120975

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co faktycznie gwarancja jest na 24 m ale według książki ma to służyć 120 kkm lub 5 lat więc teoretycznie tyle powinno, moim zdaniem coś spier.... bo nie powinno się to stać przy takim przebiegu. Ja bym oddał do ekspertyzy i wtedy bedziesz wiedział kto zawinił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arbik
Witam

panowie po 52 000 km rozrząd odmówił posłuszeństwa no i w silniku zrobiła się sieczka. Nie wiem jak mocno silnik oberwał bo będzie dopiero rozbierany.

Wymieniałem rozrząd w Poznaniu w ASO, w lipcu 2009 wiec nie minęły jeszcze 3 lata i przejechałem tylko 52 000 km. Oczywiście dzwoniłem do Poznania ale powiedzieli mi że gwarancja na rozrząd to tylko 2 lata i zaoferowali mi zniżkę na części 20% i robociznę 15%.

Co o tym sądzicie, bo wydaje mi się że rozrząd powinien posłużyć trochę dłużej? Może ktoś wie co zrobić żeby ASO poczuło się trochę bardziej do odpowiedzialności.

 

Wiesz co faktycznie gwarancja jest na 24 m ale według książki ma to służyć 120 kkm lub 5 lat więc teoretycznie tyle powinno, moim zdaniem coś spier.... bo nie powinno się to stać przy takim przebiegu. Ja bym oddał do ekspertyzy i wtedy bedziesz wiedział kto zawinił.

 

dowiedz sie o akcji wymiany kół rozrządu bo ja sie na taką załapałem i mam za freee wymienione wszystkie koła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma co dyskutować - masz 2 lata gwarancji (prawo). I jeśli proponują układ to tylko z własnej woli. Rzeczoznawca mógłby pomóc tylko w sytuacji, gdyby się to stało w trakcie trwania gwarancji a ASO nie chciałoby jej uznać.

Jedynie co, to sprawdziłbym jakie cześci zostały zamontowane. Bo jeśli płaciłeś za OES a dostałeś aftermarketowe zamienniki (niewazne jakich firm) to podchodzi to pod oszustwo i wtedy możesz wydusić od ASO dużo wiecej (znam takie przypadki)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co o tym sądzicie, bo wydaje mi się że rozrząd powinien posłużyć trochę dłużej?
pompa była wymieniona, czy tylko rozrząd ? przeważnie po takim czasie to pompy wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 50 tys to nie bedzie nic widać czy to nowe, czy stare. Chyba ze bardzo stare, no to cos bedzie widać, ale kto wygra, co udowodnisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno te 52 tys km wczesniej wymienili Ci ten rozrzad? Wiem ze nie mozna tego sprawdzic ale takie cos przyszlo mi do glowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja programowo powinienem wymieniac rozrząd przy 180 tkm ale cos mnie podkusiło i wymieniłem przy 160 i całe szczescie bo pasek rozleciał mi sie w rekach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymieniłem przy 160 i całe szczescie bo pasek rozleciał mi sie w rekach

 

Bo oprócz przebiegu jest też maksymalny okres 5 lat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bo oprócz przebiegu jest też maksymalny okres 5 lat...

 

w mojej książce serwisowej niczego takiego nie ma.... skąd te 5 lat bierzecie??? już w wielu wątkach podawano okres 5 lat, ale jak zapytałem o źródło tej informacji to nikt nie odpowiedział na to pytanie.... pytałem w aso w kilku ASO w kujawsko-pomorskim oraz 3 ASO w Warszawie w każdym powiedzieli, że nie ma okresu 5 letniego, jest wskazany przebieg dla danego silnika i koniec. W moim przypadku jest wymiana co 180 tys. km i tyle powinien wytrzymać, ale nie zalecali by czekania do 180 tys. gdyż zdażały się przypadki, że pasek nie wytrzymał, ale nigdzie nie ma mowy o okresie 5 lat... przewertowałem całą książkę serwisową i pozostałe książeczki i nic... może macie jakieś inne?

Edytowane przez przemyslawch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja był wynajął rzeczoznawcę z PZM koszt kilka setek i poszedł do adwokata .

 

sprawa do wygrania tylko trzeba się trochę podenerwować.

 

jeśli proponują zniżki na częsci i robociznę to znaczy , że coś jest na rzeczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest wskazany przebieg dla danego silnika i koniec. W moim przypadku jest wymiana co 180 tys. km i tyle powinien wytrzymać

 

A jak byś te 160 czy 180 tkm miał zrobić dopiero po upływie 8 czy też 10 lat? :fajny I co wtedy? 8 lat na jednym pasku byś jeździł? :wmorde

 

Poza tym... bez urazy, ale jazda do przebiegu 150 czy też 180 tkm bez wymiany rozrządu, zalatuje głupotą. To jest przeliczone na raczej niemiecką eksploatację a nie na warunki polskie, gdzie autostrady dopiero się pojawiają.

 

Oprócz przebiegu istotny jest też czas użytkowania - najczęściej zaleca się wymianę paska po 5 latach bez względu na pokonany dystans. Powodem tego jest starzenie się gumy, przez co pasek traci swoją wytrzymałość i elastyczność.
Edytowane przez Danek75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skąd te 5 lat bierzecie???
coś mi się kojarzy, że chyba producenci pasków zalecają wymianę co 90-100tyś km lub 5 lat bo na tyle przewidzieli ich wytrzymałość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak byś te 160 czy 180 tkm miał zrobić dopiero po upływie 8 czy też 10 lat?

 

albo Kolego nie przeczytałeś całości, albo bez zrozumienia.... po pierwsze nigdzie nie napisałem, że będę jeździł na pasku do 180 tys czy też 8-10 lat. Zapytałem tylko skąd takie dane macie - nie jestem mechanikiem, ani ekspertem w tej dziedzinie, przypuszczam, że Ty też nie, jeżeli ktoś strzela z sufitu jakieś informacje to sorry... swoją odp też nie zabłysnąłeś, chyba że miałeś na celu wyśmiewanie się.

 

Kolega KWITECKI udzielił normalnej odp - dzięki :)

Edytowane przez przemyslawch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
swoją odp też nie zabłysnąłeś, chyba że miałeś na celu wyśmiewanie się.

 

 

Nie wiem, co tam w twoje głowie siedzi... :fajny A skoro w wypowiedzi podpierasz się danymi z instrukcji, to założyłem że zapewne ciągnąłbyś na paskudo zbliżonego przebiegu. Wiec ci odpowiedziałem. Taki przebieg jest przeliczony na warunki niemieckie - nie polskie. W PL normalny użytkownik nie natrzepie 150 czy 180 tkm w 5 lat. I o to mi tylko chodziło. Tak więc chyba nie załapałeś sensu mojej wypowiedzi :fajny

 

A gdybym miał się wyśmiewać, to bym użył innej emotki - np.takiej : :haha Widać różnicę ? :bry2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem rozrząd powinien być liczony w motogodzinach :-D Z tego względu że większość jeździ tylko po mieście stoji w korkach a jak wiadomo silnik ciągle pracuje :-D Zgodzę się że rozrząd wytrzyma te 120 czy tam180 jak kto woli ale jak samochód będzie latał po autobanie.A wiadomo jaka jest Polska rzeczywistość ciągłe stanie w korkach. Pozatym producent wymyslił sobie te 5lat z tego względu że z czasem guma traci swoje właściwości i parcieje pęka.A wracając do wymiany rozrządu w ASO radził bym odszukać fakurę sprawdzić indeksy części z fakturą po zdemątowaniu części czy faktycznie były orginalne i datę produkcji części pewnie jest wybita na częściach i porównać z datą faktury.

Edytowane przez martyna13

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy rozrządzie wymieniłem też pompę wody i na pewno 52 000 km temu bo to ja zaraz po kupnie to robiłem.

Wczoraj mechanik otworzył silnik i bardzo się zdziwił bo nie widać uszkodzeń!!!!!! dzisiaj będzie go składał i odpalał, oczywiście dam znać co dalej. Dzięki za zainteresowanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz co dokładnie się stało basek wątpię ze pękł sam z siebie przypuszczam ze szpilka albo rolka sie zatarla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w mojej książce serwisowej niczego takiego nie ma.... skąd te 5 lat bierzecie??? już w wielu wątkach podawano okres 5 lat, ale jak zapytałem o źródło tej informacji to nikt nie odpowiedział na to pytanie.... pytałem w aso w kilku ASO w kujawsko-pomorskim oraz 3 ASO w Warszawie w każdym powiedzieli, że nie ma okresu 5 letniego, jest wskazany przebieg dla danego silnika i koniec.

 

Chłopaki w ASO tzn mechanik z ASO na pewno tego nie powiedział że nie wie tylko pewnie jego szef. Skąd okres 5 lat, tylko z uwagi na pasek. Każdy rozrząd tzn. komplet do wymiany na każdej części jest podana data exploatacji, czyli rolki napinacze, rolki na opakowaniu od razu jest określone nie dotyczy, czyli obliczone jest to na pewien okres eksploatacji bez względu ile leży. Na pasku rozrządu jest już za to data i jest to 5 lat od daty produkcji, na tyle producent przewiduje że pasek będzie trzymał normę. Mało tego to czas w którym pasek powinien zakończyć żywot, dlatego bardzo ważne aby ten czas był jak najdłuższy. Często sprzedawcy mają np. na allegro super ceny na rozrządy, tyle tylko że daty ważności są 1 rok lub krótsze lub jak ktoś wyjmie pasek z opakowanie to nawet tego nikt nie określi. Podstawowa zasada kupujemy rozrząd z jak najdłuższym okresem ważności i nie słuchamy naciągaczy że niby data ważności jest datą do końca której możemy zamontować go do silnika. Stąd problemy, że sporo osób potem mówi że kupiło podróbę lub chińszczyznę, a problem jest tylko w dobrym zrozumieniem tematu.

 

Dlatego pytajcie zawsze mechaników w ASO jak traficie dobrego to sporo szczegółów się dowiecie, nawet tych wewnętrznych niby tajnych i nie psioczcie że niby ktoś w ASO chce naciągać bo niekiedy nie mogą mówić wszystkiego.

 

Dodam jeszcze, że np. często się zdarza że osoby które sporo jeżdzą robią na takim pasku sporo więcej niż przewidział producent, tyle że robią to przez 3-4 lata. zdarzało się że przyjechał gość i pomimo iż wymiana miała być przy 120 tyś on nakręcił 160-180 tyś, tłumaczenie... Panie nie miałem czasu, przecież nic się nie stało. Tylko jedno ale, jak dobre ASO to i pasek MA MINIMUM 4 LATA WAŻNOŚCI

 

Nie wiem czy widać data na pasku 03.2016

 

DSC09271a.jpg

Edytowane przez kujon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik naprawiony!

Okazało się że poszła szpilka tak jak zgadywał kolega marwel, na szczęście z silnikiem nic sie nie stało może dlatego że stałem na światłach jak zgasł. Mechanik zamontował szpilkę starszego typu jakąś grubszą jak dobrze pamiętam to 10-tkę i mówi ze wszystko będzie OK. I oby tak było bo wymienił mi rozrząd, przy okazji tarcze i klocki z przodu bo były tragiczne no i na koniec dwumase bo już od dawna się odzywała, do tego dodam że w lipcu muszę kupić ubezpieczenie. Sumując wygodna jazda passatem uszczupli moje konto o jakieś 7 tysięcy PLNów no i na co szykować się dalej? może pompowtrysk a może pompa oleju? Jeszcze trochę to ten samochód będzie droższy od nowego B7, ręce opadają.

Pozdrawiam użytkowników forum i bezawaryjnej jazdy życze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności