Problem ze skrzynią - 1 i wsteczny

[niezgoda]

Pasek 94' silnik 2,0 2E

problem jest ze skrzynią biegów, i na zimnym silniku i na ciepłym

czasami haczy się 1 i wsteczny, nie chcą wejść na swoje miejsce. Trzeba pogmerać troszkę biegami i dopiero wskoczy. Ponadto zauważyłem iż sprzęgło bardzo nisko bierze.

Nie wiem co może byc przyczyną haczenia się. Olej w najlepszym pożądku.

W serwisie na oko powiedzieli iż jest dogorywa tarcza sprzęgła.... czy to prawda??

jakie to moga byc koszta?

[Jacek754]

witam

Może to być problem z zapowietrzonym sprzęgłem, lub wystarczy wyregulować cięgna o drążka zmiany biegów. Na początek odpowietrzyłbym sprzęgło. A jak się ma płyn hamulcowy?? jeśli dobrze pamiętam on jest też użyty w sprzęgle.

[niezgoda]

Nie dawno 3 miesiac temu w serwis był wymiana wszystkie płyn hamulcowy castrol DOT 4 a do sprzegło a ja nie wiem!!! A jak zrobic do odpowietrzanie w sprzegło???

[pakafoto]

A jak zrobic do odpowietrzanie w sprzegło???

Tak jak hamulce odpowietrzasz. Przy wysprzegliku jest odpowietrznik.

[Gość Denaturka]

Obawiam się że odpowietrzanie i regulacja cięgien niewiele tu pomoże. Trzeba pamiętać że 1-ka i wsteczny NIE SĄ BIEGAMI SYNCHRONIZOWANYMI i to dlatego czasem nie wchodzą. Jeśli któryś z tych biegów nie chce wejść nie należy się z nim siłować, lecz po prostu puścić sprzęgło i wcisnąć je ponownie i wtedy spróbować wrzucić bieg. Czasami ten zabieg trzeba powtórzyć.

Oczywiście polecam wykonać regulację i smarowanie, to spowoduje że wrzucanie biegów będzie łatwiejsze, ale w tego typu skrzyniach jakie mamy zawsze bedą problemy z 1-ką i wstecznym.

[edde]

niestety zaprzeczę twojej wypowiedzi, jedynka jest synchronizowana (numer części synchronozatora: 02A 311 247 C), synchronizowany w skrzyni manualnej nie jest jedynie bieg wsteczny. Gdyby jedynka nie była synchronizowana nie byłbyś w stanie włączyć jej przy toczącym sie choćby odrobinę aucie a w pasku możesz śmiało to zrobić.

[souler]

no wlasnie co to bedzie - u mnie nie ma problemow z wrzucaniem biegow, aczkolwiek trzeba odrobine wiecej sily. biegi nie wchodza plynnie, ale wskakuja, pokonujac jakby opor w pewnym momencie. w zasadzie jest to odczuwalne przy kazdym biegu. najbardziej na zimnym silniku przy jedynce.

[Gość Denaturka]

niestety zaprzeczę twojej wypowiedzi, jedynka jest synchronizowana (numer części synchronozatora: 02A 311 247 C), synchronizowany w skrzyni manualnej nie jest jedynie bieg wsteczny. Gdyby jedynka nie była synchronizowana nie byłbyś w stanie włączyć jej przy toczącym sie choćby odrobinę aucie a w pasku możesz śmiało to zrobić.

 

Prawdopodobnie masz inną skrzynię (też bym chciał taką )

Byłem kiedyś w ASO z tym problem. Serwisant sprawdził w swoim magicznym oprogramowaniu że ten tym skrzyni biegów, który posiadam ma synchronizowane tylko biegi 2, 3, 4 i 5. Fiat 126 i inne wspaniełe auta rodzimej produkcji nie miały synchronizowanej I-ki, podobie jak większość aut produkowanych do połowy lat 90-tych.

[edde]

skrzynię mam CKZ silnik 1Z, no i faktycznie auto mam wyprodukowane po połowie lat 90-tych bo w 1996 r a żona jeździ opelkiem wyprodukowanym w 1991 i za nic w świecie nie wrzucisz w nim jedynki przy aucie w ruchu bez spowodowania nieprzyjemnego zzzzggrzzzuuuutuuuuu

jeśli masz taki jeden program to sprawdź jaką masz skrzynie i czy w niej masz synchronizator I biegu (jeśli nie masz to puśc mi nr nadwozia to sprawdze bom ciekaw czy naprawde nie masz synchronizowanej jedynki)

[cristof]

Jezeli WSZYSTKIE BIEGI wchodza gorzej przy pracujacym silniku niz bez wlaczonego silnika

TO JEST TO WINA SPRZEGLA.Sproboj podpompowac sprzeglem zeby wykluczyc jego zapowietrzenie.Jezeli beda wchodzic lepiej to zapowietrza Ci sie sprzeglo.Jezeli tylko 1 i2 wchodza ciezko tojest to kwestia regulacji.W miejscu gdzie linki dochodza do skrzyni

jest plastikowa kosteczka .sproboj ja wymienic lub przynajmniej nasmarowac.Obok jest nakretka M8 poluzuj ja i przesun wprzod lub tyl (nie pamietam teraz w ktora strone)i dokrec .Powinno byc lepiej.

[Gość Denaturka]

skrzynię mam CKZ silnik 1Z, no i faktycznie auto mam wyprodukowane po połowie lat 90-tych bo w 1996 r a żona jeździ opelkiem wyprodukowanym w 1991 i za nic w świecie nie wrzucisz w nim jedynki przy aucie w ruchu bez spowodowania nieprzyjemnego zzzzggrzzzuuuutuuuuu

jeśli masz taki jeden program to sprawdź jaką masz skrzynie i czy w niej masz synchronizator I biegu (jeśli nie masz to puśc mi nr nadwozia to sprawdze bom ciekaw czy naprawde nie masz synchronizowanej jedynki)

 

Edde sprawdź mi proszę ta skrzynię. Mam taki jeden program w dość starej wersji (2.3 chyba) ale niewiedzieć czemu nie mam w nim danych o skrzyni (jakiś wybrakowany). WVWZZZ3AZSE218173. Benzyna 1995. Z góry dzięki.

[edde]

wg tego programu w wersji 6 jedynka jest synchronizowana synchronizatorem 02A 311 247 C, nr części 18 na rysunku, nie wiem jak w twojej wersji programu może poszukaj po nr części albo do auta: oznaczenie modelu(typ) PA, rok mod. 95, gr gł 3, podg 11, nr rysunku 311-38

[Gość Denaturka]

Mam silnik AEK, skrzynię CJA, model 1995. Sprawdź proszę czy CJA ma synchronizowaną I-kę.

[edde]

tak , wg programu skrzynia CJA ma synchroniowaną jeynkę

[Gość bodek82]

Proponuję najpierw zmienić olej w skrzyni, u mnie biegi też niebardzo wchodzili szczególnie jedynka, po wymianie oleju to jakbym zamątował noiwą skrzynię. Warunek: dobry olej o parametrach GL-4, wchodzi 1,5l

[Gość Denaturka]

Proponuję najpierw zmienić olej w skrzyni, u mnie biegi też niebardzo wchodzili szczególnie jedynka, po wymianie oleju to jakbym zamątował noiwą skrzynię. Warunek: dobry olej o parametrach GL-4, wchodzi 1,5l

 

Po przeczytaniu FAQ wiem mniej więcej jaki olej nalezy wlać do skrzyni, gdzie jest wylot i gdzie wlot. Oprócz tego wiem, że wymiana w ASO kosztuje 270 zł (olej nie jest w cenie)

Czy zmiana oleju polega tylko na odkręceniu wlewu i wylewu przy lekko ciepłym silniku, poczekaniu aż olej wypłynie, zakręceniu wylewu i zalaniu nowym olejem aż po poziom wlewu i zakręceniu go? Jak potem przetestować że wszystko zostało wykonane poprawnie? Czy po przejechaniu jakiegoś dystansu jest możliwe, że olej opadnie i trzeba go będzie uzupełnić?

Z góry dzięki za pomoc.

[Amanda]

Oprócz tego wiem, że wymiana w ASO kosztuje 270 zł (olej nie jest w cenie)

Chyba ich popier....o!!!

Operacja tak jak opisałeś. Po przejechaniu kiludziesięciu kilometrów możesz na upartego sprawdziś poziom i ew. dolać, ale wg mnie to jest zbędne.

 

Jak potem przetestować że wszystko zostało wykonane poprawnie?

 

Jak wejdzie Ci ok. 1,5l lub nieco więcej oznacza, że operacja przeprowadzona prawidłowo

[Mark73]

Po przeczytaniu FAQ wiem mniej więcej jaki olej nalezy wlać do skrzyni, gdzie jest wylot i gdzie wlot. Oprócz tego wiem, że wymiana w ASO kosztuje 270 zł (olej nie jest w cenie)

 

Podejrzewam, że wymiana w ASO tyle kosztuje, ponieważ śruby olejowe od skrzyni biegów są na dość nietypowy klucz, więc mają szansę zedrzeć za użycie specjalistycznego narzędzia

Silniki VW jakie widziałem w większości miały dospawane do tych śrub standardowe nakrętki. Ale sama wymiana przebiega tak jak napisałeś. Mnie wymiana (co prawda na półsyntetyk, ale oczywiście z normą VW 501.50) kosztowała 2*23,24 zł i jeszcze 0,5 litra zostało. po 100 km dolałem jeszcze z 0,1l. Poprawa była płynna i dopiero po ok. 150 km synchronizatory zaczęły pracować cicho i pewnie, ale nie wiem na czym jeździł poprzedni właściciel choć przy spuszczaniu miało zapach i konsystencję smoły

[Amanda]

ponieważ śruby olejowe od skrzyni biegów są na dość nietypowy klucz, więc mają szansę zedrzeć za użycie specjalistycznego narzędzia

O ile dobrze pamiętam to jest to chyba imbus 17, albo coś koło tego, a więc w najgorszym przypadku bierzesz śrubę z łbem 17 (lub ile tam trzeba) plus dwie nakretki i... Heya

Ja nie miałem problemu - poszło "normalnie", po wymianie nieco się poprawiło aczkolwiek wsteczny jak jest ciepły dalej zgrzyta, a jedynka czasami trudno wchodzi

Spuszczany olej był czysty choć "optycznie" nieco za rzadki

[Mark73]

ponieważ śruby olejowe od skrzyni biegów są na dość nietypowy klucz, więc mają szansę zedrzeć za użycie specjalistycznego narzędzia

O ile dobrze pamiętam to jest to chyba imbus 17, albo coś koło tego, a więc w najgorszym przypadku bierzesz śrubę z łbem 17 (lub ile tam trzeba) plus dwie nakretki i... Heya

(...)

Tak, tak, ale spotkałem się też z takim imbusem, z tym, że w środku miał taki metalowy słupek i metodą "na śrubę" się nie dało (no chyba, żeby w środku łba przewiercić dziurkę). Na 3 znajome warsztaty jeden miał jeden taki klucz.