Skocz do zawartości
Patrick

800 tyś km i dalej jeździ...nie to nie w124, to B5fl 2001 na taxi w UK.

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy ma audi a6. Dobija już do 600k km i dalej jeździ :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy sie ale wiele osób myśli że ma te 180-200tys przebiegu ale tak naprawdę zbliża się do 500.000. Niestety Polak jak widzi przebieg 250+ to samochód dyskwalifikuje odrazu (takim trupem mam jeździć co powie sąsiad?!), sami na własne życzenie prosimy sprzedawców żeby kręcili liczniki. Ja to nazywam że samochód musi posiadać polską normę PN180.000. Jakie mam podparcie tego co mówię... a no takie że nie sposób uwierzyć w to że Passat 10letni ma przebieg 180tys i passat b6 też ma 180tys i ma 3 lata! (mówię oczywiście o autach sprowadzonych). Ostatnio widziałem gdzieś że mądrzy panowie zrobili analizę przebiegu na passatach, jak by tak popatrzeć to w pierwszych 3-4 latach samochód jeździ a potem właściciel go tylko myje i odkurza, i oczywiście robi prezent Polaczkowi za parę groszy

A nie oszukujmy sie np. Niemiec ma gdzie jeździć, on jedzie autostradą do roboty min 100km w godz a my..... 40km....

Więc nie ma sie co dziwić że ma 500.000 wiele aut ma tyle, a nawet więcej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy sie ale wiele osób myśli że ma te 180-200tys przebiegu ale tak naprawdę zbliża się do 500.000.

 

dokładnie ja sam już cofałem licznik jak kupowałem auto na pewno nie wszystkie auta tak mają cofane ale większość na pewno może sobie dodać kilka km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mojej mazdzie zabrakło 34 tyś do miliona pewnie by się doturlałą ale zgniło sie biedaczce :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle :poddajesie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieźle mało powiedziane żeby wszystkie nasze auta dociągnęły tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ma dopiero skromne 290 tyś km, ale póki co pyka jak świeżo dotarty, a sprzedawać go nie mam zamiaru w najbliższym czasie więc kto wie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ja sam już cofałem licznik jak kupowałem auto
cofałeś, jak kupowałeś :hmm czyli dla własnego lepszego samopoczucia :doh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bo żonie nagadałem głupot że prawie nowy:manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie przy zakupie było 208tkm i cała rodzina piszczała że tyle kilometrów najechane ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przebieg nie jest aż tak ważny bo nigdy nie jesteś pewien... ważne żeby auto dobrze służyło i było bezawaryjne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój za mojej kadencji miałok 700-750 w sterowniku. Jak ostatni raz vagiem sprawdałem mial jakies 610 tys w 2009 albo 2010 roku. Auto było z 2004 roku. Na zegarach oczywiście 250 tys:)). Takiego kupiłem. Wewnątrz 0 śladów tego przebiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy sie ale wiele osób myśli że ma te 180-200tys przebiegu ale tak naprawdę zbliża się do 500.000. Niestety Polak jak widzi przebieg 250+ to samochód dyskwalifikuje odrazu (takim trupem mam jeździć co powie sąsiad?!), sami na własne życzenie prosimy sprzedawców żeby kręcili liczniki. Ja to nazywam że samochód musi posiadać polską normę PN180.000. Jakie mam podparcie tego co mówię... a no takie że nie sposób uwierzyć w to że Passat 10letni ma przebieg 180tys i passat b6 też ma 180tys i ma 3 lata! (mówię oczywiście o autach sprowadzonych). Ostatnio widziałem gdzieś że mądrzy panowie zrobili analizę przebiegu na passatach, jak by tak popatrzeć to w pierwszych 3-4 latach samochód jeździ a potem właściciel go tylko myje i odkurza, i oczywiście robi prezent Polaczkowi za parę groszy

A nie oszukujmy sie np. Niemiec ma gdzie jeździć, on jedzie autostradą do roboty min 100km w godz a my..... 40km....

Więc nie ma sie co dziwić że ma 500.000 wiele aut ma tyle, a nawet więcej

 

 

Prawda prawda, po roku mieszkania w holandii zrobilem 34 tys. :) i to lajtowo. Niemcy faktycznie duzooo jezdza bo maja warunki. Sam tez mialem kiedys takie podejscie ze 200 tys Ło matko ile to jest, a to trzeba wsiasc przxejechac sie poogladac i juz, jak chodzi wszystko jak powinno to jeszcze pojezdzi ;) Idealny przyklad na podstawie szwagra ktory ma a4 99r. 1.9 110 km na budziku nie caly 300tys na bank byl cofany wiec wszyscy licza ze " tylko " o 100 bo kupil go 6 lat temu z " norma PN180000" zeby bylo smieszniej mial dokladnie tyle :D co do kilometra.. i nawet teraz kto nie wejdzie do srodka nie wierzy ze jest az tyle. silnik suchy, czysty lapie od 1szego nawet po 2 tyg stania, pali miedzy 5 a 5.5 przy jego spokojnej jezdzie, sprzeglo nie wymieniane. zdarza sie w weekend pojedzie do polski cos zalatwic waznego i juz ponad 2200 w 48 godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie oszukujmy sie ale wiele osób myśli że ma te 180-200tys przebiegu ale tak naprawdę zbliża się do 500.000.

Święta prawda, choć zdarzają się wyjątki-z naciskiem na wyjątki, ale wtedy są to najczęściej i to w 99% przypadków, rozbite auta. Ja ostatnich kilka aut sam sobie zimportowałem i nie spotkałem 3-4 letnich z mniejszym przebiegiem niż 100-150tys. Ale w Polsce te same auta nagle mają po 40-50 tys.

W moim przypadku przebieg był symboliczny, ale też i auto do naprawy. Na szczęście przy przebiegu 43tys. tylko odkręciłem uszkodzone blachy i kokpit(z uwagi na poduchy) i bez "ingerencji palnika" przykręciłem nowe, a lakiernik załatwił resztę.

Tak więc nie wierzę w cuda, a przykładem może być anegdota(opisywana już przeze mnie) z udziałem mojego znajomego, który kupował auto i zasugerowałem mu aby przed zakupem sprawdzić VAG-iem. Tylko nieliczni zgodzili się, a z tych nielicznych wszyscy mieli kręcony licznik(w kilku przypadkach nie można było sprawdzić przebiegu)-wniosek oczywisty. A kilku znajomych zrobiło wielkie oczy jak okazało się, że zamiast 150tys komputer pokazał 350tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(w kilku przypadkach nie można było sprawdzić przebiegu)-wniosek oczywisty
nie każdy sterownik ma opcję odczytania przebiegu! W jednym się da w innym nie

 

Jak jeździcie taxówkami to popytajcie kierowców z jakimi oni przebiegami się spotkali :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ja sam już cofałem licznik jak kupowałem auto

cofałeś, jak kupowałeś czyli dla własnego lepszego samopoczucia

 

nie bo żonie nagadałem głupot że prawie nowy

 

hit!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie każdy sterownik ma opcję odczytania przebiegu! W jednym się da w innym nie

Ale jeżeli VAG sam mi mówi, że przebieg został zmieniony i nie można odczytać rzeczywistego to dla mnie sprawa jasna(Passat B5, 2003 r, a na zegarach 180tys), a widok zdziwionej miny kumpla..., bo to co mówił nie nadaje się do druku. A i jak spotkam na swej drodze egzemplarz np. 3-leni z przebiegiem 60tys, a VAG zakomunikuje, że nie może odczytać przebiegu to wolę dać sobie spokój. W sumie wg mnie lepiej mieć rzeczywisty 150-200 tys. niż brak możliwości odczytu w takim 3-latku.

Edytowane przez bbbb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziwne podejście masz, najlepiej napisz skargę do inżynierów vw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

800 tyś to co 5 passat ma w PL. Panowie takie są realia. To że przebieg zgadza sie ze sterownikiem to też nic pewnego. Jak auto ma realne 300 to jest powód do radości. Naprawde nie ma się co oszukiwać......Passat, diesel do tego jeszcze kombi.......służbówka w 90% przypadków. Do tego wszystkie na Long Live wymiana co 30tyś lub 2 lata. To cud że jeszcze jeżdżą. Teraz juz takich aut nie robią.

Kumple słuzbówkami po PL robią 6-8 tyś miesięcznie. W PL gdzie nie ma warunków do jeżdzenia. Zdecydowana większość z nich ma auto kombi z dieslem, bo tak wygodniej i taniej. Auta wymieniają im co 2-3 lata. Jeden upala już 4 octavie.

Nie dawno na Allegro był B6 3 letni z przebiegiem 520 (diesel i kombi oczywiście) i chłop uczciwie napisał co i jak. Ewenement. Był raz i znikł. Ciekawe czy jakaś handlarzyna go przygarnęła? Na100%.

Sam dziennie robię mnimum 70km do firmy i do domu. Rocznie ok 30tyś, nigdzie nie jeźdżąc,10 lat 300 tyś prywatnie.

Edytowane przez Bajer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dziwne podejście masz, najlepiej napisz skargę do inżynierów vw

Nie bardzo wiem na co mam pisać skargę. Ale jest dla mnie jasne, że jeżeli w "EDC15-16 Mileage" świeci mi się 350 tys, a licznik pokazuje 150tys. to sprzedający co najmniej nie jest w porządku. Tak samo jeżeli w tym samym "EDC15-16 Mileage" czytam, że wskazania zostały skasowane i sugestia, że licznik został zmieniony to co mam o tym myśleć? Oczywiście inna bajka jeżeli w, cały czas tym samym "EDC15-16 Mileage", wyświetla informację, że brak możliwości odczytu. Wtedy mówi się trudno i wypada wierzyć sprzedającemu co do przebiegu albo i nie. A chyba każdy się ze mną zgodzi, że oprócz wieku auta to jego przebieg jest najistotniejszym parametrem wyznaczającym jego stan i wartość. I powtórzę się jeszcze raz, że wg mnie lepiej mieć przebieg 250tys w realu niż 150 wirtualnie, całkowicie zgadzam się Bajer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności