zaba371 Zgłoś #1 Napisano 2 Lutego 2012 witam możne ktoś jeszcze zastosuje moj pomysł: kupujemy podgrzewacz paliwa z forda mondeo, escorta montujemy pomiędzy filterkiem a zbiornikiem paliwa doprowadzamy -+ na przełącznik z dioda żeby widzieć kiedy jest włączone a kiedy nie. Możę ktoś to ulepszy w jakis ciekawszy pomysł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alex360 Zgłoś #2 Napisano 2 Lutego 2012 Pomysł może i dobry, ale ja zawsze dolewałem uszlachetniacz do ON i nie miałem nigdy problemu z paliwem, nawet przy garażowaniu pod ,,chmurką'' . Nie wspominam o wymianie filtra przed zimą. Ostatnio nie dolałem i passat uziemiony, ale dzięki koledze w sobotę jadę odmrażać auto w grzanym garażu i dolać ,,uszlachetnionej'' ropki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
4r3k Zgłoś #3 Napisano 2 Lutego 2012 Za czasów posiadania mondolota czytałem na forum o sensie posiadania tego, generalnie polecano wywalać podgrzewacz ze względu na na to że lubił przez te szybkozłączki zaciągać powietrze, a wiadomo jak to się kończy w zwykłym dieslu, co też uczyniłem, do paliwa zacząłem dolewać skyyda, robię tak do tej pory i nigdy nie było problemów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcian Zgłoś #4 Napisano 4 Lutego 2012 ja sie podepne pod temat. Zapomnialem zalac uszlachetniacza i auto stoi zmrozone pod chmurka. Nie mam zabardzo kogos kto by mi je scholowal o cieplego garazu. Wiem ze paliwo zamarazlo w przewodach od zbiornika do filtra. Wymyslilem wiec ze podlacze banke z ropa bezposrednio do filtra ale mam kilka pytan? czy bez problemu pompa zassie to paliwo, uprzednio oczywiscie i tak napelnie filtr swierza, jaka jest srednica gumowych fragmentow przewodow idacych do filtra paliwa bo musze dokupic kawalek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chwedor Zgłoś #5 Napisano 4 Lutego 2012 Pompa zaciągnie bez problemu paliwo. 8mm (na pewno tyle mają króćce z filtra), przewód też kup 8. Zrób też powrót żeby wracał do bańki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zaba371 Zgłoś #6 Napisano 4 Lutego 2012 ja akurat wywaliłem te szybko złączki i dałem gumowy przewód i opaski zaciskowe metalowe ja miałem zawsze problem z zamarzaniem ropy ... po odpaleniu pracował jakiś czas odjeżdżałem kawałek i gasł mi tej zimy nie mam juz tego problemu wspomne jeszcz ze dolałem niecałe 2 l benzynki na jakies 40 l ropy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nitro666 Zgłoś #7 Napisano 4 Lutego 2012 co wsumie zamarza albo co predzej filtr paliwa, ropa w baku czy w wezach ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartosz1 Zgłoś #8 Napisano 4 Lutego 2012 Prawdopodobnie w filtrze najszybciej, tak słyszałem, kolega wyciągnął filtr, wymienił pojeździł dwa dni i znowu mu w nim złapało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alex360 Zgłoś #9 Napisano 4 Lutego 2012 Jeżeli mówimy o filtrze to w nim wytrąca się parafina która zatyka filtr... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartosz1 Zgłoś #10 Napisano 4 Lutego 2012 Dokładnie o to mi chodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #11 Napisano 6 Lutego 2012 A zwróćcie uwagę, czy filtr nie robi się po pewnym czasie ciepły. Wracające paliwo ogrzewa filtr. Mając jeszcze B4 TDI nigdy nie miałem problemów z zamarzającym paliwem. Choć trzymałem się zasady: wymiana oleju to i wymiana wszystkich filtrów. Jeśli już gdzieś stanie, to kasza zatka smok w zbiorniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach