pszem Zgłoś #1 Napisano 23 Marca 2011 (edytowane) B3 silnik 1.9 D 68KM (chyba 1y) Żeby nie owijać w bawełnę, pokrótce opiszę problem: Silnik czasami się grzał, czasami się nie grzał, bardzo różnie - zależało od pory roku. Zostawiałem już kiedyś auto u mechanika w tej sprawie. Powiedział że wiatraki mają dwa biegi. Pierwszy bieg włącza się kiedy temperatura silnika ma około 90 stopni. Drugi bieg, kiedy temperatura ma coś ponad 100, 105-110 stopni. Wiatraki nie działały i wówczas akurat z zakładu mechanicznego w którym robię zazwyczaj auto zwalniał się elektryk więc nie było osoby która by to zrobiła, więc pokombinowali i zrobili w ten sposób, że działał tylko drugi bieg i włączał się gdy temperatura osiągnęła 90 stopni. To oczywiście przejściowe rozwiązanie i miałem tego świadomość, ale mimo wszystko pozostawiłem to tak jak było, silnik się już nie grzał tak jak wcześniej (110) ale jednocześnie grzał się na tyle, że w zimie było bardzo ciepło w kabinie. Od niedawna jak wiadomo, przyszła wiosna i jest cieplej. Zbiegło się to z awarią wiatraków. Stałem w korku w Chorzowie i zagrzało się do 115 stopni, po czym płyn chłodniczy zaczął parować spod maski. Szybko zgasiłem auto i odczekałem aż wystygnie. Do domu wróciłem wieczorem, jak temperatura powietrza była niższa, żeby nie narażać silnika na przegrzanie. Temperatura była już w porządku, mimo wszystko wiatraki nie włączały się. Sprawdziłem bezpiecznik. Był wywalony więc wymieniłem go na nowy. Wiatraki nadal nie odpalają jak się silnik zagrzeje. Dzisiaj jeszcze posiedzę przy tym, ale nie mam zielonego pojęcia o elektryce, wobec czego chciałbym prosić o pomoc. Wierzę że dla elektryka jest to byle jaka pierdoła. Być może ktoś byłby w stanie opisać mi co mam zrobić aby to zaczęło normalnie działać, postaram się to zrobić sam. A jeśli nie, to może ktoś mógłby mi pomóc za przysłowiową flaszkę - jestem w stanie dojechać w promieniu 50km od Katowic. Nie chcę oddawać auta do jakiegokolwiek mechanika, bo wcisną mi kit że trzeba było pół instalacji wymienić i zapłacę kilkaset PLN a auto jest warte może z 1500 zł. Edytowane 23 Marca 2011 przez pszem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #2 Napisano 23 Marca 2011 zdejmij wtyczkę przy czujniku na chłodnicy, znajdź plus i zmostkuj raz z jednym kablem, raz z drugim. zobacz czy się włączą wentylatory. włączą się = czujnik do wymiany nie włączą się = do sprawdzenia przewody, i wentylatory itd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #3 Napisano 23 Marca 2011 Czujnik włączający wiatraki jest wkręcony w chłodnicę. Jak stoisz przed autem to po prawej stronie. Odepnij wtyczkę od czujnika i zewrzyj kawałkiem druta dwa z trzech pinów. Już nie pamiętam które. Jak chodzą oba biegi to wentylatory są OK i jest czujnik do wymiany. Dwie minuty rooty i szklanka płynu się wyleje. Ewentualnie sprawdź czy wentylator lekko się kręci. Czasami jak jeden wentylator ma luzy to nie da rady napędzać drugiego. Wtedy zdejmij pasek a wentylatorów i będziesz miał tylko jeden dopóki nie kupisz nowego. Ale długo skrobałem tego posta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VWszylus Zgłoś #4 Napisano 23 Marca 2011 Był wywalony więc wymieniłem go na nowy. Wiatraki nadal nie odpalają jak się silnik zagrzeje. Miałem to samo, wiatrak robił zwarcie i wywalało bezpieczniki i wiatrak nie odpalał wogóle...Pomogło kupno nowego P.S sprawdź czy znowu bezpiecznika nie wywaliło... Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertfx10 Zgłoś #5 Napisano 23 Marca 2011 Kedyś w moim B3 też właczał się dopiero z drugiego biegu, pierwszy ruszał gdy bujłem go ręką (oczywiście przy temp. 90st.). Wentylator miał duży luz na osi , po wymianie na używke ( bez luzu osiowego-zwracać uwage przy kupnie) było już OK. Może to być też wina czujnika temp. wkręconego w chłodnice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszem Zgłoś #6 Napisano 23 Marca 2011 Jesteście wielcy! Oto krótki filmik, gwoli ścisłości: [ame]http://www.youtube.com/watch?v=_i3tGbglRhU[/ame] Czyli co? Czujnik do wymiany? A gdzie ten czujnik, gdzie go kupić i jak wymienić? :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #7 Napisano 23 Marca 2011 ta wtyczka nie była podłączona czy mi się wydaje?? czujnik masz tam, skąd ściągnąłeś wtyczkę, chyba że ona wisiała to ją wepnij. jak stoisz przed autem to po prawej dolnej stronie chłodnicy, w rogu masz czujnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszem Zgłoś #8 Napisano 23 Marca 2011 była wpięta. Czyli czujnik to jest element w którym po prostu siedzi wtyczka? http://allegro.pl/ver-car-121-czujnik-wentylatora-chlodnicy-i1487748544.html Czy w takiej sytuacji powód nie włączania się wentylatorów to na 100% to będzie czujnik, czy jest jakaś inna opcja? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #9 Napisano 23 Marca 2011 Czyli czujnik to jest element w którym po prostu siedzi wtyczka? tak. jest on wykręcany = czeka Cię spuszczenie płynu.. http://allegro.pl/ver-car-121-czujni...487748544.html tylko nie to g***o.. nie Topran. Kup coś droższego i lepszego. Bo niedługo znowu bedziesz zmieniał... Czy w takiej sytuacji powód nie włączania się wentylatorów to na 100% to będzie czujnik, czy jest jakaś inna opcja? Skoro na ostro działa to znaczy że czujnik uszkodzony. ---------- Post added at 17:11 ---------- Previous post was at 17:05 ---------- Tutaj fotografia tej wtyczki z czujnikiem: http://img405.imageshack.us/img405/4136/dsc03879f.jpg Tak to było wpięte, jak to znalazłem. a sprawdź jeszcze czy dobrze siedzi ta wtyczka na czujniku... bo mi to tak dziwnie wygląda... Czujnik jest spłaszczony po dwóch stronach, czyli nie da się ręcznie?pewnie trzeba będzie wykręcać kluczem albo francuzem? nie no ręcznie go nie wykręcisz. Czy po wykręceniu czujnika wyleje się trochę płynu? no wyleje się z chłodnicy, więc jakieś naczynko podstaw, sprawdzisz przy okazji czy wymienić cały płyn czy zostawić stary... A czy jeśli wykręcę go całkiem (żeby sprawdzić numer tej części i kupić zamiennik) to mogę jeździć bez niego, czy wtedy woda wyleje się całkiem? nie, bo przegrzejesz silnik. bez płynu nie wolno!! EDIT: nie usuwaj postów bo potem wychodzi że piszę post pod postem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neurojarre Zgłoś #10 Napisano 23 Marca 2011 Jak wykręcisz, to płyn się wyleje - siedzi w otworze w chłodnicy. Do wykręcenia potrzebujesz klucz (głowy nie dam jaki, chyba 22) A w sprawie zakupu zajrzyj tu: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=42335&page=119 maciejek na pewno znajdzie odpowiedni, bez wykręcania starego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #11 Napisano 23 Marca 2011 Teoretycznie powinno pójść palcami, ale odpowiedni płaski klucz i odkręcisz bez wysiłku. Po czujnikiem jest uszczelka miedziana bodajże, pamiętaj o nie i nie zgub jej. Logiczne, że jak wykręcisz czujnik z chłodnicy to zleci prawie cały płyn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #12 Napisano 23 Marca 2011 Oto krótki filmik, gwoli ścisłości: Sprawdziłeś tylko jeden bieg wentylatora. Zewrzyj skrajne piny i zobacz czy działa drugi bieg. Ale czujnik i tak do wymiany. Do wykręcenia potrzebujesz klucz (głowy nie dam jaki, chyba 22) M22 to wymiar gwintu czujnika. Więc klucz pewnie 32 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszem Zgłoś #13 Napisano 23 Marca 2011 Sprawdziłeś tylko jeden bieg wentylatora. Zewrzyj skrajne piny i zobacz czy działa drugi bieg. działa.Po czujnikiem jest uszczelka miedziana bodajże, pamiętaj o nie i nie zgub jej. Spod czujnika wycieka nieco płyn chłodniczy, więc zapewne uszczelki nie ma, może ktoś zgubił przy poprzedniej wymianie czujnika? Ulewa się go mniej więcej tyle: http://img27.imageshack.us/img27/1745/dsc03887od.jpg http://img405.imageshack.us/img405/8290/dsc03888w.jpg Zlokalizowanie wycieku bardzo łatwe - dookoła czujnika jest mokro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neurojarre Zgłoś #14 Napisano 23 Marca 2011 M22 to wymiar gwintu czujnika. Więc klucz pewnie 32 Jak tak, to klucz 27 lub 30 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emenek Zgłoś #15 Napisano 23 Marca 2011 30, max 32 .. ;P ale stawiam na 30 ;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vioorek Zgłoś #16 Napisano 23 Marca 2011 Przy zakupie nowego czujnika uszczelke bedziesz miał w zestawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #17 Napisano 23 Marca 2011 Wymiana czujnika nic nie da, jeśli chłodnica jest zimna (padnięty termostat) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopee Zgłoś #18 Napisano 23 Marca 2011 jak sie kolega spręży przy wymianie to może caly płyn mu nie wyleci:dobrze a po drugie czujnik mozna wykrecic na postoju, oczywiscie plyn zbierajac do naczynia i sprawdzic podgrzewajac go zapalniczka czy odpiali wiatrak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #19 Napisano 23 Marca 2011 Spokojnie da się wymienić ten czujnik bez spuszczania kompotu trzeba tylko szybko działać. Wykręcać lewą, szybko zatknąć prawą ręką i tyle Dojście jest spoko, mi wylatywało zwykle na tyle mało, że nie musiałem potem dolewać płynu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #20 Napisano 24 Marca 2011 Jesteś szybszy niż Chuck Norris Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach