Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem ze swoim AFN-em. Auto poprostu gaśnie, tak jakby brakowało mu paliwa tzn. slabnie i pozniej zdycha zupełnie. Pozniej przy probie rozruchu jest tak jakby sie zapowietrzył i (nie wiem jak to opisac) "na pol lapie" tak jakby to robil na jeden/dwa cylindry nie na wiecej.

Wymienione zostały:

-filtr paliwa

-pompa paliwa

-sprawdzone przewody sitka etc.

Bak paliwa jest czysty, ropa lana od kilku lat z tego samego cpn-u.

Sprawdzona szczelnosc, wtryski swiece, dolot (powietrza etc) ustawiane mapy startowe, sprawdzenie kompresji, kąty wtrysku dosłownie wszystko!

Nawet po dolaniu ok. 20 litrow paliwa i przy polowie zbiornika auto ma problemy...

 

Poległy tez VAG-i, KTS-y, Mega Macs-y oraz mechaniory...

 

Sytuacja zdarza sie losowo, przy parkowaniu, zwyklej jezdzie. Jednak kiedy juz zapali znow auto sie normalnie wkreca i przyspiesza.

 

Dodam, ze wszystkie przekladki czesci robilem od AFN-a brata ktory jest rocznikowo taki sam, po wstawieniu np. pompy wszystko bylo od nowa ustawiane.

Edytowane przez rainman777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, podlączę się do tematu, mam nadzieje ze ktos tu zajrzy i odpowie. Rowniez mam problem z AFN rocznik 2000. Jakies 2tyg temu odpalam auto, bez problemu odpalił, przejechalem 30metrów, zatrzymałem sie na swiatłach, nagle na wolnych obrotach zaczął dziwnie sie zachowywac, falowaly obroty itp, przejechałem 300metrow silnik zgasł i juz nie odpalił. Nie pojawił się zaden komunikat. Po próbach odpalenia w koncu odstawiłem auto do mechanika, tam powiedzieli ze układ paliwowy sie zapowietrzył (przedmuchali itd itp i działal, pytajac czemu tak sie stało powiedzieli ze nie wiedzą, podłączyli tez pod VAG -> zadnych błędów). Wyjechałem, jezdziłem 2tyg, wszystko bylo w porządku. Któregoś razu odpaliłem, chce jechac, a on znów dziwne falowanie, nierówne obroty, lekko mu przeciagnałem do 2500obrotów, chwile potrzymałem, pusiłem i zostawiłem na wolnych obrotach, po chwili zgasł i juz nie odpalił. Sytuacja jak poprzednio.

Czy ktoś moze miał podobny przypadek? I potrafi wskazać przyczynę, lub co wymienił ze juz nie miał problemów?

Na dniach znów oddaje im auto zeby dokładną przyczyne znalezli, a nie tylko "odpowietrzyli" bo jak sie to stało kolejny raz, a przyczyna nie bedzie znana, to za pewne bedzie tak się dzialo dalej.

Dodam ze:

Filtr paliwa wymieniany w kwietniu, rozrząd wymieniany we wrzesniu (moze ona miał jakos wplyw, bo przed tym nic podobnego mi sie nie działo). Zarówno w pierwszej i drugiej sytuacji paliwa było mniej wiecej tyle samo czyli około 1/4 lub 1/5 zbiornika.

Pompa uszczelniana w kwietniu. W filtrze paliwa była ropa. Wszystkie kontrolki normalnie zapalają sie i gasną, VAG-> brak błędów,

wszedzie sucho z pompy nie kapie. Wydaje się ze paliwo sie cofa, ale to chyba dziwne skoro w AFN podobno jest zaworek zapobiegający takiej sytuacji.

 

Będe bardzo wdzieczny za wszelki sugestie i wskazówki,a moze ktoś z Gdańska mogłby polecić jakiegos zaufanego mechanika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ozrząd wymieniany we wrzesniu (moze ona miał jakos wplyw, bo przed tym nic podobnego mi sie nie działo)

Kolego,wypadałoby od tego rozpocząć zabawę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego,wypadałoby od tego rozpocząć zabawę...

Co masz na myśli?

Sprawdzić ponowne ustawienie?

Podczas ustawiania powiedział on, ze poprzednio rozrzad był nie do konca dobrze ustawiony i ze teraz ustawił poprawnie.

Aczkolwiek wcześniej ani razu nie było problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój przypadek był trochę podobny, miałem falowanie obrotów i szarpanie przy ok. 2000 obrotów, czasem problem z odpaleniem, różne rzeczy robiłem które nie pomagały. Dopiero na forum przeczytałem że pod pokrywą silnika znajdują się dwie kostki z przewodami elektrycznymi. Wypiełem je, przetarłem papierem ściernym i od tamtej pory chodzi jak ta lala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
że pod pokrywą silnika znajdują się dwie kostki z przewodami elektrycznymi. Wypiełem je, przetarłem papierem ściernym i od tamtej pory chodzi jak ta lala.

Oki na pewno tez to zrobie, ale czy tylko to miało by taki wplyw na całkowity brak mozliwosci odpalenia auta. U mnie własnie nie było problemów podczas normalnej jazdy, nie szaprał było ok ( po wyjsciu z pierwszej napracy a przed kolejnym zepsuciem sie :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może winą jest stan paliwa w zbiorniku. Wskaźnik zle wskazuje. Zalej zbiornik większąilością paliwa i próba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A może winą jest stan paliwa w zbiorniku. Wskaźnik zle wskazuje. Zalej zbiornik większąilością paliwa i próba.
Mateusz napisał że zalał 20l i było to samo ... Powiem tak nie był to passat lecz znienawidzony FIat marea 2.4td problem jak u was gasł kiedy chciał , okazało się że padnięta była pompa wtryskowa wszystkie testy niby były ok ale jakimś cudem jak wstawiłem używkę to auto jeździło normalnie , po drugie podstawa przy tak dziwnym i nieregularnym gaśnięciem to sprawdzenie wszystkich kostek na wstęp do pompy , później bak i pompa paliwa... Mi to wygląda na problem jak wyżej POMPA lub ZASILANIE/STEROWANIE PALIWEM .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddałem auto do mechanika, niestety nie potrafili nic stwierdzić. Sprawdzili bak, nieznaczny brud, nie majacy raczej wplywu na taka sytuacje. Układ paliwowy sprawdzony - szczelny, wymienili filtr paliwa wymienili zaworek zwrotny i dodatkowo wstawili dodatkowy zaworek zwrotny. Zobaczymy co się bedzie działo. Jako tako niestety przyczyna nie została znaleziona. Po tym wszystkim odpowietrzyli go i pojechałem. Zobaczymy jak długo... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oddałem auto do mechanika, niestety nie potrafili nic stwierdzić. Sprawdzili bak, nieznaczny brud, nie majacy raczej wplywu na taka sytuacje. Układ paliwowy sprawdzony - szczelny, wymienili filtr paliwa wymienili zaworek zwrotny i dodatkowo wstawili dodatkowy zaworek zwrotny. Zobaczymy co się bedzie działo. Jako tako niestety przyczyna nie została znaleziona. Po tym wszystkim odpowietrzyli go i pojechałem. Zobaczymy jak długo... :(

 

Jak nie możesz odpalić pojawia się kontrolka świec żarowych na liczniku?

Sprawdzałeś przekaźniki w skrzynce komputera? Z tego co pamiętam to jeden z czarnych przy komputerze może być sprawcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym sprawdzil pompe paliwową w zbiorniku jak mi sie kończyła to potrafil zgasnąć jak był zimny po wysprzegleniu z wyszszych obrotów i mial bule z odpaleniem czy ciepły czy zimny raz palił na dotyk a za chwile ledwo łapal i to po bardzo długim kręceniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brat miał podobne zjawisko kiedys w 1Z, winny był sterownik silnika, poprawial zimne luty i problem ustąpił, jeszcze miał jakąś przyczyne z alarmem fabrycznym ale nie pamiętam o co chodziło.

 

U niego auto jechało i w pewnym momencie pyk i gasł, trzeba było odczekać z 30 minut i odpalał i tak wkółko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak nie możesz odpalić pojawia się kontrolka świec żarowych na liczniku?

Nie nic sie nie pojawia. Najpeirw zapalaja sie wszystkie standardowo, potem gasną, a podczas proby odpalania nic sie nie pojawia. Tak jakby po prostu nie miał paliwa.

ja bym sprawdzil pompe paliwową w zbiorniku

Ten model podobno nie ma pompy w baku.

 

Jesli chodzi o ten przekaźnik, to czego dokładnie mam szukac? (Sorki za takie pytanka, ale wielkim znawcą nie jestem ;p )

 

Na razie chodzi, odpala bez problemów. Zobaczymy jak to dalej bedzie.

Dzieki za wszelką pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak otworzysz puszkę komputera pod maską, to po lewej stronie komputera (patrząc od przodu auta) będą przekaźniki. Pierwszy od podszybia (chyba 209 ma oznaczenie), daje taki efekt, że auto gaśnie w trasie i nie pojawia się kontrolka świec żarowych przy ponownej próbie odpalenia. jak nie będzie kontrolki świec to i VAG'iem się nie połączysz :). W serwisie VW ten przekaźnik kosztuje coś koło stówki, można go spróbować reanimować oczyszczając i doginając styki. Przy okazji sprawdziłbym uszczelkę pod skrzynką komputera czy nie puszcza wody i nie leci na przewody - wiadomo elektryka i woda nie specjalnie współpracują. :) Podobne tematy były już na forum - wystarczy poszukać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki, dzieki za info, kolego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam , mialem dzis dziwny przypadek , auto po 9 godzinnym postoju temp. na zewnatrz 3 stopnie , odpalilem , poczekalem kilkanascie sekund , 1 i jade podcisnolem go troszke z obrotami bo gdzies tak do 3,5 tys zmiana na 2 i silnik zgasl gdy dostal na luz . zatrzymalem i po kilkunastu sekundach odpalil ale przez chwile nie rowno pracowal , po chwili zlapal rowniutkie obroty i mozna jechac , aha i wydobyla sie za mna bardzo biala chmura ale tylko okolo pol minuty potem juz ani dymka . czy musze sie juz martwic czy nic powaznego ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam Passata B5 99' silnik afn, ostatnio (po wymianie silnika od wycieraczek) mam następujący problem, otóż samochód sam gaśnie i nie ma żadnej przeze mnie zauważalnej reguły, sporadycznie.

Gaśnie podczas jazdy, to chyba jedyna okoliczność wiążąca. Nie dzieje się to jakoś bardzo często, np. wczoraj zrobiłem trasę 1000km i zdarzyło się to z 5 razy, raz jechałem około 140km\h (nie przyspieszałem, nie zwalniałem, na 5 biegu), za drugim miałem prędkość około 110 i wciskałem gaz do dechy, za trzecim dojeżdżałem na luzie do świateł wciskając jedynie hamulec (z 10km\h), za czwartym miałem prędkość około 30km\h i gwałtownie przyspieszałem na drugim biegu. Sprawdziłem logi silnika i nie mam żadnych zapisów błędów itp. Dodam, że obroty nie falują, auto samo odpala od razu po zgaśnięciu.

Sprawdził go jeden, drugi mechanik i bez rewelacji...

Proszę o pomoc, sprawdziłem kable przy komputerze czy nie są luźne i nie są... Wszystko się zaczęło od naprawy tego silnika od wycieraczek.

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź kostkę stacyjki:luka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mam ją sprawdzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności