undefinedman Zgłoś #1 Napisano 20 Września 2010 Witam, od trzech dni mam taki problem, że alternator jakby się blokował, nie ładuje zupełnie, ale jak pojade kawałek samochodem i przywale do pieca to się odblokowywuje i zaczyna normalnie ładować. Co to się w nim dzieje? Byłbym wdzięczny za porady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #2 Napisano 20 Września 2010 szczotki w altku się zawieszają, albo nastąpiło juz ich zużycie' ewentualnie jeszcze pasek się ślizga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
undefinedman Zgłoś #3 Napisano 20 Września 2010 te szczotki są na regulatorze napięcia? jeśli tak to nie wiem czy to to, bo wymieniałem go pół roku temu na nowy ---------- Post added at 11:45 ---------- Previous post was at 11:41 ---------- pasek również był wymieniany pół roku temu i jest napięty dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #4 Napisano 20 Września 2010 (edytowane) te szczotki są na regulatorze napięcia? jeśli tak to nie wiem czy to to, bo wymieniałem go pół roku temu na nowy ---------- Post added at 11:45 ---------- Previous post was at 11:41 ---------- pasek również był wymieniany pół roku temu i jest napięty dobrze Tak, szczotki i regulator to jedno. Sprawdzenie szczotek zajmuje ok 3 min. Jak nie sprawdzisz się nie dowiesz. Poczym poznajesz że nie ładuje. Edytowane 20 Września 2010 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinez Zgłoś #5 Napisano 20 Września 2010 Sprawdź też czy nie ma gdzieś spadków napięcia między alternatorem i akumulatorem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
undefinedman Zgłoś #6 Napisano 20 Września 2010 Mierzę miernikiem i wychodzi zero volt, jak mu przygazuje, wskakuje na 13,8 volta. Za każdym razem kiedy odpalę, nie ładuje, jak po mału jadę nie ładuje, jak szybko jadę nie ładuje, musze mu przygazować do dechy, żeby zaskoczył, a widać to również po kontrolce abs, która świeci słabo, a jak przygazuję, to świeci już normalnie. Nie ma spadków napięcia, alternator nie daje prądu na swoich zaciskach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuban Zgłoś #7 Napisano 20 Września 2010 U mnie przy takich objawach był zgnity kabelek od pradu wzbudzenia. Kontrolka ładowania Ci świeci a jak przegazujesz to gaśnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wroobelek Zgłoś #8 Napisano 20 Września 2010 Albo któraś dioda klękła. I dlatego dopiero jak mu depniesz to zaczyna ładować. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #9 Napisano 20 Września 2010 no właśnie. jeszcze pytanie co z diodą na liczniku?? świeci się po przekręceniu kluczyka?? ja też bym stawiał na którąś diodę (u mnie trzeba było przylutować). a co do regulatora i szczotek, to wystarczy że się troszkę wody dostanie np i regulator siada... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #10 Napisano 20 Września 2010 u mnie dioda nie świeciło i ładowanie było dopiero jak mu lekko przygazowałem okazało się że kabelek się przetarł po zlutowaniu dioda świeci w zegarach a po odpaleniu gaśnie i ładowanie się pobudza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinez Zgłoś #11 Napisano 20 Września 2010 Opisz dokładniej jak i gdzie mierzysz napięcie ładowania. Wydaje mi się, że miernik nie może wskazać zera, gdyż zawsze pozostanie napięcie na akumulatorze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
undefinedman Zgłoś #12 Napisano 21 Września 2010 Jak pisałem, mierzę na zaciskach alternatora, wielki czerwony + i masa silnika i wskazuje 0, o jakiej diodie mowicie, co ma dioda z licznika do ladowania w alternatorze? aktualnie przerabiam ten licznik wiec nie mam go do konca podłączonego, wiec nie wiem juz czy coś tam się swieci czy nie, fakt jest taki, ze nie laduje alernator na początku. Jutro sprawdze to dokladniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #13 Napisano 21 Września 2010 Jak pisałem, mierzę na zaciskach alternatora, wielki czerwony + i masa silnika i wskazuje 0, o jakiej diodie mowicie, co ma dioda z licznika do ladowania w alternatorze? aktualnie przerabiam ten licznik wiec nie mam go do konca podłączonego, wiec nie wiem juz czy coś tam się swieci czy nie, fakt jest taki, ze nie laduje alernator na początku. Jutro sprawdze to dokladniej. mostek prostowniczy w altku wymień i będzie dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinez Zgłoś #14 Napisano 21 Września 2010 Z tego co słyszałem, w paskach, które mają licznik mechaniczny podłączenie licznika do instalacji jest bardzo ważne, gdyż przez licznik przechodzi zasilanie wzbudzenia w alternatorze. Myślę więc, że to będzie główną przyczyną problemu. I nie słuchaj o diodach, one raczej nie mają z tym nic wspólnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #15 Napisano 21 Września 2010 Mierzę miernikiem i wychodzi zero volt, jak mu przygazuje, wskakuje na 13,8 volta. Za każdym razem kiedy odpalę, nie ładuje, jak po mału jadę nie ładuje, jak szybko jadę nie ładuje, musze mu przygazować do dechy, żeby zaskoczył, a widać to również po kontrolce abs, która świeci słabo, a jak przygazuję, to świeci już normalnie. Nie ma spadków napięcia, alternator nie daje prądu na swoich zaciskach. co ma z tym wspolnego kontrolka abs ? zrob jak kolega wyzej napisal ale najpierw sprawdz szczotki moze poprostu sie zawieszaja nie wazne ze sa nowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wroobelek Zgłoś #16 Napisano 21 Września 2010 o jakiej diodie mowicie, co ma dioda z licznika do ladowania w alternatorze? Nie dioda w liczniku tylko w alternatorze. Diody prostownicze akurat w tym przypadku, nie świecące w liczniku. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #17 Napisano 21 Września 2010 I nie słuchaj o diodach, one raczej nie mają z tym nic wspólnego. Oj mają mają. o jakiej diodie mowicie, co ma dioda z licznika do ladowania w alternatorze? Jak przekręcisz kluczyk to na licznikach powinna zapalić się dioda(lampka) koloru czerwonego, która gaśnie po zapaleniu silnika. Jeżeli ona nie świeci po przekręceniu kluczyka to nie ma wzbudzenia alternatora i nie ma ładowania. A inna sprawa jest z diodami prostowniczymi, tak jak pisał kolega 'wroobelek'. Uszkodzone, mogą być przyczyną braku ładowania. Do sprawdzenia regulator, szczotki i diody prostownicze czy jak ktoś to nazwał wyżej mostek prostowniczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sonic_88 Zgłoś #18 Napisano 22 Września 2010 Jak pisałem, mierzę na zaciskach alternatora, wielki czerwony + i masa silnika i wskazuje 0, o jakiej diodie mowicie, co ma dioda z licznika do ladowania w alternatorze? aktualnie przerabiam ten licznik wiec nie mam go do konca podłączonego, wiec nie wiem juz czy coś tam się swieci czy nie, fakt jest taki, ze nie laduje alernator na początku. Jutro sprawdze to dokladniej. Nie wiem jak ty to mierzysz ale mimo wszystko na zacisku plusowym alternatora i masie silnika musi (!) byc napiecie. Nawet na zgaszonym silniku musisz miec tam nap. akumulatora, Takze sprawdz jeszcze kabel łaczacy alternator-rozrusznik-akumulator. W przypadku odlączonego licznika (nie wazne czy na linke czy "elektronik") alternator nie bedzie sie wzbudzał po odpaleniu. Wzbudzenie nastapi dopiero po przegazowaniu powyzej 3tys RPM, takze licznik odgrywa tu dużą role. Pozdrawiam! Sonic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #19 Napisano 22 Września 2010 Nie wiem jak ty to mierzysz ale mimo wszystko na zacisku plusowym alternatora i masie silnika musi (!) byc napiecie. popieram. W przypadku odlączonego licznika (nie wazne czy na linke czy "elektronik") alternator nie bedzie sie wzbudzał po odpaleniu. Wzbudzenie nastapi dopiero po przegazowaniu powyzej 3tys RPM, takze licznik odgrywa tu dużą role. bardzo możliwe. głupi tego nie robił, więc po coś ta dioda w liczniku jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #20 Napisano 22 Września 2010 u mnie jak nie działała dioda w liczniku wzbudzał się w zakresie od 1200-1500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach