sision Zgłoś #1 Napisano 20 Sierpnia 2010 Zabieram się za kolejny etap prac nad moim autem. Lakier. Trochę malowałem w zeszłym roku, teraz chcę malować wszystkie drzwi i tylne nadkola, bo na tych elementach są ogniska korozji. Najgorzej jest z drzwiami. Nie są to jakieś strasznie wielkie ogniska korozji, ale szerokie, długie. Zastanawiam się, co zrobić - oddać auto do blacharza, żeby przygotował je pod lakierowanie, czy szukać drzwi w dobrym stanie? Druga opcja wydaje się być dużo trudniejsza, zapewne bardziej kosztowna no i trochę ryzykowna. Bo nie wiadomo, kiedy z tych kupionych drzwi coś wylezie? Co myślicie? co z tym zrobić? mi się wydaje, że chyba jednak blacharz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #2 Napisano 20 Sierpnia 2010 spróboj znalezć drzwi w tym samym kolorze na allegro jest tego pełno 4 drzwi kupisz juz koło 300zł widziałem kilka takich aukcji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #3 Napisano 20 Sierpnia 2010 Już jedne kupiłem i nadają się jedynie na złom. Takich mamy kurierów. Więc jeśli kupić, to tylko w mojej okolicy. Poza tym mam wątpliwości co do stanu lakieru, więc na 99% i tak bym je malował. Muszę mieć lakier tip top. To podstawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #4 Napisano 20 Sierpnia 2010 skoro chcesz malować to lepiej własne te co masz zrób i pomaluj zawsze wiesz co masz a te kupne to są różne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #5 Napisano 20 Sierpnia 2010 robiłem i malowałem w vento nadkola oraz drzwi,niestety po dwóch miesiącach znowu zaczęło wychodzić. więc lepiej by było znalezć odpowiednie elementy w dobrym stanie,niż naprawiać obecne,bo to syzyfowa praca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #6 Napisano 20 Sierpnia 2010 skoro chcesz malować to lepiej własne te co masz zrób i pomaluj zawsze wiesz co masz a te kupne to są różne Tak, zamierzam malować, zależy mi na dobrym stanie lakieru, a z mojego niewiele da się wycisnąć. 16 lat i niedbałość poprzednich właścicieli robią swoje. EDIT: Po dwóch miesiącach? no to jak to było zrobione... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #7 Napisano 20 Sierpnia 2010 robiłem i malowałem w vento nadkola oraz drzwi,niestety po dwóch miesiącach znowu zaczęło wychodzić. więc lepiej by było znalezć odpowiednie elementy w dobrym stanie,niż naprawiać obecne,bo to syzyfowa praca dobrze zrobione nadkole czy drzwi nie mają prawa się psuć = pokazywać rdzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mej Zgłoś #8 Napisano 20 Sierpnia 2010 no to jak to było zrobione... no właśnie lakiernik zepsuł sprawę,chociaż umowa była inna.. dlatego albo robić samemu,albo kupić elementy w dobrym stanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #9 Napisano 20 Sierpnia 2010 Ja mam zaufanego blacharza, któremu chcę zlecić przygotowanie wszystkiego pod malowanie. A lakiernik ma tylko pomalować przygotowane auto, nic więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mickusio Zgłoś #10 Napisano 20 Sierpnia 2010 zrób to lepiej, bawić się w wymienianie szukac Bóg wie gdzie takich samych elementów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ma3y Zgłoś #11 Napisano 20 Sierpnia 2010 ja bym robil to co masz jezeli np na drzwiach nie ma dziur bo to juz będzie wychodzić zawsze. A jak na rantach naloty to dobry fachowiec jeszcze jak Ci wytrawi to bedzie spokoj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #12 Napisano 21 Sierpnia 2010 Jak już raz wyszło to będzie wychodzić znowu-kwestią jest tylko czas i myślę że tu nie ma co dyskutować. Jak chcesz go potrzymać dłużej u siebie to szukaj w okolicy zdrowych elementów, może nie będzie taniej ale będzie lepiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #13 Napisano 21 Sierpnia 2010 Jak wyłazi rdza drugi raz to się kupuje odrdzewiacz brunoxa albo w wersji budżetowej Cortanin, i najpierw tym maluje. Na to podkład antykorozyjny i na koniec lakier. Nic nie będzie wyłazić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #14 Napisano 21 Sierpnia 2010 Nie wiem jak cortanin ale brunox jest stanowczo przereklamowany. Zasadniczo jedyne co dobrze pomaga na rudą to szlifierka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #15 Napisano 21 Sierpnia 2010 Cortanin to wielkie g***, może nadaje się do oczyszczania, ale na pewno nie do zabezpieczenia przed korozją. Brunoxem trochę mazałem i nie musiałem poprawiać póki co żadnego miejsca (2 lata mijają). Najważniejsze, to zerwać rdzę do gołej blachy, nie ma prawa zostać gram rdzy!! Potem dobrze odtłuścić, brunox 2 warstwy w odstępie bodaj 8 godzin, na to podkład normalny i lakier. Jeśli coś trzeba szpachlować, to najpierw brunox, potem szpachla. Po szlifowaniu znów brunox. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dragonforce222 Zgłoś #16 Napisano 21 Sierpnia 2010 (edytowane) Ja też radze ci malować drzwi niż kupować od kogoś, bo takie zapewne będą się nadawać conajmniej do małego remonciku... Co do samego malowania ja rdze na drzwiach zabezpieczyłem odrdzewiaczem, potem minią (podkładem antykorozyjnym ze Śnieżki) i jakoś jeżdze już z ponad 3 lata a rdza się nie pokazuje Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez dragonforce222 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #17 Napisano 22 Sierpnia 2010 Zasadniczo jedyne co dobrze pomaga na rudą to szlifierka Tak całkiem zasadniczo to najlepiej pomaga piaskowanie Cortanin to wielkie g***, może nadaje się do oczyszczania, ale na pewno nie do zabezpieczenia przed korozją. Ja nim smarowałem bezpośrednio na rdzę. Nie nadaje się on do smarowania oczyszczonej już blachy. Co nie zmienia faktu że Brunox jest dużo lepszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebam Zgłoś #18 Napisano 22 Sierpnia 2010 Jak ruda wyłazi na rantach dolnych drzwi, to ze szlifierką czy czymkolwiek nie ma sie jak dostać od środka, a zdarcie tylko od zewnątrz to nie wszystko bo dalej bedzie kwitło. W takim przypadku najlepiej wymienić drzwi na zdrowe i w takim samym kolorze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #19 Napisano 22 Sierpnia 2010 Hmmm. część mówi, żeby robić, część, żeby wymieniać... no i dalej jest kłopot. W tym tygodniu jadę do mojego blacharza i zapytam go, co on o tym myśli. Chciałbym, żeby to było dobrze zrobione, więc jak będzie trzeba wymieniać drzwi, to przed zimą sam coś tam podziałam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach