Skocz do zawartości
sision

Rdza na krawędziach drzwi i nadkoli - wymieniać, czy robić?

Rekomendowane odpowiedzi

Zabieram się za kolejny etap prac nad moim autem. Lakier. Trochę malowałem w zeszłym roku, teraz chcę malować wszystkie drzwi i tylne nadkola, bo na tych elementach są ogniska korozji. Najgorzej jest z drzwiami. Nie są to jakieś strasznie wielkie ogniska korozji, ale szerokie, długie.

 

Zastanawiam się, co zrobić - oddać auto do blacharza, żeby przygotował je pod lakierowanie, czy szukać drzwi w dobrym stanie? Druga opcja wydaje się być dużo trudniejsza, zapewne bardziej kosztowna no i trochę ryzykowna. Bo nie wiadomo, kiedy z tych kupionych drzwi coś wylezie?

 

Co myślicie? co z tym zrobić? mi się wydaje, że chyba jednak blacharz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróboj znalezć drzwi w tym samym kolorze na allegro jest tego pełno 4 drzwi kupisz juz koło 300zł widziałem kilka takich aukcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już jedne kupiłem i nadają się jedynie na złom. Takich mamy kurierów. Więc jeśli kupić, to tylko w mojej okolicy. Poza tym mam wątpliwości co do stanu lakieru, więc na 99% i tak bym je malował. Muszę mieć lakier tip top. To podstawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro chcesz malować to lepiej własne te co masz zrób i pomaluj zawsze wiesz co masz a te kupne to są różne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robiłem i malowałem w vento nadkola oraz drzwi,niestety po dwóch miesiącach znowu zaczęło wychodzić. więc lepiej by było znalezć odpowiednie elementy w dobrym stanie,niż naprawiać obecne,bo to syzyfowa praca ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skoro chcesz malować to lepiej własne te co masz zrób i pomaluj zawsze wiesz co masz a te kupne to są różne

Tak, zamierzam malować, zależy mi na dobrym stanie lakieru, a z mojego niewiele da się wycisnąć. 16 lat i niedbałość poprzednich właścicieli robią swoje.

 

EDIT:

Po dwóch miesiącach? no to jak to było zrobione...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
robiłem i malowałem w vento nadkola oraz drzwi,niestety po dwóch miesiącach znowu zaczęło wychodzić. więc lepiej by było znalezć odpowiednie elementy w dobrym stanie,niż naprawiać obecne,bo to syzyfowa praca ;)
dobrze zrobione nadkole czy drzwi nie mają prawa się psuć = pokazywać rdzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no to jak to było zrobione...

 

no właśnie lakiernik zepsuł sprawę,chociaż umowa była inna..

dlatego albo robić samemu,albo kupić elementy w dobrym stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zaufanego blacharza, któremu chcę zlecić przygotowanie wszystkiego pod malowanie. A lakiernik ma tylko pomalować przygotowane auto, nic więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrób to lepiej, bawić się w wymienianie szukac Bóg wie gdzie takich samych elementów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym robil to co masz jezeli np na drzwiach nie ma dziur bo to juz będzie wychodzić zawsze. A jak na rantach naloty to dobry fachowiec jeszcze jak Ci wytrawi to bedzie spokoj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już raz wyszło to będzie wychodzić znowu-kwestią jest tylko czas i myślę że tu nie ma co dyskutować.

Jak chcesz go potrzymać dłużej u siebie to szukaj w okolicy zdrowych elementów, może nie będzie taniej ale będzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyłazi rdza drugi raz to się kupuje odrdzewiacz brunoxa albo w wersji budżetowej Cortanin, i najpierw tym maluje. Na to podkład antykorozyjny i na koniec lakier. Nic nie będzie wyłazić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak cortanin ale brunox jest stanowczo przereklamowany.

Zasadniczo jedyne co dobrze pomaga na rudą to szlifierka :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cortanin to wielkie g***, może nadaje się do oczyszczania, ale na pewno nie do zabezpieczenia przed korozją.

Brunoxem trochę mazałem i nie musiałem poprawiać póki co żadnego miejsca (2 lata mijają). Najważniejsze, to zerwać rdzę do gołej blachy, nie ma prawa zostać gram rdzy!! Potem dobrze odtłuścić, brunox 2 warstwy w odstępie bodaj 8 godzin, na to podkład normalny i lakier. Jeśli coś trzeba szpachlować, to najpierw brunox, potem szpachla. Po szlifowaniu znów brunox.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też radze ci malować drzwi niż kupować od kogoś, bo takie zapewne będą się nadawać conajmniej do małego remonciku...

Co do samego malowania ja rdze na drzwiach zabezpieczyłem odrdzewiaczem, potem minią (podkładem antykorozyjnym ze Śnieżki) i jakoś jeżdze już z ponad 3 lata a rdza się nie pokazuje :)

Edytowane przez dragonforce222

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zasadniczo jedyne co dobrze pomaga na rudą to szlifierka

Tak całkiem zasadniczo to najlepiej pomaga piaskowanie ;)

Cortanin to wielkie g***, może nadaje się do oczyszczania, ale na pewno nie do zabezpieczenia przed korozją.

Ja nim smarowałem bezpośrednio na rdzę. Nie nadaje się on do smarowania oczyszczonej już blachy. Co nie zmienia faktu że Brunox jest dużo lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ruda wyłazi na rantach dolnych drzwi, to ze szlifierką czy czymkolwiek nie ma sie jak dostać od środka, a zdarcie tylko od zewnątrz to nie wszystko bo dalej bedzie kwitło.

W takim przypadku najlepiej wymienić drzwi na zdrowe i w takim samym kolorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm. część mówi, żeby robić, część, żeby wymieniać... no i dalej jest kłopot. W tym tygodniu jadę do mojego blacharza i zapytam go, co on o tym myśli. Chciałbym, żeby to było dobrze zrobione, więc jak będzie trzeba wymieniać drzwi, to przed zimą sam coś tam podziałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności