Danny87 Zgłoś #61 Napisano 24 Sierpnia 2010 Automat dobry - być może. Ale tempomat na pewno nie!!! Z tempomatem auto będzie ci spalać o wiele więcej. widocznie nie masz tempomatu i nie wiesz o co chodzi lub preferujesz PSJ różnicy w spalaniu pomiedzy jazdą na tempomacie a bez nie widze, ale największa różnica jest przy jeździe z załadowana laweta pod górkę - ładnie trzyma prędkość i nie trzeba redukować biegu i do tego noga Ci nie drętwieje. wiem to z własnego doświadczenia a już kilka setek tysięcy zrobiłem z lawetą pozdrawiam ---------- Post added at 14:06 ---------- Previous post was at 14:01 ---------- i tak nikt nie lata z lawetą po 120km/h. widocznie mało jeździsz nie raz mnie wyprzedzała załadowana laweta a przeważnie mam ustawione na tempomacie 110km/h jak jest samochód dobrze załadowany można spokojnie jechać 120km/h - więcej nie próbowałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #62 Napisano 24 Sierpnia 2010 (edytowane) Cytat:Napisał pszemek Zobacz post i tak nikt nie lata z lawetą po 120km/h. widocznie mało jeździsz Może inaczej: nikt przy zdrowych zmysłach nie lata z lawetą po 120km/h. Wystarczająco dużo jeżdżę różnymi samochodami i z lawetą i bez. Do tego zdaje sobie sprawę z że nie wszystko na drodze da się przewidzieć a hamulec najazdowy w załadowanej przyczepie działa z dość dużym opóźnieniem. Edytowane 24 Sierpnia 2010 przez pszemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paul Zgłoś #63 Napisano 24 Sierpnia 2010 powiem Ci tak... mój kumpel ma starego merca W124 2.5td i na dwa lata jazdy raz-dwa razy w tygodniu do niemiec za samochodem zrobił ponad 200.000km i nic mu się tam nie zepsuło... bardzo zadowolony jest z niego... demon prędkości nie jest tylko toczy-wóż do miasta i wystarczające auto do lawety na autostradę... a ma już przejechane ponad 600.000 i nie ma na co narzekać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ahl16 Zgłoś #64 Napisano 4 Lipca 2016 Witam, Pozwolę sobie odkopać temat, gdyż niestety nie mam możliwości zakładania nowych tematów, a ten jest najbliższy temu o co chciałbym się zapytać. Zajmuję się handlem samochodami (jednoosobowa DG) i niestety nie zawsze mam z kim jechać po auto. Dotychczas jakoś dawałem sobie radę, ograniczając się do województwa. Jednak chciałbym się uniezależnić i samemu jeździć po samochody po całej Polsce i na zachód. Ostatnio dosyć pochopnie kupiłem sobie passka b7, ale to był błąd, bo tym nic sensownego nie uciągnę. Passek idzie na sprzedaż, a ja z tego chcę zagospodarować powiedzmy 25000-30000zł na środek do transportu samochodów. Początkowo myślałem nad autolawetą, ale w tej kasie to same trupy z busa cięte z kombinowanymi MW i DMC, co dyskwalifikuje takie auta bo załadowanie głupiego passka b6 skończy się rozładowaniem lawety przy kontroli krokodylków (gdyż podobno mają katalogi, a do tego ważą). Więc raczej autolaweta odpada. Pozostaje opcja BUS + przyczepa laweta. (o tyle dobra, że takim autam mozna jeździć na co dzień z pasażerami) I tu mam pytania: 1) Jakie auto będzie miało odpowiednią moc, masę własną i DMC tak, żeby bez problemów uciągnąć lawetę z autem klasy średniej? Moje typy to VW T5 lub Vivaro/Traffic/Primastar w wersji tzw. 'holenderka'. 2) Jak wygląda to prawnie? Czytałem, że auto holujące musi mieć DMC o 33% większe niż przyczepa, tylko, że inni piszą, że masa rzeczywista musi być większa o 33%? I weź tu bądź mądry. Powiedzmy, że mam Vivaro z DMC 2700KG 2700 : 1,33 = 2030,07 A więc max co takim Vivaro mozna uciągnąć to przyczepa z DMC 2030KG? Mimo, iż w dowodzie ma więcej? 3) Zdaję sobie sprawę, że taki zestaw musi mieć VIATOLLA i prawko b+E, ale jak to jest np. w Niemczech, bo podobnież jakieś winiety się szykują? 4) Jak zarejestrować takie auto? Na firmę żeby jakoś odliczać koszty? Czy wtedy nie będę musiał jakiś kursów przechodzić przewozów towarów (Mam zamiar tylko ciągnąć auta dla siebie, a nie zarabiać na transportowaniu aut dla kogoś). Dzięki za dobrnięcie aż tutaj Z góry dzięki za pomoc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mati Zgłoś #65 Napisano 4 Lipca 2016 Witam,Pozwolę sobie odkopać temat, gdyż niestety nie mam możliwości zakładania nowych tematów, a ten jest najbliższy temu o co chciałbym się zapytać. Zajmuję się handlem samochodami (jednoosobowa DG) i niestety nie zawsze mam z kim jechać po auto. Dotychczas jakoś dawałem sobie radę, ograniczając się do województwa. Jednak chciałbym się uniezależnić i samemu jeździć po samochody po całej Polsce i na zachód. Ostatnio dosyć pochopnie kupiłem sobie passka b7, ale to był błąd, bo tym nic sensownego nie uciągnę. Passek idzie na sprzedaż, a ja z tego chcę zagospodarować powiedzmy 25000-30000zł na środek do transportu samochodów. Początkowo myślałem nad autolawetą, ale w tej kasie to same trupy z busa cięte z kombinowanymi MW i DMC, co dyskwalifikuje takie auta bo załadowanie głupiego passka b6 skończy się rozładowaniem lawety przy kontroli krokodylków (gdyż podobno mają katalogi, a do tego ważą). Więc raczej autolaweta odpada. Pozostaje opcja BUS + przyczepa laweta. (o tyle dobra, że takim autam mozna jeździć na co dzień z pasażerami) I tu mam pytania: 1) Jakie auto będzie miało odpowiednią moc, masę własną i DMC tak, żeby bez problemów uciągnąć lawetę z autem klasy średniej? Moje typy to VW T5 lub Vivaro/Traffic/Primastar w wersji tzw. 'holenderka'. 2) Jak wygląda to prawnie? Czytałem, że auto holujące musi mieć DMC o 33% większe niż przyczepa, tylko, że inni piszą, że masa rzeczywista musi być większa o 33%? I weź tu bądź mądry. Powiedzmy, że mam Vivaro z DMC 2700KG 2700 : 1,33 = 2030,07 A więc max co takim Vivaro mozna uciągnąć to przyczepa z DMC 2030KG? Mimo, iż w dowodzie ma więcej? 3) Zdaję sobie sprawę, że taki zestaw musi mieć VIATOLLA i prawko b+E, ale jak to jest np. w Niemczech, bo podobnież jakieś winiety się szykują? 4) Jak zarejestrować takie auto? Na firmę żeby jakoś odliczać koszty? Czy wtedy nie będę musiał jakiś kursów przechodzić przewozów towarów (Mam zamiar tylko ciągnąć auta dla siebie, a nie zarabiać na transportowaniu aut dla kogoś). Dzięki za dobrnięcie aż tutaj Z góry dzięki za pomoc! Znajomy latał Vivaro (ponad 400tys) z laweta, Teraz ma Opla Movano blaszak lata tym na Niemcy i u nas po kraju, nie narzeka. Przywoził mi A6c6 dawał rade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach