dziwna praca silnika brak błędów

[Zenek]

Witam

Czy ktoś z Was zetknął się z takim objawem (silnik 1.9 105km):

 

czasem ( 3-4 razy na 10 uruchomień) silnik "startuje" z szaprnięciem

 

potem do ok 20sek chodzi jak traktorek

 

po czym objawy ustają i jest ok

 

Żadnych błędów, lampek service itp.

 

 

Po pierwszych konsultacjach podejrzenie pada na nierówną pracę pompowtrysków, ale ich awarie są sygnalizowane błędami, czy nie?

 

Jakie są Wasze propozycje dalszej diagnostyki, jakieś podpowiedzi?

[biszkopt]

Dziwne, dziwne... No nie ździwiłbym się jakby to było w zimie na -25 stopniach, bo jak mi auto stało pod wiatą i nie jeździlem z tydzień, to po 3-4 dniach musiałem go odpalać z kabli. Szarpnięcie? - masz na myśli, że podskakuje pod maską, jakieś warknięcia? Jestem ciekaw tego.

[Zenek]

szarpnięcie - to po prostu głośny "strzał" i czuć delikatnie (bądź jest to złudzenie spowodowane hukiem) że karoseria została wprawiona w ruch.

nie, silnik nie wyskakuje spod maski

 

po prostu jest jeb.... głośne bum i szarpie jakby pracował na 3 garach. słychać delikatne "cykanie" (pewnie hydraulika) co zanika po 10 sek a wrażenie pracy na 3 garach trwa nawet do 20 sekund.

 

ciekawi mnie co to za czort, jaka część zbliża się do końca swojego żywota:wsciekly

[Zenek]

wyjaśniło się niestety:wsciekly

 

starta krzywka wałka rozrządu 1 cylinder wydech

 

auto ma 150tys km 2006rok...

 

jak auto odpalało ciepłe bądź było po krótkim postoju to było ok, ale na zimno to był traktorek.

 

wałek+popychacz+robocizna=1300zł poleci lekko (poza ASO)

[wojta]

wyjaśniło się niestety:wsciekly

 

starta krzywka wałka rozrządu 1 cylinder wydech

 

auto ma 150tys km 2006rok...

 

jak auto odpalało ciepłe bądź było po krótkim postoju to było ok, ale na zimno to był traktorek.

 

wałek+popychacz+robocizna=1300zł poleci lekko (poza ASO)

teraz przed wymiana proponuje jeszcze dowiedziec sie co bylo powodem tej usterki

[szary2006]

a jestes pierwszym właścicielem auta..... miałem taką usterkę ale pasek miał 320tys. i był z 2005r. (okazja kupina w DE),

[Zenek]

powód tej usterki - przebieg auta udokumentowany w histori serwisów, więc silnik w sile wieku.

Aczkolwiek mógł być katowany lub odwrotnie mulony na "5" bo turbina padła przy 130 tys.

Serwis zwrócił mi uwagę, że może olej nie taki lub zbyt długa jazda bez wymiany oleju.

 

Sam nie wiem co o tym myśleć.

 

A może wałek trafił mi się z wadą materiałową?

[Gibas]

powód tej usterki - przebieg auta udokumentowany w histori serwisów, więc silnik w sile wieku.

Aczkolwiek mógł być katowany lub odwrotnie mulony na "5" bo turbina padła przy 130 tys.

Serwis zwrócił mi uwagę, że może olej nie taki lub zbyt długa jazda bez wymiany oleju.

 

Sam nie wiem co o tym myśleć.

 

A może wałek trafił mi się z wadą materiałową?

Zenek a jaki miales objawy konca turbiny, albo jej padu?

U mnie sie taki trakorek tez sie wlaczyl po parenastu sekundach po starcie silnika jak auto stalo z miesiac czy dwa. Teraz jak jezdze codziennie to nie ma tego efektu.

[Zenek]

Jestem po wymianie wałka, panewek wałka. popychacza.

 

Wygląda na to że coś musiało zapchać kanalik olejowy przy pierwszej podporze, bo:

krzywka 1 cylindra wydech starta 4mm,

panewka dolna wałka przytarta,

wytarty popychacz (duże wgłebienie + pęknięcie powierzchni ok 1mm).

 

Inne elementy pod pokrywą bez uwag.

 

Po wymianie auto jak nowe, żadnego szarpania przy uruchamianiu, stabilna równa praca silnika.

 

Jak to zdiagnozować: u mnie się udało dzięku zapisaniu parametrów silnika podczas rozruchu zimnego silnika - okazało się wtedy że jakiś element (nie pamiętam czy pompo wtryskiwacz czy coś innego) pracuje na zakresie korekcji. W serwisie męczyli się 5 godzin ale znależli.

 

Co do awarii mojej turbiny - przy 180km/h poczułem to jak ostre przyhamowanie, nagle auto zwalnia, zmienia się odgłos silnika. Od tego momentu przy obrotach powyżej 2000 czarny dym z rury. Ukręcił się wałek turbiny. nie da się tego przeoczyć, po prostu totalny brak mocy!!!

Dodam tylko że przy zdrowej turbinie na A4 osiągnąłem 200km/h.

[karamba_100]

Pytanie, czy jazda z takim hałasem jest jakimś zagrożeniem, można z tym jezdić

czy trzeba natychmiast to robic

 

 

Jestem po wymianie wałka, panewek wałka. popychacza.

 

Wygląda na to że coś musiało zapchać kanalik olejowy przy pierwszej podporze, bo:

krzywka 1 cylindra wydech starta 4mm,

panewka dolna wałka przytarta,

wytarty popychacz (duże wgłebienie + pęknięcie powierzchni ok 1mm).

 

Inne elementy pod pokrywą bez uwag.

 

Po wymianie auto jak nowe, żadnego szarpania przy uruchamianiu, stabilna równa praca silnika.

 

Jak to zdiagnozować: u mnie się udało dzięku zapisaniu parametrów silnika podczas rozruchu zimnego silnika - okazało się wtedy że jakiś element (nie pamiętam czy pompo wtryskiwacz czy coś innego) pracuje na zakresie korekcji. W serwisie męczyli się 5 godzin ale znależli.

 

Co do awarii mojej turbiny - przy 180km/h poczułem to jak ostre przyhamowanie, nagle auto zwalnia, zmienia się odgłos silnika. Od tego momentu przy obrotach powyżej 2000 czarny dym z rury. Ukręcił się wałek turbiny. nie da się tego przeoczyć, po prostu totalny brak mocy!!!

Dodam tylko że przy zdrowej turbinie na A4 osiągnąłem 200km/h.

[wisienka1]

No lepiej to zrobić. Mi też tak się stało ( wałek w głowicy). Nie bawiłem się ze zmianą wałka, tylko wymieniłem cała głowicę(wałek, pompki i reszta, oczywiście używka). Teraz dla odmiany mam problem z DPF, bo jak auto jeździło tydzień z uszkodzoną głowicą(żona), to wszystko się zasyfiło nagarem.

Lepiej nie jeździc, tylko od razu na warsztat zrobić.

M

[Beni0]

A ja mam takie pytanie. Na zimnym silniku dosłownie chwile nim pobuja dość mocno, potem co jakiś czas bez zmiany obrotów potrafi szarpnąć budą. Ogólnie silnik pracuje równo nic nie słychać z zewnątrz nawet na zimnym, obroty są bez problemu. Może ktoś wie czego to może być wina?

[karamba_100]

Jaki masz przebieg w autku? i jaka skrzynia?

 

A ja mam takie pytanie. Na zimnym silniku dosłownie chwile nim pobuja dość mocno, potem co jakiś czas bez zmiany obrotów potrafi szarpnąć budą. Ogólnie silnik pracuje równo nic nie słychać z zewnątrz nawet na zimnym, obroty są bez problemu. Może ktoś wie czego to może być wina?

[wisienka1]

Czy po wymianie głowicy z pompowtryskiwaczami trzeba robić jakąś ich adaptację lub wpisywać ich numery do ECU? Wymieniłem głowicę razem z pompkami od innego BLS i w ASO mówli, że być może trzeba będzie robić adaptację, bo BLS BLS-owi nie równy i mogą być problemy, być może trzeba będzie wgrać nowy soft do sterownika.

M

[tomas_at]

A ja mam takie pytanie. Na zimnym silniku dosłownie chwile nim pobuja dość mocno, potem co jakiś czas bez zmiany obrotów potrafi szarpnąć budą. Ogólnie silnik pracuje równo nic nie słychać z zewnątrz nawet na zimnym, obroty są bez problemu. Może ktoś wie czego to może być wina?

 

wlasnie jaki maszprzebiek moze byc to objaw konczacej sie dwumasy posluchaj dokladnie na zimnym i goracym silniku czy nie ma takiego metalicznego pukania i czy jak dofadz gazu na piatym biegu przy 1300 na maxa to nie sszarpie

[wisienka1]

karamba_100

tu masz jak wyglądło to u mnie, więc lepiej nie czekaj.

 

[Gość boski babinio]

:ocochodziWitam

To mój pierwszy post na forum więc trochę nie ogarniam czy zadawać pytania tu czy w innym miejscu.

Pisałeś o bujaniu budą na zimnym silniku... (mam to samo)

A powiedz mi jeszcze czy jak na 5 biegu dodajesz gazu to nie słyszysz dziwnego dźwięku z silnika (jakby ktoś płukał gardło albo bardziej bulgot)

Napisz czy coś Ci się udało z tym zrobić:ocochodzi

 

---------- Dodano o 18:48 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:46 ----------

 

A ja mam takie pytanie. Na zimnym silniku dosłownie chwile nim pobuja dość mocno, potem co jakiś czas bez zmiany obrotów potrafi szarpnąć budą. Ogólnie silnik pracuje równo nic nie słychać z zewnątrz nawet na zimnym, obroty są bez problemu. Może ktoś wie czego to może być wina?

 

Oczywiście nawiązywałem do beni0

Passat b6 1.9 tdi 105km

[karamba_100]

Dzięki za foto, powiem szczerze , że mnie trochę zmartwiłeś tym widokiem, być może jeszcze hydraulika na pompkach niedomaga,

ale jak sie nie otworzy i nie sprawdzi to można gdybać.

chciałem jeszcze zauważyć że jednak masz tak jak w opisie silnik 1,9 w 2.0 może być inaczej.

napisz przebieg swojej gabloty, u mnie jak na razie jest przeszło 200.000

 

podro

[adamos89]

Też mam problem w pasacie 2.0 cr, że podczas uruchamiania na zimnym silniku czuć jakby trochę ruszało budą, jednak słychać, że silnik pracuje równo. A powedzcie jak u was wygląda sprawa podczas gaszenia silnika, odbywa się to gładko czy też odczuwalne jest szarpnięcie?

[KRZYSIEK.BB]

Witam kolegów..

 

Ja mam problem inny, a dokładnie jak jade nabieram predkosci tak od 70km/h słyszę pierdzenie pod silnikiem, co to moze byc? miał ktoś podobny problem?