mlodyzx6r Zgłoś #21 Napisano 4 Czerwca 2010 moim zdaniem dwumas, mialem takie same objawy tylko przy nieco wyzszych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #22 Napisano 4 Czerwca 2010 Dwumas wymieniony 1000 km temu - dlaczego nikt nie czyta dokładnie postów - no prawie nikt To nie są takie wibracje, że auto drży. To wibracje taj jak byś wjechał na tarkę przed światłami albo kostkę. Występują tylko w zakresie 1200-1400 obr i najbardziej wyczówanle są na 3 biegu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #23 Napisano 4 Czerwca 2010 Dwumas wymieniony 1000 km temu - dlaczego nikt nie czyta dokładnie postów - no prawie nikt To nie są takie wibracje, że auto drży. To wibracje taj jak byś wjechał na tarkę przed światłami albo kostkę. Występują tylko w zakresie 1200-1400 obr i najbardziej wyczówanle są na 3 biegu. sprawdzales juz opcje co ci z dankiem pisalismy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czikabonita Zgłoś #24 Napisano 4 Czerwca 2010 (edytowane) No rzeczywiscie zmieniam zdanie, nie powinno tak byc u mnie nawet na 4ce takie zjawisko nie wystepuje. Edytowane 4 Czerwca 2010 przez czikabonita Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras82 Zgłoś #25 Napisano 4 Czerwca 2010 kolego masz nastawnik przy pompie wtryskowej do czyszczenia - miałem to samo i pomogło. czyszczenie jest proste - podstawa to oczywiście VAG i troszkę umiejętności Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #26 Napisano 4 Czerwca 2010 kolego masz nastawnik przy pompie wtryskowej do czyszczenia - miałem to samo i pomogło. czyszczenie jest proste - podstawa to oczywiście VAG i troszkę umiejętności A możesz pokazać na jakiejś fotce gdzie jest ten nastawnik w AVB?? :hmm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miras82 Zgłoś #27 Napisano 4 Czerwca 2010 sorki:D nie mogę...............:-) zagalopowałem się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mlodyzx6r Zgłoś #28 Napisano 4 Czerwca 2010 dokładnie takie drgania jakbyś wjechał na tarke lub delikatnie pofałdowany asfalt.... przeciez jest możliwość ze dwumas jest posypany,mimo że jest nowy... jakiej firmy zminiles dwumase?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #29 Napisano 4 Czerwca 2010 (edytowane) Kompletne sprzęgło jest Sachs, a trzaśnięty dwumas czuł bym bardziej wtedy, kiedy włącza się turbina i silnik zaczyna ciągnąć pełną mocą - czyli napręża dwumas. Jutro podniosę auto i zobaczę odbijak pod chłodnicą, poduszki i spróbuje pomacać przeguby. @wojta, @Danek75, dzięki za zainteresowanie i rady. Wasze sugestie to dokładnie to o czym sam myślę - jutro jak pisałem sprawdzam - jak macie jeszcze jakieś pomysły to podrzucajcie - z góry dziękuję. Dodam jeszcze, że podczas gdy przyspieszam i puszczam gaz, pojawia się lekkie szarpnięcie, którego przedtem nie było, a to z kolei sugeruje albo poduszkę, albo przegub więc dalej kręcimy się wokół tych dwóch rzeczy. Może ten dodatkowy objaw też pozwoli Wam obstawiać z większym prawdopodobieństwem co się skopało. ps. W ogóle to wszystkim dziękuje za zainteresowanie Edytowane 4 Czerwca 2010 przez mani Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #30 Napisano 5 Czerwca 2010 Koledzy, wyszedłem przed chwilą spod auta i opisuję co zaobserwowałem. - Poduszki (wszystkie 5) wydają się ok. Najbardziej pracuje prawa tylna pod skrzynią biegów, ale trzyma dobrze. - Przeguby wydają się być ok, ale co do lewego zewnętrznego mam zastrzeżenia pójdzie w przyszłym miesiącu do wymiany i się zobaczy czy to nie jego wina (przy pełnym skręcie w lewo rzuca kołem na boki i majta kierownicą prawo/lewo). - Poprawiłem łączenie katalizator/tłumik. Były za bardzo do siebie dociągnięte i to powodowało, że tłumik na wieszakach wisiał nie swobodnie, jak powinien, a był ciągnięty w stronę przodu auta. Nie zawsze jestem w stanie wywołać ten efekt, więc tym bardziej trudno połapać się z czym mam do czynienia, ale zacznę od przegubu zew. i jak sciągnę półoś to sprawdzę i wewnętrzny lewy przegub. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #31 Napisano 5 Czerwca 2010 Koledzy, wyszedłem przed chwilą spod auta i opisuję co zaobserwowałem.- Poduszki (wszystkie 5) wydają się ok. Najbardziej pracuje prawa tylna pod skrzynią biegów, ale trzyma dobrze. - Przeguby wydają się być ok, ale co do lewego zewnętrznego mam zastrzeżenia pójdzie w przyszłym miesiącu do wymiany i się zobaczy czy to nie jego wina (przy pełnym skręcie w lewo rzuca kołem na boki i majta kierownicą prawo/lewo). - Poprawiłem łączenie katalizator/tłumik. Były za bardzo do siebie dociągnięte i to powodowało, że tłumik na wieszakach wisiał nie swobodnie, jak powinien, a był ciągnięty w stronę przodu auta. Nie zawsze jestem w stanie wywołać ten efekt, więc tym bardziej trudno połapać się z czym mam do czynienia, ale zacznę od przegubu zew. i jak sciągnę półoś to sprawdzę i wewnętrzny lewy przegub. wlasnie to sa objawy wewnetrznego przegubu gdy wyciagniesz polos to zobacz czy te pierscienie nie maja luzow czy wszystko pasi dobrze zewnetrzny przegub ma zawsze lekki luz nawet nowy a wewnetrzny nie powinien on sie rusza w srodku lewo prawo w tym kilelichu a zewnetrzny sie skreca dodatkowo przy objawach przegubu te drgania nie sa za kazdym razem ale zawsze w przedziale tej samej predkosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #32 Napisano 5 Czerwca 2010 @wojta - rzucanie kołem to objaw padniętego wewnętrznego przegubu? Byłem przekonany, że zewnętrzny tak rozrabia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #33 Napisano 9 Czerwca 2010 Koledzy, dziś jeszcze raz przyjrzałem się, co i jak się dzieje. Poniżej parę szczegółów: - objaw występuje tylko na 3 biegu. - zaczyna się pojawiać przy 1200 obr/min (w tym samym momencie słychać, że turbina zaczyna pracować - moim zdaniem to jej początek doładowania) - na prostej drodze drżenie czuć tylko w zakresie 1200-1400 obr/min - zrobiłem test - podjazd pod górę, 3. bieg, 1000 obr/min i pedał w podłogę - drgania pojawiły się przy 1200, a skończyły przy około 1800 obr/min. (przypomnę, że drgania dość mocne przypominające jazdę po "tarce przed światłami". Te spostrzeżenia odsuwają na dalszy plan przypuszczenia, że to przegub, raczej też nie poduszka, chociaż to wydaje się bardziej prawdopodobne. Nie rozumiem, dlaczego tylko na 3 biegu to się dzieje ?O_o?, Wydaje się, że ma to związek z początkiem pracy turbiny, ale znowu - czemu tylko na 3 biegu? Im bardziej silnik obciążony, tym wyraźniejsze są objawy i występują większym zakresie obrotów. Przy delikatnym przyspieszaniu objaw nie występuje, a przy dawaniu w palnik, kiedy pomija się na 3 biegu ten zakres obrotów również, objaw nie do zaobserwowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #34 Napisano 9 Czerwca 2010 zrobiłem test - podjazd pod górę, 3. bieg, 1000 obr/min i pedał w podłogę o mój dobry boże mniej Twoje auto w opiece. rób tak dalej to Twoje auto popełni samobójstwo;/ zmień styl jazdy, a będzie dobrze;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #35 Napisano 10 Czerwca 2010 @wojtekk, jesteś kolejną osobą, która mówi o stylu jazdy, a nie o to tu chodzi. Wiadomo, że na codzień tak się nie jeździ, ale po to diesel ma nisko moment, żeby czasem z niego korzystać prawda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #36 Napisano 10 Czerwca 2010 panie ale przy takich obrotach ten silnik max momentu nie ma poniżej tych 1700/1800 on wcale nie ciągnie, więc jaki jest sens katować ten silnik? później masz takie problemy jak teraz.. auto dostaję po piź... i wtedy wychodzą mrówki z butów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maxdax Zgłoś #37 Napisano 10 Czerwca 2010 (edytowane) ja teże myśle że problemem jest styl jazdy, potem zaczynają się schody bo samochód dostał po dup....ie, nie możesz jeździć tak aby obroty nie spadały poniżej 1900obr/min? jeśli spadają to redukcja?. Wymienisz teraz przegub czy to co tam padło ale po jakimś czasie znowu go zarżniesz takim stylem jazdy. To tak jak by ktoś Ci kazał na rowerze na najwyższej przerzutce wjeżdżać pod górę, albo rozpędzać się, gwarantuje że też będziesz się trzasł z wysiłku:) Edytowane 10 Czerwca 2010 przez maxdax Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carl0s Zgłoś #38 Napisano 10 Czerwca 2010 Hm, tak z ciekawości spróbowałem dzisiaj odtworzyć problem kolegi mani, czyli 3 bieg, 1200 rpm. Auto zwyczajnie zaczyna się trząść, fakt, ale to wynika z krztuszenia się silnika, a nie z jakiegoś uszkodzenia. Wiem, że ja mam inny silnik, ale na Allaha - po co tak katować wóz? Mnie na kursie uczyli - trzęsie się pod dupą? Redukuj. A tłumaczenie, że "mam moment nisko, to chcę używać" jest błędny, bo do tych 1700 rpm to momentu prawie nie masz - poniżej tych obrotów to jest zwykły dwulitrowy diesel, czyli słabizna. Polecam zmienić styl jazdy i nie szukać problemów tam, gdzie ich nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mani Zgłoś #39 Napisano 10 Czerwca 2010 Panowie, to nie tak, że taki styl jazdy. Kiedyś przez przypadek - a pewnie każdemu się takie zdarzają np. jak jedziesz autem i nie masz wolnej ręki bo właśnie jest Ci potrzebna do czegoś innego (nie koniecznie zgodnego z przepisami ruchu drogowego i właśnie z nienacka wyskoczył Ci przed maskę zakręt... Właśnie w takiej sytuacji to zauważyłem i zacząłem się temu przyglądać. Zastanowiło mnie dlaczego to pojawia się tylko na trzecim biegu, bo gdyby na wszystkich biegach problem się pojawiał to rozumiem, że auto się dusi, ale tu pojawiły sie ograniczone warunki - ograniczone tylko do trzeciego biegu. Proszę dajcie już spokuj z tym stylem jazdy bo to nie styl, a przypadek sprawił (no i ta ręka co jej zabrakło) że to zauważyłem. @carl0s - u Ciebie to też przypomina wjechanie na tarkę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carl0s Zgłoś #40 Napisano 10 Czerwca 2010 Dokładnie takie jest to odczucie, dodatkowo u mnie połączone z ciekawymi efektami dźwiękowymi spod maski, ale to może dlatego, że pekła mi plecionka (a swoją drogą nie kupujcie tego gówna z allegro po 30 kilka złotych:/ ), i wydech mi dość luźno lata. A co do biegów - nie zaobserwowałeś niczego takiego na pozostałych biegach, bo nie ma za bardzo jak: na 1 choćbyś miał 500 obrotów, to auto się potoczy. Podobnie na 2 - spokojnie można zejść do obrotów jałowych, i autko pojedzie. Na 4 nie zauważyłeś, bo kto normalny wrzuci 4 praktycznie stojąc w miejscu? Tak samo rzecz ma się z 5. Proste:). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach