Skocz do zawartości
grzyb

Pęknięty gwint amortyzatora przód

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzałem się do wymiany dzisiaj zakupionych poduszek i łożysk amora ale niestety skończyło się tylko na przymiarkach. Oto ofekty mojej pracy :noniebardzo

 

zdjcie0092.jpg zdjcie0093o.jpg

 

Czy jest jakieś rozwiązanie oprócz wymiany amorków na nowe ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ta koncowka nie jest wymienialna ? wyciagnij drugi i obejrzyj a jak sie nie uda to proponuje nakrecic nakretke wlorzyc klucz i odkrecic bo nakretka sciagnie gwint do kupy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja coś niejasno napisałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ja coś niejasno napisałem

Zrób lepsze zdjęcia to będzie jaśniej, bo nie widać ile tego gwintu pękło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ja coś niejasno napisałem

nakrec kurcze nakretke na to co peklo i go wykrec bo sciagnie ci srobe i bedzie trzymac imbusa w srodku i bedziesz widziec co i jak potem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radze wymienić amortyzator bo nie wiadomo ile to wytrzyma, chyba ze da się to jakoś po spawać i na gwintować na inna nakrętkę ale wątpię lepiej założyć nowy bo tu chodzi o bezpieczenstwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monter zostały jakoś ze dwa zwoje więc licha sprawa.

 

ta koncowka nie jest wymienialna ?

ta końcówka to jest amortyzator

nakrec kurcze nakretke na to co peklo i go wykrec bo sciagnie ci srobe i bedzie trzymac imbusa w srodku i bedziesz widziec co i jak potem

Z odkręceniem tego nie widzę żadnego problemu, moje pytanie inaczej brzmiało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myslalem ze nie wiesz jak go wykrecic z tego co widze na zdjeciu jak sie dobrze przyjzec to poszedl gwint do polowy ja bym go wykrecil zrobil co masz zamiar zrobic skrecil i zaspawal druga nakretke na srube no chyba ze pekniecie poszlo nizej to zdecydowanie wymiana ale decyzja juz do ciebie nalezy zobacz najpier po wykreceniu co zobaczysz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skrecil i zaspawal druga nakretke na srube

I przy okazji nigdy już nie wymienił tego amorka, dzięki za "fachowe" porady. Proponuję zamknąć temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I przy okazji nigdy już nie wymienił tego amorka, dzięki za "fachowe" porady. Proponuję zamknąć temat.

to po co pytasz jak wiesz lepiej wymieniaj i juz czy ja ci kazalem elektroda spawac i zalac gniazdo sruby moze mnie zle zrozumiales ale chwyc migomatem ta nakretke i tyle zreszta na h.. sie nadwyrerzam wiesz lepiej to dzialaj pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zostały jakoś ze dwa zwoje więc licha sprawa.

2 zwoje to za mało... Ja bym kupił nowe amorki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że 2 zwoje do tej nakrętki? Siły działające na widoczną śrubę nie są zbyt duże, a siły działające na śrubę nad miseczką jeszcze mniejsze, podczas jazdy w zasadzie żadne bo amor nie wisi na miseczce. Ja bym to poskładał (o ile da się w ogóle nakrętkę wcisnąć) i nie panikował. Jak będziesz miał przypływ gotówki i dobry humor, to dla spokoju go sobie wymienisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak do nakrętki, kasa nie stanowi problemu, chodziło mi właśnie o dalsza eksploatację. Tego czy uda mi się to jeszcze złożyć to sam nie wiem może się uda, a co będzie jak koło wpadnie gdzieś w dużą dziurę ? Szkoda mi trochę bo są dobre, ale jak mam przez to się później rozdupcyć to wolę nie ryzykować. Dla komfortu wybrałem kupno olejaków myślę nad blitstein, nie wiem czy oni produkują olejowe, no ale poczytam jeszcze tematy i zobaczę co inni polecają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jeśli jest problem z odkręceniem to trzeba zastosować klucz pneumatyczny. A jak już odkręcisz to śmiało możesz założyć ten sam bez obawy. Amorek pracuje na ściskanie,więc cały czas rozpiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ormowiec,

a co będzie jak koło wpadnie gdzieś w dużą dziurę ?

Nic się nie stanie. Tak jak pisał ormowiec, obciążenia tam są niewielkie. Moim zdaniem temat do uratowania. Najlepiej było by znaleźć jak najdłuższą nakrętkę żeby trzymała jak najwięcej tego gwintu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
. Najlepiej było by znaleźć jak najdłuższą nakrętkę żeby trzymała jak najwięcej tego gwintu.

Albo dwie nakrętki skontrowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem dzisiaj je wymontować i postanowiłem że pójdą na śmieci. Nie chciało mi się odkręcać nakrętek, to je odciąłem :), a stare poduszki posłużyły mi jako opał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności