Barth Zgłoś #1 Napisano 20 Grudnia 2009 Witam, Wczoraj kiedy odpaliłem silnik po jakimś kilometrze silnik wszedł w tryb awaryjny. Tak dojechałem do pracy i tam zostawiłem auto. Po 8 godzinach odpaliłem samochód i było wszystko ok. Ponieważ chciałem trochę rozruszać turbo - po nagrzaniu silnika wkręciłem go na jakieś 3700obr/min na 4 biegu i tak udało mi się przejechać kilkanaście sekund i wyskoczył błąd - EMISSION WORKSHOP... Przy każdym następnym odpaleniu pokazywał się żółty silnik i komunikat. Oczywiście kontrolka silnika świeciła się cały czas - w trakcie jazdy. I tu pytanie: Jak to się stało, że dziś po cały dniu jeżdżenia komunikat i kontrolka silnika same zniknęły! Status samochodu pokazuje teraz - O.K. Co to mogło być? Wiem wiem, VAG prawdę mi powie, ale może bez tego się obejdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #2 Napisano 20 Grudnia 2009 Wiem wiem, VAG prawdę mi powie, ale możebez tego się obejdzie No to musiałbyś sms'a do wróżki wysłać... Podłącz VAG, odczytaj błędy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #3 Napisano 20 Grudnia 2009 Co to mogło być? Święta idą, wiec mikołaj zrobił ci prezent :682: Może gdzies był przytkany lodem przewód powietrzny i się lód w nim roztopił, może gdzieś jest pękniety przewód elektryczny i pod wpływem drgań załapał "kontakt" - no nic się nie wymyśli - cuda po prostu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #4 Napisano 20 Grudnia 2009 Dobra, mniejsza z tym co spowodowało błąd... Zakładając, że komp jest sprawny - dlaczego błąd się sam skasował? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #5 Napisano 20 Grudnia 2009 Bo może to była chwilowa usterka i po powrocie do normalnego działania - błąd sie skasował. To tak samo jak z ABS-em. Na przykład po wymianie czujnika - nie musisz VAG-em kasować błędu. Wystarczy jak podjedziesz parę metrów, układ zczyta wartości i kontrolka od ABS-u gaśnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #6 Napisano 20 Grudnia 2009 niektóre błędy kasują się same jeżeli już nie występują, niektóre trzeba wykasować - np. airbag sam nie zniknie z deski jeżeli sie już pojawił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #7 Napisano 20 Grudnia 2009 Czy zatem teraz nie dowiem się co było przyczyną wystąpienia komunikatu EMISSION WORKSHOP? Czy ten błąd będzie zapisany w pamięci? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #8 Napisano 20 Grudnia 2009 Czy ten błąd będzie zapisany w pamięci? Powinien być zapisany jako usterka sporadyczna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doktor80 Zgłoś #9 Napisano 21 Grudnia 2009 Ja miałem ostatnio ten komunikat, znaczy zapalony żółty silniczek i napis Abgass Werkstat i auto oczywiście wchodziło w tryb awaryjny. U mnie przybrudzone było turbo. Czyszczenie pomogło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #10 Napisano 21 Grudnia 2009 Hehe, wczoraj bawiłem sie w przeróbkę świateł-oczywiście udalo mi sie przy okazji akumulator rozładować-już myślałem, że coś mi z elektroniką nawala, bo zegary zaczęły wariować, podświetlanie zegarów gasło, włączało się, świeciło nierówno, lampka kabinowa przygasało, to świeciła mocniej... W końcu spróbowałem odpalić autko-no i klapa-dwa razy ledwie zakręcił-wiedziałem już, że to aku. Podłączyłem do ładowania wieczorem, dziś koło południa uruchomiłem autko (aku był tylko pod prostownikiem całą noc-odłączyłem go z auta) i świeciła mi kontrolka silnika. Przy okazji wyskoczył napis Emission Workshop... Kilka razy w ciągu dnia odpalałem autko, bo w kilka miejsc jeździłem-lampka świeciła mniej więcej do 5. uruchomienia silnika-po czym już więcej mnie nie męczyła Także pojawienie żółtej lampki silnika może mieć związek z rozładowanym akumulatorem i próbą uruchomienia silnika na rozładowanym aku-nawet mi się kompa nie chciało podłączać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brayan20 Zgłoś #11 Napisano 7 Marca 2010 Witam niestety jestem nie scześliwym posiadaczem palącej sie żółtej kontrolki i komunikatu emission workshop.Komp pokazał ze Egr szwankuje wiec nie zastanawiałem sie długo rozebrałem był mokry z oleju i brudny wymieniłem na nowy zamontowałem wykasowałem bład a tu po 10 km znowu to samo emission workshop czy ktoś może wiem co za to odpowiada skoro egr wymieniony posiadam paska z 2003r 1.9 TDI 101 AVB Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #12 Napisano 8 Marca 2010 (edytowane) Brayan20 - żółty silniczek wraz z komunikatem Emission Workshop to komunikat, który ukazuje się również przy klasycznym przeładowaniu turbiny. Może tu leży problem. Standardowo sygnalizuje zły skład spalin. W takiej sytuacji komunikat ten powinien zniknąć sam po jakimś czasie. Edytowane 9 Marca 2010 przez Barth Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PaoloM86 Zgłoś #13 Napisano 8 Marca 2010 Brayan20 - żółty silniczek wraz z komunikatem Emission Workshopto komunikat, który ukazuje się również przy klasycznym przeładowaniu turbiny. Może tu leży problem. Pierwsze słyszę ze komp sygnalizuje przeładowanie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dred007 Zgłoś #14 Napisano 8 Marca 2010 U mnie taki napis pojawia się wraz z błędem 17055 jak dobrze wyczytałem na forum bo było to juz wałkowane chodzi o świece lub przewody do świec... Ja świeczki sprawdzone mam i są git ale przypuszczam, że przewody (u mnie przewód 1 cylindra) trzeba by wymienić... Ma zamiar się za to zabrać w najbliższym czasie... Dodam, że jest to błąd sporadyczny i jak skasuje go VAGiem to mam spokój przez jakiś czas... Wyskakuje tylko jak auto stoi w nocy na mrozie i rano jak włączę zapłon... Czyli podczas grzania świeczek... Nie trzeba przekręcać na start rozrusznika... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #15 Napisano 8 Marca 2010 (edytowane) No to już kolega wie PaoloM86, to nie jest komunikat, który sygnalizuje przeladowanie, tylko po prostu komp daje znać, że jest zły skład spalin. Edytowane 9 Marca 2010 przez Barth Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomluk84 Zgłoś #16 Napisano 8 Marca 2010 witam mi wyskakuje to samo jak do tej pory tylko albo aż dwa razy ostatnio wczoraj po przejechaniu kilku km wszystko wróciło do normy po podłączeniu pod skaner wywaliło błędy 17964 P1556( ciśnienie doładowania graniczna wartość regulacji nie osiągnięta ) o co chodzi co może być przyczyną?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #17 Napisano 8 Marca 2010 (edytowane) Tomluk84, wg mnie to przycinające się kierownice w turbinie. Jak będzie cieplej to pojeździj trochę dynamiczniej - powyżej 3000obr/min. żeby rozruszać kierowniczki w turbo. Teraz najwyraźniej się przecinają. Obserwuj silnik i jeśli się nie poprawi to trzeba będzie rozruszać sztangę ręcznie, sprawdzić siłownik poruszający sztangą, a w najgorszym wypadku oddać turbo do przeczyszczenia. Rozumiem, że po takim komunikacie silnik przechodzi w tryb awaryjny? Edytowane 8 Marca 2010 przez Barth Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomluk84 Zgłoś #18 Napisano 8 Marca 2010 tak przechodzi (ale przy drugim razie nie jestem do końca pewien) i standardowo po zgaszeniu śmiga już ok ale kontrolka i komunikat dalej wyskakują znikają dopiero po przejechaniu kilkunasty możne kilkudziesięciu km zauważyłem też jakby turbo załączało się dość późno powiedzmy przy ko 2300 nawet 2600 wtedy czuć wyraźnie "kopa" turbiny, jak jest u was przy ilu turbo zaczyna ciągnąć ??? może to normalne w AWX??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #19 Napisano 9 Marca 2010 Turbo powinno pompować wyraźnie już od ok. 1800obr/min. W tych samochodach większość usterek diagnozuje się przez komputer. Szczególnie jeśli chodzi o wartości doładowania. Trzeba podłączyć VAG'a i przeprowadzić logi dynamiczne (pomiary podczas jazdy) i będzie wszystko jasne. Jak pojedziesz do kogoś kto to robi, to poproś o wydruk lub plik z zapisem pomiarów. Odnośnie twojego problemu, to winne są przycinające się kierownice w turbinie. Jednak powodów przeładowania może być kilka: - przypieczone/zabrudzone kierownice w turbinie - zanieczyszczony/zepsuty siłownik (zawór) sterujący kierowniczkami - pęknięta rurka podciśnienia sterującego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomluk84 Zgłoś #20 Napisano 9 Marca 2010 ok wiec muszę znaleźć kogoś z kabelkiem kto by mi logi zrobił a jak nie to zainwestuje w jakiś kabelek tylko nie bardzo wiem jakiego szukać jaki by był w miarę dobry i uniwersalny??? jak się ociepli to trochę pogrzebie w autku może znajdę jakiś luźny albo walnięty wężyk no i spróbuje rozruszać trochę te kierowniczki i siłownik może coś to da co do załączenia turbo to dziś sprawdziłem w drodze do pracy i jak depnę na 3 w podłogę to autko powoli zaczyna przyspieszać ale wyczuwalny kop jest tak ok 2200-2300 jak na moje oko to późno łapie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach