krecha89 Zgłoś #1 Napisano 20 Grudnia 2009 witam koledzy i koleżanki. nie wiem od od czego zacząć więc Wczoraj padły mi szczotki alternatora wiec długo nie myśląc zabrałem za rozkręcanie całego przodu (pas przedni tylko odchyliłem nie sciagalem go całego)... Dzisiaj kupilem szczotki i założyłem wszystko do kupy i co sie okazalo kontrolka ładowania zgasła ALE niestety pasek nie trzyma obrotów po prostu gaśnie (czy to ziminy czy ciepłu) dlaczego ??? co zauważyłem to przestał działać net pierdolnik na kolektorze ssącym (co odpowiada za większa dawkę powietrza) co za tym idzie stracił na mocy co moglem zepsuć ze nie trzyma obrotow i kolektor nie daje wiecej powietrza ps. ostatnio jak miałem ułamana oskę przy tym czymś przy kolektorze to obroty trzymał normalnie tylko nie miał mocy wiem ze to wróżenie jak z fusów jesli nikt mi nie da odpowiedzi to jutro pojadę na kompa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #2 Napisano 20 Grudnia 2009 co zauważyłem to przestał działać net pierdolnik na kolektorze ssącym (co odpowiada za większa dawkę powietrza) co za tym idzie stracił na mocy To działa chyba na podciśnienie. Wszystkie wężyki podciśnieniowe są na swoim miejscu? Może przypadkiem któryś się wysunął. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #3 Napisano 20 Grudnia 2009 wezyki na miejscu kable tez?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #4 Napisano 20 Grudnia 2009 przestał działać net pierdolnik rozumiem ze tu chodzi o sade lambda ? jesli tak to ja wymien i biedzie oki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #5 Napisano 20 Grudnia 2009 Dajcie zdjęcie o co chodzi,bo ja również zainteresowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #6 Napisano 20 Grudnia 2009 Dajcie zdjęcie o co chodzi,bo ja również zainteresowany. czego sady foto chcesz ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #7 Napisano 20 Grudnia 2009 czego sady foto chcesz ? A skąd ci się sonda urodziła, mowa tutaj o kolektorze ssącym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #8 Napisano 20 Grudnia 2009 Mielke często widuję twoje odpowiedzi w postach i wydaje mi się,ze twoje odpowiedzi nie bardzo mają sens(bez urazy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #9 Napisano 20 Grudnia 2009 (edytowane) male sprostowanie zeby nie bylo nazawem rzeczy po imieniu jest to "...zawór (sterowany pneumatycznie) przestawiania kolektora dolotowego,który za pomocą umieszczonych wewnątrz kolektora bębnów odchylających zmienia drogę przepływu powietrza do cylindrów w zależności od prędkości obrotowej silnika. Długa droga przepływu powietrza przy małej prędkości obrotowej zapewnia dzięki efektowi rezonansu dobre napełnianie cylindrów i duży moment obrotowy.Przy dużej prędkości obrotowej droga przepływu jest skracana, aby można było wykorzystać całą moc silnika." Edytowane 20 Grudnia 2009 przez krecha89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #10 Napisano 20 Grudnia 2009 Kamil-sprawdź jeszcze raz dokładnie połączenie wszystkich węży i wężyków(trochę ich tam jest),podciśnień,a przy okazji kostek elektrycznych...Daj znać później,bo myślę że w tym tkwi problem.Jak chcesz to tą puchę możesz rozbroić i zobaczyć czy w środku wszystko w porządku,ale wątpię żeby to było to.Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #11 Napisano 20 Grudnia 2009 jutro wezme ogarne te wezyki kupie nowe i zobacze. ale dlaczego spadaja obroty??i gasnie pasztet??????????????????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin2780 Zgłoś #12 Napisano 20 Grudnia 2009 Adaptacja przepustnicy? Wydaje mi się, że warto zrobić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passek Zgłoś #13 Napisano 20 Grudnia 2009 kolego krecha 89 a jak wymieniales szczotki to akumulatorek pewnie odlaczyles? bo jesli tak to sprobuj wyczyscic przepustnice i zrob adaptacje i powinno byc dobrze. pozdro... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #14 Napisano 20 Grudnia 2009 Adaptacja przepustnicy? Wydaje mi się, że warto zrobić. Skoro były wymieniane szczotki to trzeba było odłączyć alternator i został przerwany obwód.. więc efekt taki jak przy odłączeniu aku i też myślę że po adaptacji będzie wszystko grało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #15 Napisano 20 Grudnia 2009 (edytowane) oki jutro jak znajdé czas do dam go do przeczyszczenia tej przepustniocy ale watpie zeby to bylo to bo kiedys stal passek prawie 3 miechy z odlaczonymi klemami i nic mu nie bylo ps sorka za brak polskich znakow ale mam holenderskiego wina na tym kompic A czy jak jest ta przepustnica nie zaadaptowana to obroty powinny tylko spadac ?? bo nigdzie na forum nie znalazlem zeby komus gasl samochod Edytowane 20 Grudnia 2009 przez krecha89 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passek Zgłoś #16 Napisano 20 Grudnia 2009 no jak napisales "kiedys" wiec przepustnica nie byla jeszcze moze zasyfiona,a obroty nie tylko spadaja-faluja- ale takze i gasnie autko(mialem kiedys adr-a) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #17 Napisano 21 Grudnia 2009 oddalem passata do wyczyszczenia przepustnicy i adaptacji zobaczymy jaki bedzie efekt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krecha89 Zgłoś #18 Napisano 22 Grudnia 2009 no i odebralem paszteta po wymianie wezykow i czyszczeniu-adaptacji przepustnicy wszystko wrocilo do normy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
antex1987 Zgłoś #19 Napisano 23 Marca 2010 a czy przy dodawaniu gazu ta dzwignia od zawór (sterowany pneumatycznie) przestawiania kolektora dolotowego powinna sie poruszacz na biegu jałowym?? Czy tylko pod obciążeniem silnika?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukaszbroz Zgłoś #20 Napisano 17 Lutego 2011 Ponawiam pytanie poprzednika. Czy kolektor przełancza (na krótki) powyżej jakiejś prędkości obrotowej na stałe? U mnie podczas dodania gazu przełącza się na 1-2 sekundy i wraca a na wysokich zero reakcji cały czas długi czy to prawidłowa praca? Jeśli nie to dlaczego nie działa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach