Skocz do zawartości
bambusik

Szarpnięcie kierownicy przy zmianie biegu,wciśnięciu lub zwolnieniu pedału gazu

Rekomendowane odpowiedzi

Problem wystąpił w sumie całkiem niedawno, a nie jestem w sumie w stanie sam go zlokalizować, gdyż jestem za granicą i też nie bardzo mam warunki by móc w jakiś sposób coś więcej konkretniej sprawdzić(mam na myśli kanał)więc wstępnie posłużę się wiedzą teoretyczną...otóż problem jest taki, najbardziej odczuwam to przy prędkości większej niż 100km/h i na wyższym biegu niż 1,2,3...Jadąc po autostradzie załóżmy,że z prędkością 80km/h zmieniam bieg z 4 na 5, puszczam sprzęgło dodaje gazu i czuję lekkie szarpnięcie w kierownicy, to samo dzieje się gdy jadąc na piątym biegu załóżmy, że też 80/100km/h wcisnę gwałtownie pedał gazu do końca dzieje się to samo, objaw jest taki,że w momencie gdy puszcze kierownicę, zauważam,że samoczynnie, widocznie dla oka robi ona sama zwrot w prawo i natychmiast w lewo(jakiś 1cm) To samo jest gdy też gwałtownie zwolnię pedał gazu.Na niższych biegach też to występuje, ale wydaje mi się,że jest to mniej odczuwalne....Dodam jeszcze,że przy wyższych prędkościach auto ciężej mi się prowadzi, mianowicie dziwnie zachowuje się na drodze, jak by przód leciuteńko ''tańczył'' lub może to moje mylne złudzenie. Miał ktoś może podobny przypadek?? Pozdrawiam i z góry wielkie dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...postawiłeś 3 diagnozy, dobrze,że nie kosztowne, chodzi mi w sumie tylko by dojechać z Holandii do Polski. Wcześniej nie miałem żadnych problemów,a teraz jest to strasznie odczuwalne, dziwi mnie fakt, dlaczego tak auto zachowuje się na drodze, zaczyna tak jakoś pływać, znacznie ciężej się prowadzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam tuleję na wahaczu ,ta od kabiny, jak śruba się nie urwie to nawet bez tej gumy da się jechać, aby upewnić sie wystarczy byle jaki parking , nawet nocą , podlewarujesz auto i sprawdzisz czy wszystkie śruby są w zawieszeniu, albo czy nie luźne, jak ze śrubami okey,to spokojnie bez szaleństw do domu zajedziesz, jednak jak masz możliwość do dla świętego spokoju wymieniłbym tuleje od razu, wystarczy tylko wahacz wyjąć, a reszta to chwila-moment.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...tuleja na wahaczu?? Całkowicie nie rozumiem, dlaczego ona miała by mieć wpływ na to,że auto tak się zachowuje,ciężko się prowadzi, tak jak by pływało no i najgorsze to szarpnięcie w kierownicy...nigdy wcześniej nie miałem takiej usterki....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Całkowicie nie rozumiem

Wahacz-(tuleje)-zwrotnica (sworzeń zwrotnicy)-końcówka drążka- drążek kierowniczy-przekładnia kierownicza- kolumna kierownicza i na końcu kierownica....

Nadal nie rozumiesz--po drodze masz jeszcze kilka elementów(wymieniłem wyżej) ,jak wszystkie będą wybąbane to nie dziw się ze auto będzie tańcować po szosie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
JACU6X6

 

 

Kolega JACU6X6 dobrze pisze.

 

Jak coś masz wybite w zawieszeniu to każda zmiana sił, czyli przyspieszanie zwalnianie nawet zmiana biegu zmienia zbieżność kół, jak gdzieś są luzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj znalazłem chwilę czasu, więc zerknę na to zawieszenie. W sumie nie mam jakiejś większej wiedzy w tym temacie, więc spytam może od czego mam zacząć, co zrobić najpierw, co złapać, co zaciągnąć, nadmienię tylko, że mam do dyspozycji lewarek i deszcz na głową...ale dla chcącego:)icon_smile.gif Mógłby ktoś mi zaznaczyć na jakiś zdjęciu, szukałem takowego na forum ale nie mogę jakoś dzisiaj znaleźć, wczoraj chyba na 3 takie się napotkałem...icon_cry.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i deszcz na głową...
A to w takim przypadku to proponowałbym wydanie makabrycznej kwoty 30 PLNów i sprawdzenie auta na dobrej stacji diagnostycznej, z testem na szarpakach, rolkach i wibratorze ;)

 

Poza tym, jak napisałeś, nie masz wiedzy na ten temat. Do tego pogoda i jak się domyślam, warunki lokalowe ;) Przemyśl to :)

Pozdrawiam!

 

---------- Post added at 14:54 ---------- Previous post was at 14:53 ----------

 

Sorry, nie przeczytałem wcześniej że jesteś w NL :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio wymieniałem tuleje, i wszystkie gumy w przednim zawieszeniu ale nie miałem takich objawów aby kierką szarpało. A może to któraś poduszka pod silnikiem padła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega z tymi 30zł to przesadziłeś:) Gdybym był w Polsce dawno bym to zrobił...jako,że jestem sam, jestem zdany sam na siebie....

Też pomyślałem przez chwile o poduszce pod silnikiem, jak gaszę auto, to zatrzęsie silnikiem ogólnie, ale chyba nie aż tak mocno, sam nie wiem....ale nikt z forumowiczów nie wspomniał wcześniej o poduszce, dopiero Ty kat825

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam w swoim to samo :)

 

ostatnio bylem na diagnostyce, Tuleja na wahaczu do wymiany, koszt takowej tulei 18 pln

 

Tyle że u mnie nie tyle ze szarpie kierownicą ale jeszcze jak puszczę gaz samochód jedzie w lewo, dodam gazu samochód jedzie w prawo :)

 

ale na dniach to będę robił .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łatwo sprawdzić tuleje. Trzeba złapać oponę, 1 rękę od przodu auta 2 od tyłu i ciągnąć energicznie. Jak będzie luz to tuleje. Tak samo można ciągnąć do przodu i tyłu auta, jak będą duże luzy to podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam podobny obiaw auto gdy wiedzie w koleiny zaczyna się dziwnie

zachowywać.Trzeba mocno trzymac kierownicę,tzw myszkuje a przy chamowaniu kierownice wyrywa w lewo lub w prawo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat825, zrobiłem tak jak napisałeś, podlewarowałem auto, złapałem koło i wykonałem kilka dynamicznych ruchów i w dwóch kołach czuję luz, więc to pewnie tuleje wahacza.Jak wcześniej już wspomniałem,że przebywam za granicą,chciałbym to sam tutaj ogarnąć, ale nawet nie bardzo mam gdzie...Wczoraj się trochę zaniepokoiłem, gdyż tak nagle słyszę taki jakby ''metaliczny''odgłos jak na pierwszym biegu np. manewruje gdzieś z małą prędkościa, teraz pytanie moje, czy zdołam dojechać do Polski (za tydzień chce wyjeżdżać) czy może lepiej nie ryzykować??Może się coś urwać jak zdecyduję się na jazdę z tą usterką??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki luz ale bez lewarowania:D. Co do powrotu to bez szaleństw, bez zrywów itp to dojedziesz, ja z moim zawiasem jeździłem ponad miesiąc ok 1200km i nic się nie urwało i raczej tak szybko się nie urwie. Tym bardziej jak jedziesz z zachodu gdzie lepsze drogi, u nas może być różnie;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc...No to jeszcze na koniec, spytam co najlepiej od razu wymienić przy okazji, tuleje obowiązkowo i co najlepiej jeszcze??Za jedna robotą, więc co radzicie jeszcze wymienić??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, wymieniłem tylne tuleje wahacza i jest spokój. Za tuleje Febi płaciłem 16/szt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności