tomnik Zgłoś #21 Napisano 11 Sierpnia 2011 (edytowane) I mnie ten problem dotknął... Prawa strona,trzeszczo-piszczenie(pewnie jakiś wynalazek słowny:) ) przy skręcie kierownicą w prawo. Dźwięk ten przypomina mi(jeśli i ja mogę,tak jak moi przedmówcy, posłużyć się porównaniem), odgłos wydobywający się, z auta marki Żuk,którym poruszali się poli...milicjanci w moim mieście,w latach 80-ych.A dało się ich słyszeć(najlepiej w nocy), już z kilkaset metrów.Wszelakiej maści rzezimieszkowie byli tym samym w porę ostrzeżeni.... W moim przypadku te nieproszone dźwięki,są słyszalne przez kilka dni,potem ustępują ni stąd ni zowąd.Potem znowu powracają nieproszone...wstyd mi się poruszać paskiem "po mieście"...:wstyd Z tego co zauważyłem,owe dźwięki powracają po tym, jak przejadę się po jakieś gruntowej,wyboistej drodze. Wiem także,że w zawieszeniu są już pewne wyczuwalne(przeze mnie,nie przez diagnostę)luzy.Trzeszczenie to, składam więc, na karb luźnego zawieszenia. Pytanie:ten zabieg w postaci wstrzyknięcia smaru/oleju,dokonuje się, poprzez dostarczenie go strzykawką z igłą(czyli iniekcja:/:)do wewnątrz gumowych osłon sworzni/przegubów kulistych,tak? Edytowane 11 Sierpnia 2011 przez tomnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojenka Zgłoś #22 Napisano 11 Sierpnia 2011 ja nie pozwoliłem mechanikowi nic przebijać strzykawką. Znalazł cieniutki śrubokręcik i gumy są zabezbieczone takim jakby pierścionkiem z cieniutkiego drucika, odchylił go i wpuścił olej/smar. No i uchichło Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebollski26 Zgłoś #23 Napisano 11 Sierpnia 2011 U mnie też mam to samo na prawej stronie przód. Muszę spróbować z tym olejem. Szkoda hajsu na mechanika, skoro można samemu to zrobić. Tylko mam problem. Po 1mam obniżone zawieszenie i jest trudny dostęp do wahaczy czy czego kolwiek za kołem. Potrzebuje garażu bo u mnie non stop pada deszcz. Garaż zajęty przez Merca i Audi. Czy przyczyna tego hałasu może być zużyty amortyzator. Niskie zawieszenia mają to do siebie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #24 Napisano 14 Sierpnia 2011 (edytowane) W moim przypadku, winna tych obciachowych dźwięków,okazała się końcówka drążka maglownicy.Ma pękniętą gumową osłonę po całym obwodzie(na pierwszy rzut oka niewidoczne). Nie trzeba chyba dodawać,że po wstrzyknięciu w to miejsce smaru,nie słychać już upiornych dźwięków. Edytowane 14 Sierpnia 2011 przez tomnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fievral Zgłoś #25 Napisano 20 Lutego 2012 Witam mam podobny problem w prawym przednim kole tyle ze u mnie skrzypi w trakcie jazdy na wprost i przy skrecie w lewo a w prawo calkowita cisza, jak na postoju krece kierownica to tez nic nie slychac wachacze wygladaja na zdrowe. pierdo...dostac mozna olej wstrzyknalem w 2 dolne poki co i troche sie przejechalem ale to nie pomaga szczerze nie wydaje mi sie zeby to byly wachacze ale pomyslu co to moze byc to nie mam wogole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #26 Napisano 20 Lutego 2012 nie wydaje mi sie zeby to byly wachacze ale pomyslu co to moze byc to nie mam wogole.Rzuć okiem na końcówke drążka http://forum.vw-passat.pl/threads/59194-Trzeszczace-przednie-zawieszenie-w-prawym-kole?p=1429055&viewfull=1#post1429055 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawel3480 Zgłoś #27 Napisano 20 Lutego 2012 Hmm Sprawdź łożysko a jak nie to to weź łychę i posprawdzaj sobie wszystkie luzy na sworzniach itd:D Pozdrawiam:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #28 Napisano 20 Lutego 2012 Kolego na czepakach może nic nie wyjść bo gdy ci pęknie tuleja wahacza nie będziesz miał luzów a piszczało będzie (u mnie tak było ) . Ja swoje piski usunąłem sprawdzając każdy wahacz z osobna . Wystarczy podnieść auto odkręcić koło i dobrze oglądnąć sworznie a te co będą spękane do wymiany lub przebicia sworznia . Trochę zabawy jest ale uszy odpoczną . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fievral Zgłoś #29 Napisano 23 Lutego 2012 Witam, juz sprawdzilem, choc ciezko w to uwierzyc to okazalo sie, ze gdzies miedzy klocki wpadl maly kamyk ktory trac skrzypial tak ze sie wytrzymac nie dalo, wypadl podczas wyjmowania klockow wiec nie wiem gdzie dokladnie sie znajdowal. Pomysl ze to moze byc to, podrzucil mi znajomy mechanik, ktory mowi ze taki przypadek zdarzyl sie naszemu wspolnemu koledze, szczerze troche to smieszne ze w takim aucie maly kamyk moze tyle zamieszania zrobic, bo nawet w polonezie mi sie takie cos nie przydazylo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
guiro Zgłoś #30 Napisano 11 Kwietnia 2012 Koledzy mam podobny problem w lewym przednim zawieszeniu, skrzypi przy małych nierównościach. Mam wymienione kompletne przednie zawieszenie razem z amorkami. Mechanik już się poddał, smarował, nawet amorek do wymiany poszedł i dalej to samo! Znajdę gdzieś jakiegoś dobrego magika od zawieszenia we Wrocławiu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nokian77 Zgłoś #31 Napisano 30 Kwietnia 2012 Uzupełnię temat. Mi cały ambaras z trzeszczeniem i strzelaniem robił łącznik wahacza - skończyło się mocowanie dolnej śruby. Wymienione na nowe i nastała błoga cisza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystian3020 Zgłoś #32 Napisano 3 Maja 2012 Witam Wszystkich Jestem posiadaczem Vw Passata B5 z 1999 roku,1,9 Tdi-110 koni,sedan i mam problem,ponieważ po wymianie w prawym kole wahaczy zaczęło mi po jakimś czasie trzeszczeć w prawym przednim kole jak wyjeżdżam z garażu i jak jadę.Byłem u mechanika i wszystkie wahacze są ok,oraz nie mają luzów i jest bez sensu wymieniać je. Ale jak jadę już jakiś czas to nie słychać trzasków. Proszę o poradę co może być bo jest to uciążliwe. Z góry dziękuję i pozdrawiam Krystian. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morales81 Zgłoś #33 Napisano 29 Października 2014 Odkurzam temat bo udało się uporać z uciążliwym trzeszczeniem z prawej strony. Otóż jak już wcześniej kilku użytkowników wskazało - winna była przednia tulejka na wahaczu. Bardzo to ciekawe, bo dźwięk dochodził jakby ze schowka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiu_123 Zgłoś #34 Napisano 6 Grudnia 2014 Witam Dołączam się do pytania,a mianowicie skrzypi przy skręcie w prawo/lewo po naciskaniu na błotnik,wsiadaniu do samochodu od strony pasażera Skrzypi tak że wszyscy przechodnie na chodniku się patrzą jak jadę :wstyd Można tego używać jako klaksonu Na dolnym wahaczu jedna guma jest lekko popękana,czy to będzie winą? Czy może guma na amortyzatorze? Nie chcę niepotrzebnie wymieniać dobrych części Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bmateuszd Zgłoś #35 Napisano 6 Grudnia 2014 Witam Dołączam się do pytania,a mianowicie skrzypi przy skręcie w prawo/lewo po naciskaniu na błotnik,wsiadaniu do samochodu od strony pasażera Skrzypi tak że wszyscy przechodnie na chodniku się patrzą jak jadę :wstyd Można tego używać jako klaksonu Na dolnym wahaczu jedna guma jest lekko popękana,czy to będzie winą? Czy może guma na amortyzatorze? Nie chcę niepotrzebnie wymieniać dobrych części Jedz na diagnostykę, na szarpakach od razu będzie łatwo zlokalizować źródło hałasu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czech Zgłoś #36 Napisano 7 Grudnia 2014 Też jeździłem z trzeszczącym wahaczem, aż się urwał/pękł, dobrze że bez tragedii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tequila1980 Zgłoś #37 Napisano 7 Grudnia 2014 Też miałem podobne trzeszczenie,a ponieważ nowiuśki komplet wahaczy leżał w garażu zabrałem się za wymianę zawieszenia.Po zdemontowaniu dolnego wahacza lewego koła sworzeń po prostu z niego wypadł...Szczęście,że masa auta utrzymywała go w gnieździe bo inaczej to.. Tak więc koledzy nie ignorujcie żadnych pisków,trzeszczeń etc w zawieszeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dyczek Zgłoś #38 Napisano 30 Listopada 2015 U mnie skrzypiało, aż mi wstyd było po mieście jeździć,masakra. Były podejrzane gumy dwóch dolnych wahaczy. odkręcałem i dokrecalem, pryskałem preparatami nic to nie dawało, aż w końcu kupiłem strzykawkę z igłą i zaaplikowałem smar(wcześniej go podgrzałem żeby był rzadki) w gumy, przejechałem się kawałek i problem zniknął. Nie chciało mi się bawić teraz w pojedyncze wymienianie wahaczy, bo byłem niedawno na stacji diagnostycznej i mam wszystko w porządku poza jedną gumą, ale z drugiej strony. Zobaczymy co będzie po zimie, jak się inne wyrobią to zrobię wszystko na raz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Baku92 Zgłoś #39 Napisano 9 Kwietnia 2016 Odgrzeje temat, ale w które miejsce dokładnie wstrzyknąć ten olej w tuleje wahacza? Dajcie może zdjęcie i zaznacz ktoś strzałką bo nie wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czech Zgłoś #40 Napisano 9 Kwietnia 2016 Baku92. Mówiąc szczerze na twoim miejscu bym nie ryzykował. Te wstrzykiwanie oleju to na długo nie pomorze, a nawet może przynieść nieszczęście. Wymontuj zwrotnicę i dopiero wówczas ocenisz swoje wahacze. Na zamontowanym dokładnie nie wykryjesz który skrzypi. Miałem okazję przygody z pękniętym wahaczem i teraz wiem, że jak skrzypi trzeba szukać od razu który. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach