Głośna praca zimnego silnika

[MARIANO]

Po uruchomieniu zimnego silnika, przez 30sekund do minuty jego praca jest bardzo głośna. Natomiast po upływie tego czasu wszystko wraca do normy. W czym może leżeć problem? Czy ktoś miał podobny przypadek? Passat 1.8T (AWT) rok produkcji Grudzień 2000.

 

Pozdrawiam i czekam na pomoc

[hotfuzz]

jeśli to taki świst, to pompa; ale nie ma czym się martwić, tak ma być

[MARIANO]

Dzięki, ale nie jest to świst... Po prostu silnik "warczy"

[hotfuzz]

o.... to nie wiem; ale poczekaj chwilę, ktoś mądrzejszy na pewno się wypowie i doradzi

[byry007]

Według mnie to duzo też zależy od oleju w silniku nie wiem czy zauważyłeś ale jak wymienisz olej na nowy to silnik ciszej chodzi.

[MARIANO]

To nie jest wina oleju, ponieważ przed i po objawy są takie same...

[piotrek19854]

jak kolega wyzej pewnie olej ma juz pare km dodam ze w polsce sa gorsze oleje niz za zachodznia granica

[mikeghost]

Jest tak ponieważ włącza się coś na kształt ssania, zwróć uwagę na obroty. Przez te kilkadziesiąt sekund są ok. 1200 później spadają do ok. 740-780.

[MARIANO]

Rozumiem, że włącza się ssanie, ale czy to ma być aż tak głośna praca silnika?

[kris01]

Jak masz taki warkot to stawiam na kolektor wydechowy.Pewnie ma mikrorysy i puszcza ,jak sie zagrzeje material sie rozchodzi i jest cisza.

pozdro

[Mej]

hmmm,może się nie znam,ale jeśli jest tam łańcuch rozrządu,może hałas pochodzi od napinacza łańcuszka rozrządu?

[darekp]

ten warkot może pochodzić od napinacza łańcucha rozrządu ja tak mam tylko w ADR posłuchaj czy nie cyka jak się rozgrzeje, mnie czeka wymiana bo chodzi jak diesel

[kwitecki]

przez 30sekund do minuty jego praca jest bardzo głośna

moi rodzice maja 1.8T AWM 190KM (170+chip) i dzieje sie identycznie , dzwiek to jakby byla dziura w obudowie od filtra powietrza. Dzwiek ten znika razem ze ssaniem jak obroty spadna juz do normalnych okolo 800rpm.

[cichybob]

a moze to cos w rodzaju terkotu albo stukow jezeli tak to hydrauliczne popychacze to jeszcze pojedziesz albo napinacz lancucha to tez pojedziesz dzieje sie to dlatego ze silnik nie ma za dobrego smarowania i olej jest jeszcze gesty a jak jest cieply to cichutko

[MARIANO]

Dzięki, wszystkim za porady, teraz mniej więcej wiem gdzie może tkwić problem. Pozdrawiam

[miniol]

MARIANO

Udało Ci się może wyjaśnić przyczyny tej głośnej pracy?

Jestem ciekaw, bo sam ostatnio czegoś takiego doświadczam (AWT, 2003). Jeżdżę już 4 rok i gdzieś około lutego tego roku po raz pierwszy pojawił mi się ten efekt (i tak jest do teraz). Po każdym dłuższym postoju (ponad 8godzin), silnik po uruchomieniu wydaje się przesadnie głośny - coś jakby nieszczelność w wydechu. Po ok.30 sekundach obroty spadają poniżej 1000 i wszystko nagle cichnie. Jestem pewien, że w zeszłym roku nie miałem takiego "efektu".

[mielke]

MARIANO

Udało Ci się może wyjaśnić przyczyny tej głośnej pracy?

Jestem ciekaw, bo sam ostatnio czegoś takiego doświadczam (AWT, 2003). Jeżdżę już 4 rok i gdzieś około lutego tego roku po raz pierwszy pojawił mi się ten efekt (i tak jest do teraz). Po każdym dłuższym postoju (ponad 8godzin), silnik po uruchomieniu wydaje się przesadnie głośny - coś jakby nieszczelność w wydechu. Po ok.30 sekundach obroty spadają poniżej 1000 i wszystko nagle cichnie. Jestem pewien, że w zeszłym roku nie miałem takiego "efektu".

jeśli odgłos dochodzi z za silnika to na 99% napinacz łańcucha mówi papa chyba ze to szklanki/popychacze w tym przypadku tez może chodzić jak diesle

[kiler1410]

mi tak sie zdarzyło raz podczas tej zimy, wsiadłem do auta odpaliłem i jak zaczęło walić to aż z auta wyszedłem trwało to coś koło 5 sek, trzaskał łańcuszek, wymiana oleju pomogła

[Patryk_]

mi tak sie zdarzyło raz podczas tej zimy, wsiadłem do auta odpaliłem i jak zaczęło walić to aż z auta wyszedłem trwało to coś koło 5 sek, trzaskał łańcuszek, wymiana oleju pomogła

 

Na jak długo???? :hmm

 

Olej po zmianie jest nieco gęstszy-pomaga na chwilę.Jeżeli to naponacz to będzie klepało coraz głośniej i częściej,jeżeli szklanki-to podczas każdego odpalania zimnego silnika.

 

 

MARIANO

Udało Ci się może wyjaśnić przyczyny tej głośnej pracy?

Jestem ciekaw, bo sam ostatnio czegoś takiego doświadczam (AWT, 2003). Jeżdżę już 4 rok i gdzieś około lutego tego roku po raz pierwszy pojawił mi się ten efekt (i tak jest do teraz). Po każdym dłuższym postoju (ponad 8godzin), silnik po uruchomieniu wydaje się przesadnie głośny - coś jakby nieszczelność w wydechu. Po ok.30 sekundach obroty spadają poniżej 1000 i wszystko nagle cichnie. Jestem pewien, że w zeszłym roku nie miałem takiego "efektu".

 

Napinacz łańcuszka rozrządu się kończy-taki właśnie daje efekt jak się zaczyna "sypać".Jeżeli pojawia się to właśnie w takich okolicznościach to jest to na 99% jego wina,bo szklanki by "grały" już podczas odpalania zimnego silnika.

[Jericho]

Tyle czasu minelo, a nikt nie podal poprawnej odpowiedzi w temacie

 

Winowajca za halasy jest zawor N80, czyli "Zawór filtra z węglem aktywnym".

 

Taki jego urok, ze glosno pracuje na zaimnym silniku. U mnie wibracje przechodza na kabine