Skocz do zawartości
mielke

Problem z LPG ETAGAS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Mam taki o to problem Moje auto passat 98' 1.8T 20V posiada LPG SEKWENCJE o nazwie ETA GAS (nazwa ze sterownika) aktualny przebieg to 256 tys. km. Zatankowałem gaz i zaczoł mi prychac Dzis po przełaczeniu sie auta na gaz nie moge rozpedzic go a silnik tak jakby chciał wyskoczyc tak nim trzesie odczuwalne to jest na całym aucie, na bezynie chodzi bez zarzutu. Przy obrotach 2000 i wzwysz chodzi dobrze ale jak tylko puszcze gaz to juz nie moze z powrotem przyjsc na te obroty dusi sie Prosze o rade co mam zrobic czy zostaje mi tylko szukac serwisu czy jest jakies inne wyjscie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro niedawno zakładałeś instalację gazową, goń do gazownika, zryj mu beret, że spierniczył robotę i nie wychodź z warsztatu przed zakończeniem i prawidłowym działaniem instalacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale gaz zaczoł mi wariowac dzis jak załadowałem na ORLENIE przy trasie przelotowej chojnice - świecie. a tak wczesniej nie miałem z nim problemu.

Wiec co mogło sie stac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być wadliwa listwa wtryskiwaczy gazu. Jak jeden wtrysk nie działa to Ci tak na prawdę na trzech cylindrach chodzi. Kiedyś tak miałem w vectrze z sekwencją. A może świece? Wymieniałeś przy zakładaniu gazu? A przewody WN? Jeśli nie to to będzie pierwsza rzecz na co zgoni gazownik. I może mieć rację. A może trefny gaz zatankowałeś? Jedź w każdym razie do gazownika. Jak podłączy pod komputer to powinien odczytać z niego co się dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja juz kupiłem z tym LPG juz załozonym nic sie nie działo do wczoraj

a jezdze tym autem od pazdziernika zeszlego roku i nie miałem z nim problemów

czyli mam szukac pomocy w serwisie nic sam nie zdołam zrobic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli twierdzisz, że to po feralnym tankowaniu, to sprawdź jak zachowa się po kolejnym. Poza tym wymieniałeś filtr?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zasiegałem porady u paru fachowców odinstalacji gazowych i twierdza ze to moze byc reduktor zawalony lub silniczki krokowe gazu bo ten LPG ma taka instalacje, ale mówili ze musz najpierw podłaczyc pod kompa i zczytac błedy

Nie wiecie czy w okolicy TUCHOLI w kujawsko-pomorski sa takie serwisy zeby mogły sie podłaczyc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak masz kolego sekwencję, to gazownicy powinni podłączyć się ze swoim komputerem pod komputer instalacji gazowej. Będzie wiadomo czy działa cała listwa wtrysków. Będą wiedzieli wszystko o pracy instalacji. Po co eksperymentować i szukać dziury w całym skoro silnik na benzynie chodzi jak trzeba?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie dlatego pytam sie was forumowiczów gdzie w woj. kuj-pom mozna by podłaczyc taka instalacje chodzi mi o fachowy zakład a nie taki tylko z nazwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co zrób jeszcze tak.

Na zapalonym samochodzie, działającym na gazie...po koleji odłanczaj wtyczki od wtrysków gazu (...)i jeżeli po odłączeniu którejś wtyczki oroty silnika nie będą się zmnieniać to znaczy, że masz padnięty wtrysk gazowy.

 

Ja tak miałem:eek:

 

Pozdrawiam.

 

ps. jak juz będziesz wiedział co i jak to daj znać;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wygladaja te wtryski

ile wyszła naprawa i czy tez masz tartani etagas

Edytowane przez mielke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuj-pom tylko mi przychodzi na myśl Auto-flesz Lubicz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ile wyszła naprawa i czy tez masz tartani etagas

Jak padł Ci któryś wtrysk to bedziesz musiał wymienić całą listwę. Ja miałem instalację sirocco i cała listwa (prawie nowa) kosztowała mnie 350zł (trochę po znajomości).

a jak wygladaja te wtryski

Co do wyglądu to nie wiem jak u Ciebie ale u mnie to wyglądało jak duże, szare, plastikowe pudełko od zapałek (powiedzmy dwa razy większe). U mnie byłana nim naklejka sirocco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za podpowiedzi nie da sobie kitu wcisnac teraz i nabrac sie na wymiane czegos co jest zbedne da znac jak i co

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy po zdiagnozowaniu np. reduktora ze jest zawalony mógłbym sam go naprawic kupujac zestaw narpawczy czy to mus zakład bo instalacja jest pod cisnieniowa

 

---------- Post added at 12:04 ---------- Previous post was at 12:03 ----------

 

dzieki za linki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy po zdiagnozowaniu np. reduktora ze jest zawalony mógłbym sam go naprawic kupujac zestaw narpawczy czy to mus zakład bo instalacja jest pod cisnieniowa

W linkach które Ci podałem na PM, jest człowiek, który robił to sam.

dzieki za linki

Cieszę się, że mogłem pomóc. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktos sie orientuje gdzie jest filtr gazu w mojej instalacj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz sekwencje to powinieneś mieć dwa filtry. Jeden zaraz za reduktorem a drugi bezpośrednio przed wtryskami. Ja na Twoim miejscu nie ruszałbym sam gazu. Jedź do gazowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja również mam problem z instalacją Tartarini ETA GAZ ,ale wygląda on inaczej.

Poprzedni właściciel zrobił dość dużo kilometrów na tej instalacji i nic się nie działo a znam go dobrze więc wiem że to prawda.

Auto stało kilka miesięcy nie używane.Po uruchomieniu silnika na benzynie wszystko chodziło jak w zegarku,ale na gazie nie chciało chodzić wcale.Po wizycie u gazownika okazało się że padł jeden silniczek krokowy na rozdzielaczu,a mianowicie ten odpowiedzialny za odcinanie gazu.Po wymianie silniczka dalej nie chce chodzić a gazownik powiedział że to wina sondy lambda bo padła.Pojechałem więc zrobić diagnostykę silnika i co się okazało? że sonda jest sprawna przy pracy na benzynie (i jak powiedział gość w serwisie boscha )chodzi jak nowa,o czym świadczą też wydruki z kompa.Podczas diagnostyki wyszły też inne problemy,przy przełączaniu na gaz sonda usypiała na około 10 sekund,po czym podnosiła się i chodziła ale za to silnik nie palił na jeden cylinder,zaczynał palić dopiero po chwili chodzenia na wolnych obrotach,no i oczywiście komputer wywalał różne dziwne błędy.

Wróciłem więc do gazownika z wydrukami on podpiął się ponownie do sterownika gazu i komp pokazał że sonda ma 0,47 V czyli zdaniem gazownika nie żyje.Jedno co mnie zastanowiło to to że diagnostka była robiona przez wtyk OBD2 i sonda jest ok,a gazownik się podpinał przez sterownik gazu i tam już nie jest tak kolorowo.

Mam nadzieję że dość szczegółowo opisałem i ktoś z Was mi poradzi co robić.

Wielkie dzięki za każdą pomoc.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności