Skocz do zawartości
ricardo79

Przepływomierz - przekłamuje i zamula auto?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie odnośnie przepływki i generalnie doprowadzenia powietrza.Poprawcie mnie jeśli się mylę a mianowicie mam wrażenie że gdy silnik jest zimny np rano to auto szybciej reaguje na pedał gazu i szybciej sie zbiera czyli rozumiem, że komputer podaje odpowiedznią ilość powietrza i paliwa do procesu spalania.Czy jest w tych naszych TDI PD coś w rodzaju odpowiednika "ssania" automatycznego i jesli tak to jak długo ono pracuje na zimnym silniku? Czy na zimnym silniku komputer podaje wiekszą dawkę paliwa?Po dotarciu wskazówki temperatury w okolice pionu mam wrażenie że auto staje sie bardziej mułowate tzn nie jakoś bardzo ale wyczuwam różnicę w porównaniu z zimnym silnikem(nie ma takiego "odejścia" pomiędzy 1800 a 2200 obrotów a na zimnym ma). Czy możliwe że to przepływomierz podaje przekłamaną ilość powietrza i wtedy komputer przekłamuje ilość paliwa i wszystko staje sie bardziej mułowate.Może się mylę ale wygląda to tak jakby na zimnym silniku proporcje paliwo-powietrze były idealne a później powietrza jest tyle samo a komputer obniża dawkę paliwa i powietrza jest ciut za duzo.Czy to wina przepływomierza? Wolniej reaguje na pedał gazu gdy jest gorący a może tylko mi sie to wszystko wydaje:)ma ktoś podobne wrażenia?dodam że auto jak w opisie,nie kopci,nie wpada w awaryjny,komputer nie pokazuje zadnych błedow.Czyściłem przepływomierz(tzn ten wkład pod wtyczką ale nie widzę różnicy).co myślicie?jakieś sugestie?co powinienem jeszcze sprawdzic?czepiłem się tej przepływki a może to nie to:)?

Edytowane przez ricardo79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek, jeżeli podejrzewasz auto o jakąkolwiek niesprawność, powinieneś zlogować je, po przejrzeniu wyników, dopiero można wysnuwać podejrzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_tytul1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zimny silnik = większą dawka, chyba pierwsze "boxy" działały na tej zasadzie. Problem z przepływką (zazwyczaj) objawia się bądź to nadmiernym dymieniem bądź skokami mocy. Czyli 3 bieg, but w podłodze i masz wrażenie że na moment przestaje ciągnąć a za chwilę znowu wcisk w fotel mimo że pedał cały czas był w podłodze. Wtedy już jest źle, ale tak jak kolega napisał najpierw logi żeby wyciągać konkretne wnioski.

 

Druga kwestia to Intercooler. Ten seryjny od świateł do świateł strasznie puchnie i w dolocie robi się ukrop. Został zaprojektowany z myślą o trasach a nie dużej wydajności przy małych prędkościach w mieście.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli 3 bieg, but w podłodze i masz wrażenie że na moment przestaje ciągnąć a za chwilę znowu wcisk w fotel mimo że pedał cały czas był w podłodze.

 

Hmm u mnie nie dymi w ogóle i ciągnie równo gdy już zacznie ciągnąć, problem w tym, że gdy jest gorący na 3 biegu reaguje na but w podłodze o jakąś sekunde później ale później ciągnie równo.Tylko to opóźnienie mnie wkurza a może to normalne taka turbodziura w tych silnikach pomiedzy 1800 a 2200 obrotów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktoś proszę wyjaśni co ma przepływka do dymienia? już kiedyś na tym forum ta kwestia była rozstrzygana i z tym dymieniem z powodu przepływki ciągle temat powraca.

 

 

Że co? że pokazuje za mało powietrza? nooo tak, za mało... i to jest pośrednio powód zamulenia, ale nie ma to wpływu na proporcje składu mieszanki a na jej ilość podawaną do spalania. Mniej powietrza sugeruje więcej paliwa, "niedopalone paliwo" i dym - no niestety, tak nie jest.

Walnięta przepływka podaje do sterownika info, że powietrza jest załóżmy połowę mniej niż rzeczywiście - co się dzieje??? ilość paliwa będzie taka sama jak przy podaniu info o właściwej dawce przez sprawną przepływkę?? nieee!!! Ropy będzie odpowiednio mniej. Za mało mieszanki = muł!

 

 

Że dymi więcej jak jest ciepło?? noo... bo tlenu w powietrzu ciepłym w tej samej objętości jest mniej niż w zimnym (nam też się lepiej oddycha zimnym powietrzem) - a jak przepływomierz mierzy masę powietrza nie uwzględniają zawartości tlenu.

 

Rano zazwyczaj jest lepsze/chłodniejsze powietrze niż w południe - podobnie wiosną/jesienią przyjemniej się dieslem jeździ niż w środku lata (mowa o takich niemodyfikowanych, gdzie fabryczny IC siedzi).

Edytowane przez Osiah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile mnie też pamięć nie myli, były przypadki kiedy przepływomierz zażywał wartości, tak więc easy ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo się znam na specyfice pracy silnika TDI, ale wydajność (uzyskany moment) - podobnie jak w silniku benzynowym zależy chyba tez od chwili wstrzyknięcia paliwa do cylindra (w silnikach TDI mamy coś takiego jak kąt wtrysku). Wszystko chodzi o to, żeby mieszanka wybuchła w chwili gdy tłok mija GMP, a ponadto żeby paliła się dokładnie tyle czasu, na ile pozwalają krzywki zaworów wydechowych...

 

Sterownik bierze informacje o ilości dostępnego powietrza z dwóch miejsc: z przepływomierza i z ciśnieniomierza (ciśnienie w stałej obiętości jest proporcjonalne do masy powietrza pod warunkiem znajomości jego temperatury).

 

w chwili gdy nie mamy precyzyjnej informacji o tym ile powietrza zostaje wstrzykniętego do cylindra, mieszanka może wybuchnąć zbyt wcześnie lub za późno (w zalezności od rodzaju przekłamania). Efekt - mulenie...

 

Dymienie nie oznacza, że jest za dużo paliwa, tylko że paliwo nie zostało do końca spalone w cylindrze (wspomniany efekt "za późno" spowodowany brakiem informacji o przepływie z przepływomierza). Przecież fakt wybuchu "za wcześnie" nie oznacza, że mieszanka spali się całkowicie... Sterowanie silnikiem polega własnie na tym, żeby osiągnąć maksymalne spalanie (wymianę ładunku) w celu uzyskania maksymalnej sprawności. Jest to bardzo precyzyjny proces, którego nawet delikatne zakłócenie prowadzi do efektów opisanych wcześniej...

 

Nie wiem niestety dlaczego i w jaki sposób sterownik wykorzystuje dane o przepływie i aktualnym ciśnieniu - nigdy się tym nie interesowałem, ale zapewne każdy szanujacy się tuner mógłby nam tutaj przedstawić kilka ogólnych informacji o podstawie fizycznej swoich zarobków... faktem jest, że bez przepływomierza albo z zaniżającym dane przepływomierzem auto dymi ;) Nie raz to widzieliśmy na zlocie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem ale w silniku benzynowym. tzn jak ruszam rano z parkingu auto super się zbiera i faktycznie czuje że mam 150 KM pod maską. ale po chwili niestety już nie jest tak kolorowo. auto nie jest tak dynamiczne. nie wiem czy to wina przepływki czy może mojej instalacji gazowej. może jakiś znawca się wypowie bo widzę że nie ja pierwszy mam problem że spadkiem mocy po rozgrzaniu silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności